pomocy!!!

[mamilla]

witam..szukam zestawu do 6 tys zł, bedzie w wiekszosci słuchana muzyka pop rock.. mam pokoik ok 25m2.
poszukałem juz to tu to tam i znalazłem taki zestaw. czy może ktos mi doradzic czy lepiej cos innego a jak tak to co innego....:

to ten zestawik:
- ampli-tuner FM/AM YAMAHA RX-797: -->http://www.dvdsystem.pl/opis.php?towID=4931
- odtwarzacz cd YAMAHA CDX 497 -->http://www.maximedia.pl/?c=odtwarzacze_cd&p=yamaha_cdx_497
- odtwarzacz dvd YAMAHA S661 -->http://www.maximedia.pl/?c=odtwarzacze_dvd&p=yamaha_dvd_s661
- głośniki YAMAHA 2x NS8900 -->http://www.maximedia.pl/?c=kolumny_glosniki&p=yamaha_ns_8900

w linkach cos o tym sprzęcie co znalazłem.. czy te głośniki są dobre do tego zestawu.. czy preferujecie jakies inne gośniki

czy ktos może zna jakąs inną firmę godną uwagi za te pieniądze bo ja jestem troszke amatorem i wogóle sie na tym nie znam

i nie wiem czy może lepszy amplituner av? zamiast stereo? ale to juz chyba dużo wiecej bedzie kosztowało..

prosze o porade i może jakiąś małą pomoc przy zakupie i skompletowaniu jakiegos dobrego jak na te pieniadze zestawu\

pozdrawiam

[Tasiej]

Ja na Twoim miejscu nie brał bym dwóch odtwarzaczy: dvd i cd to jest bez sensu gdyz na dvd pojda te plyty co na cd, tylko strata pieniędzy, firma yamaha jest dobrą firmą, zobacz głośniki seri ns-555 bądź ns-777.

Edytowano 5 lipca 2008 przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma potrzeby go cytować...

[RoRo]

mamilla
Warto kupić ciut wyższy model zamiast Yamahy CDX-497- poszukać modelu CD z serii 5, czyli Yamaha 596.
Jest niewiele droższy, a ma lepsze opinie od serii 4.
Pozdrawiam
PS. Czyli jak z tego widać - nie zgadzam się z opinią przedmówcy. Nowe odtwarzacze DVD, które ładnie grają z CD - to już będzie koszt dużo wyższy niż DVD S661 + CDX497 (czy 596)

[zbig_m]

Mamilla
Gorąco popieram RoRo - do słuchania muzyki z CD powinien służyć możliwie najlepszy (budżet!) odtwarzacz CD. Wejdź do działu "wybór sprzętu", "odtwarzacze CD (CD/SACD)" na naszej stronie - ustaw tabelę wg. cen i poczytaj recenzje. Niczego nie ujmując Yamasze, interesująco wygląda nieco droższy Denon, Marantz. Model Yamahy 596 pochodzi z poprzedniej serii i podejrzewam, że można go kupić tylko jako używany. Aktualne modele Yamahy mają na końcu ...7.
Odtwarzacz DVD też powinien porządnie odtwarzać dźwięk z płyt DVD - w końcu będziesz oglądał i słuchał koncertów. Wybrany przez Ciebie model Yamahy wygląda na porządny, ale poszperaj jeszcze w recenzjach "odtwarzacze DVD i wieloformatowe".
Co do kolumn - tak naprawdę trzeba by posłuchać.

[RoRo]

Polecałem Yamahę CDX-596, bo można trafić zadbany egzemplarz na końcówce gwarancji za 600zł lub nawet taniej. A do tego może gdzieś się uda na wyprzedaży w związku ze zmianą modelu.
Dałem przykład Yamahy, bo padła propozycja modelu CD tej właśnie firmy (cały komplet...). I chyba w sprzęcie nowym do tysiąca złotych jest to jedna z lepszych propozycji.
Natomiast wśród używanych - to kwestia wyboru. Za tysiąc można trafić Xindaka C06 (nowy 1500zł), który zbiera bardzo pochlebne recenzje.
A ponieważ gram na takowym (pod lampą i tranzystorem), więc z czystym sumieniem mogę Ci go polecić!
Pozdrawiam
PS. Poza Yamą z nowych niezłych sprzętów jest jeszcze łatwo dostępny Denon DCD-500 AE (lub z importu 700, bo krajowy to raczej 1100-1200zł), Harman Kardon 950 (model 970 to już raczej 1200zł). Nie słuchałem i nie mam zdania o ONKYO DX-7355, ale wydaje mi się że będzie słabszy od wyżej wymienionych.

[Perkoz_1]

=> mamilla

Moim skromnym zdaniem musisz na początku sam określić czy potrzebne ci będzie cokolwiek do kina domowego. Z własnego doświadczenia powiem tylko tyle, że ja po roku czasu wywaliłem KD na zbitą mordę bo w 99% elektronika potrzebna mi jest do słuchania muzy w stereo a niestety w budżetówce ŻADEN klocek KD nie da ci takiego dźwięku jak zestaw stereo. Za pieniądze wydane na KD kupisz już w miarę porządne klocki stereo. Owszem, tak jak napisał RoRo , można kupić i KD które nie będzie kaleczyć muzyki ale niestety trzeba mieć duuużo więcej kasy.I po co?

Natomiast odnośnie postu kolegi Tasiej to w jednym elemencie ma rację. Owszem każda płyta pójdzie na DVD nawet na najtańszej Mancie czy innym "wynalazku". Pójdzie, bo się kręci i odtwarza. Tylko jak to odtwarza to lepiej już tego nie komentować. Po prostu totalny muzyczny bałagan. A żeby to wiedzieć i słyszeć to trzeba przećwiczyć to samemu i mieć choć odrobinkę słuchu i zmysłu audiofilskiego.