yamaha Kosmiczne ceny RX-V6A w europie

[lolekdrugi]

Cześć zacznę z tak zwanej grubej rury ale intryguje mnie jedna rzecz. Mamy na forum sprzedawców więc może coś powiedzą więcej.

Zauważyłem, że na chwilę obecną ceny RX-V6A w Europie są astronomiczne, w Polsce jest jeszcze drożej. Zastanawia mnie ten stan rzeczy.

By nie być gołosłownym podrzucam w załączniku zrzuty ekranów cen.

Kurs walut na dziś:

1 EUR    4,4963
1 USD    3,8301

Jak widzimy na załączonych obrazach, ceny są następujące:
Niemcy 3151,91 PLN
USA Costco 1528,21 PLN, Best Buy trochę drożej 2294,23 PLN
Polska 3499,00 PLN i oczywiście nie ma nigdzie taniej, wszystkie sklepy sprzedają ten sprzęt w takiej samej cenie.

 

Nie wiem jak wy, ale ja bym się mocno zastanowił nad zakupem nowych amplitunerów Yamahy w Polsce a nawet w Europie.

Dla niewtajemniczonych TSR-700 to jest RX-V6A.

[lolekdrugi]

To ja podrzucam ciekawostkę:

https://www.money.pl/gospodarka/kara-dla-yamahy-konsumenci-przez-13-lat-przeplacali-za-sprzet-muzyczny-w-internecie-6572314330872512a.html

I fragment z artykułu:

Cytat

Jak informuje UOKiK, począwszy od 2004 r. spółka ustalała ceny stosując określony wzór matematyczny, następnie wyznacznikiem cen minimalnych był dostępny w internecie cennik. Ponadto, przedstawiciele Yamaha Music Europe wyznaczali bezpośrednio sklepom internetowym minimalne ceny sprzedaży produktów.
...
Ponadto sklepy mogły być karane za próbę sprzedaży po niższych cenach m.in. poprzez utratę przyznanych wcześniej przywilejów, np. preferencyjnych warunków handlowych. Również sami sprzedawcy obserwowali wzajemnie swoje działania i informowali Yamaha Music Europe, jeżeli któryś z nich sprzedawał produkty taniej.

 

[Jack Frost]

Ta cena w Costco jest/była tylko dla posiadaczy Costco membership a to jest dodatkowo płatne. Cena nie uwzględnia podatku stanowego, kosztów transportu do PL, kosztów odprawy celnej oraz opłat celno-skarbowych (VAT należy doliczyć na pewno). Zamów, zapłać co należy, zobaczysz jak opłaca się ściągać elektronikę z USA w oficjalny sposób a nie "pod swetrem wracając samolotem z wycieczki".

Cena z Niemiec uwzględnia niższy VAT i brak kosztów wysyłki. W przypadku zamówienia do PL (o ile sprzedawca wysyła do PL) zostanie zmieniony na 23% i cena podskoczy. Co do kontroli cen przez polski oddział Yamahy (a pewnie i nie tylko) to generalnie standard i dobrze, że taka patologia ujrzała światło dzienne. Najbardziej boli fakt, że sklepy faktycznie mogły na siebie donosić.

Czy ceny na większość asortymentu są niższe? Na Amazonie Yamaha 803D jest za 1000 EUR, drożej niż u nas.

 

Na pewno warto poświęcić trochę czasu i przejrzeć oferty sklepów w PL ale również w Niemczech, Francji, Anglii (Amazony .de, .fr i .uk) Czechach etc. Czasami ceny są lepsze niż w kraju, są dodatkowe promocje, można też negocjować ze sklepem po angielsku i często się dogadać. Co się da to kupuje na wszystkich trzech Amazonach bo jednak wsparcie klienta jest na bardzo wysokim poziomie, nie ma problemu ze zwrotami, oddają za przesyłkę nawet za granicę. Ja jestem ze wszystkich zakupów zadowolony. W kraju to samo - jeśli trafisz na sklep który się stara i chce być pro konsumencki a dodatkowo ma atrakcyjne ceny to nic tylko się cieszyć.

[maxredaktor]

I Costco podaje cenę hurtową, ta z Best Buya jest detaliczna. Ale i tak w porównaniu do naszej niziutka.

[lolekdrugi]

@Jack Frost @maxredaktor zgadza się ale z tego co widziałem na forach to aby dołączyć do klubu Costo naprawdę nie trzeba dużo zachodu i ludzie się wpisywali należałoby poczytać dokładnie. Jednak tutaj chodzi o sam fakt tak wysokiej różnicy w cenie.

[Jack Frost]

To nie jest kwestia zachodu tylko to, że ta opcja jest dodatkowo płatna w postaci abonamentu.

Po drugie, to jest tylko i wyłącznie tańsze jeśli w tej cenie ściągniesz do Polski. Albo wydasz aby polecieć do USA posłuchać.

Nie rozumiem trochę tego typu tematu. O ile wątek o kontroli cen przez Yamahę jest zrozumiały, o tyle "coś tam na drugim końcu świata jest tańsze OMG!" Już mnie trochę dziwi.

W Niemczech drożej, na Ukrainie taniej. Jak jest drożej to jest źle, no jak to tak - ale jak już jest taniej to zacieramy rączki?

A wiesz, że w Ameryce nie każdego pracującego stać na ten wyjątkowo tani ampli z Costco, podobnie jak w PL.

"Popatrz Krysia, ten w Ameryce ma dwie krowy, podobnie jak nasz sąsiad Wlodek a my żadnej"

[lolekdrugi]

22 minuty temu, Jack Frost napisał:

To nie jest kwestia zachodu tylko to, że ta opcja jest dodatkowo płatna w postaci abonamentu.

owszem, tylko gdzieś na forach widziałem, że jakoś się to niby da ogarnąć ale mogę się mylić.

22 minuty temu, Jack Frost napisał:

Nie rozumiem trochę tego typu tematu. O ile wątek o kontroli cen przez Yamahę jest zrozumiały, o tyle "coś tam na drugim końcu świata jest tańsze OMG!" Już mnie trochę dziwi.

 

no to Ci wyjaśnię. Zrozumiała jest różnica kilku procent może nawet kilkunastu ze względu na różnice w podatkach, kosztach pracy, zasobności portfeli itp ale nie ponad 100%.

 

Edytowano 18 grudnia 2020 przez lolekdrugi