Arko55 Napisano 3 grudnia 2022 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2022 Od lat słuchałem wyłącznie przez Foobara kawałków różnej maści w plikach, jak się zbiorę to sprawdzę jeszcze, czy wogole są jakiekolwiek różnice w odsłuchu kilku dobrych realizacji w 24/96khz czy 24/192 oraz z plików DSF i specjalnie je przekonwertuje do popularnego 16/44.1... ale o tym niebawem :3 W ostatnim czasie udało mi się pobawić w odtwarzanie z Linuxa oraz trochę posłuchałem ulubionych kawałków przez Tidala. Mój zestaw kolumny DIY Hurricane, wzmak Sony STR V5, interkonekt Duelund, DAC Lampucera DIY, głośnikowe domofonowe, listwa modyfikowana, transport PC. Nie używałem żadnych ulepszaczy typu zewnętrzne EQ, jakieś programy do poodbijania dynamiki, optymalizatory audio itd... Aimp3 który miał na start wgrane wtyczki WASAPI, nie przełożyło się to za bardzo na finalną jakość dźwięku i załóżmy że ten program będzie punktem odniesienia do Foobara. Foobar 2000 modyfikowany z poradnika Majkela z mp3store, wgrałem już wtyczki AISO4all oraz WASAPI, lecz jak zauważyłem po czasie najlepiej sprawdza się WASAPI "event" pod Windowsa 10. Dźwięk nieco lepszej rozdzielczości, mniejsze tendencje do wyostrzania wokali czy góry pasma, Foobar ma przede wszystkim więcej przejrzystości, powietrza na scenie, gradacja planów, scena szersza jak i lepsze odczucie tego co wybrzmiewa głęboko, delikatnie lepsza kultura i dynamika, bas z lepszym impaktem,konturem ale kosztem minimalnie słabszej obfitości, barwa ciut wychudzona i jaśniejsza od AIMPa. System Linux z programem DethBeef Moje zaskoczenie było spore bo to czysty system który wystartował z pendrive i działał w pamięci RAM komputera. Muzyka brzmiała ciekawiej niż wyżej opisywane programy pod Windowsa, największe różnice były w dynamice {w tym impakt na basie był zaskakujący},więcej przejrzystości, kultury na scenie, lepsze odczucie odrywania się dźwięku z kolumn gdy coś wybrzmiewało blisko samych skrzyń, wysokie tony bardziej doświetlone i nieco jaśniejsze, nie są to duże zmiany i musiałem znać już dobrze dany utwór żeby stwierdzić że słuchanie z Linuxa było jeszcze przyjemniejsze. Tidal pod Windowsa 10 (jakość Master} Nie byłem przekonany do jakości dźwięku z takich serwisów które trzymają na serwerach swoja bibliotekę muzyczną, ku mojemu zdziwieniu... finalnie Tidal u mnie zagrał najlepiej, najwięcej zmian było w wypełnieniu barwy, wszystkie utwory jakie przesłuchałem miały te same przypadłości na korzyść tego serwisu, generalnie był bardzo ładny koloryt, przy tym pliki z programów wyżej opisanych brzmią u mnie zbyt chudą, wypraną barwą, nie mam pojęcia dlaczego tak jest ale wygląda na to jak by Tidal miał jakiś algorytm co "podrasowuje" swoje utwory skoro każdy kawałek jest tak barwny. Kolejną miłą zmianą była nieco lepsza szczegółowość, fajniejsze odczucie obcowania z "bryłami" a nie płaksą tekturką na scenie, lekko wzrosła dynamika jak i dociążenie średnicy oraz dołu pasma, muzyka z lepszym wygładzeniem, lepszymi wybrzmieniami, uogólniając czułem jak by Tidal brzmiał najmniej cyfrowo, i to słychać na moim zestawie, może to być spotęgowane przez to że cały system nie jest mistrzem wypełnienia, barwy, soczystości i w tym najwięcej zyskał serwis Tajdala... z delikatnych minusów utwory czasem grały aż zbyt stonowaną górą, ciut rozjaśnienia, doświetlenia by nie zaszkodziło przy wyższych opisywanych programach. Przykład super realizacji Kraftwerk a słuchałem pod obydwoma źródłami, w tym przypadku gęsty FLAC nieco gorzej zagrał.. Dziękuje za wytrwanie pozdro 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lpomis Napisano 3 grudnia 2022 Udostępnij Napisano 3 grudnia 2022 (edytowany) Świat się kończy. Arek przekonuje się do streamingu Mnie zaciekawiła jeszcze jedna rzecz: 1 godzinę temu, Arko55 napisał: Foobar 2000 modyfikowany z poradnika Majkela z mp3store, wgrałem już wtyczki AISO4all oraz WASAPI, lecz jak zauważyłem po czasie najlepiej sprawdza się WASAPI "event" pod Windowsa 10. Majkel to wyjadacz. Zna się na rzeczy. Zastanówmy się jednak czy te modyfikacje systemowe i w samym playerze nie wpłynęły aż tak bardzo na różnice, które słyszałeś ostatnio podczas odsłuchów odtwarzacza I-O Data u kolegi Pawła. I niczego tutaj absolutnie nie sugeruję PS Wyłączyłeś sobie w Tidalu normalizację dźwięku? Edytowano 3 grudnia 2022 przez lpomis Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DiBatonio Napisano 4 grudnia 2022 Udostępnij Napisano 4 grudnia 2022 3 godziny temu, Arko55 napisał: Foobar 2000 modyfikowany z poradnika Majkela z mp3store, wgrałem już wtyczki AISO4all oraz WASAPI, lecz jak zauważyłem po czasie najlepiej sprawdza się WASAPI "event" pod Windowsa 10. Dźwięk nieco lepszej rozdzielczości, mniejsze tendencje do wyostrzania wokali czy góry pasma, Foobar ma przede wszystkim więcej przejrzystości, powietrza na scenie, gradacja planów, scena szersza jak i lepsze odczucie tego co wybrzmiewa głęboko, delikatnie lepsza kultura i dynamika, bas z lepszym impaktem,konturem ale kosztem minimalnie słabszej obfitości, barwa ciut wychudzona i jaśniejsza od AIMPa. Majkel zna się na rzeczy, mój pierwszy słuchawkowiec jest właśnie od niego-dziś sobie stoi bezczynnie. Foobara miałem krótko, po tym jak dowiedziałem się, że można lepiej z JRiver i tak już zostałem z nim do dzisiaj. WASAPI w nim domyślnie się ustawia z każdym nowym urządzeniem (czyt. DAC) jaki rozpozna system. Ciekawe dlaczego ?😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arko55 Napisano 4 grudnia 2022 Autor Udostępnij Napisano 4 grudnia 2022 @lpomis Na samym początku poszperałem w ustawieniach i wyłączyłem te normalizacje czyt.. ustrojstwo haha W sensie nie testowaliśmy foobara Stock czysto zainstalowanego do tego grzebanego prze zemnie u Pawła, ale podejrzewam że są to niewielkie różnice, czasem nawet niezauważalne (na detalicznych słuchawkach pewnie prędzej można dostrzec takie zmiany w samym foobarze) Więc foobar tak czy siak nie zrobił by tu większej ewolucji w koncowej jakości dźwięku u Pawła, co innego jak zestaw zagrał na IO Data.. Dawno temu pod ten sam sprzęt u Kolegi podłączyłem flagowy DAC Matrixa z dodatkowym konwerterem i zagrał minimalnie lepiej niż tani CD Marantza.. jak widać sprzęt jest czasem mega nieprzewidywalny, ciężko załapać o co w tym chodzi Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.