Indiana line Nota 550

[PeM]

Witam.
Czy możecie polecić jakieś sensowne, niedrogie kolumny stereo nowe do ~2500, które zagrają znacznie lepiej od Indiana Line Nota 550. Napędza to wzmacniacz NAD 326Bee. Pokój 19m2.
Obecnie posiadam zestaw Nota 240 + Nota 740 + Nota 550, ale jako, że kino domowe przestało mnie interesować chcę pozbyć się 240 oraz 740, a nad frontami nadal się zastanawiam. Nota 550 bardzo dobrze gra, ale nie wiem czy nie łatwiej będzie mi sprzedać cały zestaw niż same małe i centralny. Wówczas musiałbym coś zakupić. Tylko czym się teraz uraczyć?

[Angel]

Nie napisałeś jakiej muzyki słuchasz ani przede wszystkim jakiego dźwięku szukasz?
Chodzi o jego rodzaj, barwę, stopień twardości, temperatury, soczystości, agresywności, jasności, gęstości dźwięku a także jego równowagi w skali tonalnej (konturowy, z uwypukloną średnicą, czy innym podpasmem, w miarę liniowy). Czy coś ma być podkreślone albo złagodzone? Opisz jak potrafisz własnymi określeniami.

Akustyka, to bardzo ważny element. jak i gdzie będą stały te kolumny. Jak będą rozstawione, jak daleko od ścian tylnej i bocznych oraz od Ciebie?
A Twoje miejsce odsłuchowe jak daleko będzie od ściany tylnej. Czy pomiędzy Tobą a kolumnami są jakieś elementy, które mogą odbić lub zniekształcić dźwięk (np, stół)?
Znasz w ogóle choć podstawy akustyki, zasady poprawnego ustawiania kolumn?

A czego używasz jako źródła dźwięku?

Jak widzisz musisz jeszcze sporo napisać, by można się zacząć zastanawiać co Ci można zaproponować.
Rozumiem, że wzmacniacz NAD zostaje? Bardzo pomocne będzie jeśli opiszesz jak on gra z Indianami. Co Ci się w tym dźwięku podoba a co nie.

[PeM]

Muzyka to gównie jazz oraz smoothjazz. Ostatnio bardzo przypadła mi do gustu kompilacja Stockfisch Records - Closer to the music także horyzont zacznie się poszerzać. Muzyka więc różna aczkolwiek z pewnością nie jest to szeroko pojętne "um cy um cy". Od czasu do czasu pożeram muzykę klasyczną. Generalnie po kupnie wzmacniacza NAD (pozostaje na dłużej gdyż nabyłem go 1,5 tygodnia temu) umiłowałem moje Indiany Nota 550 bo dopiero teraz zaczęło to grać i moje drewniane ucho wie co to jest muzyka i wokal. Kino domowe skazane zostało więc na banicję.
Nota gra dla mojego ucha rewelacyjnie, aczkolwiek wydaje mi się, że łatwiej sprzedam ją jako całość 5.0. Chciałbym zatem kupując inne kolumny usłyszeć więcej szczegółów, ale pozostać przy równowadze jaką oferuje nota bez uwypuklania skrajnych częstotliwości (bez natarczywego basu i kujących sopranów). Ciepłe przyjemne granie. Zajadam się głównie płytami CD ze starucha NAD C520. W zamiarach szczerze kły na jakiś lepszy odtwarzacz do flacków + DAC + coś co łyknie SACD. Tymczasem po taniości mam chytry plan zakupić multi odtwarzaczke (media box) na androidzie. Z tego ustrojstwa wbije się sygnałem cyfrowym na fiio D3 albo D7 i dalej po analogu do wzmacniacza. Mam nadzieję, że jakość będzie zbliżona do tego co wypluwa NAD C520.

Dzięki za pomoc.

[Angel]

Dobrze, że narysowałeś plan pokoju. Dużo to wyjaśnia, pokazuje.
No, nie jest najciekawiej w takim ustawieniu. Nie spełnia ono kilku podstawowych warunków dobrego ustawienia kolumn i miejsca odsłuchowego, by ten odsłuch mógł się prawidłowo odbywać. Trójkąt: Ty - kolumny powinien być równoboczny albo chociaż równoramienny.
Dla dobrego odsłuchu stereo trzeba siedzieć dokładnie pomiędzy kolumnami (równe odległości).
Kolumny w rogach pomieszczenia nie wróżą dobrego dźwięku. Będzie wręcz podwójne podbicie niskich tonów a bliskość ścian spowoduje spore zniekształcenia i podbarwienia dźwięku. Zresztą poczytaj:
http://waldemar.katowice.pl/audio1.htm
Jeśli chcesz więcej (a warto, zapewniam), to napisz do mnie na PW podając adres mailowy. Wyślę Ci trochę ciekawych materiałów na ten temat.

A teraz zapytam, czy kolumny mogłyby zostać wysunięte do przodu i trochę odsunięte od ścian bocznych? jakie maksymalne odległości od ścian możesz uzyskać? To ważne.
I czy możesz jakoś tak ustawić fotel, by kolumny były w równej odległości od Ciebie?
Stół i krzesła są tam niezbędne? Nie masz ich gdzie przestawić?
My w domu radzimy sobie bez stołu. Mamy w pokoju tylko małe łatwo przesuwalne stoliczki. Jedyny większy stół jest w kuchni i jak jest jakaś poważniejsza impreza, że musi być, to się go przenosi do pokoju. A jak to mało, pożyczamy stół i krzesła od sąsiadów.
Moi rodzice natomiast tak sobie radzą, że mają duży stół z rozsuwanym blatem. Ale po złożeniu i odkręceniu nóg (specjalna konstrukcja na "motylki"), chowają go pod parapet, za sofę i go tam nawet nie widać. Na co dzień używają małej ławy.

Czy Media Boxy plus Fiio dadzą lepszy ze wszech miar dźwięk niż stareńki NAD, tego nie jestem pewien. Ale o tym poźniej.
Na razie zastanawiamy się nad ustawieniem i co za tym idzie jakie kolumny kupić.

A te Indiana Line stojąc w tych miejscach gdzie narysowałeś, nie grają trochę dziwnie? Spróbuj je wysunąć jak napisałem i usiąść pośrodku nich (przesuń sofę). Tylko tak na próbę, abyś usłyszał jak grają w takim ustawieniu.
Popracuj także nad kątem dogięcia kolumn do środka bazy stereo, czyli w kierunku Twojego miejsca odsłuchowego. Usłyszysz jak w zależności od tego kąta zmieniają się proporcje sceny stereo, jej szerokość (może głębokość?), równowaga tonalna, nasycenie dźwiękiem itp.
Jeśli jeszcze tego nie próbowałeś, polecam. Bardzo ciekawe doświadczenie.

Tak, że czekam na odpowiedzi na te moje kilka pytań i spróbujemy pojechać dalej z tym "koksem"

[PeM]

Cześć.
Wiec tak jeżeli usiąde z prawej strony kanapy (tak zazwyczaj siedzę) to trójkąt równoramienny jest (prawie różnica to ok 15cm). Z meblami to niestety nic zrobić nie mogę - wszystko musi pozostać na swoim mijscu. Co do wysunięcia kolumn to istnieje możliwoś maksymalnie 0,5m od ściany. Niestety mając 3-letniego destruktora nie mogę narażać sprzętu na jego atak. W takim miejscu jak stoją teraz są w miare bezpieczne. Pewnie ktoś powie że dziecko zaraz podrośnie. Owszem racja ale u progu mam następne za kilka tygodni
Kolumny mam odchylone w ten sposób, że oś nie krzyżuje mi sie na głowie. Takie ustawienie jest dla mnie najkorzystniejsze bowiem scena fajnie nabrała obiętości może kosztem mniejszego basu, ale jest lepiej.

[jacek75]

Cytat

Nota gra dla mojego ucha rewelacyjnie, aczkolwiek wydaje mi się, że łatwiej sprzedam ją jako całość 5.0. Chciałbym zatem kupując inne kolumny usłyszeć więcej szczegółów, ale pozostać przy równowadze jaką oferuje nota bez uwypuklania skrajnych częstotliwości (bez natarczywego basu i kujących sopranów). Ciepłe przyjemne granie.

Rozumiem Cię bo słuchałem Noty kilkukrotnie i mają coś w sobie, choć dodać należy że nie są to kolumny dla każdego , zresztą chyba takich nie ma
Myślę, że za pewne ocieplenie dolnego zakresu to zasługa obecnego Nada, niemniej faktycznie całość gra kulturalnie, a jednocześnie wciągająco.
Co do ustawienia, to owszem przydałoby się jakby były bliżej siebie, 2,5m to chyba w sam raz i to jest o wiele ważniejsze niż odległość od tylnej ściany, bo na bliskość z tylną ścianą nie są tak podatne. Oczywiście te 25-30cm to min.Tak jak napisałeś basu teraz jest mniej , ale jest szeroka scena.
Skoro masz kolumny z których czerpiesz radość to ok. nie spieszy Ci się, wiec szukaj dokładnie i powoli. Zabieraj w torbę obecnego Nada i słuchaj, bo czasem nawet minimalna różnica " tonalna kolumn" może sprawić, że powiesz "te niee" , albo ,, to jest to,, . Jaki masz, planujesz budżet,2-3-4 tys ?

[MobyDick]

Problemów jest tu kilka. Po pierwsze brak problemu teraz. Kolumny są dobrze dobrane do wzmacniacza i do pomieszczenia . Do warunków ( nie najlepszych ) raczej też. Sytuacji obecnej można w tej sytuacji nie zmieniać.
Wzmacniacz który kupiłeś dobrze współpracuje z tanimi kolumnami. Dlatego kupując lepsze kolumny postęp nie będzie tak duży jak w przypadku innych wzmacniaczy. Do tego bez specjalnej poprawy warunków odsłuchu również niewiele się poprawi.
Moimi faworytami są w tym przedziale cenowym Kef Q300. Wymagały by bardzo stabilnych standów z którymi trzeba by je zespolić substancją lepiącą typu bluetack lub patafix ( ze względu na pociechy szczególnie ważna stabilność konstrukcji i jej pewność w ustawieniu ). Jednak pełnie możliwości można tu uzyskać kupując inny wzmacniacz i przede wszystkim zapewniając im dobre warunki do grania.
Mniej wymagające ale i droższe były by Pylon Audio Sapphire 25. One kosztują prawie 3 tyś i to bez maskownic. Może nie są to lepsze kolumny. Jednak sprawdzają się dość blisko tylnej ściany i powinny być dobrze dobrane brzmieniowo.
Warto jednak bez pospiechu rozglądać się za czymś ciekawym w dobrym stanie na rynku wtórnym. Najlepiej jeśli będziemy mieli możliwość wzięcia kolumn do domu na odsłuch.
Na tym wzmacniaczu wybitnej rozdzielczości bym nie oczekiwał ( nawet jak na swoją cenę ). Trzeba do niego szukać kolumn z głośnikami raczej o papierowych membranach. Łatwo nie będzie. A efekty mogą nie być warte poniesionych kosztów w warunkach jakie są teraz.

[Angel]

Albo jednak spróbuj sprzedać kolumny efektowe i centralny. Może ktoś tego akurat szuka i uzyskasz satysfakcjonującą cenę.
Bo sprzedając je, czy pełny zestaw i tak pewnie stracisz na odsprzedaży a do kolejnych kolumn trzeba będzie dołożyć parę złotych.
Uzyskałeś efekt który Cię satysfakcjonuje a coś nowego i pozornie lepszego wcale nie musi być dla Ciebie lepsze. Jak pisali koledzy.
Może właśnie warto postarać się jeszcze poprawić akustykę i ustawienie kolumn, kupić lepsze interkonekty i kable głośnikowe.
Czyli dopracować to co masz.
Bo za 2,5 kzł nowe kolumny chyba jednak nie zagrają dużo lepiej niż Twoje obecne Nota 550.

[Angel]

Albo jednak spróbuj sprzedać kolumny efektowe i centralny. Może ktoś tego akurat szuka i uzyskasz satysfakcjonującą cenę.
Bo sprzedając je, czy pełny zestaw i tak pewnie stracisz na odsprzedaży a do kolejnych kolumn trzeba będzie dołożyć parę złotych.
Uzyskałeś efekt który Cię satysfakcjonuje a coś nowego i pozornie lepszego wcale nie musi być dla Ciebie lepsze. Jak pisali koledzy.
Może właśnie warto postarać się jeszcze poprawić akustykę i ustawienie kolumn, kupić lepsze interkonekty i kable głośnikowe.
Czyli dopracować to co masz.
Bo za 2,5 kzł nowe kolumny chyba jednak nie zagrają dużo lepiej niż Twoje obecne Nota 550.

[PeM]

Dobra Panowie. Po dzisiejszym dniu intensywnego słuchania nota 550 zostaje ze mna. Dziękuję za aprowadzenie mnie na ziemie
F1angel rzuć w kilku zdaniach cos na temat fiio d3 ewentualnie d7 czy jest sens ?

[Angel]

Za jakiś czas rzeczywiście możesz pomyśleć o kupieniu innych kolumn. Używanych rzecz jasna. Tej klasy konstrukcje, powiedzmy za plus 2,5 kzł to już będą kolumny wyższej klasy. Które pewnie kosztowały powyżej 5 kzł. Jest szansa takie kupić. I wówczas nie tzreba się obawiać używanych, ponieważ o takie kolumny ich dotychczasowy właściciel na pewno dbał. A ich wygląd będzie zapowiedzią jeszcze lepszego dźwięku.
Ale to może kiedyś, warto się zastanowić.

Co do Fiio i tego typu urządzeń, to raczej nic Ci nie polecę, bo nie gustuję, nie używam takich.
Ale pewnie ktoś inny tu na forum Ci podpowie co warto kupić.
Ja używam archaicznego wynalazku (jakoś tak się wyraził jeden z kolegów z naszego forum) jakim jest odtwarzacz CD i czasem gramofonu.
Lepiej znam tylko Cambridge Audio Dac Magic, starszą wersję. I ten DAC mogę polecić. Oczywiście z lepszym niż firmowy zasilacz.
Ale ten CA jest chyba dość drogi.