Zestaw Stereo w cenie 2000-2500zł

[Maciek91x]

Dawno mnie nie było. Osłuchałem się ze swoim sprzętem. Znam już jego wady i zalety.

W sumie nie wiem od czego zacząć.
Co mi się podoba: Ciepły, spokojny, nie natarczywy dźwięk który gdy trzeba ma dużo energii. Ładna dynamika średniego i wysokiego basu nawet przy cichym słuchaniu, wyrazistość wysokich tonów, ładna scena (dla mnie szeroka i głęboka).
Co mi sie nie podoba: Tu będzie więcej.
Można zacząć od muzyki rockowej, której brzmienie na moim zestawie przestało mi się aż tak bardzo podobać. Brakuje mi odseparowania dźwięków. W dodatku gitary i perkusja potrafią brzmieć płytko - ale nie we wszystkich utworach. Więc teraz pytanie czy to wina zestawu czy część utworów po prostu jest tak nagranych.
Brakuje mi też niskiego zejścia basu. W dodatku faktycznie, bas potrafi sporadycznie zabuczeć i stracić na swojej czystości.
Ogólnie cały zestaw lubi się pogubić gdy na scenie jest wiele różnych dźwięków.

I teraz pytanie do Was. Od czego może to zależeć?
Moje główne podejrzenie pada na malutki pokój (3x3) gdzie kolumny odsunięte są po 0,5m od tyłu ściany i 0,3m od bocznych ścian.
Kolejnym winnym który podejrzewam jest wzmacniacz - nie jest on najdroższym wzmacniaczem na rynku.
A jakie jest Wasze zdanie? Co może powodować bałagan w dźwięku?

Niestety, nie jestem poetą więc ciężko mi opisać to czego brakuje mi w dźwięku. Ale mam nadzieję, że jakoś mnie naprowadzicie na profesjonalną terminologię

P.S. Największe porównanie mam ze swoimi zestawikiem do słuchania muzyki w pracy. Creative Aurvana Live (Rebrandowane słuchawki Denona) + Fiio E07K. Po prostu niektórych utworów wolę słuchać na słuchawkach

Pozdrawiam!

[Angel]

Cześć. Fajnie, że napisałeś, opisałeś jak gra Twój sprzęt.
Za ten stan rzeczy, jaki opisujesz winny jest na pewno niewielki pokój, ale bardziej chyba zbyt bliskie ustawienie kolumn przy ścianach.
Próbowałeś odsunąć je znacznie od ścian? Nawet tak, jakbyś nigdy tego nie zrobił na stałe, tylko dla sprawdzenia.
Później można z tego uzyskać jakiś kompromis.
Wzmacniacz owszem można winić za słabszą kontrolę niskich tonów. W tym względzie wzmacniacz powinien mieć wysoki tzw. damping factor. Przy dużym powiedzmy ok. 200 lub powyżej, niskie tony są dobrze kontrolowane. Wzmacniacz panuje nad membranami głośników, wygasza szybko ich niepożądane ruchy.
I najważniejszy czynnik czyli kolumny. W tak małym pomieszczeniu zazwyczaj najlepiej spisują się monitory standowe. A te lepszej klasy dają lepszej jakości dźwięk.
Nie spodziewałeś się chyba, że jeśli masz pewne wymagania i dobry słuch, dość niedrogi zestaw spełni wszystkie Twoje wymagania.
Zapytaj kogokolwiek, choćby na tym forum, czy jest w pełni zadowolony ze swojego zestawu. A ludzie tu mają systemy po kilkadziesiąt tysięcy (no może bliżej 10 tysi niż 100 ). Ale jednak.
To, że na słuchawkach o wiele łatwiej (taniej) uzyskać super brzmienie, to nie tajemnica. Tylko nie każdy (w tym ja) lubi słuchać na słuchawkach.

[Maciek91x]

Wiadomo, nie spodziewałem się, że wszystkie niedoskonałości znikną. Kolumny stoją i tak i tak odsunięte 0,5 metra od ściany i dalsze ich odsuwanie nie powoduje już takie zmiany jak np pomiędzy 40 a 50cm od ściany.

Spróbuje przetransportować swój zestaw do innego mieszkania i tam posłuchać. Powinno się udać w czasie świąt

Parametr damping factor podawany jest w testach czy specyfikacji technicznej wzmacniacza? Nie mogę nigdzie znaleźć informacji o tym parametrze dla swojego denona 520AE.

[Potpourri]

Poszukaj łątwiejszych kolumn dla wzmacniacza z niskim współczynnikiem tłumienia; Klipsch RF52, JBL Studio 270...

[Maciek91x]

Właśnie kolumn nie chciałbym ruszać. Podoba mi się rozmach i swoboda z jaką grają. Nie wiem jak to nazwać profesjonalnie... Na pewno potrafią być efektowne