Tellurium q black II vs Furutech u-2t

[Witold Bjs]

Witam, chciałem zainwestować w kable głośnikowe, obecnie mam w bi-wiringu, na górze Nordost 2 flat a na dole melodika purple. 
Wzmacniacz Roksan K3, kolumny monitor audio Gold 200 . 
Góra jest obecnie zbyt ostra, przejaskrawiona. Chce raczej zrezygnować z bi-wiringu i wybrać któryś z tych kabli. 
tellurium q black II

furutech u-2t

nie mam za bardzo czasu i chęci by wypożyczać do odsłuchu , ponadto chce kupic używany. Możecie coś doradzić który kabel będzie bardziej odpowiedni ? 
chce mieć dobra separacje, przejrzystość, dynamikę. Nie zależy mi na lepszym basie. 
Koniecznie chce pozbyć się natarczywej i wręcz czasami syczącej góry. 

[Rafał S]

Furutecha nie znam. Tellurium q black II miałem w domu przez ponad tydzień i prawie kupiłem. Grają mocno środkiem, łagodzą górę i nie mają zbyt mocnego basu. Ale w moim systemie trochę sybilantów jednak było, jak się uważnie wsłuchałem. Jeszcze jedno - zaraz po wpięciu nówek brzmiały aż za ciemno, potem trochę góry przybyło, ale wciąż było łagodnie. 

[Witold Bjs]

12 minut temu, Rafał S napisał:

Furutecha nie znam. Tellurium q black II miałem w domu przez ponad tydzień i prawie kupiłem. Grają mocno środkiem, łagodzą górę i nie mają zbyt mocnego basu. Ale w moim systemie trochę sybilantów jednak było, jak się uważnie wsłuchałem. Jeszcze jedno - zaraz po wpięciu nówek brzmiały aż za ciemno, potem trochę góry przybyło, ale wciąż było łagodnie. 

Ok, to może tez nie być zbyt dobry pomysł ponieważ Roksan odczuwalnie gra środkiem, czytałem o furutechu ze potrafi dobrze wyrównać górę / pozbyć się sybilantów. 

[terracan1929]

Podepnę się pod temat.

Ponieważ dawno nic u siebie nie zmieniałem/dodawałem ,zacząłem z nudów  wertować strony z akcesoriami .   I tak natknęło mnie - może wymienię sobie przewody....?

Tyle się naczytałem,że ten słyszy różnicę, tamten nie słyszy...... Byłaby okazja przekonać się ,do której opcji mi bliżej....

I tak oto wpadł mi w oko wspomniany przez kolegę wyżej, kabelek FURUTECH µ-2T .

Ktoś coś na temat tego przewodu wie, miał jakąś styczność ? Warto wogóle zaprzątać sobie nim głowę ?

Obecnie w użyciu mam zwykłego Klotz'a Y225 w cenie 10 zł/metr.

 

[Dominik Poślednik]

1 godzinę temu, terracan1929 napisał:

Podepnę się pod temat.

Ponieważ dawno nic u siebie nie zmieniałem/dodawałem ,zacząłem z nudów  wertować strony z akcesoriami .   I tak natknęło mnie - może wymienię sobie przewody....?

Tyle się naczytałem,że ten słyszy różnicę, tamten nie słyszy...... Byłaby okazja przekonać się ,do której opcji mi bliżej....

I tak oto wpadł mi w oko wspomniany przez kolegę wyżej, kabelek FURUTECH µ-2T .

Ktoś coś na temat tego przewodu wie, miał jakąś styczność ? Warto wogóle zaprzątać sobie nim głowę ?

Obecnie w użyciu mam zwykłego Klotz'a Y225 w cenie 10 zł/metr.

 

Poniżej kilka słów na temat Furutech

https://badabum.pl/recenzje/kable/furutech-u-2t

[terracan1929]

Dziękuję.

Przeczytałem i ....się napaliłem......   Jeśli faktycznie jest tak, jak autor to przedstawia ,to byłby dobrze.

Czy u mnie też tak zagra  z moim sprzętem , no i czy ja "to" też usłyszę to już inna kwestia....   Na pewno nie odwiódł mnie od zakupu .... tym bardziej,że cena kabla też nie jest jakaś wysoka (ot 2 zbiorniki paliwa w moim aucie) :  

[anonimowy_kablarz]

U2t testowałem na MA bronze 5 + marantz 6006 także podstawowe granie. VS niebieski telerium, moje wyższopółkowe QEDy. I vs kilka innych kabli, których nie warto wspomnieć bo wypadały słabiej. Furutech dostojnie, z masą i kontrolną, ciemne tło, góra z detalem lekko gładsza niż w QED ale bez utraty detali w tym systemie. Nie kupiłem wtedy i .. żałuję   mam nowe granie jeszcze na etapie składania. Jak skończę - wpadnie na testowanie ponownie furu. Pamiętam do tej pory zalety tego kabelka.

Kupiłem za to jeszczewyższą półkę QEDa i .. jest super a prawda wyjdzie jak zagra na zmianę z Furu  

Telerium grały trochę lżej ale pełna kultura. Pozamiatały sporo podobnie wycenionego kabla i czasami do decyzji nie było trzeba więcej niż 5 minut.