Wzmacniacz do B&W 602 s2

[Wampirzasty]

Witam serdecznie,
postanowiłem założyć nowy temat, mam nadzieję, że wątek będzie bardziej przejrzysty.

Od bardzo niedawna jestem posiadaczem kolumn B&W 602 s2.
Teraz przyszła pora na zakup wzmacniacza do tych kolumn.
Niestety przy zakupie nie miałem okazji posłuchać zestawu z dobrym wzmacniaczem, jedyne na co zwróciłem uwagę to bardzo ostra i krzycząca góra - tego chciałbym uniknąć.

Nie jestem w stanie sam dobrać wzmacniacza więc zwracam się z prośbą o pomoc do Was, po prostu nie znam się na tym aż tak bardzo, to dopiero moje początki z audio.

Wspaniale by było gdyby system zagrał ciepło przestrzennie i wyraźnie. Chcę uniknąć męczenia uszów podczas odsłuchu [ostrej góry]
Słucham naprawdę różnej muzyki od spokojniej (lana del rey,coldplay...) po cięzki rock (ac/dc,guns n roses...)
Pokój 18m^2 spore pole manewru w rozstawieniu głośników.
Budżet: okolice 600 zł
Muzyka będzie puszona z komputera, w niedługim czasie planuje zakup DACa,
sprzęt preferuję używany.
Zacząłbym od zwykłego okablowania najtańszego może podwójnego jeśli jest jakiś sens, najwyżej później zmienił bym na coś lepszego.

Prosiłbym o sugerowane nazwy modeli wzmacniaczy, w jakim kierunku powinienem szukać.
Z góry dziękuję za odpowiedz

[Profi]

Polecam bardzo fajny wzmacniacz LUXMAN L-410 do drobnej naprawy LINK (jeśli będziesz korzystać z regulacji barwy). Prezentuje on takie walory dźwiękowe, jakich poszukujesz i powinien dobrze zrównoważyć wysokie tony z Twoich kolumn. Ja bym brał

[Angel]

Rzeczywiście niezły wzmacniacz. Ja w tej kwocie nie znalazłem na ten moment nic ciekawszego.
A gałkę regulacji tonów można przeboleć albo naprawić.
Tu nie powinno nic ukłuć w uszy ani drażnić. Resztę można będzie w razie czego dodatkowo złagodzić odpowiednimi kablami no i DACem rzecz jasna.

Jak się ma sprawa z akustyką pokoju, jego umeblowaniem? Czy dużo w nim elementów tłumiących i rozpraszających dźwięk? Jeśli nie, jest goła podłoga i ściany, to tu masz duże pole do popisu.
Odpowiednia adaptacja akustyczna pomieszczenia pozwoli Ci zniwelować w dużym stopniu zbyt mocno
grającą górę.

[Wampirzasty]

Napisałem już do sprzedawcy, czekam na odpowiedz.
W międzyczasie szukałem innych wzmacniaczy.
Trafiłem na kilka interesujących modeli:
NAD C352 (ma pozytywne opinie)
Cambridge Audio Azur 640 A
Denon PMA-710AE (w jakiejś gazecie polecali denony do b&w)
Co o nich sądzicie?

Co do akustyki będę musiał nad nią trochę popracować, mam na panelach spory długowłosy dywan meble stoją symetrycznie w pokoju, przydałyby mi się jakieś rozpraszacze w rogi pomieszczenia.

[Angel]

Wzmacniacze dobre ale powyższy Luxman lepszy. A na pewno muzykalniejszy z przyjemniejszym dźwiękiem.

[Wampirzasty]

Musze się przyznać, że odrobinę się wahałem między luxmenem a nadem.
Decyzja jednak zapadła kupiłem luxmena, teraz czekam z niecierpliwością na kuriera.

Czyli teraz chyba jakieś kabel trzeba dokupić, zacząłbym od czegoś prostego.
Co możecie mi polecić?
Zauważyłem również daca:
http://allegro.pl/cambridge-dacmagic-i5532837051.html
Czy warto włączyć się do licytacji?

[Angel]

Myślę, że wybrałeś dobry wzmacniacz.
A DAC jest naprawdę ponadprzeciętny. Ma go mój kumpel i zagrał bez kompleksów przy moim Ayonie CD-07.
Oczywiście moim zdaniem, to nie ta klasa, ale na zestawie w którym będzie grał nic lepszego chyba nie trzeba. Kolega kupił go, nowego za ok. 1200 zł.
Licytuj na ile Cię stać.
Niestety zasilacz jest gówniany. Trzeba wymienić, bo to przeniesie DAC na dużo wyższy poziom.
Można taki zamówić u Tomanka.
Rzecz jasna przetwornik kolegi miał lepszy zasilacz. Kumpel go sam zrobił, coś tam wymontował z jakiegoś
wysokiego modelu Denona, dał dobrej jakości okablowanie.

Co do kabli, to trudno powiedzieć. To zależy jaki masz na nie budżet i co chcesz poprawić, skorygować w brzmieniu. Tak, czy inaczej znów proponuję raczej kable używane. Będzie taniej i lepiej.

[Wampirzasty]

Co do kabli zacząłbym od czegoś podstawowego, dopiero później bym je wymienił. Najpierw muszę osłuchać się z zestawem.
Nie wiem tylko jakiej grubości kabel wybrać 2,5mm, 4mm?
http://allegro.pl/kabel-glosnikowy-2x3mm-1...5511389036.html
http://allegro.pl/kabel-glosnikowy-ofc-2-5...5484520617.html
http://allegro.pl/przewod-kabel-glosnikowy...5209356428.html
Coś z tych aukcji

[Angel]

Kup raczej taki z dobrej miedzi o czystości 6N. Być może zostanie na dłużej?
http://allegro.pl/przewod-glosnikowy-excel...5502510762.html
Oczywiście długość kabla do obydwu kanałów powinna być jednakowa.
Zazwyczaj taki sam kabel o większej średnicy podaje niskie tony mocniej, pełniej. sprawdzałem na Alphardach DaVinci SL 7 i SL 10.
http://alphard.pl/index.php?option=com_vir...38&Itemid=6
Niestety trudno teraz gdzieś kupić te kable na metry, ale możesz poszukać.

Jak już kupisz DACa, to nie wiem jakim kablem cyfrowym połączysz go ze źródłem (powinien być dobrej jakości - dobierzemy go później), ale od strony wzmacniacza też powinny być nie najgorsze kable.
http://allegro.pl/cable-talk-monitor-i5517311837.html
Bardzo dobre kable, dość naturalnie grające. O ile wystarczy Ci 50 cm. Ale polecam dłuższy.
http://allegro.pl/cable-talk-monitor-i5525680524.html
Ewentualnie taki:
http://allegro.pl/interkonekt-sonic-i5529740742.html

[Wampirzasty]

Dopiero teraz się przyjrzałem kablom, które dostałem w gratisie do głosików - z ciekawości.
Są to QED Silver Special 25th Anniversary Edition, cienkie prawdopodobnie o przekroju 1,5mm.
Jeden ma długość 2m drugi 4,5m.
To co może przyciąć 2x 2m i nie kupować tych nowych?
Są to chyba kable wyższej jakości?

[Angel]

To całkiem dobrej klasy kabelki. Nowe kosztują ok.39 zł za metr. Tylko kwestia czy będą Ci odpowiadały brzmieniowo. Ale tego się dowiesz dopiero jak posłuchasz kompletnego już zestawu.
Ja proponuje odcinek 4,5 metrowy przeciąć na pół i masz 2 x 2,25 metra. To zawsze trochę więcej.
Oczywiście o ile wystarczy Ci taka długość kabli głośnikowych.

[Wampirzasty]

Tak też i zrobiłem
Właśnie dzisiaj przyjechał do mnie wzmacniacz.
Aby w pełni ocenić zestaw musze jeszcze się z nim o słuchać.
Pierwsze wrażenia pozytywnie, trochę za bardzo wysunięta góra jak dla mnie.

Zastanawia mnie kilka rzeczy w zmacniaczu. Ma on innaczej podpisane gniazda plus jest czarny minus czerwony, na odwrót niż w innych wzmacniaczach. Z początku podłączyłem źle + z- i zestaw grał normalnie, później przełączyłem kabelki tak ze czerwony łączy się z czarnym + z + i nie ma żadnej różnicy, dlaczego?
Pokrętła basy treble są źle poustawiane gałka wskazuje max w połowie skali w drugą stronę proporcjonalnie odwrotnie chyba trzeba wyjąć i ją przełożyć w odpowiednią pozycję . Podobnie pokrętło głośności nie wyrównuje się gdy jest w pozycji zerowej. Co do pokrętła basu tego zupełnie rozwalonego to działa tylko ze w inny sposób, kręci się płynnie-nie tak jak to drugie, że przeskakuje o konkretny przedział, ale słychać zmianę barwy. Czy jestem w stanie sam to jakoś naprawić?

[Miles]

Nie wygląda to za ciekawie,widać jakiś partacz bez pojęcia w nim grzebał. W swoim czasie miałem ochotę kupić takiego Luxmana,ale te co były na aukcjach wszystkie wyglądały jak przywiezione z wystawek. Coś ten model ma w sobie,że trudno kupić w dobrym stanie.
Moim zdaniem musisz poszukać elektronika który siedzi w takim sprzęcie od lat i niech Ci powie jak to wygląda wewnątrz.
Dziwne,bo sprzedający napisał,że miał go sześć lat,a "robił" w nim tylko zasilanie. To co,nie zauważył,że sprzęt wygląda jak poskładany po pijaku?
Tylko nie dawaj tego wzmaka do punktu w rodzaju "naprawa telewizorów". Telewizory niech sobie naprawiają,ale Luxman potrzebuje kogoś z sercem oraz wiedzą.

[Angel]

Oczywiście można oddać do jakiegoś serwisu. Taki typu naprawa telewizorów też mógłby być, ale trzeba by wiedzieć jacy tam są fachowcy.
Ja od lat swoje niektóre urządzenia, często bardzo drogie zanoszę do takiego punktu, ale naprawia tam to człowiek z dużą wiedzą i doświadczeniem.
Ile w tym serca, nie jestem w stanie ocenić Ale efekty naprawdę dobre. Z tym, że punkt naprawczy był z polecenia szefa Vimed Sat z Kielc.

Jest też inna możliwość, że dogadasz się ze sprzedającym i oddasz mu wzmacniacz ponieważ stan urządzenia różni się od tego opisywanego przez sprzedającego.

[Wampirzasty]

Oddałem luxmena do naprawy potencjometr był do wymiany. Pograł trochę i padł kondensator - poszła kupka dymu, po raz kolejny został naprawiony.
Zdążyłem posłuchać muzyki no może ok 1 h znów problemy.
Głośniki nagle zaczęły pierdzieć. Z początku myślałem, że tylko kopułki, jednak po dokładniejszym osłuchaniu wszystkie pasma miały zakłócenia. Na wysokich było najbardziej je słuchać.
Pierdzenie jest na każdym kanale aux/phono.
Przepiąłem głośniki, z początku nie było żadnej różnicy, po przełączałem źródła i szumy trochę ucichły. Są słyszalne w takim samym stopniu na maxa jak kiedyś na 1/4 mocy. Nie znikły zupełnie są po prostu cichsze.

Co o tym sądzicie? Czy po raz 3 muszę oddawać sprzęt do naprawy?

[Angel]

No to nieźle. Okazuje się, że wzmacniacz miał walnięty nie tylko potencjometr.
Ciekawe jaka to może być przyczyna?
Może sprawdź jeszcze raz połączenia, włącz inne źródło, zmień kable połączeniowe na inne.
Kto wie?
A może panowie w serwisie coś tam źle połączyli?
W sumie jeśli nic się nie poprawi chyba nie masz wyjścia i trzeba pójść jeszcze raz.