Angel Napisano 5 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2015 No cóż. Stara prawda mówi, że wszystko zależy od konfiguracji. U mnie i moich kolegów było naprawdę nieźle.A nie sądzę by QED był lepszy od SW. Więc porównanie mam z lepszym kablem.Poza tym nie wiem ile ta chwila u Ciebie trwała, lecz to są moim zdaniem kable, które się dość długo układają w systemie.Zbyt szybki odsłuch może prowadzić do krzywdzących dla nich wniosków.Ale oczywiście nie są to jakieś super kable, po prostu bardzo dobre w swojej ekstra niskiej cenie. I np. rzeczone Qedy będą miały pewne aspekty podane lepiej, albo bardziej wyraziście, nie przeczę. Czasem jaśniejszy kabel może jawić się jako lepszy, bo podaje wszystko na tacy, ale nieraz może zagrać zbyt dosłownie i to już nie każdemu pasuje.Bo jak wiadomo nie każde kable pasują do każdego systemu. Spotkałem się owszem z innymi mało pochlebnymi opiniami na ich temat. Wynika to pewnie z różnych uwarunkowań. Od odmiennego gustu aż do systemu, w którym się nie sprawdzą.U mnie zagrały tylko nieco mniejszą sceną niż SW. A te drugie mają ją naprawdę rozległą. Niskie tony może rzeczywiście nie krótkiei punktowe, ale jak najbardziej prawidłowe, soczyste. Średnica pełna, góra dość delikatna, rozdzielczość niezła, choć szczegóły podane tak delikatnie, że z kolei na mniej rozdzielczym zestawie można odnieść wrażenie ich zawoalowania lub małej ilości.Co do muzykalności, czyli gładkości, płynności przekazu, to jak pisałem wcześniej określiłbym nawet jako ponadprzeciętną w ogóle a biorąc pod uwagę cenę Alphardów nawet wybitną. A czy cofnięta scena jest wadą, to już można by podyskutować. Ja nie zauważyłem takiego efektu. To co miało być głębiej było tam, a to co miało odrobinę wychodzić do przodu, wychodziło.Mam teraz kilka wolnych dni i nie słuchałem ich jeszcze na Lebenie. A zafundowałem sobie super fajne lampy mocy EL84 Telefunken.Posłucham jakiś czas na Alphardach i zdam relację. Nie wykluczone, że w tej konfiguracji zagrają inaczej. Kto wie, może zmienięo nich zdanie. Nie jestem ich producentem czy dystrybutorem by coś ukrywać. Zdam tu relację. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arti Napisano 5 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2015 tak jak napisałem każdy kabel może zagrać inaczej w różnych zestawach audio. tak wię nasze recenzje nie zawsze u wszystkich sie potwierdzą, Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MC10 Napisano 5 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2015 Niemniej należy pamiętać że czym słabszy system tym mniejszy wpływ przewodów. Powinni o tym pamiętać wszyscy ci którzy chcieliby poprzez wymianę przewodów w sposób znaczący poprawić jakość dźwięku. Przewody nie dają tyle co kolumny czy wzmacniacz. Kable jedynie w pewnym stopniu wpływają na charakter brzmienia. W lepszych systemach ten wpływ jest bardziej czytelny i subiektywnie odbiera się go jako zdecydowanie bardziej znaczący. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
suzana Napisano 5 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2015 Cytat Kable jedynie w pewnym stopniu wpływają na charakter brzmienia. A jak wpływają na jakość formatu zapisu np. na mp3? Bo tu co niektórzy kable traktują jak lekarstwo na wszystko. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MC10 Napisano 5 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2015 Kable nie wpływają na jakość zapisu niczego. One doszlifowują brzmienie zestawu. Sam format zapisu mp3 jest dość ułomny jeżeli chodzi o jakość więc nie spodziewaj się rewolucji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MC10 Napisano 6 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2015 Cytat więc jak tu traktować poważnie tego typu wypowiedzi? Cytat różnica jest taka, że szok, wiecej detali, wszystkiego (nie bede wyszczególniał bo zainteresowani wiedza what?s the matter ) co bedzie po wygrzaniu ? tego nie wiem przywołuje tych PANÓW którzy nie wierza w to że kabel również gra !!!!!!!!!!!!!!!jestem żywym przykładem i niech nie wciskaja kitów heheheh Jak traktować takie wypowiedzi? Przede wszystkim zapytać słyszącego czyli autora wpisu. Jak wynika z jego wypowiedzi słyszy różnice ale czy ona jest aż tak znaczącą? Nie chce się wypowiadać za kogoś ale (co ma często miejsce) w chwili gdy w naszym systemie pojawia się element poprawiający brzmienie mamy tendencje do opisywania tej zmiany w przesadny często barwny sposób. Od lat czytając fora spotykam się z wpisami nabywców nowych wzmacniaczy czy kolumn którzy zaraz po zakupie wpadają w euforię i opisują wspaniały bas czy średnicę a po dwóch tygodniach twierdzą że bas mógł by być głębszy a średnica bardziej melodyjna. Niemniej jednak konkluzja to przewody grają ale nie przy plikach mp3 ani w budżetowych "szumofonach" z Mediamarkt. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 6 kwietnia 2015 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2015 Cytat ...Przewody nie dają tyle co kolumny czy wzmacniacz. Kable jedynie w pewnym stopniu wpływają na charakter brzmienia... Często o tym piszę, ale niektórzy zdają się o tym zapominać. Albo robią to specjalnie. Poza tym przypominam, że należy zawsze brać pod uwagę skalę jaką obieramy pisząc o wpływie kabli. Musimy tu przeskalować swój punkt słyszenia z bezwzględnego (jaki przyjmujemy podczas opisu kolumn), na relatywnie częściowy,jakby "powiększony". Porównujemy tu i opisujemy wpływ różnych kabli a te rzeczywiście przesadzone opisy są dla jasności sytuacji, niekoniecznie wynikają z egzaltacji. Tak jak pisząc o mrówce stwierdzamy, że jest bardzo silna, bo może unieść przedmiot ważący więcej niż ona. Mądry człowiek zrozumie, że chodzi tu o skalę. A głupi pomyśli, że mrówka może go pokonać . Czytając wpisy niektórych kolegów, mam wrażenie, że nie potrafią tak przestawić swojego myślenia.Co do mp3, to wiadomo jakie jest i nie będziemy tu wyważać otwartych drzwi. Każdy trochę ogarnięty audiolub to wie.Ale jeśli ktoś ma niezły już zestaw i odtwarza muzykę nawet na mp3, to dlaczego miałoby być nie słychać wpływu kabli na brzmienie?Dlatego, że to mp3? Jasne, że tymi kablami nic się nie poprawi, ale tu nie chodzi o poprawianie nagrania, tylko o mniejsze stratyw systemie audio. Bo jak wiadomo gorszej jakości kabel degraduje sygnał (obojętnie czy z mp3, czy też z plików Hi-res).I nie o tym była mowa w cytowanym temacie. Ale to trzeba czytać ze zrozumieniem.Jedna sprawa, że niektóre pliki mp3 z pierwotnie dobrze zrobionego nagrania potrafią zabrzmieć lepiej niż niejedna płyta CD nagranabyle jak, przez ludzi którym słuchacz takich płyt myli się ze słuchaczem radia... Druga sprawa, że zaatakowany tu kolega w każdej chwili może zmienić mp3 choćby na FLACki i po sprawie. A kabelki zostaną i dalej będą robiły swoją robotę Trzecia sprawa, to jeśli się wkleja cytaty nie z tego wątku (tu uwaga do tak robiących), to trzeba podać link do tego tematu.By zdanie nie było wyrwane z kontekstu i każdy mógł przeczytać o co chodziło. Inaczej jest tendencyjnie, nieelegancko.Proszę o poprawienie tego i wklejenie linku, jeśli mamy takie wpisy traktować choćby odrobinę poważnie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.