chyba zepsułem wieżę :(

[i6or]

Jak wiadomo był sylwester i troche przesadziłem z głośnością mianowicie mialem zawsze w jednym gniezdzie oryginalny głośnik a w drugim oryginalny + taki wiekszy kenwooda no i troche wieza chodzila ale za jakis czas to gniazdo przestalo dzialac w ogóle nic na nim nie szedło. Jakieś rady co sie mogło stać i jaki moze byc koszt naprawy? dodam że 1 gniazdo jest ok nic nie charczy i jest głośne. Z góry dzieki za odpowiedz

[zn21]

skoro jeden kanał nie gra to znaczy, że cos tam poszło. Może to być np. bezpiecznik a może poleciał scalak mocy. Z Twojej wypowiedzi widać, że tylko serwis Cię czeka.

[pirs]

To jest rada na przyszłośc.Nie wtykaj żadnych dodatkowych kabli tam gdzie ich być nie powinno.Możesz śmiało iść do serwisu.

[Adamc]

Jak podpiąłeś dwa głośniki do jednego gniazda to prawdopodobnie oporność zmniejszyłeś wielokrotnie i w końcówce mocy coś padło.
Serwis jak 2 x 2 = 4

[i6or]

A koszt naprawy jaki może być panowie?

[zn21]

serwis Cię skasuje odpowiednio (100-200 zł) części będą kosztować góra 20 zł. Może masz znajomego elektronika to wyjdzie dużo taniej (części + flaszka)