Skocz do zawartości

Serwisy VOD, kino domowe czyli co na czym by zadowolić uszy...


boogle

Recommended Posts

Cześć,

Siedziałam wczoraj z 3 godziny na internecie szukając informacji na temat tego, jak właściwie obecnie mocna wykorzystać moc kina domowego w róznej konfiguracji włacznie z atmosem przy korzystaniu z serwisów VOD.. Wnioski mam mętne. Mnóstwo informacji deaktualizuje się co rok z serią telewizorów, zmieniają się ciagle wsparcia na serwisach streamingowych i  czuję się zagubiona. Internet za to jest pełen wątków ludzi któzy kupili kino domowe, odpalają netflixa, podpinają amplitunery po Arc i efekt mają taki, że coś tak bzyczy im z sufitu lub z tyłu, ale daleko do wow.

Czy znacie lub możecie krótko zebrać aktualne informacje co obecnie i jak wspierają obecne serwisy vod w zakresie dxwięku przestrzennego, jak się to ma do ARC i do eArc oraz połączenia optycznego i jakie są alternatywy aby wycisnąć  maksymalnie dużo z naszych sprzętów?

Ja przykładowo mam dwa telewizory Samsung w domu, UE65NU8052 oraz 55Q80A, zestaw 5.1 +2 głosniki nakolumnowe , Yamahe RXV685 i mam sporo zagwozdek co właściwie wypuszcza z poziomu aplikacji Smart starszy nieco NU8052, co nieco nowszy Q80A.

Wiadomo ze audio najlepsze przez odtwarzacz Bluray, ale z lenistwa sporo osób korzysta z Netflixa, Disney, HBO, Playera, itd.

I jak się do tego wszystkiego ma na przykład opcja kupnenia Xboxa, Nvidia Shield lub innych zabawek jako streamera z tych aplikacji.

Pomożecie to jakoś podsumować w oparciu o stan bieżacy? Wczoraj czytając znalazłam wiele informacji które się wzajemnie wykluczają i to chyba efekt sporej dynamiki zmian w tym zakresie. 

Byłabym merga wdzięczna za pomoc, bowiem to pozwoli mi zdecydować, w którym kierunku rozwijąć dalej sprzęt w róznych pomieszczeniach. W dzisiejszych czasach z jednej strrony szukamy sprzetów używanych bo rynek oszalał z cenami i zastanawiamy się które kodeki i wsparcia są niezbędne, a z drugiej strony jesteśmy bombardowani znaczkami Atmosa w  szerokich na 60cm soundbarach które mieszczą w sobie Subwoofery, 11 głośników i barek do drinków. A potem człowiek idzie do znajomych, którzy mają prawdziwego atmosa z sufitowymi głośnikami i na pytanie jak to działa odpowiqdają że rzadko, bo filmów co to naprawdę wspiera jest garstka. Albo inni ludzie kupuja kina domowe za 15 tys. a potem odpalają filmy z netflixa z aplikacji Smart i jak rozumiem, nie wykorzystują w ogóle możliwości swojego sprzętu.  jak tu żyć? :)

Jeśli za dużo roboty to chociaż na moim przykłądfzie. Czy oba moje telewizory różnią się w tym co puszczają z apliakcja Smart, co kupić zeby mieć fajne zróło dzwieku itd. 

 

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale z serwisów VOD/streamingu jakość dźwięku szczególnie dla Dolby Atmos jest obniżona, wynika to nie tyle z samych aplikacji smart w telewizorach co z ograniczonego przez wydawców transferu danych i raczej szybko się to nie zmieni. Chociaż aplikacje, a raczej ich aktualizacje zależne są od oprogramowania TV i jego aktualizacji przez producenta. I tutaj niestety jednym o ile nie głównym czynnikiem jest "zmuszenie" klienta to zakupu nowszego modelu ze względu na brak obsługi pewnych funkcji/opcji przez brak aktualizacji. Ale jeżeli TV obsługuje już DD+ (w którym kodowany jest Atmos np. w Netflix) i wspiera Atmos to chyba różnic w jakości dźwięku (ze względu na wąskie gardło wynikające z ograniczonego transferu danych u nadawcy) nie będzie względem np. Xbox czy Nvidia Shield - ale nie miałem okazji tego próbować więc nie wyrokuję.

Reasumując jakość Atmos-a ze streamingu nie powala na kolana, ale jak już kiedyś pisałem pamiętam czasy (nie tak bardzo odległe bo 1997 rok) gdy zachwycałem się Star Wars z VHS w stereo. Jednak technika idzie do przodu i korzystamy z coraz lepszych systemów i o to chodzi. W porównaniu do płyty BR ten dźwięk wypada słabo, ale nie jest to tragedia, jednak trzeba liczyć się z tym, że jeżeli słyszeliśmy Atmos z płyty to na streamingu będziemy w pewnym stopniu rozczarowani.

Jednak

1 godzinę temu, boogle napisał:

Internet za to jest pełen wątków ludzi któzy kupili kino domowe, odpalają netflixa, podpinają amplitunery po Arc i efekt mają taki, że coś tak bzyczy im z sufitu lub z tyłu, ale daleko do wow.

trzeba wziąć pod uwagę, że wielu z nich albo: ma pomieszczenie absolutnie nie przystosowane do audio, nie zadbało o akustykę, nieprawidłowo rozmieścili głośniki (ze względu na pomieszczenie i układ), o nieprawidłowej kalibracji - wynikającej z wcześniej wymienionych bo te systemy są "obliczone" do pewnych warunków - nie wspomnę.

1 godzinę temu, boogle napisał:

Ja przykładowo mam dwa telewizory Samsung w domu, UE65NU8052 oraz 55Q80A, zestaw 5.1 +2 głosniki nakolumnowe , Yamahe RXV685 i mam sporo zagwozdek co właściwie wypuszcza z poziomu aplikacji Smart starszy nieco NU8052, co nieco nowszy Q80A.

dobrze że o tym napisałaś - pozwoliłem sobie pogrubić i podkreślić w cytacie, Atmos dobrze działa tylko z sufitu, nieraz o tym było pisane, wszystkie systemy "odbić" są słabe, posłużę się tu filmikiem, który kilka razy zamieszczał już kolega @Butler, on wiele wyjaśnia

co nie znaczy, że Atmos ze streamingu jest bardzo dobry czy dobry, jest po prostu słabszy względem lepszego źródła jakim jest płyta BR, ale twierdzenie, że tam tylko "bzyczenie słychać"🤔? Trzeba też mieć na uwadze, że te efekty nie lecą cały czas - są w pewnych momentach i scenach. No i niejednokrotnie było napisane, że jeżeli ktoś buduje Atmos tylko pod streaming to nie ma to sensu. Ja jednak uważam ma pod warunkiem, że zaakceptujemy niższą jakość tego dźwięku (równa się nie marudzenie po zakupie) jeżeli decydujemy się korzystać ze streamingu, ale też zbudujemy to zgodnie z zasadami dźwięku obiektowego, czyli głośniki w suficie, surround na wysokości około 1,2m od podłogi i we właściwych miejscach względem słuchacza. Czyli zrobimy wszystko żeby nie pogarszać sprawy, a jeżeli dokupimy sobie odtwarzacz BR to będziemy zachwyceni.

Edytowano przez tomek72
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skrócie: jeśli chodzi o największe platformy VOD (Netfliks, Disney+, Apple TV, HBO Max, ...) to można powiedzieć wypracował się pewien standard - wszystkie platformy oferują dźwięk Dolby Atmos przez Dolby Digital Plus. Oczywiście nie dla wszystkich tytułów i nie z każdy tytuł z identyczną jakością. Ale tutaj jest wyraźny trend w kierunku udostępniania treści w atmos. Obsługę atmos przez DD+ ma już chyba każdy produkowany obecnie TV ze średniej półki. Jeżeli mamy starszy TV to wystarczy kupić np Google Chromecast 4 za 300zł i mamy to samo (dźwiękowo z VOD).

W USA, czyli na największym rynku kina domowego jest dostępny Kaleidescape, usługa, która udostępnia przez internet filmy w jakości bluray, z nieskompresowanym dźwiękiem. Nie wiem, czy ma tam jakąś konkurencję, czy na razie jest to rodzynek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tomek72

Po pierwsze potwierdzam że odbijane głosniki, "przynajmniej  w moim pomieszczeniu" nie działają w ogóle. O ile po zawieszeniu ich pod sufitem nad telewizorem mogłam zauważyć subtelną różnicę w niektórych filmach demo, to w układzie lezacym na kolumnach ja po prostu mimo parunastu testów nie słyszałam róznicy praktycznie żadnej. A już na pewnoe zero kierunkowego podążania za obiektem. Ale to tak jako OT. 

Wszystko też prawda odnośnie kalibracji, akustyki itd. Ja raczej mysłałam o sytuacji, że włączam sobie z komputera demo DD i wciska mnie sprzęt w fotel, a potem właczam film z Netflixai wow już nie ma. Powiem nawet więcej, żę częsciej słyszę efektowe głośniki w bajkach córki niż w naszych dorosłych produkcjach, choć to też trzeba wziąć poprawkę, bo nie gustujemy teżm oże  wtego typu efekciarskich filmach. także myśle o sytuacji w których sprzęt i pomieszcxzenie mają potencjał a problem lezy w źródle sygnału.

 

Jesli zatem technicznie piszesz, że Nwetflix na Samsungu a Netflix na Xboxie to mniej wiecej to samo, to jedyna roznica jak rozumiem moze miec miejsca jak w netflixie, gdzie na Samsungu nie znajde materialu z atmosem, a na xboxiejuz tak, co wynika z samych licencji dla danego brandu tv, tak?

 

@przemeklbn

TO dla rozjasnienia sytuacji na przykładzie moich dwóch telewizorów. Oba mają chyba wsparcie dla DD+. Nie wspierają chyba dts. Netflix nie ma bodajże wsparcia dla Atmosa na telewizorach Samsung. Zatem mam w teori DD+ ale nie  na netflixie, czy tak?

Co zatem maksymalnie jakościowego dla 5.1 leci po hdmi, a co po optyku i czy mam tutaj znaczenie czy ma sie Arc czy eArc? Czy w eArc bede miala lepsze kodeki 5.1? Bo zakladam ze dl Artmosa juz potrzebny jest eArc niezbednie, a po optyku z kolei juz tego nie przesle....tak samo tych lepszych formatow 5.1?

 

Mam tez chromecasta 4.0, w ktorym  wpewnym momencie chyba po aktualizacji wlaczyli wsparcie dla atmosa. Ale czytalam tez ze na przyklad dla Disneya juz wsparcia na CH4.0 nie ma dla Atmosa itp...

 

Powinni dla takich zagubionych kobiet zrobic jedna stronę, gdzie wchodze, wbijam model telewizora, podpiete urzadzenia,  i sprawdzam co na nim obejrze w jakiej jakosci na kazdej z platform. producenci tv by mieli tez mobilizacje zeby ladowac wsparcia da wszystkiego, bo by ich teleiwzora w filtrach ginely, a ludzie by sie tym kierowali przed zakupem.

 

Dziekuje Wam za odpowiedzi i poproszę o jeszcze :D

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, boogle napisał:

A już na pewnoe zero kierunkowego podążania za obiektem. Ale to tak jako OT. 

 

O jakim podążaniu za obiektem piszesz? Poza tym jeżeli masz 2 głośniki to powinny być raczej nad tobą, jeżeli chcesz już coś lokalizować.

 

13 minut temu, boogle napisał:

TO dla rozjasnienia sytuacji na przykładzie moich dwóch telewizorów. Oba mają chyba wsparcie dla DD+. Nie wspierają chyba dts. Netflix nie ma bodajże wsparcia dla Atmosa na telewizorach Samsung. Zatem mam w teori DD+ ale nie  na netflixie, czy tak?

Żeby dostać atmos z VOD musisz mieć sprzęt obsługujący Atmos przez DD+. To, że TV ma DD+ nie oznacza jeszcze, że wspiera Atmos. DD+ to tylko kontener na dane, to czy akurat dane źródło (np TV) ma możliwość umieszczania tam 'informacji atmos' to już zależy od konkrentego TV. Równie dobrze jakiś sprzęt mógłby przez DD+ obsługiwać tylko dźwięk stereo. Informację czy TV wspiera atmos znajdziesz w specyfikacji lub instrukcji, czy wspiera atmos (a jak wspiera to wiadomo, że przez DD+). Swoją drogą Samsung niechętnie współpracuje z Dolby (ich TV nie mają np Dolby Vision).

 

13 minut temu, boogle napisał:

@przemeklbn

Co zatem maksymalnie jakościowego dla 5.1 leci po hdmi, a co po optyku i czy mam tutaj znaczenie czy ma sie Arc czy eArc? Czy w eArc bede miala lepsze kodeki 5.1? Bo zakladam ze dl Artmosa juz potrzebny jest eArc niezbednie, a po optyku z kolei juz tego nie przesle....tak samo tych lepszych formatow 5.1?

Jeśli chodzi o streaming czyli atmos via DD+ to wystarczy 'zwykły' ARC. Tym bardziej 5.1 przez DD+.

13 minut temu, boogle napisał:

Mam tez chromecasta 4.0, w ktorym  wpewnym momencie chyba po aktualizacji wlaczyli wsparcie dla atmosa. Ale czytalam tez ze na przyklad dla Disneya juz wsparcia na CH4.0 nie ma dla Atmosa itp...

A to nie był po prostu jakiś błąd którejś aktualizacji oprogramowania i już to zostało poprawione? Wydaje mi się, że to był właśnie taki wypadek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, przemeklbn napisał:

O jakim podążaniu za obiektem piszesz? Poza tym jeżeli masz 2 głośniki to powinny być raczej nad tobą, jeżeli chcesz już coś lokalizować.

Ze na tych odbijacnych lub wysoko zawieszonych efektowych na froncie nie uzyskalam nigdy efektu przelatujacego mi nad glowa obiektu. Jesli atmos to tylko sufitowe i tyle. 

11 minut temu, przemeklbn napisał:

 

Żeby dostać atmos z VOD musisz mieć sprzęt obsługujący Atmos przez DD+. To, że TV ma DD+ nie oznacza jeszcze, że wspiera Atmos. DD+ to tylko kontener na dane, to czy akurat dane źródło (np TV) ma możliwość umieszczania tam 'informacji atmos' to już zależy od konkrentego TV. Równie dobrze jakiś sprzęt mógłby przez DD+ obsługiwać tylko dźwięk stereo. Informację czy TV wspiera atmos znajdziesz w specyfikacji lub instrukcji, czy wspiera atmos (a jak wspiera to wiadomo, że przez DD+). Swoją drogą Samsung niechętnie współpracuje z Dolby (ich TV nie mają np Dolby Vision).

Dokladnie o tym pisałam. Siedisz teraz czlowieku i wertuj instrukcje na kazdy model teleewizora ktory zamierasz kupic zebys prawdzic co wspiera a co nie. Nie wspominajac ze producenci sie pewnie boja to wpisywac w instrukcje bo dzis wspiera a jutro moze juz nie. I odwrotnie. 

11 minut temu, przemeklbn napisał:

 

Jeśli chodzi o streaming czyli atmos via DD+ to wystarczy 'zwykły' ARC. Tym bardziej 5.1 przez DD+.

To co daje tak naprawde eArc?

11 minut temu, przemeklbn napisał:

A to nie był po prostu jakiś błąd którejś aktualizacji oprogramowania i już to zostało poprawione? Wydaje mi się, że to był właśnie taki wypadek.

Mozliwe. Szukalam na roznych zrodlach i po prostu takie informacje na forach byly stosunkowio swieze. Moze problem zniknal, musialabym potestowac. 

Chcialam sobie wlasnie ulatwic zycie. Bo ja juz sama nie wiem czy kupowac do sypialni moze Z906 leciwy bo i tak nic lepszego z tv nie wykorzystam, czy sie pchac w jakis inny system, ale zaraz sie okaze ze musze do tego inne zrodlo i itd..

Edytowano przez boogle
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, boogle napisał:

Jesli zatem technicznie piszesz, że Nwetflix na Samsungu a Netflix na Xboxie to mniej wiecej to samo, to jedyna roznica jak rozumiem moze miec miejsca jak w netflixie, gdzie na Samsungu nie znajde materialu z atmosem, a na xboxiejuz tak, co wynika z samych licencji dla danego brandu tv, tak?

Tak raczej na Netflix nie będzie różnicy jeśli TV wspiera Atmos, ale jak sama zauważyłaś pewne rzeczy zleżą od brandu tv, również piszesz że Samsung nie wspiera DTS - tak właśnie się dzieje, ja mam dwa TV tego producenta jeden chyba z 2015/2016 (aktualnie w innym pokoju) i z 2019, stary miał w menu dźwięku DTS i bitstream - czyli przepuszczanie 1:1 na ARC, nowy jak dostanie DTS (np. z pendrive) i tak "przemieli" go do DD (do wyboru w menu PCM, DD, DD+), tutaj inni producenci (nie wszyscy) wypadają lepiej (np. z tego co wiem LG). Samsung zresztą szybko zamyka wsparcie dla "starszych" modeli - pewnie po to żeby napędzać sprzedaż nowych.

Fajnie że zauważyłaś że "odbicia" nie działają, wiesz o co chodzi, faktycznie różnica między demo w pełnej jakości z PC czy innego nośnika (BR, pendrive) jest bardzo duża w porównaniu do Atmos-a z streamingu, ale trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że demo ma za zadanie zrobić efekt WOW. W filmach efekty są w momentach gdy są potrzebne i odpowiednio do filmu stonowane. Natomiast biorąc to pod uwagę, przy obniżeniu jakości (kompresji) do potrzeb streamingu siłą rzeczy będą mniej dynamiczne, a co za tym idzie mniej "słyszalne". Z mojego punktu widzenia i tego co oglądałem/oglądam ostatnio przysłowiowo "co druga produkcja" na N jest okraszona dumnie brzmiącym logo Atmos, pytanie czy twórcy rzeczywiście się nad tym pochylili, czy po prostu koduje się to w tym formacie (nie wiem stosując jakiś up-mix) i można się chwalić bo jeżeli chodzi o wrażenia to bywa naprawdę różnie, jest kilka produkcji w których słychać, ale w pozostałych to już niekoniecznie. Wiesz że w amplitunerze też można podać źródło DD 5.1 a wyjście ustawić np. na DTS-X i jakieś tam sztuczne efekty będą. Więc też trzeba na to wziąć poprawkę.

Nie wiem jak w przypadku tego starszego u Ciebie TV, ale 55Q80A powinien wspierać Atmos: USTAWIENIA >> DŹWIĘK >> UST. EKSPERCKIE >> do wyboru PCM, DD, DD+, wybierasz DD+ (tu jest mały kruczek - będzie dostępne tylko przy takim materiale czyli np. puszczasz film ze ścieżką Atmos na Netflix i wchodzisz w te ustawienia w TV), i następny a w zasadzie powinien to być wcześniejszy krok ta sama ścieżka w menu i w UST EKS zaznaczasz zgodność z Atmos. Powinno działać - chociaż przypuszczam że masz to już ustawione bo na amplitunerze wyświetla Ci się Atmos.

Tak to jest z tym streamingiem "uszu nie urywa" delikatnie mówiąc. Ale teraz wyobraź sobie Atmos ze streamingu + soundbar Atmos 😁 a niektórzy są zadowoleni 😉.

13 minut temu, boogle napisał:
24 minuty temu, przemeklbn napisał:

O jakim podążaniu za obiektem piszesz? Poza tym jeżeli masz 2 głośniki to powinny być raczej nad tobą, jeżeli chcesz już coś lokalizować.

Ze na tych odbijacnyhc lub wysoko zawieszonych efektowych na froncie nie uzyskalam nigdy efektu przelatujacego mni nasd glowa obiektu. Jesli atmos to tylko sufitowe i tyle. 

Ot to - u mnie przy sufitowych słychać to bardzo fajnie, a to tylko 5.1.2, ale na streamingu też czasem się zdarzy coś nad głową, albo u góry z boku, nie tak dobrze jak na BR, ale słychać.

Pozostaje czekać na tę platformę zza wielkiej wody o której pisał @przemeklbn

Edytowano przez tomek72
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym ukladzie to chyba przy remoncie wlasnie zrobie kiedys sufitowe w salonie i wtedy zmienie najwyzej zrodlo.

A powiedzcie: czy takie leciwe z906 do sypialni malej do filmow by sie nadawaly czy wlasnie bedzie brsakowalo wspolczesnych kodekow? Ja w sypialni mam cudne stereo, ale nie do telewizji, tylko do muzyki. TV na nich brzmi dosc przecietnie.  Miejsca na wielki zestaw tam nie ma. Chcialabym cos w rozsadnych pieniadzach pod tv i filmy.

Do takiego Z906 to musialabym wejsc  optykiem, ale czy z Samsunga z serwisow cos poleci sensownego na te glosniki komputerowe zeby to zagralo w 5.1?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek72 napisał:

Fajnie że zauważyłaś że "odbicia" nie działają, wiesz o co chodzi, faktycznie różnica między demo w pełnej jakości z PC czy innego nośnika (BR, pendrive) jest bardzo duża w porównaniu do Atmos-a z streamingu, ale trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że demo ma za zadanie zrobić efekt WOW. W filmach efekty są w momentach gdy są potrzebne i odpowiednio do filmu stonowane. Natomiast biorąc to pod uwagę, przy obniżeniu jakości (kompresji) do potrzeb streamingu siłą rzeczy będą mniej dynamiczne, a co za tym idzie mniej "słyszalne". Z mojego punktu widzenia i tego co oglądałem/oglądam ostatnio przysłowiowo "co druga produkcja" na N jest okraszona dumnie brzmiącym logo Atmos, pytanie czy twórcy rzeczywiście się nad tym pochylili, czy po prostu koduje się to w tym formacie (nie wiem stosując jakiś up-mix) i można się chwalić bo jeżeli chodzi o wrażenia to bywa naprawdę różnie, jest kilka produkcji w których słychać, ale w pozostałych to już niekoniecznie. Wiesz że w amplitunerze też można podać źródło DD 5.1 a wyjście ustawić np. na DTS-X i jakieś tam sztuczne efekty będą. Więc też trzeba na to wziąć poprawkę.

 

Wydaje mi się, że odbiorcy mają wyolbrzymione wymagania co do atmosa w stosunku do tego co czego został on zaprojektowany. W sumie nie ma się co dziwić, reklama tej technologii  jest niesamowicie rozbuchana. I to producenci sprzętu bardziej się do tego dołożyli niż samo Dolby. A celem atmosa miało być dodanie do miksu audio wrażeń atmosferycznych i efektów z dźwiękiem kierunkowym. Kolejna sprawa, w przypadku VoD bitrate dla obiektów atmos jest znacznie niższy niż dla dźwięków z podstawowych kanałów. Kolejna sprawa to to, że miksy atmos wykonuje tworzy się z założeniem, że będą odtwarzane z głośnością referencyjną zdefniowaną przez Dolby  - w domowych warunkach słucha się zwykle znacznie ciszej. I wtedy np  efekty atmosteryczne, które i tak zwykle są delikatne są jeszcze mniej odczuwalne.

42 minuty temu, Butler napisał:

eARC jest istotne jeśli bezpośrednio do TV podłączysz źródło z wysokiej jakości dźwiękiem, np. konsola, odtwarzacz Blu-ray itp. Ewentualnie jeśli przez soft TV odpalisz coś w lepszej jakości np. poprzez Kodi. W przypadku serwisów streamingowych wystarczy ARC - przynajmniej w tej chwili.

Ale co możesz lepszej jakości odpalić przez Kodi w TV? Kodi na TV może tyle na co pozwala TV, a nie słyszałem żeby jakiś obsługiwał np TrueHD. Więc Kodi tutaj nic nie polepszy.

1 godzinę temu, boogle napisał:

Do takiego Z906 to musialabym wejsc  optykiem, ale czy z Samsunga z serwisow cos poleci sensownego na te glosniki komputerowe zeby to zagralo w 5.1?

 

Z tego co widzę to ten Z906 obsługuje Dolby Digital, więc tak to powinno zadziałać. Wszystkie serwisy obsługują DD. Tylko miej świadomość, że jakość dźwięku 5.1 z DD jest wyraźnie gorsza niż 5.1 z DD+. Według mnie do sypialni DD powinno być jak najbardziej wystarczające. Ale to już bardziej pytanie do odbiorcy jak wysoko potrzebuje zawiesić poprzeczkę. Tak to wygląda technicznie, bo samego sprzętu nie znam, nie wiem jak gra i czy dzisiaj ma sens.

49 minut temu, boogle napisał:

Jak mam to rozumieć? Że podpinam na przykład xboxa przez HDMI zwykle do TV i eArciem "wracam" na przyklad do soundbara czy amplitunera?

Tak

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, boogle napisał:

Jak mam to rozumieć? Że podpinam na przykład xboxa przez HDMI zwykle do TV i eArciem "wracam" na przyklad do soundbara czy amplitunera?

Tak, ARC (i eARC jako nowszy standard) to rozszerzenie skrótu "Audio Return Channel", czyli "zwrotny kanał audio". e-ARC pozwala przesłać zwrotnie audio w lepszej jakości. Tu masz porównanie w tabelce.

earccomp-scaled.jpg

18 minut temu, przemeklbn napisał:

Ale co możesz lepszej jakości odpalić przez Kodi w TV? Kodi na TV może tyle na co pozwala TV, a nie słyszałem żeby jakiś obsługiwał np TrueHD. Więc Kodi tutaj nic nie polepszy.

Na codzień korzystam z Zidoo i nie korzystam z softu TV, Kodi mi tylko luźno przyszło do głowy. Chodzi mi tylko o sam fakt istotności e-ARC jakby jakimś cudem jakakolwek aplikacja w TV była w stanie wykrzesać coś więcej niż pozwala przesłać zwykłe ARC.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwrociliscie uwage, ze tabelka mowi ze do Atmosa niezbedny jest eArc? Chodzi o takiego pelnego atmosa a nie takiego w wersji DD+?

 

To tak naprawdę - co ma zrobić taki sluchacz jak ja, ktory chcialby w malych pieniadzach kupić na poziomie DD+ do malego pomieszczenia do ogladania filmow, skoro tanie amplitunery zaczynają się od 2k i są od razu odradzane na tym forum jako wyrzucanie pieniedzy, a w miare sensowne zaczynają sie od 3-4k? Trudno sie dziwic, ze ludzie potem po soundbary siegaja :(

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, boogle napisał:

Zwrociliscie uwage, ze tabelka mowi ze do Atmosa niezbedny jest eArc? Chodzi o takiego pelnego atmosa a nie takiego w wersji DD+?

Bitrate DD+ z atmosem w streamingu to sporo mniej niż 1 mbps, więc powinno działać z ARC. Tabelka jest dosyć enigmatyczna.

23 minuty temu, boogle napisał:

To tak naprawdę - co ma zrobić taki sluchacz jak ja, ktory chcialby w malych pieniadzach kupić na poziomie DD+ do malego pomieszczenia do ogladania filmow, skoro tanie amplitunery zaczynają się od 2k i są od razu odradzane na tym forum jako wyrzucanie pieniedzy, a w miare sensowne zaczynają sie od 3-4k? Trudno sie dziwic, ze ludzie potem po soundbary siegaja :(

Sam chciałbym wiedzieć jak te za 2k grają. Zawsze można kupić w elektromarkecie, sprawdzić i odesłać jeżeli nie będzie się nadawał. Ale soundbary też nie są bardzo tanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, przemeklbn napisał:

Kolejna sprawa to to, że miksy atmos wykonuje tworzy się z założeniem, że będą odtwarzane z głośnością referencyjną zdefniowaną przez Dolby  - w domowych warunkach słucha się zwykle znacznie ciszej. I wtedy np  efekty atmosteryczne, które i tak zwykle są delikatne są jeszcze mniej odczuwalne.

I to jest w pewnym sensie odpowiedź na "problemy" nie tylko z Atmos, głośność odtwarzania ma znaczenie, jeżeli ktoś mieszka w domu wielorodzinnym, bloku, wieżowcu etc. to niestety ale ma pewne ograniczenia ze względu na sąsiadów - sam nie byłbym zadowolony gdyby co wieczór za przysłowiową ścianą ktoś oglądał filmy, słuchał muzyki itd. z poziomem dźwięku zbliżającym się do 80dB w pomieszczeniu - mam to szczęście, że mieszkam w domu jednorodzinnym i wiem że nikomu nie przeszkadzam.

Ale to co napisałeś przypomniało mi problemy z dialogami w rodzimych produkcjach 5.1 (szczególnie starszych) gdzie z tą słyszalnością bywają problemy. Gdy miałem Onkyo 686 był tam taki mechanizm "Dialog Normalize" który robił +4dB dla częstotliwości ludzkiej mowy i było to całkiem sprytne rozwiązanie bo rzeczywiście dialogi były OK. Marantz nie posiada tej funkcjonalności, ale zauważyłem, że samo podniesienie centralnego o 2-4 dB wiele nie poprawia. Zacząłem eksperymentować i finał jest taki: niejednokrotnie zachwalana przez użytkowników funkcja Dynamic EQ u mnie jest wyłączona (bo nie oglądam cicho), Cinema EQ wyłączone, Loudness Management wyłączone, Dynamic Volume wyłączone, centralny +2dB względem kalibracji, MultiEQ włączony na Reference. Efektem są wyraźne dialogi bez uszczerbku dla całości, brak (a w zasadzie ograniczenie do minimum) "zamulania" "głaskania" dźwięku przez Marantz-a, który moim zdaniem w kinie jest "zjadany na pierwsze śniadanie" przez byłego Onkyo i wypada słabiej. Oczywiście żeby były wrażenia głośność jest ustawiana raczej wysoko (blisko a nawet w referencyjnej) w zależności od nastroju i gatunku filmu. Dodam tylko, że również zadbałem w możliwym (WAŻ) stopniu o adaptację akustyczną pokoju/salonu co naprawdę przyniosło pozytywny efekt względem "przed".

Dlatego może też tak być z Atmosem, gdzie czasem subtelne efekty powiewu wiatru, szelest liści, deszcz może być zdominowany innymi dźwiękami przy włączonych "poprawiaczach", które z założenia mają poprawiać, ale czasem mogą szkodzić tym efektom. Albo ogólnie jest tak niska głośność, że to jest ledwo słyszalne. Ja po prostu nie mam w zwyczaju oglądać filmu - robić sobie seansu po cichu, w końcu nie po to kino kupiłem 😁.

@boogle moim zdaniem rynek sprzętu jest OK, gorzej z nadawcami/operatorami streamingu. Jest tylko jedno pytanie - jakie to są dla nich koszty i jak wpłyną na cenę takiej usługi, może z badania rynku wychodzi że np. 50 czy 70% ogląda to na laptopie w słuchawkach i oni i tak nie wezmą opcji FULL z pełnym Atmos, a my skłonni za to zapłacić to tylko 30%, ale jaka wtedy musiałaby być cena?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bardzo słuszne spostrzeżenia. Kino domowe wymaga jednak swojej dynamiki, a realia mieszkaniowe często ograniczają możliwości odkrecenia gałki. Stąd czeste zabiegi podbijania głośników efektowych i samych dialogów. Co znów utrudnia dobór sprzętu, który musi takie możliwości dawać.

Nota bene - czasem się zastanawiam czy na tym nie polega fenomen soundbarów, że użytkownicy szukajacy takich rozwiazań odważniej rozkręcają zestaw i stąd ich częsty zachwyt. :) Użytkownik kina domowe kojarzy mi się z większa subtelnością - ale może się mylę. 

Ja jednak uważam, że dostawcy sprzętów troche nie wyczuli rynku. Mnóstwo ludzi kupuje soundbary z braku sensownej alternatywy. Mówię nawet o trzeżwo patrzących na świat i nie szukajacych atmosa w belce o szerokości 40 cm. Brak jest jakichkolwiek współczesnych rozwiązań dla zestawów 5.1 typu Z906, który wciąż chodliwy, a przecież w kategorii sprzetu to już staruszek. Kina domowe zaczynają się od kwot dość astronomicznych. Podaż wciąż niewielka, popyt spory. Sprzety 2 lata na forum odrzucane jako fatalne, dziś polecane, bo dostępne. 

Łacza internetowe wąskim gardłem, ale czy to wszystko tłumaczy? Nie dałoby się zbuforować lepszego audio? Sporo chętnych by  na takie coś się znalazło pewnie, kosztem poczekania paru minut na ściężke audio w lepszej jakości. Ale tak jak mówisz - większosć widocznie nie potrzebuje. Tylko po Ci ludzie wtedy Atmosa w belce szukają dkoro im DD sprzed 10 lat starcza....

I do tego ceny w Polsce często dużo wyższe niż w całej Europie. Nie tylko przez kurs. Dziwne czasy :(

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, boogle napisał:

Łacza internetowe wąskim gardłem, ale czy to wszystko tłumaczy?

Wydaje mi się że problemem nie są łącza internetowe odbiorcy VOD, a raczej ograniczone możliwości nadawcy. Wydolność serwerów ma swoje granice, a jasno to było widać przy lockdownie gdy ludzie siedzieli w domu. Netflix zdecydował się wówczas obniżyć jakość streamingu w Europie w związku z przeładowaniem swojej sieci.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, boogle napisał:

Nota bene - czasem się zastanawiam czy na tym nie polega fenomen soundbarów, że użytkownicy szukajacy takich rozwiazań odważniej rozkręcają zestaw i stąd ich częsty zachwyt. :) Użytkownik kina domowe kojarzy mi się z większa subtelnością - ale może się mylę.

Mnie ten fenomen nie dziwi, a nawet cieszy. W końcu oznacza to, że dla większości audio w kinie ma znaczenie. Przeciętny człowiek kupuje to co widzi w elektromarkecie. Z tej perspektywy dostępne tam amplitunery, czy głośniki z podstawowej półki wydają się być jakimś odległym El Dorado. O tzw salonach hifi pewnie nawet nie wiedzą, a na pewno w nich nie byli. To jest też sprawa edukacji - skąd w ogóle mają mieć wiedzieć co z czym się je, skoro nikt w rodzinie nie ma tzw kina domowego, znajomi też tego nie posiadają. A w elektromarkecie masowo leżą jedynie soundbary. Druga sprawa to tematy lokalowe, myślę, że dynamicznie rozwijający się rynek budowlany u nas przez minione lata pozytywnie się przyczynił. Gdzieś to wszystko trzeba postawić. Nie ma się co dziwić, że USA to zdecydowanie największy rynek kina domowego, gdzie średnia powierzchnia domu to 300m2.

 

23 minuty temu, boogle napisał:

Łacza internetowe wąskim gardłem, ale czy to wszystko tłumaczy? Nie dałoby się zbuforować lepszego audio? Sporo chętnych by  na takie coś się znalazło pewnie, kosztem poczekania paru minut na ściężke audio w lepszej jakości. Ale tak jak mówisz - większosć widocznie nie potrzebuje. Tylko po Ci ludzie wtedy Atmosa w belce szukają dkoro im DD sprzed 10 lat starcza....

Łącza internetowe to na prawdę może być wąskie gardło, wbrew pozorom w rozwiniętych gospodarkach może być z tym trudniej niż u nas, bo na dawno zurbanizowanych terenach położenie światłowodu to nie jest proste i tanie. Albo w tak rozległych krajach jak Ameryka. Poza łączem, kosztem jest też przechowywanie większej ilości danych na serwerach, i potrzebna większa moc obliczeniowa do kodowania. Na platformach VOD poszczególne filmy/seriale różnią się np pasmem dla audio. Najbardziej popularne pozycje zwykle mają najlepsze parametry danej platformy. Widać, że jest to uwzględnione w kosztorysie.

25 minut temu, Butler napisał:

Wydaje mi się że problemem nie są łącza internetowe odbiorcy VOD, a raczej ograniczone możliwości nadawcy. Wydolność serwerów ma swoje granice, a jasno to było widać przy lockdownie gdy ludzie siedzieli w domu. Netflix zdecydował się wówczas obniżyć jakość streamingu w Europie w związku z przeładowaniem swojej sieci.

To tak dla porządku dodam, że Netflix od swoich początków działa na globalnej infrastrukturze Amazon AWS, co oznacza, że w dowolnej chwili może swoje usługi skalować praktycznie do woli i 'od ręki'. Więc teoretycznie dali by radę. Podejrzewam, że w pandemii ceny tych dzierżawionych zasobów poszły tak w górę, że szybko musieli przyciąć jakość, żeby nie popłynąć finansowo. W AWS płaci się osobno za każdy składnik - moc przetwarzania, pamięć, storage, transfer z sieci AWS na świat itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...