Skocz do zawartości

Nagrywanie z radia


Recommended Posts

No ja właśnie któregoś Panasonica sobie oglądałem - już w ramach przymiarki do zmiany po przejściu na nadawanie cyfrowe w TV.

Jak napisałem - całe nagranie zrzucam najpierw na WAV i obróbkę już w komputerze w Sound Forge Audio Studio. Jednak wygodniej w kompie edycję robić - dużo lepsza precyzja niż w nagrywarce.

Widzę, że się ideologicznie zgadzamy, więc nie ma o czym gadać... icon_cool.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Transmisja na żywo w PR 2 ze studia S1 na Woronicza czy w PR 3 z koncertu na Myśliwieckiej potrafi mieć jakość naprawdę bardzo dobrą. Oczywiście pasmo w FM pewnie kończy się gdzieś na 13-14 kHz, ale w celach archiwizacyjnych absolutnie wystarczy.
Niektóre nagrania mam naprawdę niezłej jakości.

W przypadku retransmisji w PR 2 niestety wszystko idzie z MP3 nieznanej mi jakości. Różnice (wstosunku do transmisji na żywo) słychać wyraźnie, ale taki zdaje się jest już standard w rozgłośniach w Europie.


Oprócz koncertów na żywo w Trójce dobrej jakości możemy zaznać gdy autorzy audycji puszczają muzykę z płyt lub z komputera (raczej zripowaną bezstratnie).
Był taki paskudny okres, gdy LP3 leciała w większości z mp3, co słychać było nawet na jamniku.
Napisałem kilka gorzkich listów do Niedźwieckiego i Barona, wątpię by to moje listy sprawiły, ale od kilku lat jakość LP3 raczej nie budzi moich zastrzeżeń, choć często nie słucham...

Do jakości Mini-Maxu, Bielszego Odcienia Bluesa czy audycji Manna nie mam zastrzeżeń.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej chodzilo mi o porownanie jakosci nie tyle zrodla co transportu. A konretniej radia w roli transportu. Czyli jak wielka (albo mala) bedzie roznica pomiedzy ta sama plyta CD puszczona z odtwarzacza w domu, a ze studia w radiu i potem przez jakis tuner w domu do wzmacnaicza. Dodatkowo mozna zalozyc ze odtwarzacz CD i tuner sa podobnej jakosci.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że źródło w radiu nic nie pomoże, bo przed wypuszczeniem w eter sygnał podlega kompresji i innym obróbkom z punktu widzenia audiofilskiego zbrodniczym.
Inaczej się jednak nie da, bo istnieją ograniczenia nośnika, czyli fal elektromagnetycznych. Gdyby sygnał nie był kompresowany, pojawiły by się zniekształcenia.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co zatem robia tunery za tysiace lub dzisiatki tys zl skoro zrodlo jest na starcie zle? To tak jakby kupowac super sprzet do sluchania mp3, czyz nie?
Przepraszam ze byc moze troche zbaczam z watku, ale po prostu zastanawia mnie skad w tym temacie takie "obrzedy" zwiazane z nagrywaniem tego i tak przeciez niedoskonalego dzwieku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co robią tunery za "dziesiątki tysięcy" - pewnie są dla ludzi, którzy mają te dziesiątki tysięcy... icon_smile.gif
Dawno temu, kiedy Polskie Radio nadawało jeszcze w starym zakresie, a niektóre stacje przerzuciły się już na "nowy" zakres (88-108), miałem 2 tunery - mojego Fischera i jakąś Unitrę, którą skądś zdobyłem na przeczekanie aż zlikwidują wreszcie stary zakres.
Różnica w jakości dźwięku tej samej stacji (był okres przejściowy, kiedy nadawali w obu zakresach) pomiędzy Unitrą a Fischerem była kolosalna.

Tak więc, nawet biorąc pod uwagę wadliwość źródła, elektronika musi jakąś różnicę robić. Przecież dobrze to wiemy.

Myślę sobie też, że w Polsce jest dość specyficzna sytuacja, bo nie ma właściwie radia nadającego dobrą muzykę, w dobrej jakości. Radiowa "dwójka" jest niszowa. "Trójka" niewiele lepsza. Nie ma w Polsce np. radia jazzowego (a ś.p. Radio Jazz miało słabiutkie nadajniki).
Cała reszta to komercyjna sieczka, gdzie jakość nadawanego sygnału jest ostatnią rzeczą, o którą martwią się właściciele.
Ale przy dobrym sygnale jakość tego, co płynie z dwójki czy trójki naprawdę nie jest zła.

Tam, gdzie jest czego słuchać, może warto inwestować w lepszy tuner.

A "obrzędy" biorą się z tradycji. Z nagrywania płyt puszczanych przez Kaczkowskiego, Beksińskiego.
Moim konikiem, jak już powiedziałem, jest nagrywanie transmisji koncertów - czy to muzyków, których lubię, czy też muzyki, która jest rzadko wykonywana, lub której w ogóle nie ma na płytach.
Lubię uchwycić w nagraniu atmosferę grania na żywo - z nagrań wycinam głos redaktora, ale np. zostawiam wszystkie przerwy, strojenie instrumentów, oklaski przed, po itp. Staram się odtworzyć w nagraniu to, co słyszy człowiek siedzący na sali.


* * *

To i tak się zmieni, kiedy zacznie się nadawanie cyfrowe. Czy na lepsze - nie wiem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Tak więc, nawet biorąc pod uwagę wadliwość źródła, elektronika musi jakąś różnicę robić. Przecież dobrze to wiemy.


Oczywiście, że robi.
Ostatnio udowodniłem to sobie podczas (niedoszłej) zmiany tunera.
Przy podłączeniu nowo kupionego do tego samego zestawu odczułem tak wyraźnie słyszalny spadek jakości dźwięku, ze aż długo sprawdzałem, czy nie pomieszałem jakichś ustawień i sam nie zrobiłem krzywdy dźwiękowi.
To był mój pierwszy przypadek "downgrade'u" icon_wink.gif
Stary tuner wrócił na honorowe miejsce i przeprosiłem go za ten nieudany pucz...

Cytat

Myślę sobie też, że w Polsce jest dość specyficzna sytuacja, bo nie ma właściwie radia nadającego dobrą muzykę, w dobrej jakości. Radiowa "dwójka" jest niszowa. "Trójka" niewiele lepsza. Nie ma w Polsce np. radia jazzowego (a ś.p. Radio Jazz miało słabiutkie nadajniki).
Cała reszta to komercyjna sieczka, gdzie jakość nadawanego sygnału jest ostatnią rzeczą, o którą martwią się właściciele.

Ale przy dobrym sygnale jakość tego, co płynie z dwójki czy trójki naprawdę nie jest zła.

Tam, gdzie jest czego słuchać, może warto inwestować w lepszy tuner.



W zasadzie zgodzę się z Tobą z zastrzeżeniem co do jakości Trójki.
I skąd ta "niszowość"?
Trójka to jedna z chętniej słuchanych stacji!

Dwójka niestety ma słabiutkie nadajniki i akurat do mnie dociera z szumem.
Na wiosnę instaluję na dachu nową antenę do DVB-T i przy okazji zamontuję dwie Yagi - skierowane na Raszyn i na Warszawski PKiN.
Mając Dwójkę i Trójkę warto inwestować!

Cytat

A "obrzędy" biorą się z tradycji. Z nagrywania płyt puszczanych przez Kaczkowskiego, Beksińskiego.
Moim konikiem, jak już powiedziałem, jest nagrywanie transmisji koncertów - czy to muzyków, których lubię, czy też muzyki, która jest rzadko wykonywana, lub której w ogóle nie ma na płytach.
Lubię uchwycić w nagraniu atmosferę grania na żywo - z nagrań wycinam głos redaktora, ale np. zostawiam wszystkie przerwy, strojenie instrumentów, oklaski przed, po itp. Staram się odtworzyć w nagraniu to, co słyszy człowiek siedzący na sali.


* * *

To i tak się zmieni, kiedy zacznie się nadawanie cyfrowe. Czy na lepsze - nie wiem.



W zasadzie nawet nie ma co pisać.
Wystarczy przytaknąć...

Kolega naprawdę wie, osochodzi z tym radiem...icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Raczej chodzilo mi o porownanie jakosci nie tyle zrodla co transportu. A konretniej radia w roli transportu. Czyli jak wielka (albo mala) bedzie roznica pomiedzy ta sama plyta CD puszczona z odtwarzacza w domu, a ze studia w radiu i potem przez jakis tuner w domu do wzmacnaicza. Dodatkowo mozna zalozyc ze odtwarzacz CD i tuner sa podobnej jakosci.


Podobne rozterki targały mną kilka lat temu, gdy rozważałem całkowite odpuszczenie sobie tunera z zestawu stereo i pozostanie jedynie przy CD.
Poświęciłem temu tematowi wtedy nawet ten wątek.

Po tych liku latach z przekonaniem mogę powiedzieć, że zakup tunera dobrej jakości ma sens mimo istniejących ograniczeń jakie ma sygnał radiowy.
Jakość dobrej audycji radiowej może być porównywalna z muzyką z CD.
Oczywiście piszę tu o jakości odczuwalnej a nie mierzalnej.

Słuchamy przecież muzyki, nie bitów, co nie? icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba mnie przekonywac ze elektronika ma znaczenie. Poddaje tylko w watpliwosc ceny jakie niektorzy producenci sobie zycza za zwykly tuner ktory jest urzadzeniem przeciez dosc prostym. Choc z drugiej strony skoro niektorzy za zwyklego DACa potrafia zadac niewiadomo ile...
No ale zbaczam z tematu. A chcialem jeszcze jedna rzecz pozwolic sobie dostrzec. W innych tematach i opiniach mozna przeczytac jak wspaniale graja jakies kable itd oraz oczywiscie to ze one wprowadzaja zmiany raczej kosmetyczne. Ale i mimo potrafia kosztowac tyle co samochod. Jestem w stanei zrozumiec dazenie audiofila do perfekcji jesli chodzi o sprzet, ale jak sie do tego wszystkego ma radio? Czy to aby to samo forum na ktorym z jednej strony sie pietnuje zwykle kable glosnikowe czy interkonekty a z drugiej toleruje czy w ogole uznaje cos co z zalozenia jest jakosciowo gorsze - radio? Wiem ze slucha sie muzyki, a nie bitow ale widze tu ogromna niespojnosc logiczna pomiedzy pucowaniem sprzetu od strony takich bzdur jak kable, a godzeniem sie na kiepska jakosc zrodla do odsluchu. No bo skoro mozna slyszec kabel to okrojone czestotliwosci slyszec sie powinno jeszcze bardziej. No chyba ze sie ich az tak nie slyszy, lub uwagi nie zwraca, ale jak wowczas wyglada druga strona rownania: kabelki?

Rozwazania moze nietypowe ale ja cenie sobie logike, stad te pytania.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każ audiofilowi logicznie tłumaczyć się z przyczyn, dla których kupuje np. to: http://audio.com.pl/testy/accuphase-t-1000:10 icon_smile.gif

Lepszy tuner i lepsze kable do niego mogę wytłumaczyć tak:
Nawet przy ograniczonej jakości źródła chcę wydobyć maksimum tego, co jest, więc kupuję sprzęt, który ma np. jakieś układy redukcji zakłóceń, lepsze układy do strojenia częstotliwości - nie wiem.

Rasowy audiofil odrzuci radio, bo jakość dźwięku jest dużo gorsza od płyty.
Rasowy meloman słucha radia, żeby się czegoś dowiedzieć, czy żeby posłuchać transmisji koncertu, którego nie ma i nie będzie na płycie. Jeśli jednak przy okazji mogę wycisnąć z tego dźwięku odrobinę więcej - zrobię to, w granicach przyzwoitości.

Swoją drogą, mój tuner to Fisher FM-915 Studio Standard (zdjęcie z netu, nie moje). Podłączony do wzmacniacza kablem Ixos 104.
http://images33.fotosik.pl/89/e7fc8b9bd90e41c0.jpg

Hy hy, właśnie widzę, że po stu postach awansowałem na "Audiofila" icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argument z koncertami do mnie trafia icon_wink.gif
Co do tunera to pewnie chodzi o "efekt snobistyczny". Z tego samego powodu kolumny za ponad 50tys czesto maja udziwniony wyglad. Tylko nazywajmy wowczas rzeczy po imieniu bez dorabiania mitow na temat lepszego dzwieku icon_wink.gif Ze inny dzwiek - zgoda, ale czy lepszy... To juz wiadomo, pojecie subiektywne. Ale ta cena i ten wyglad... +5pkt prestizu wsrod kolegow icon_wink.gif Ale juz nie bede tematu zasmiecal.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie od dzisiaj wiadomo że za "design" się płaci. Cena wzrasta bo bardziej znany projektant, trudniejsze w wykonaniu elementy itd też wpływają na końcową cenę produktu. A jeśli mam pieniądze tyle co Eskimosi lodu i mogę dopłacić trochę kasy (5,10,15 K zł) by mieć coś ładniejszego w zestawie to czemu nie icon_wink.gif . Będzie na gościach robiło wrażenie tak jak obrazy słynnych malarzy za setki tys zł. Albo samochody za mln zł. Jednak człowiek ma w sobie zakodowane coś takiego jak prestiż. A najłatwiejsze do pokazania się są rzeczy które można zobaczyć, jako że wzrok jest naszym głównym zmysłem w postrzeganiu otaczającego nas świata. Dlatego niektórzy wydają setki tys zł za "ekstrawaganckie" kolumny by pasowały do salonu tak i inni wydają kilkanaście tys zł na tunery by im pasował do wzmacniacza za kilkadziesiąt tys zł icon_wink.gif .

Aspektu wzornictwa nie da się tak łatwo pominąć. I korzystają z tego spece od reklamy. Zachwalają nam swoje produkty ładnymi kolorowymi reklamami jak i opakowaniami. A jeśli kogoś stać na drogie rzeczy bo ma pieniądze i chce je mieć. Jego wola.

A co do kwestii dźwięku z takiego tunera (jak i innych sprzętów Hi-End). Słyszałem opinie (bo takiego sprzętu niestety jeszcze nie icon_wink.gif ). Że od pewnego poziomu (ceny) dźwięk już różni się tylko niuansami, ale nie można powiedzieć który jest lepszy/gorszy. A wybiera się ten co ma dla danego użytkownika brzmienie które trafia w jego osobiste gusta. Więc klienta trzeba przyciągać takimi aspektami jak wygląd sprzętu i jego samopoczucia że ma droższy sprzęt od sąsiada itd icon_wink.gif

Pozdrawiam!
Snajk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Będzie na gościach robiło wrażenie tak jak obrazy słynnych malarzy za setki tys zł. Albo samochody za mln zł. Jednak człowiek ma w sobie zakodowane coś takiego jak prestiż. A najłatwiejsze do pokazania się są rzeczy które można zobaczyć, jako że wzrok jest naszym głównym zmysłem w postrzeganiu otaczającego nas świata. Dlatego niektórzy wydają setki tys zł za "ekstrawaganckie" kolumny by pasowały do salonu tak i inni wydają kilkanaście tys zł na tunery by im pasował do wzmacniacza za kilkadziesiąt tys zł icon_wink.gif .



No to ja chyba mam problem z prestiżem - cały mój sprzęt jest ukryty za ciemną szybą w szafce pod telewizorem, na dodatek częściowo zasłoniętej poręczą fotela - nikt go nie zobaczy i nie zzielenieje z zazdrości!
Dla mnie piękne kształty mają kanciaste metalowe klocki a moja żona dostaje na ich widok piany...

Cytat

od pewnego poziomu (ceny) dźwięk już różni się tylko niuansami, ale nie można powiedzieć który jest lepszy/gorszy. A wybiera się ten co ma dla danego użytkownika brzmienie które trafia w jego osobiste gusta.


Z tym się zgodzę - kiedyś myślałem, że najlepszy dźwięk ma sprzęt całkowicie neutralny ale teraz wiem, że się myliłem.
Zarówno kolumny, jak i wzmacniacz może na swój sposób podbarwiać brzmienie. Ważne, by to brzmienie mnie się podobało.
I dlatego długo też jeszcze pozostanę przy starym tunerze w niemodnej obudowie, bo brzmi ciepło i "radiowo" w przeciwieństwie do nowszego modelu z bajeranckim wyglądem ale brzmieniem suchym i zimnym.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Nie od dzisiaj wiadomo że za "design" się płaci. Cena wzrasta bo bardziej znany projektant, trudniejsze w wykonaniu elementy itd też wpływają na końcową cenę produktu. A jeśli mam pieniądze tyle co Eskimosi lodu i mogę dopłacić trochę kasy (5,10,15 K zł) by mieć coś ładniejszego w zestawie to czemu nie icon_wink.gif . Będzie na gościach robiło wrażenie tak jak obrazy słynnych malarzy za setki tys zł. Albo samochody za mln zł. Jednak człowiek ma w sobie zakodowane coś takiego jak prestiż.


Zgoda. Choc czasem mozna mocno polemizowac z tym ze bedzie to ladniejsze:
http://audio.com.pl/testy/bandw-nautilus:1
i
http://audio.com.pl/testy/avantgarde-acoustic-uno-g2:1

choc o gustach sie nie dyskutuje...

A co do nagrywania z radia, nie mozna po prostu na komputer? Albo z innej strony. Czy audycje radiowe puszczane przez internet sa gorszej jakosci (kompresja) niz te z eteru?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A co do nagrywania z radia, nie mozna po prostu na komputer? Albo z innej strony. Czy audycje radiowe puszczane przez internet sa gorszej jakosci (kompresja) niz te z eteru?


Audycje "internetowe" są wiele gorszej jakości - mierzalnie i słyszalnie.
Do celów archiwizacyjnych wystarczy, ale chcąc mieć archiwum lepszej jakości lepiej "sflaczyć" nagranie z analogowego radia...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co gorsza, ww. radiowa dwójka przez krótki czas miała bardzo dobrą jakość streamu. Teraz bardzo się pogorszyło.

Ale mejson ma rację. Eksperymentowałem z przechwytem streamów, ale nawet przy niezłej jakości (np. 256 kbps) kompresja jest wyraźna.
Poza tym dość niepewny jest mechanizm przechwytywania. Streamy potrafią się rwać, nawet przy niezłym łączu.

Pomysły typu wewnętrzna karta z tunerem radiowym odradzam. Zakłócenia wewnątrz blaszaka są potworne.
Oczywiście można postawić jakiś tuner gdzieś niedaleko kompa i nagrywać prosto na dysk.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A o co tak dokładniej pytasz?

Sprzętowo to wystarczy podpiąć analogowe wyjście stereo z tunera kabelkiem 2xRCA-minijack z wejściem karty muzycznej.
Jak jesteś w domu to nie ma problemu, a jak poza domem w czasie trwania audycji - to trzeba kombinować z timerem i ustawieniami nagrywania...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
Przydała się umiejętność nagrywania z radia! icon_wink.gif

11 godzin najlepszej muzyki z przerwami co godzinę na serwis informacyjny.
Od 9:00 do 20:00 w Nowy Rok radiowa Trójka nadawała 18-ty Top Wszechczasów.
Taka ilość prawdziwej Muzyki to nawet nie muzyczna uczta - to po prostu Muzyczne Obżarstwo! icon_wink.gif

I nie chodzi tu o same utwory, bo praktycznie wszystkie mam w domowej płytotece.
Chodzi o niepowtarzalną atmosferę, jaką tworzyli prowadzący i słuchacze.
Maile poblokowały skrzynki pocztowe, facebook się zacinał - licznik stanął na ok. 10 000 komentujących...
Cały dzień nie włączałem telewizora i nie wyłączyłem radia - towarzyszyło mi przy posiłkach, prasowaniu koszul, przygotowywaniu obiadu...

Właśnie teraz skończyłem obrabiać w komputerze 95 utworów i tworzę z tego nie tylko archiwum flac ale i płytki mp3 do słuchania w samochodzie.

Kto nie słuchał niech zazdrości - zasłużył na karę... icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Verul
A słuchałeś porządnych transmisji radiowych (np. z koncertów PR) na dobrym tunerze?
Poza tym - po co się ograniczać do MP3, jak można bezstratnie...

Wg mnie magia radia działa cały czas icon_razz.gif

Mejson
gratulacje, że Ci się tak udało - ja w tym czasie byłem głównie poza domem i raczej bez dostępu do radia, a z dużą ilością telewizji, rodziny i znajomych.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

A po co flac skoro radio nie ma jakosci nawet co lepszych mp3?


Nie wiesz - nie pisz...
Dobrze nadające stacje radiowe FM - PR2 i PR3 - zapewniają dźwięk lepszy od najlepszych "Twoich" empetrójek. icon_wink.gif
Warunek - dobry tuner, dobra antena, dobry poziom sygnału i DOBRA stacja radiowa nadająca dźwięk z bezstratnego źródła.
Nie mówię tu o komercyjnych stacjach przesterowujących sygnał dla "lepszego" brzmienia kuchennych boomboxów, tylko o rozgłośniach znających potrzeby słuchaczy i profesjonalnie realizujących transmisję.
Takie warunki (jeszcze) tworzą radiowa Dwójka i Trójka i niektóre rozgłośnie lokalne.
Piszę "jeszcze" ponieważ nieuchronna cyfryzacja spowoduje emisję z kompresją sygnału przez WSZYSTKIE stacje radiowe... icon_sad.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...