Pomiary akustyki pomieszczenia

[Simson]

Witam wszystkich.

Po dość długich przemyśleniach uznałem, że wykonując adaptację akustyczną pomieszczenia (wcale nie taką tanią , choć większość ustrojów będzie wykonana własnoręcznie) nie ma sensu "na oko" czy "ucho" ich montować według ogólnych zasad. Ogólne zasady są istotne, aczkolwiek jest to po części lepsze lub gorsze "wstrzelenie się" z akustyką.

Z uwagi na fakt, iż badania akustyczne do tanich nie należą (poniżej 1500 zł ciężko o taką usługę) uznałem, że będę musiał zainwestować w sprzęt do pomiarów akustycznych pomieszczeń. Wbrew pozorom podstawowy sprzęt to nie astronomiczne kwoty. Posiadanie sprzętu do pomiarów daje kolejną ważną możliwość - kolejne pomiary, które mogą wskazać zmiany i efekty osiągane przy wdrażaniu różnnych zmian, co powinno także być przydatne na forum.

Stąd też moje pytanie. Czy jest ktoś na forum mający wiedzę na temat badań akustycznych, niezbędnego sprzętu, ich klasy, zalecanego oprogramowania, konfiguracjach, kalibracjach, interpretacji wyników ?

Wiem, że polecanym oprogramowaniem jest Room EQ Wizard, polecany mikrofon do badań akustyki to: pojemnościowy, o charakterystyce dookólnej, zasilanie Phantom. Oczywiście statywy itp "gadżety" na chwilę obecną pomijam.

Podstawy już trochę poznałem, jednakże może ktoś poleca jakieś konkretne modele, (rozpiętość cenowa mikrofonów 300 zł - 25 000 zł), jaieś rady dla początkującego, podpowiedzi ? Za każde będę wdzięczny.

[S4Home]

Moj towarzysz z firmy w poprzedniej miał do czynienia z takimi sprzętami.
Podpytam go w wolnej chwili z czego tam korzystali.

Ja jednak uważam że w pierwszym zdaniu jednak skreśliłeś dużo. "nie ma sensu "na oko" czy "ucho" ich montować według ogólnych zasad"
Właśnie ucho jest idealnym wyznacznikiem. Czy aby nie za mało lub nie za dużo zamontowaliśmy w pomieszczeniu.

[Simson]

S4Home, będę wdzięczny za każdą radę - zasłyszaną nawet. Aczkolwiek muszę się ponownie z Tobą nie zgodzić

Od 3 dni czytam o tym bardzo dużo (4-5 godzin dziennie, a nie że nie mam co robić), nawet na forach konkurencyjnych. Coś tam piszą, coś wiedzą. Ale czemu na tym forum takiego wątku nie stworzyć ? Bardziej profesjonalnego niż doradzanie co kupić do 2 000 zł ?

S4Home, nie skreśliłem dużo, tylko bardzo dużo. Faktem jest, że dywany na podłodze, półki z książkami i obrazy na ścianie poprawią pomieszczenie pod względem akustycznym. Ale jak zaczniesz wdrażać się np. w czas pogłosu, pochłaniania i rozpraszania poszczególnych częstotliwości od 80 Hz do np 2500 Hz ? ( w mojej opinii np czas pogłosu ma większe znaczenie akustyczne niż równomierność pasm, kiedyś to było dla mnie fanaberią) Dotarłem do poglądowych plików pokazujących naprawdę bardzo dużą różnicę (flac 24/96).

Już potrafię analizować akustyczne wykresy wodospadowe ( słyszałem kiedyś o tym, wydawało się czymś nie do pojęcia).

Jednym zdaniem ? To co będziesz analizował metodą prób (biegał z ustrojami akustycznymi po ścianach) w programie jesteś w stanie określić w ciągu kilku minut - jak znasz interpretację pomiarów. Potem można temat tylko udoskonalić.

Ludzkie ucho nie wychwytuje wszystkich dźwięków, jest bardzo niedoskonałe, zwierzęta nawet słyszą więcej (wikipedia). Ucho ludzkie- tak jak oko jest niedoskonałe. To czego nie widzi oko, słyszy ucho - mózg jest w stanie zarejestrować ( tu masz część odbioru).
Wyniki pomiarów akustycznych na pewno będę na forum publikował.

[Angel]

Pomysł bardzo chwalebny. Przydałoby się coś takiego. W sumie tyle się mówi i pisze o akustyce.
Ale ja sam muszę przyznać zawsze ustawiałem wszystko na ucho i oko. Choć jakieś prowizoryczne pomiary były.
Podoba mi się Twoja idea. Ale chyba Ci nie pomogę, choć chciałbym. Bo owszem jak się za coś wezmę, to też potrafię dopracować.
Lecz ostatnio mam tak mało czasu a potrzebna by była systematyczność.
Będę Cię wspierał duchowo. A jak coś przypadkiem znajdę, podpowiem. Życzę Ci powodzenia w przedsięwzięciu.

[Simson]

Dzięki za słowa otuchy Angel . Obiecuje, że projekt zrealizuje z pomocą lub sam. Myślę, że tego brakuje na tym zacnym forum. Do końca marca postaram się przedstawić przykładowe pomiary oraz ich interpretacje, porady oraz kwestie z tym związane.

[S4Home]

Ale w czym się nie zgadzasz
Już się tak podekscytowałem kolejną dyskusją ale nie znalazłem sporu

Ok, ok rozumiem Twoje podejście. Uważam je za bardzo chwalebne i fajnie że zgłębiasz temat.
Przyznam że po paru latach żałuje że jednak się nie wybrałem na Inżynierie i Akustykę dźwięku na AGH. Tam pewnie odpowiedzą na każde z Twoich pytań.
Ba. Jeśli chcesz podejść do tego procesjonalnie to:
- my damy sprzęt
- Ty ogarniesz
- a oni pewnie chętnie wejdą w jakąś współprace

Możesz się tym zainteresować. Mają najcichsze pomieszczenie w Polsce.

Ale wracając do sedna:
"Ludzkie ucho nie wychwytuje wszystkich dźwięków, jest bardzo niedoskonałe, zwierzęta nawet słyszą więcej (wikipedia). Ucho ludzkie- tak jak oko jest niedoskonałe. To czego nie widzi oko, słyszy ucho - mózg jest w stanie zarejestrować ( tu masz część odbioru)."

Słuchamy uszami. Więc nawet jeśli znajdziesz idealnie matematyczne miejsce w pomieszczeniu. Programowo, fizycznie bajka, Wszystkie te wskaźniki pomiary w normie. A ucho zweryfikuje że jednak te 10 cm obok USZOM bardziej leży.

Co wtedy?

[Simson]

Moja niezgoda tyczy się tylko tego, że jednak ucho uchem, ale technika i pomiary znaczenie mają bardzo duże.

S4Home. Propozycja ciekawa, jednakże ...ta odległość.

Myślę, że po bardzo dokładnym ustawieniu i adaptacji dokonanej na podstawie pomiarów ucho ludzkie usłyszy w zdecydowanej większości przypadków świetne brzmienie. Ale każdy woli co innego w brzmieniu, więc może okazać się, że takie matematyczne rozplanowanie sprzętu komuś nie podpasuje. Jednakże należy zauważyć, że wówczas odbiegamy z preferencjami od wzorca.

Pomiarami w pierwszej kolejności będę chciał skrócić pogłos do wartości jak najniższej oraz wyrównać poszczególne pasma względem siebie. Taki zabieg może przynieść tylko pozytywy. A i bardzo ciekawy jestem jak to obecnie wygląda u mnie.

[S4Home]

Wspieram cię zatem abyś odkrył jakąś innowacje, opatentował to i zarabiał miliony

Będę śledził post.
Powodzenia

[Simson]

S4Home, dzięki. Ale ja to tak bardziej amatorsko, no może poziom wyżej niż amatorski.

Akustyka ma realny wpływ na brzmienie, jest bardzo niedocenionym tematem, a zmiany w brzmieniu możemy osiągnąć bardzo duże przy właściwej adaptacji. Śmiem twierdzić, że zmiana okablowania na wyższej jakości mniej wpłynie na brzmienie niż prawidłowa adaptacja (szczególnie przy zaniedbanej sprawie, a niestety u większości osób ze sprzętem audio temat kuleje).

...no i bardzo mnie to zaintrgowało.

[S4Home]

A jeśli się to zrobi z głową to wyglądają do tego świetnie

[Simson]

mariusz1967 a jak chcesz je montować (gdzie) ? Jaką planujesz robić wielkość? Jak je wysterowałeś?

Koszty są znikome, ale pracy dużo. Co do wyglądu także racja.

[Simson]

Tak na szybko jak patrzę to katastrofy jakiejś nie ma, czas pogłosu (RT60) 125Hz - 1kHz należało by wyrównać i wg mnie obniżyć. Wartość 0,5 -0,6 była by myślę dobra, ale jak zapewne czytałeś tu trzeba znaleźć kompromis (złoty środek pogłosu) czyli to co się lubi. Te zakresy pasma są najczęściej kłopotliwe w pomieszczeniach, a i ciężko na nie wpływać.

Cyt (RMS.pl):

Złoty środek.

W pomieszczeniu wytłumionym, o małym czasie pogłosu i do tego kierunkowych głośnikach, siedząc w optymalnym miejscu, usłyszymy doskonale poukładany "plan dźwiękowy", gdzie każdy muzyk i wokalista ma swoje określone miejsce. Wadą takiego rozwiązania jest bardzo małe pole odsłuchu, a my siedzimy jakby przed sceną, będąc widzem. Jeżeli czas pogłosu będzie dłuższy, a kąt promieniowania głośników większy, to zwiększy się udział dźwięku rozproszonego. Czytelność obrazu, sceny dźwiękowej wprawdzie pogorszy się, lecz jednocześnie powiększy się pole dobrego odsłuchu i ulegnie polepszeniu atmosfera akustyczna. Od dawna próbuje się zaradzić tym sprzecznościom, a wypełnienie przestrzennym dźwiękiem całego pokoju uzyskuje się używając kolumny bi, di i omnipolarne (zob. "Głośniki") i odpowiednio aranżując akustycznie pokój odsłuchowy".

Co do rozmieszczenia to na Twoim miejscu eksperymentowałbym z rozłożeniem dyfuzorów (i za każdym razem mierzyć). Poza ścianą przednią próbowałbym na bokach i tylnej. Taki dyfuzor wpłynie raczej na pasmo powyżej 500- 600 Hz, więc z wyrównaniem niższych może być problem, ale efekt zapewne będzie. Najważniejsze pomiary to miejsce odsłuchowe i tu chyba trzeba się skupić, za kolumnami czy w korytarzu muzyki się nie słucha.

Jak dokonywałeś pomiarów(sprzęt pomiarowy, oprogramowanie itp ) ? Sam wykonywałeś, czy ktoś je wykonywał ?

Jak byś opisał dźwięk który obecnie słyszysz ? Tak swoimi słowami ?