Skocz do zawartości

Spalony głosnik prosze o opinie


bombel6622

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów. Prosze o opinie. Posiadam kolumny magnat shadow 207. Spalił mi sie głosnik wysoko tonowy w jednej z kolumn stopiła az sie membrana. Graja z Onkyo 616 ktory ma zabezpieczenie przed spaleniem głosników oraz był robiony test kolumn pod ten amplituner. Grały na ok 85 % nic nie charczało i grało bardzo czysto i przyjemnie. Głosnik wysłałem na gwarancje a sprzedawca mówi ze jest spalony i nie uzna gwarancji. Co o tym sadzicie. Dziwi mnie to troche bo kiedys słuchałem głosniej chinskich kolumn i nie paliły sie tylko czasem charczały. Prosze o porade.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To , że nie uznają głośników definitywnie jak w tym przypadku uszkodzonych elektrycznie na gwarancji to rzecz normalna. Co innego jakby było uszkodzenie mechaniczne głośnika wynikające z wady fabrycznej.
Czy często słuchałeś głośno? Jeżeli tak to na jakiej głośności amplitunera?
Czy podbijałeś jakieś tony, używałeś equalizera lub jakiś zaprogramowanych trybów typu heavy, rock, pop itp? A może miałeś podpięty jakiś zew. korektor graficzny...
Przełączałeś wszelakie kable podczas gdy urządzenie było włączone?
W jakim metrażu masz te kolumny?

Panie Bombel może być tak , że to jest definitywnie Twoja wina jak lubiłeś przygrzać po garach icon_twisted.gif Zdarza się icon_wink.gif
Lub też wina amplitunera , który w jakiś magiczny sposób podał za dużo prądu.

Sam głośnik wysokotonowy do tej kolumny nie powinien być drogi icon_wink.gif

Trzeba definitywnie zbadać czyja to wina, jeżeli Twoja to na przyszłość trzeba słuchać z umiarem.
Jeżeli amplitunera to trzeba z nim działać bo jak wymienisz głośnik to znowu może Ci się spalić ...

Ps. Dawno dawno temu jak byłem młody i piękny icon_wink.gif podłączyłem pod wzmacniacz korektor graficzny. We wzmacniaczu miałem włączony tryb Loudness, ale basu nadal było mi mało więc na korektorze podbiłem jeszcze basy. Ale pięknie to grało icon_mrgreen.gif
Szkoda , że tylko jeden dzień ... Jakie było moje ździwienie, kiedy następnego dnia chciałem posłuchać ponownie moich basików , a tu ZONK !
Basiki pięknie grzmiały, ale okazało się , że spalił się jeden głośnik wysokotonowy. A przecież nie podbijałem wysokich tonów, tylko niskie!
Okazało się , że wzmacniacz dostał takiego przesterowania, że uwalił dzięki temu właśnie tweeter, a głośniki niskotonowe były jak nowe icon_wink.gif
Co najlepsze w dzwięku żadnego przesteru, charczenia nie było, grało czyściutko icon_wink.gif
Na szczęście ten etap ma już za sobą, a złoczyńce czyli korektor mam do tej pory, ale już poza torem, tylko dla pięknej wizualizacji widma icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie robiłem z equalizer itp. Nie zmienialem żadnych ustawien ani nic więcej nie podlanczalem. Graja na pow. Ok 26m2. Na ok 80%. Producent tych kolumn pisze ze maja wieksza moc rms niz daje wzmacniacz wiec jak mogly się spalic. Sprzedawca chce mi sprzedać glosnik za ok 300 zl a cala kolumna kosztowala 870 zl. Gdzie można kupic taki głośnik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Na ok 80%.


No to już mamy przyczynę.

Cytat

Producent tych kolumn pisze ze maja wieksza moc rms niz daje wzmacniacz wiec jak mogly się spalic.



A tak, że szybciej spalisz głośniki wysokotonowe słabszym wzmacniaczem , niż mocniejszym. Chociaż i tak trzeba używać je z głową. Stało się tak dlatego ponieważ słuchając na 80% na tym amplitunerze z tymi kolumnami powstał przesterowany (zniekształcony) sygnał który uszkodził głośnik. W tym przypadku należy się cieszyć , że dwa wysokotonowe nie poszły.

Pozostaje Ci kupić głośnik i jak słuchasz muzyki to najlepiej wzmacniacz stereo z dobrym zasilaniem i z umiarem kręcić gałką i wszystko będzie ok icon_wink.gif

Takiego głośnika raczej nie kupisz w sklepie, a chyba tylko jedynie w autoryzowanym serwisie lub u sprzedawcy. Poszukaj gdzieś na serwisach aukcyjnych niemieckich, może dorwiesz taniej.

Sprawdź czy zwrotnica w kolumnie jest dobra bo też się mogła uszkodzić, jest to mniej prawdopodobne , ale możliwe.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

. Na ok 80%. Producent tych kolumn pisze ze maja wieksza moc rms niz daje wzmacniacz wiec jak mogly się spalic.



Właśnie tak. Wierz ,lub nie ale łatwiej spalić mocne kolumny słabym amplitunerem, niż mocnym. Piec podaje już od jakiś 50% skali sporo zniekształceń THD, różne "piki" słabo słyszalne dla ucha uszkadzają nawet mocne kolumny. Przy 3/4 skali volume i dalej może być tego kilkanaście %. Głośność już dalej nie rośnie, a zniekształcenia owszem. Pierwsze idą wysoko tonowe.
Natomiast 80% skali to bardzo, bardzo głośno ( dziwne że wytrzymujesz tyle, ale to amplituner więc może musiałeś aż tak głośno) więc i bardzo dużo zniekształceń i jest tego efekt. Jak dla mnie jednak mocno musiałeś się postarać.
Gdyby był to wydajny wzmacniacz, tak samo głośno byłoby nie na 80% tylko na 50% , a wiec bezpiecznie.
Moc amplitunera kinowego ciężko wyczuć, ale na pewno nie jest on wydajny i sieje zakłóceniami dość szybko, szybciej niż wzmacniacz.
Piszesz że nie ma eqalizera, czy to znaczy, że nie miałeś ustawione treblle na np. + 6, i bas icon_confused.gif ??? Pewnie było, a to to samo. W uproszczeniu każde 3dB to dwu krotne zwiększenie głośności, więc mogłeś podać sporo i sporo zniekształconego sygnału.
Cena głośnika dość wysoka, podzwoń jeszcze do serwisu, lub dystrybutora, nie od dziś wiadomo, że lubią zarabiać na częściach. Tylko nie wkładaj czegoś innego i nie dopasowanego w tę jedną, bo porażka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja potwierdzając to, co napisali koledzy, dodam że Twój amplituner KD mimo, że producent się chwali 165 watami na kanał (ciekawe przy jakiej impedancji i pewnie bez obciążenia?) pobiera z sieci maksimum 620 W. Więc jakim cudem osiąga 7 x 165 watów?
Sam produkuje sobie brakujący prąd? A wiadomo, że nie cały pobierany prąd da się przetworzyć na moc. Zazwyczaj są duże straty, zależnie od klasy pracy wzmacniacza/wzmacniaczy.
Takie kombajny do KD nie mają na ogół wystarczająco dobrego zasilacza.
Rzeczywiście tak słaby wydajnościowo amplituner szybko zaczyna generować ostre piki (widoczne na urządzeniu pomiarowym) zniekształceń i głośniki wysokotonowe są w niebezpieczeństwie.
A jakiekolwiek podbicie wysokich tonów (pokrętło wysokich/treble czy włączony filtr loudness) tylko dodatkowo obciąża głośniki.
Dobrej klasy i wcale niby nie mocny klasyczny wzmacniacz stereo (np. 2x50 W) z porządnym zasilaczem zjada na śniadanie taki amplituner. Bez popijania icon_wink.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...