Stereo z kina domowego i gramofonu

[eko1311]

Witam.
Zgłaszam się do Was forumowicze z prośbą o pomoc. Właściwie nie jestem pewien czy ten temat powinienem założyć tu czy w dziale "kino domowe" ale to mój pierwszy post tutaj więc proszę o wyrozumiałość Zaznaczam na wstępie że moja przygoda ze sprzętem dopiero się zaczyna ale póki co jestem laikiem jeżeli chodzi o sprawy sprzętu. Posiadam zestaw: marantz sr4003 z dvd dv4003. Do tego mam podpięte dwie kolumny yamaha ns-8900. Taki zestaw się trafił Do tego mam podpięty gramofon pro-ject xpression1 carbon z wkładką audio technica at95e. To mam podpięte do amplitunera za pomocą preampa pro-ject phono box.
Sprzęt w 90% czasu będzie używany do muzyki - winyl i cd. Muzyka natomiast jakiej słucham jest to na ogół rock i ciężkie brzmienia ale też czasem otrę się o jazz soul czy hip hop.
Amplituner, dvd oraz głośniki to dla mnie sprzęt nowy - znalazł się u mnie tydzień temu więc jeszcze go rozgryzam.
Problem z jakim się zgłaszam polega na tym kompletnie nie umiem sobie poradzić z brzmieniem zestawu. Po pierwsze - cd. Bardzo mocno zmienia się charakterystyka każdej właściwie ze słuchanych płyt - mam wrażenie że pod każdą płytę muszę delikatnie przestawiać parametry żeby osiągnąć tą samą dynamikę. Tu myślę że jest to po prostu kwestia trafienia w ustawienia gdzieś po środku i będzie to działało.
Większy problem mam z winylami.
Po podpięciu całości z amplitunerem dźwięk wydaje się dużo bardziej płaski. Zupełnie brakuje dynamiki, wysokie dźwięki potrafią być drażniące. Całość jest mocno wyciszona. Tu nie mam za bardzo pomysłu o co może chodzić.Czy to kwestia niezbyt dobrego preampa? Czy jakaś niedroga lampa będzie tu dobrym rozwiązaniem?
Niestety nie mam funduszy na jakieś większe modernizacje tego sprzętu ale ogólnie szukam pomocy w którą stronę modernizacja powinna iść.
Czekam na wasze opinie i pozdrawiam.

[S4Home]

Moim zdaniem wina leży po stronie amplitunera. Niższy model i to jeszcze kinowy. Kolumny są ok. Gramofon także wygląda na poprawnie podłączony. Masz możliwość chwilowej podmiany jednostki na wzmacniacz?
Dzięki temu mogli byśmy to wyeliminować.
Możesz też podejść do nas podlubiemy razem.

[eko1311]

Dzięki za odpowiedź.
No własnie nad tym się zastanawiam - jeżeli byłaby to kwestia samego amplitunera to z cd tez nie uzyskiwałbym dobrych efektów a tak jest - właściwie problem pojawia się w przypadku winyli więc wciąż szukam raczej przyczyn na linii amplituner - gramofon. Bardzo chętnie bym do Was podskoczył ale mam trochę daleko bo jestem z Warszawy a z tego co widzę - Wy z Oświęcimia.

[pirs]

Pre gramofonowe napewno nie jest wysokich lotów w tym amplitunerze.Ja bym wypożyczył jakieś pre z salonu audio.Porównasz i zobaczysz.To będzie najszybszy sposób żeby to sprawdzić.

[S4Home]

Tylko że kolega ma zewnętrzny pre do gramofonu.

[pirs]

Cytat

Tylko że kolega ma zewnętrzny pre do gramofonu.

Przepraszam nie doczytałem.Ten phono box ma tylko 32 db wzmocnienia,może tutaj tkwi problem.Do wzmacniacza by sie może wpasował a w ampli nie.?

[S4Home]

No właśnie dlatego trudno powiedzieć. Jego wzmocnienie to jedna sprawa ale dynamika to drugie. Po daniu głośniej dźwięk powinien być pełny dynamiczny, po prostu winylowy.
Chyba że pre jest po prostu bardzo słabej jakości. Tego nie wiem bo go nie znam

[eko1311]

Jad dam głośniej jest zdecydowanie lepiej ale odbiega to od jakości jaką w tym momencie daje mi chociażby cd. Niestety nie mam możliwości pożyczyć dodatkowego sprzętu na testy więc raczej jestem skazany na jakieś konkretne rozwiązanie trzymając kciuki że zadziała. Nie oczekuję od zestawu nie wiadomo jakiego brzmienia. jestem świadomy tego co mam - po prostu zależy mi na tym żeby całość była spójna jeżeli chodzi o brzmienie. Szukając w internetach znalazłem sporo informacji o lampach w preamp (nie wiem czemu ale jakoś uparłem się ze problem tkwi tutaj ). Zastanawiam się tylko czy:
a) Tanie preampy lampowe - powiedzmy do 800pln czy warto w ogóle się w to bawić czy lepiej wstrzymać się z bólami, zebrać trochę grosza i kupić coś droższego ale mieć pewność że nie jest to jakaś tandeta?
b) Czy w ogóle zastanawiać się nad lampą w tym przedziale cenowym biorąc pod uwagę rodzaj muzyki jakiej słucham na ogół z winyla?
c) Czy nie olać w związku z powyższym lampy i nie poszukać jakiegoś lepszego ale niewiele droższego tranzystora i przynajmniej wiedzieć ze tu był problem i dopiero nie zacząć kombinować co dalej z tym fantem zrobić?

Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

[Belfer54]

W mojej ocenie zmiana pre na lepszy nie koniecznie może przynieść spektakularną zmianę w tej konfiguracji. Rację ma S4Home, że warto byłoby sprawdzić jak zestaw gramofon i obecny pre zagra ze wzmacniaczem stereo, a dopiero później podjąć decyzję. Rację ma też Pirs. ten pre to dosyć prosta konstrukcja, beż możliwości regulacji gain i napięcia wyjściowego. Stąd problem we współpracy z Twoim amplitunerem.
Poczytaj wątki w dziale "technika lampowa i analogowa" jest tam trochę informacji o preampach gramofonowych.

[S4Home]

Spróbuj wypożyczyć nawet prosty wzmacniacz. Zobaczysz czy poprawa jest znacząca. Możesz go wypożyczyć od nas lub kupić przez sieć i po prostu później oddać.
Niestety bez sprawdzenia możesz dużo wtopić kupując w ciemno.
O ile obstawiam ampli o tyle nie neguje pomysłów kolegów gdzie wymiana pre do gramofonu także poprawi.

Pozdrawiam