logi Napisano 16 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 sierpnia 2013 Cytat A Ty Logi możesz wypróbować w swoim pokoju Monitor Audio czy STXy. Przecież zagrają.To nic, że można dużo lepiej za te pieniądze. Ale przecież Ci na tym nie bardzo zależy. Co znaczy wypróbować ? mam kupić trochę pograć i oddać do sklepu czy jak ? Nie to, że mi nie zależy ale nie dam prawie 4 tys za używaną kolumnę bo ile z tego budżetu, który mam na ten cel zostanie na resztę, czyli wzmacniacz, odtwarzacz nie mówiąc już o kablach. Ten ATC, który proponujesz przecież tyle kosztuje. I owszem zależy mi na brzmieniu ale nie jestem audiofilem po prostu chcę czerpać przyjemność ze słuchania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 16 sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 16 sierpnia 2013 To są dostępne kolumny, więc można pojechać do salonu i odsłuchać. Niektóre salony ja Q21 wypożyczają sprzęt do domowego odsłuchu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logi Napisano 16 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 sierpnia 2013 Oki to do kolumn dalej nic nie wiem, mętlik w głowie jeszcze większy niż miałem mam, a jaki wzmacniacz byś proponował do ewentualnego odsłuchu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Profi Napisano 16 sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 16 sierpnia 2013 Mając do dyspozycji 2-3 tys. na kolumny używane, w sklepie możesz śmiało poprosić o odsłuch kolumn nowych za minimum 8 tys. Takich droższych kolumn w sklepach nie ma zatrzęsienia, zatem nadmiar urodzaju Ci nie grozi. Każda z firm realizuje jakąś swoją filozofię brzmienia i nawet laikowi uda się rozróżnić kolumny różnych marek. A odsłuch w pomieszczeniu nie-docelowym wbrew pozorom też ma swoje zalety. Możesz odkryć, że połączenie kolumn przykładowo B&W ze wzmacniaczem Yamaha absolutnie Ci nie leży, bo np. od razu drażnić Cię będzie nadmiar wysokich tonów czy zbyt rozlazły bas bądź ogólna mułowatość brzmienia. A te same kolumny podpięte przykładowo pod Marantza rzucą Cię na kolana. Możesz dokonać wstępnej selekcji firm i wtedy napiszesz, że podobało Ci się brzmienie Tannoy, a nie podobało np. Elac, gdyż ... ( i tu podajesz swoje spostrzeżenia). Wtedy już coś można zaproponować z używek tych samych firm. Z drugiej strony ślepa wiara w czyjeś propozycje jest wielce ryzykowna. Dlaczego? Ano dlatego, że ilu ludzi, tyle gustów. Gusta mogą być co najwyżej zbliżone. Skąd jednak będziesz miał pewność, że propozycje X pokryją się z Twoimi? Komu będziesz pluł w twarz, jeśli dokonasz zakupu "na sucho" i okaże się, że to niewypał? Taki przerysowany przykład: wszyscy będą Ci zachwalać przepyszne wyroby mięsne, Ty sobie kupisz schaba, gdy tak naprawdę jesteś wegetarianinem - zjesz ze smakiem?Używek też da się u ludzi posłuchać, zawężasz poszukiwania do 50 / 100 / 200 km od miejsca zamieszkania, dzwonisz, umawiasz się i jedziesz. Jak pisałem, trzeba tylko chcieć.Skoro ciężko pracowałeś na swoje 6 tysięcy, tym bardziej powinieneś zatroszczyć się o odsłuch, aby wybrany sprzęt cieszył długie lata. P. S. Zapomnij o STX-ach. Chcesz kupić kolumny czy szrot? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logi Napisano 16 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 sierpnia 2013 A co myślicie o Focal Chorus 705v bądź 706v lub też Indiana Line Diva 255. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 17 sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2013 Widać po Twoich ostatnich wpisach, że rzeczywiście trzeba zmienić taktykę działania.Odwołując się znów do porównań kulinarnych.Focale, to są jakby suche chipsy. O zdecydowanym pikantnym smaku. Dość twarde, chrupiące.Indiana line natomiast bardziej przypomina wafelek czekoladowy przekładany masą malinową. Wszystko miękko rozpływa się w ustach a smaki mieszają.Co lepsze? Ano właśnie zależy od gustu, choć nie każde kolumny połączyłbym z każdym wzmacniaczem. Do Focali nie dałbym rozjaśnionego wzmacniacza o nieco wyostrzonym dźwięku ani szczupłego w średnicy. Do Indiana Line natomiast zbyt miękkiego, przyciemnionego, gęstego.I nie ma systemu uniwersalnego do danej muzyki, choć z pozoru jakiś nadaje się lepiej inny gorzej.Ale dochodzi tu rzecz tak ważna, niemal podstawowa jak gust. Znam osoby, które słuchają ciężkiego metalu na kilkunastowatowym wzmacniaczu lampowym (triodzie) i stosunkowo niewielkich kolumnach podstawkowych. Inni potrzebują do tego mocnej amplifikacji. Często tranzystorowego wzmacniacza dzielonego i dużogabarytowych kolumn z głośnikami niskotonowymi o dużej średnicy. Jak napisał Profi podstawowym niedoborem w Twojej wiedzy o audio jest brak choćby podstawowego osłuchania. Czyli chodzi o to abyś poznał kilka marek (każda zazwyczaj ma swoje charakterystyczne, firmowe brzmienie) i stwierdził co lubisz, co Ci się podoba a czego zdecydowanie nie lubisz.Szkoda, że nie napisałeś skąd jesteś. Ale jeśli nie z głuchej puszczy, to rzeczywiście pojedź kiedyś na odsłuch do salonu. Może nawet na kilka. Umów się najpierw telefonicznie, abyś miał wolną salę i być może przygotowany, rozgrzany sprzęt. Rzeczywiście posłuchaj takich kolumn za kilka kzł para najlepiej na jednym jak najbardziej neutralnym wzmacniaczu. Góra na dwóch różnych.Weź ze 3-4 ulubione płyty z dość zróżnicowaną muzyką i bogatym instrumentarium.Jeśli mieszkasz niedaleko któregoś z kolegów z forum prawdopodobne, że zaprosi Cię na odsłuch i wzbogacisz się o nowe doświadczenia.Gdyby to było kilkaset zł, łatwo byłoby coś kupić, łatwo sprzedać. Kilka tysięcy jednak wymaga choć podstawowego "czucia" w którą stronę chce się podążyć. A dlaczego piszę przede wszystkich o kolumnach? Bo od nich moim zdaniem powinieneś zacząć. Wzmacniacz i CD dobierzesz później, tak by pasowały do kolumn. Bo one najbardziej oprócz pomieszczenia wpływają na dźwięk/brzmienie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logi Napisano 17 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2013 Nie nie mieszkam w głuchej puszczy ani na dalekiej pustyni mieszkam w Łańcucie jeśli o to chodzi. Owszem zgadzam się z wami, że brak mi podstawowego osłuchania a co się z tym wiąże to to iż propozycje sprzętu, które tutaj daję opierają się tylko i wyłącznie na podstawie recenzji w czasopismach oraz z forów internetowych. I na tej właśnie podstawie próbuję skompletować zestaw dla siebie, ale widzę, że nie jest to chyba dobrym pomysłem. W ostatecznym rozrachunku jestem w stanie dołożyć jakiś tysiąc złotych tak aby zestaw sprawiał mi przyjemność ze słuchania przez wiele lat. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 17 sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2013 Wierz mi, naprawdę chcemy Ci pomóc, abyś dobrze wydał swoje pieniądze. Wstrzymaj się jeszcze trochę i naprawdę spróbuj zorganizować sobie jakąś sesję odsłuchową.Kolegów z forum proszę w Twoim imieniu o kontakt (tych mieszkających w miarę blisko Ciebie).Sam, patrząc na profile zorientuj się kto mieszka blisko. Napisz do niego na PW. Prawdopodobnie nie odmówi Ci gościny. Ja sam także zapraszam, jeśli jesteś w stanie dojechać do Kielc. Mam trzy odtwarzacze CD, trzy wzmacniacze, dwie pary kolumn podstawkowych (może dałoby się zorganizować nawet podłogowe od kolegi), gramofon, tunery radiowe, magnetofon. I warto kupić sprzęt z drugiej ręki. Choć może nie jesteś audiofilem, ale jeśli słoń Ci nie nadepnął na ucho, to bez trudu usłyszysz różnicę miedzy nowymi a używanymi kolumnami np. za 2kzł.A ATC Ci polecałem, bo grają dość neutralnie. Przy Focalach o których wspominałeś są jak Audi A3 przy Fiacie Panda. Oczywiście potrzebują dobrego wzmacniacza.Rzecz jasna możesz brać też pod uwagę mniejsze podłogówki. Mają szansę zagrać dobrze w Twoim pokoju a nie wymagają standów.A na podstawie recenzji nie ma co wybierać. Raz, że nie zawsze dobrze odczytasz taką (oj trzeba się nauczyć czytać między wierszami). Dwa, że nawet jeśli dobrze i bez owijania w bawełnę napisana, to niewiele Ci da bez Twojego własnego choćby szczątkowego osłuchania. To trochę tak, jakby niewidomemu opisywać kolory (bez urazy). Tak więc do dzieła, czas na odsłuchy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logi Napisano 17 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2013 Po tych wszystkich postach zdecyduję się jednak na podstawkowe, znalazłem takie oto standy http://www.rogoz-audio.com/pl/oferta-2/sta...udio-1sb60.html i jeżeli znajdę kolumny, które będą zasługiwać na to to jestem w stanie przeznaczyć te 800 zł. Pierwotnie miały być podłogówki na krótszej ścianie i odległość do nich jakieś 4 metry ale żeby dobrze brzmiało to trzeba gałkę odkręcić głośniej, a to jest jednak blok i sąsiedzi wokoło, zatem będą monitory w odległości ode mnie jakieś 2 metry z kawałkiem na ścianie dłuższej a pomiędzy nimi stolik ze sprzętem i telewizor. Zatem jeśli dobrze rozumuję potrzebuję monitorów, które mają dobrą dynamikę w skali mikro, czy tak ? Co do tych Focali to myślałem o połączeniu ich z tym NADem, skoro nad gra ciepło a Focale ostrzej to powinna wyjść z tego całkiem dobra kompozycja. Ktoś zapyta czemu kombinuję jak koń pod górę, ponieważ jeżeli mam jechać na odsłuchy to chciałbym mieć chociaż jakieś wstępne kompozycje, które miałyby szanse się sprawdzić. I jeszcze podstawowe pytanie co do odsłuchów w salonach, jest to jakoś płatne i ile można tak normalnie licząc spędzić czasu jednorazowo oraz jak bardzo można pogrymasić ze sprzętem, wiadomo różni są sprzedawcy jednemu zależy a drugi chce sprzedać i mieć spokój. Co do terminu zakupu to nie jest to na już raczej tak około miesiąca może dwóch dlatego też założyłem ten watek aby się spokojnie doinformować. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 17 sierpnia 2013 Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2013 Widzę, że jednak chcesz kupić nówki w tym budżecie. Twoja sprawa, jeśli chcesz się ograniczać.Focale, na pewno potrzebują cieplejszego, czy bardziej nasyconego w średnicy wzmacniacza nie eksponującego wysokich tonów. Z NADem mogą zagrać poprawnie. Nie ukrywam, że nie lubię tych suchotników Focali, ale może Ci się spodobają. Ja jedyny ratunek widziałbym dla nich w jeszcze cieplejszych wzmacniaczach takich jak Musical Fidelity, czy jakichś w klasie A albo wręcz wzmacniaczach lampowych i to tych o tradycyjnie pojmowanym (przysłowiowym) brzmieniu. Te Focale, które wymieniłeś, nie zasługują na tak dobre standy Jeśli jednak uprzesz się na nowe, to koniecznie posłuchaj tych Indiana Line. Bardziej uniwersalne, pod pewnymi względami zagrażające droższej konkurencji.Ale oczywiście posłuchaj, oceń.I nie zapomnij jednak posłuchać czegoś z dużo wyższej półki. Wiesz dlaczego Z salonami bywa różnie. Niektóre życzą sobie 50zł za odsłuch. Zwrotne, gdy coś u nich kupisz.Może się to podobać, lub nie. Ich prawo. Możesz skorzystać albo ich olać. Nawet jeśli nie kupisz a odsłuch będzie owocny, warto wydać te pieniądze. Myślę, że ze 2 godziny możesz swobodnie posiedzieć. Dłużej? Różnie może być. Możesz sam poczuć się zmęczony. Po prostu sprawiaj wrażenie zdecydowanego klienta, który ma pieniądze i tylko chce porównania kilka tańszych i kilka droższych kolumn, by się przekonać czy warto dopłacić do droższych. Przecież w końcu nic Ci się tam nie musi spodobać i nikt Cię nie zmusi do zakupu. Polegaj tylko na własnych uszach. Sprzedawcy mogą chcieć Ci wepchnąć coś może w dobrej cenie, ale niechodliwego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logi Napisano 17 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 17 sierpnia 2013 O to mnie trochę po Twoich słowach odrzuciło od Focali. To powiedzmy, że miałbym już jeden typ czyli te Indiany 255 a z jakim wzmacniaczem byś proponował abym tego posłuchał ? Jeszcze jedno jeśli chodzi o brzmienie do końca nie wiem jakiego bym chciał, ale wiem na pewno jakiego nie chcę, czyli takiego jak mam obecnie, mianowicie mówiąc swoimi słowami jest ono ostre, jasne i po paru utworach męczące uszy a wcale nie słucham głośno, raczej poniżej średniego poziomu głośności. Muzyka metalowa wcale nie musi rozsadzać ścian jeśli o mnie chodzi, to nie koncert na żywo Ale oczywiście musi być dynamika i jednak poczucie, że słucham muzyki dynamicznej i szybkich rytmów.No właśnie sprzedawcy to sprzedawcy wiadomo musi zarobić na chleb jak każdy, dlatego właśnie wolę mieć parę propozycji od was, które warto sprawdzić niż pójść do sklepu i zdać się tylko i wyłącznie na propozycje sprzedawcy, owszem mogę trafić na takiego, który będzie chciał pomóc lecz zabezpieczenie zawsze warto mieć i porównać chociażby to co oni chcą sprzedać a to co wy proponujecie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
logi Napisano 31 sierpnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 31 sierpnia 2013 Nikt więcej nic nie zaproponuje ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.