StaryWilk Napisano 6 stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 stycznia 2018 11 godzin temu, wpszoniak napisał: Wojtku, odniosę się po kolei: Ad 2) Jestem przekonany, że wzmacniacze różnych firm o tych samych lub bardzo zbliżonych parametrach "grają" inaczej w tych samych warunkach akustycznych (by ściślej się wyrazić), bo wystarczy zmienić jeden w nim typ elementów, na przykład kondensatory na pochodzące z innej firmy (popularny upgrade) by tę zmianę usłyszeć., bez zmian parametrów podanych w specyfikacji firmowej. Pozwolę sobie odesłać Ciebie do artykułu: "Czy usłyszymy wpływ wymiany gniazd IEC i RCA w sprzęcie audio?" (http://wpszoniak.pl/portfolio/modyfikacje-sprzetu-audio-2/) Ad 6) Nie zgadzam się. Nie jest taki sam. Malo tego, to róznie się zachowują w róznych konfiguracjach systemowych. Prawdopodobnie panu Aczelowi chodziło o prawidłowość konstrukcji.... Ad 7) Zapoznam się z tekstem i wtedy postaram się odpowiedzieć.... Mam nadzieję, że odpowiedzi choc mało rozbudowane będą wystarczające. Pozdrawiam Ciebie, WP Odpowiedzi są prawie wystarczające :). Ad 2) Jak zatem wyjaśnić Carver Challange, który to zbudował tranzystorową kopię brzmieniową lampowego monoblacka Conrad-Johnson Premier Five. Carver w 48 godzin zbudował w pokoju motelowym w Santa Fe jego tranzystorową kopię brzmieniową. Po pierwszych odsłuchach, po dniu pracy, ekipa Stereophile stwierdziła, że wzmacniacze nie brzmią identycznie - Carver miał lepsze wykończenie dołu pasma!. W ciągu następnej doby Bob "poprawił" to niedociągnięcie. Po modyfikacji pracownicy Stereophile nie byli już w stanie odróżnić brzmienia obu wzmacniaczy we własnym pokoju odsłuchowym. Również i ten wzmacniacz Carvera trafił później do sprzedaży (jako Carver M1.0t za 400$). Podczas prac Carver zastosowała metodę zwaną "testem różnicowania zerowego". Polega ona na tym, że dwa wzmacniacze odtwarzają przez wspólną parę kolumn ten sam sygnał, ale w fazie zmienionej o 180 stopni. Jeśli brzmią identycznie, to nie usłyszymy z kolumn żadnego dźwięku. Chyba, że tą historię uznajemy za opowieści z krypty. Ad 6 i 7) fajnie ze dyskusja przeniosła się do źródłowego wątku. Pozdrawiam Wojtek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 6 stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 stycznia 2018 11 minut temu, StaryWilk napisał: Carver w 48 godzin zbudował w pokoju motelowym w Santa Fe jego tranzystorową kopię brzmieniową. Po pierwszych odsłuchach, po dniu pracy, ekipa Stereophile stwierdziła, że wzmacniacze nie brzmią identycznie - Carver miał lepsze wykończenie dołu pasma!. W ciągu następnej doby Bob "poprawił" to niedociągnięcie. Po modyfikacji pracownicy Stereophile nie byli już w stanie odróżnić brzmienia obu wzmacniaczy we własnym pokoju odsłuchowym. Również i ten wzmacniacz Carvera trafił później do sprzedaży (jako Carver M1.0t za 400$). Podczas prac Carver zastosowała metodę zwaną "testem różnicowania zerowego". Polega ona na tym, że dwa wzmacniacze odtwarzają przez wspólną parę kolumn ten sam sygnał, ale w fazie zmienionej o 180 stopni. Jeśli brzmią identycznie, to nie usłyszymy z kolumn żadnego dźwięku. Chyba, że tą historię uznajemy za opowieści z krypty. Ad 6 i 7) fajnie ze dyskusja przeniosła się do źródłowego wątku. Pozdrawiam Wojtek Wojtku, Carver, niezwykle zdolny konstruktor, mógł zbudować kopię (a w jego przypadku to możliwe), bo zastosował metodę, która pozwalała dopasowywać brzmienie (tak, tak- brzmienie a nie mierzenie parametrów elektrycznych) do ich/jego zdolności odsłuchowych. Gdyby to takie proste było, to podróby chińskie (20 razy tańsze niż oryginały) robiłyby furorę, a nie dość że jej nie robią to bardzo źle "brzmią". Pozdrawiam, Wojtek (tego nie skopiowalem!!!) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.