Kolumny do Marantza 1050

[mclark]

Cześć,

od kilku dni składam zestaw i jako rasowy Zoś samoś, a w dodatku audiofilski lajkonik (chociaż nieźle słyszący różnice, tylko kompletnie bez wiedzy) uznałem, że kto da radę jak nie ja Jednak z pokorą przyznaję, że o ile wybór wzmacniacza wyłącznie w oparciu o szperanie w sieci, nie jest specjalnie trudny, to już przy wyborze kolumn chyba potrzebuję pomocy. O co więc chodzi:

1. Muzyka
- jest jazz, momentami bywa poważnie, ale często leci też elektroniczny ambient i na tych trzech rzeczach mi zależy (nie wiem czy to się ze sobą nie kłóci, jeśli chodzi o oczekiwania względem sprzętu, ale właśnie dlatego roszę o pomoc). Trafia się mocniejsze brzmienie plus rzeczy rozmaite, które jednak nie powinny mieć większego wpływu na wybór.

- źródłem będzie CD (jeszcze nie wybrane - sugestie mile widziane, chociaż póki co nie pali mi się, więc nie ma co się zawieszać), myślę też o adapterze, ale... nie wiem czy to ma znaczenie jednak, przez ten zestaw będzie też leciał np. Spotify z komputera (tak zdaję sobie sprawę, że skompresowany dźwięk i nie ma co liczyć na fajerwerki)

- zazwyczaj będzie umiarkowanie głośno, ale czasami nachodzi mnie ochota żeby nakarmić sąsiadów fajnym dźwiękiem

2. Pokój
- 430x600x260 i rozkłada się to mniej więcej tak


gdzie K to miejsce gdzie będą stały kolumny, a czerwone K to ewentualne miejsca na podłodze (poniżej wyjaśnienie ocokaman )

- kolumny planuję umieścić gdzieś na wysokości 90-100 cm (pod tą ścianą stoi biurko wymiarach niewielkiego lotniskowca i to tam chce je postawić), bo pewna krnąbrna trzylatka będzie robić regularne naloty na to miejsce i podejrzewam, że "to to takie czarne okrągłe" może uznać za absolutnie fantastyczną rzecz do przedziurawienia, albo przynajmniej naciśnięcia Nie wchodzą niestety w grę standy, ani jakieś fikuśne podwieszenia na ścianach. Chyba że dostanę od Was silną rekomendację, że po prostu bezdyskusyjnie musi to wylądować na podłodze, wtedy jakoś to przełknę.

- pokój jest raczej kanciasty, poza sofą i półkami z książkami nie ma za wiele wytłumień.

3. Co planuję kupić:
- teraz chcę dobrać kolumny i to na CITO
- później CD, być może adapter i tuner (w tym ostatnim przypadku pewnie też Marantz z tej samej linii)

4. Budżet:
- 600-800 ale jeśli istnieją wybitne kolumny, które do tego co tu pisze pasują jak ulał, za powiedzmy 1200 to nie mówię nie. To jednak zarezerwowane jest dla czegoś, co w tym pułapie jest wybitne.

5. Co wybrałem:
- wzmacniacz Marantz 1050

Jak widzicie pracowałem na poście wzorcowym Gdyby trzeba było to jakoś uzupełnić to rzecz jasna chętnie, ale ... (gdzie naiwniaku!!! ludzie rzecz jasna tylko marzą żeby się podniecać detalami sprzętu w twoim pokoju!!! )


Podziękowania i ukłony do samej ziemi dla każdego kto rzuci na to okiem i oświeci neofitę

[jacek75]

Cytat

myślę też o adapterze, ale... nie wiem czy to ma znaczenie jednak, przez ten zestaw będzie też leciał np. Spotify z komputera (tak zdaję sobie sprawę, że skompresowany dźwięk i nie ma co liczyć na fajerwerki)

To że część muzyki z sieci to nie znaczy, że gramofon musi grać źle, zależy od gramofonu/wkładki, wzmacniacza i dobrania kolumn.
Kupno gramofonu to poważna sprawa, kosztowna, miło też mieć płyty

Cytat

- kolumny planuję umieścić gdzieś na wysokości 90-100 cm (pod tą ścianą stoi biurko wymiarach niewielkiego lotniskowca i to tam chce je postawić), bo pewna krnąbrna trzylatka będzie robić regularne naloty na to miejsce i podejrzewam, że "to to takie czarne okrągłe" może uznać za absolutnie fantastyczną rzecz do przedziurawienia, albo przynajmniej naciśnięcia Nie wchodzą niestety w grę standy, ani jakieś fikuśne podwieszenia na ścianach. Chyba że dostanę od Was silną rekomendację, że po prostu bezdyskusyjnie musi to wylądować na podłodze, wtedy jakoś to przełknę.

Czegoś nie rozumiem bo piszesz, że standy nie wchodzą w grę( ok rozumiem) , ale piszesz, że może dostaniesz od kogoś tu rekomendację by postawić kolumny na podłodze, raczej nikt nie stawia kolumn podstawkowych na podłodze( gorzej się nie da), chyba że myślisz znów o kolumnach podłogowych, bo pokój jest bardzo duży.
Są fajne uchwyty ścienne z regulacją na kolumny podstawkowe(tzw monitory).
Co do dziecka to można i należy pertraktować i chyba wiesz czy jest z tych dzieci "psujących", były i są kolumny z metalowymi maskownicami, jednak lepiej wybrać takie co grają dobrze, bo nie o to chyba tu chodzi by wszystko było za "kratami ".

[audiowit]

Dziecko da się utemperować. Moja córka po wgnieceniu jednej kopułki przeciwpyłkowej i poważnej rozmowie już nie zbliża się do sprzętu.
Więc namawiam na kolumny podłogowe choć w tym budżecie może być ciężko. Ewentualnie monitory na standach ale te są bardziej wywrotne.
Stawianie monitorów na blacie odradzam. W moim 3 zestawie monitory stoją na szafce bezpośrednio i nie da się tego sluchać. Muszę dokupić standy ale ten zestaw jest traktowany trochę po macoszemu więc się odwleka...

Duży pokój więc proponuję podłogówki.

[mclark]

Cytat

Cytat

myślę też o adapterze, ale... nie wiem czy to ma znaczenie jednak, przez ten zestaw będzie też leciał np. Spotify z komputera (tak zdaję sobie sprawę, że skompresowany dźwięk i nie ma co liczyć na fajerwerki)

To że część muzyki z sieci to nie znaczy, że gramofon musi grać źle, zależy od gramofonu/wkładki, wzmacniacza i dobrania kolumn.
Kupno gramofonu to poważna sprawa, kosztowna, miło też mieć płyty

Chodziło mi raczej o to, że adapter to temat na przyszłość i oczywiście mam zamiar podejśc do tematu poważnie (może nawet kupię sobie jakąś płytę, a co? ), a zupełnie odrębnie, że będą tam też chodzić mp3. Wysokiej jakości, ale jednak to wciąż tylko mp3.

Cytat

Cytat

- kolumny planuję umieścić gdzieś na wysokości 90-100 cm (pod tą ścianą stoi biurko wymiarach niewielkiego lotniskowca i to tam chce je postawić), bo pewna krnąbrna trzylatka będzie robić regularne naloty na to miejsce i podejrzewam, że "to to takie czarne okrągłe" może uznać za absolutnie fantastyczną rzecz do przedziurawienia, albo przynajmniej naciśnięcia Nie wchodzą niestety w grę standy, ani jakieś fikuśne podwieszenia na ścianach. Chyba że dostanę od Was silną rekomendację, że po prostu bezdyskusyjnie musi to wylądować na podłodze, wtedy jakoś to przełknę.

Czegoś nie rozumiem bo piszesz, że standy nie wchodzą w grę( ok rozumiem) , ale piszesz, że może dostaniesz od kogoś tu rekomendację by postawić kolumny na podłodze, raczej nikt nie stawia kolumn podstawkowych na podłodze( gorzej się nie da), chyba że myślisz znów o kolumnach podłogowych, bo pokój jest bardzo duży.
Są fajne uchwyty ścienne z regulacją na kolumny podstawkowe(tzw monitory).
Co do dziecka to można i należy pertraktować i chyba wiesz czy jest z tych dzieci "psujących", były i są kolumny z metalowymi maskownicami, jednak lepiej wybrać takie co grają dobrze, bo nie o to chyba tu chodzi by wszystko było za "kratami ".

Tak, rzeczywiście to był taki niezamierzony skrót myślowy, który wprowadził chaos. Standów nie chcę, bo wg mnie to brzydkie jak teściowa w łaźni. Na ścianę nie mogę, bo to płyta z kartongipsu, a w dodatku wynajęte mieszkanie, więc nie chcę kombinować. Jeśli więc na biurku stawiać nie warto, bo to się odbije na dźwięku, to oczywiście wtedy w grę wchodzą tylko kolumny podłogowe. A dziecko... cóż... spacyfikuję jak będę musiał. Zdecydowanie nie chcę krat, tylko to co dobrze gra.

Co zatem polecacie wziąć pod rozwagę? (pisałem, że używki też wchodzą w grę?)

[Angel]

Cześć. Zacznijmy od akustyki i ustawienia kolumn. Bo to prawie połowa sukcesu jeśli chodzi o dobry dźwięk. A kto twierdzi inaczej, widocznie słucha kiepskiego dźwięku i mu to nie przeszkadza. Znasz podstawy? Jeśli nie, poczytaj. To jest ABC, które trzeba znać, jeśli się poważnie myśli o słuchaniu.
http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen
http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php
Bardziej wówczas zrozumiesz o co mi chodzi na rysunku wklejonym poniżej.
Na ogół nie poleca się ustawiania kolumn na meblach. Ale jeśli biurko jest rzeczywiście ogromne i można uzyskać dobry rozstaw (jaki, ile cm?)
a kolumny postawić w ten sposób jak narysowałem, to może być nie najgorzej. Muszą stać jak najdalej od ścian.
ma się rozumieć w tej wielkości pomieszczeniu lepiej spisałyby się raczej kolumny podłogowe. Ale większe monitory też powinny dać radę. Pod warunkiem, że nie oczekujesz bardzo mocnych i schodzacych do "piwnicy" niskich tonów.
Oczywiście musiałbyś powiesić coś mocno tłumiącego za kolumnami i za Twoją głową (zielony owal) na wysokości uszu, gdy siedzisz słuchając (błękitne linie).
Dywan (żółty prostokąt) najlepiej by był gruby, mięsisty o zróżnicowanej fakturze.
Z lewej strony można by jeszcze powiesić jakieś rozpraszacze (dyfuzory) na tym wystającym kawałku ściany (ciemnoniebieska linia).
Z prawej strony ewentualnie jakieś elementy rozpraszające (duże rośliny, rzeźby, słupki z płytami itp. (plamy koloru khaki).
Kolumny podlepiłbyś do blatu masą plastelinopodobną Blu Tack (nie niszczy forniru, nie zostawia śladów, daje się wielokrotnie użyć).
ma tę zaletę, że dobrze przyczepia kolumny do podłoża i trzeba by naprawdę mocno się uwiesić na kolumnie, by ją przewrócić. Używam, polecam.
A ponadto odsprzęga kolumnę i blat. Przeciwdziała rezonansom, co korzystnie wpływa na jakość dźwięku, stabilność sceny stereo itp.

Inną sprawą na którą nie zwróciłeś uwagi, nic nie napisałeś jest rodzaj brzmienia jaki chcesz uzyskać. Chodzi o to czy ma być chłodne, jasne, ostre, twarde, konturowe, suche, czy ocieplone, przyciemnione, łagodne, miękkie, dobrze wypełnione w średnicy, soczyste?
Bo inaczej możemy Ci polecić nawet bardzo dobre kolumny, ale zupełnie Tobie nie pasujące.

A standy też są ładne. Tylko trzeba poszukać i trochę kosztują.

Zapytam skąd pomysł na elektronikę i czy ten Marantz już kupiony? Bo z tego co widzę przyjmuje tylko kolumny 8 omowe a że nie jest mocarzem, trzeba będzie starannie dobrać kolumny. Nie z każdymi zagra. A 4 omowe mogą go uszkodzić.
Są niestety lepsze wzmacniacze nawet za nieduże pieniądze.

I na koniec. Chcesz kupić gramofon a nie adapter (kolega pisał poprawnie a Ty wciąż swoje). Adapter może być elekryczny albo mechaniczny i przystosowywać jeden standard do drugiego.
Babcia mojego kolegi na gramofon mówiła adapter. Ale też na każdy autobus, pekaes. A na każdy samochód osobowy, taksówka.
Piszmy poprawnie.