Adamc Napisano 24 marca 2009 Udostępnij Napisano 24 marca 2009 Witam,tyle już tu o kabelkach głośnikowych napisano, a nadal pytania się pojawiają nowe . Grzebałem tu i tam, ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie.Postanowiłem moje kolumienki podpiąć w systemie bi-wire. Sprzęt to:ROTEL RA04ROTEL RCD-06SElac FS 68Należę do sceptyków jeśli chodzi o wyraźny wpływ kabla na brzmienie, jednak wpływ właściwości fizycznych kabla jest dla mnie oczywisty. Mam tu na myśli pojemność, impedancję itp i chodzi mi bardziej chyba o bezpieczeństwo sprzętu oraz nie psucie jego wydajności przy użyciu kabla o np. zbyt dużym przekroju (jak w temacie Perkoz 1).Nie chcę też, jako sceptyk, wydawać walizek pieniędzy.Znalazłem takie oto cudo, tyle, że nie jestem pewien jak z oporem tu wygląda, bo podana jest wartość na 100 m, a w różnych artykułach podają zwykle w om/km. Ja, jako zdeklarowany humanista, mimo próby zgłębienia wzorów na oporność, impedancje i tym podobne egzotyczne pojęcia nie wiem czy te kable maja parametry dobre czy koszmarne (samo pochodzenie z USA bardziej mnie odstrasza niż przekonuje ).Wdzięczny będę za opinię fizycznie bardziej zorientowanych kolegów.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 24 marca 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 marca 2009 Może jednak ktoś wie więcej niż ja w temacie omów i kabelków Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 24 marca 2009 Udostępnij Napisano 24 marca 2009 Chyba sam sobie odpowiedziałeś .Znalazłem takie cudo i jak sama nazwa wskazuje cud będzie jak to przyzwoicie zagra.Polecam jednak kable markowe. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oktagon Napisano 27 marca 2009 Udostępnij Napisano 27 marca 2009 Cos w tym jest - system oceniania jakosci kabla przez "expertow" to dla mnie czarna magia. Na jakiejs zasadzie przyznaja mniej lub wiecej gwiazdek temu czy innemu kablowi.Oczywiscie podlaczanie kolumn przy pomocy byle jakiego kabla nie jest zadnym rozwiazaniem.Gralem przez jakis czas na kablu glosnikowym z miedzi beztlenowej 2x2.5mm2 (no name) i zamienilem go na firmowy kabel QED Silver Anniversary XT, OFC, powlekany srebrem z technologia X-tube itd.I niech mnie ktos przekona ze uslyszalem jakas wielce zauwazalna roznice!Podejrzewam takze, ze bardzo trudno jest uslyszec roznice w przypadku podlaczenia kolumn w systemie bi-wire a tradycyjnym kablem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 28 marca 2009 Udostępnij Napisano 28 marca 2009 Masz rację że usłyszeć różnice jest trudno.Z moich doświadczeń wynika że w budżetowym sprzęcie kabel poprawia głównie samopoczucie.Dopiero od pewnej granicy jakości ,różnice zaczynają być słyszalne.Po prostu słaby sprzęt nie oddaje wystarczająco niuansów i smaczków ,bo dopiero w nich słyszymy różnice pomiędzy kablami i tu szczególnie kable głośnikowe są łatwiejsze w ocenie . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gatto Napisano 28 marca 2009 Udostępnij Napisano 28 marca 2009 Sens lepszego okiablowania polega na zmniejszeniu jego oporności. Wpływ pojemności oraz różnicy prędkości sygnału na różnych częstościach jest tak mały, że na kalkulatorze nie starczy znaków po przecinku. W górnej części pasma oporność może być nieco wyższa. O ile % mniejszą opornośc ma kabel wysokotonowy w bi-wire w porównaniu ze zwykłym (w tej samej cenie)? Jaki wpływ ma ta różnica przy i tak mikroskopijnej impedancji 2 metrowych kabli? Jak już bardzo zależy na tej impedancji, to proponuję barbarzyńcki, ale skuteczny sposób. Wystarczy przy okablowaniu bi-wire nie rozłączać w kolumnach sekcji nisko i wysokotonowej. Wtedy impedancja kabla spadnie prawie o połowę w porównaniu z klasycznym rozdzielnym podłączeniem tych sekcji. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 28 marca 2009 Udostępnij Napisano 28 marca 2009 Zgodzę się z tym ,że bi-wire w słabszych systemach może być "niesłyszalne" a w lepszych już tak .Jak miałem kilka lat temuRotela RA-03 /2x60W/ to dołożenie końcowki mocy RB-03 /2x60W/ i zrobienie bi-ambingu zdecydowanie polepszało rozdzielczośći dynamikę.Używałem wtedy kabla głośnikowego Qed Anniversary bi-wire i wydawało mi się,że te pozytywne zmiany powoduje dołożenietej dodatkowej końcówki mocy ,ale postanowiłem trochę poeksperymentować jeszcze przy bi-wiringu i na dół dałem Qed-a X-TubeXT-300 a na górę tego Anniversary i znowu nastapiła poprawa tym razem w dole pasma.Nie wiem czy to wpływ bi-wiringu czy raczej kabel pokazał swój charakter ale dowodzi to tego jeżeli wiemy jak to zrobić tomożemy lekko zmodyfikować brzmienie pod swoje upodobania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.