zieluwid Napisano 13 lutego 2015 Udostępnij Napisano 13 lutego 2015 Możesz podłączyć to do wyjść A i B osobnymi kablami, tzn. Musisz wyjąc zworki z terminali kolumn i górne terminale podłączasz pod A, a dolne pod B. Na selektorze wtedy musisz wybrać A +B.Możesz także podłączyć jedną parą kabli, czyli zworki na terminalach kolumn zostają i podłączasz kabel we wzmacniaczu pod A, lub pod B.W razie pytań pisz. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukaszpe Napisano 14 lutego 2015 Autor Udostępnij Napisano 14 lutego 2015 No mam jeszcze jedno pytanie. Ogólnie oceniając dali 450 i tannoy m1. Jest między nimi (poza basem) duża różnica jakościowa? W sensie warto dopłacać te ok 800 zł czyli różnice między nimi? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 14 lutego 2015 Udostępnij Napisano 14 lutego 2015 To są zupełnie inne kolumny i brzmią inaczej. Jednak wpisują się nieco w podobny styl. W Dali 450 jest zdecydowanie dużo basu i wysokich jest proporcjonalnie więcej ( mimo to mają dość ciemne brzmienie i niezbyt szczegółowe ). M1 mają dość nisko rozciągnięty bas ( jak na tak małe kolumny ) ,lecz jest go niezbyt dużo. Wysokie tony są lekko wycofane. M1 są przeznaczone do niewielkich pomieszczeń. Jedne i drugie oferują muzykalne i nie nazbyt analityczne brzmienie. Moim zdaniem poza tym że w dali jest więcej basu , M1 są lepsze. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek75 Napisano 14 lutego 2015 Udostępnij Napisano 14 lutego 2015 Tannoy M1 to tani, budżetowo wykonany mały monitor, choć mogący się podobać brzieniem. Dali 450 to podłogówki i już tym można uzasadniać ich wyższą cenę , wszak obie firmy są markowe, jednak dodatkowo 450 są wykonane o wiele lepiej, inna klasa materiałów, wykończenia, podzepołów. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 14 lutego 2015 Udostępnij Napisano 14 lutego 2015 Jego genialność (M1) polega właśnie na tym że dobrze rozłożono środki na wykonanie niedrogich kolumn. Powstały w ten sposób kolumny wykonane pod każdym względem przyzwoicie, wybaczające niedoskonałości elektroniki. Głośniki są przyzwoite i nie uważam ich za gorszej jakości niż w 450 ( nie są firmowane przez znanego producenta ), wykonaniu obudowy trudno jest coś zarzucić ( nie jest może zbyt ekskluzywna ). Największe oszczędności znaleziono w elementach zwrotnicy. Jednak ich jakość nie odbiega znacząco od tego co można było znaleźć w drogich kolumnach z przed dziesięciolecia wcześniej ( zanim je skonstruowano ). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heer75 Napisano 19 czerwca 2020 Udostępnij Napisano 19 czerwca 2020 Dnia 28.01.2015 o 23:34, lukaszpe napisał: Witam. Od niedawna jestem posiadaczem zestawu GRUNDIG Finearts V4 + Tannoy M1 Shadow. Mam to podłączone pod ONKYO DX-7111 i do słuchania muzyki się sprawdza, ale jak podłącze to pod TV albo konsole to brakuje mi trochę basu. Chciałem zapytać czy powinienem pomyśleć o zmianie głośników na jakieś większe czy może zakup subwoofera i podłączenie go będzie lepszym rozwiązaniem ? Ja mam V3 (juz drugi egz. - w poprzednim padl potencjometr glosnosci) i wg mnie basu jest w nim za duzo, mam skrecony o polowe. Uzywam go z Onkyo DX 7511 oraz podlogowkami FONUS CLASSIC. Jakbym dal pelen bas to by sie koronki poodklejaly na zebach. Bardzo fajny wzmak. Poprzednio mialem Kenwood KA7010 - tez byl niczego sobie ale V3 ma wiecej przestrzeni jak na moje ucho i prezentuje bas bardziej aksamitnie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.