Hfstjast Napisano 29 października 2021 Autor Udostępnij Napisano 29 października 2021 S4Home pisał o moich 40m2 :) Kolejne pytanie jak dźwiękowo różnią się Fyne F 502 i Tannoy XT 8f? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tweeter2016 Napisano 29 października 2021 Udostępnij Napisano 29 października 2021 (edytowany) Jaka jest różnica między F502 a XT8F to nie wiem.... Ale na AS czytałem wątek na temat całej czwórki od Fyne Audio i Tannoy ( F501 / XT6F oraz F502 / XT8F ). Koledzy z "sąsiedniego" forum doszli do wniosków że wśród mniejszych kolumn lepiej wypada jedna firma, a biorąc pod uwagę duże kolumny - druga firma.. O szczegółach nie będę pisał bo zwyczajnie nie pamiętam, więc odsyłam do Google w celu przeszukania audiostereo_pl. Tu jest co nieco. Edytowano 29 października 2021 przez Tweeter2016 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hfstjast Napisano 14 listopada 2021 Autor Udostępnij Napisano 14 listopada 2021 Od 2 dni odsłuchuję Fyne Audio F501 wypożyczone dzięki uprzejmości S4Home. Brzmienie zdecydowanie mi odpowiada, ale... Zawsze jest jakieś ale. Kolumny odbieram jako raczej ciemniejsze, nacisk bardziej położony na środek i dół pasma. Nie oznacza to, że wysokich tonów nie ma, ale czasami wydają się trochę wycofane. Z kolei w nowych nagraniach często bas jest zbyt gęsty. Oczywiście są to moje osobiste odczucia. Jak prawie we wszystkich wątkach dotyczących pomocy w doborze sprzętu pojawia się myśl o nagięciu budżetu, pytanie tylko co zamiast F501. Jak zaznaczyłem wyżej generalnie brzmienie kolumn mi odpowiada i szukam czegoś grającego w tym stylu. Pojawiają się 2 pomysły: Fyne Audio F502 (zastanawiam się tylko, czy większa wersja testowanych obecnie kolumn ma szansę poprawić te elementy, o których pisałem wyżej) oraz Elac Carina FS 247.4 (choć to już spore nagięcie budżetu). Może jakieś inne pomysły? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S4Home Napisano 15 listopada 2021 Udostępnij Napisano 15 listopada 2021 Dnia 29.10.2021 o 21:02, Hfstjast napisał: Kolejne pytanie jak dźwiękowo różnią się Fyne F 502 i Tannoy XT 8f? Tannoy są jaśniejsze. Bas mają szybszy. Z kolei Fyne pasmo jest przesunięte raczej w dolny zakres. Grają spokojniej górą i bardziej mięsistym dołem. 10 godzin temu, Hfstjast napisał: Kolumny odbieram jako raczej ciemniejsze, nacisk bardziej położony na środek i dół pasma. Nie oznacza to, że wysokich tonów nie ma, ale czasami wydają się trochę wycofane. Z kolei w nowych nagraniach często bas jest zbyt gęsty. Oczywiście są to moje osobiste odczucia. No dokładnie 10 godzin temu, Hfstjast napisał: Pojawiają się 2 pomysły: Fyne Audio F502 (zastanawiam się tylko, czy większa wersja testowanych obecnie kolumn ma szansę poprawić te elementy, o których pisałem wyżej) oraz Elac Carina FS 247.4 (choć to już spore nagięcie budżetu). Może jakieś inne pomysły? Większe mają nieco więcej góry ale to nadal jest takie brzmienie. Z tym że bardziej swobodne. Carina tez gra podobnym delikatnym dźwiękiem na gorze pasma. Mamy też możemy pożyczyć. Może Opera? Albo KEF serii R? Tu nadal nie bedzie ostrości w górze pasma ale dzwięk inny. Piotr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hfstjast Napisano 24 listopada 2021 Autor Udostępnij Napisano 24 listopada 2021 Po kilkudniowych odsłuchach Elac Carina FS247.4 (wypożyczonych ponownie od S4Home) decyzja podjęta. Zostaję przy Carinach (przynajmniej na jakiś czas Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
S4Home Napisano 25 listopada 2021 Udostępnij Napisano 25 listopada 2021 Jednak? A co przy kolejnych odsłuchach na to wpłynęło? Piotr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hfstjast Napisano 25 listopada 2021 Autor Udostępnij Napisano 25 listopada 2021 Wysokie i średnie były zdecydowanie lepiej oddawane niż w Fyne. Bas jest słabszy, jednak w Fyne było go naprawdę dużo i w nowszych nagraniach z podrasowanym basem zdarzało się mu przechodzić w buczenie (zapewne kwestia akustyki, mój pokój nie ma najlepszego układu do ustawienia kolumn). W Carinach basu jest trochę mniej, ale we wszystkich utworach był do końca kontrolowany. Im dłużej słuchałem Carin tym bardziej byłem na tak. Nie są to kolumny, które zaraz po włączeniu wywołały u mnie efekt wow!, ale po kilku godzinach odsłuchów nie męczyły, słuchałem ich z prawdziwą przyjemnością i cały czas miałem ochotę włączyć kolejny utwór, żeby posłuchać jak zabrzmi. Jak pisałem ma tę chwilę zostają, a na jak długo zobaczymy. Czytając forum widać, że poszukiwanie doskonałego brzmienia jest zajęciem długotrwałym i praktycznie nie do zakończenia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.