Pochylenie głośników sufitowych Dolby Atmos

[Parabol]

Może za dużo kombinuję, ale zastanawiam się nad jedną kwestią. Przy dwóch głośnikach Dolby Atmos na suficie optymalnie powinny być one ustawione 80 stopni od poziomu lub 10 stopni od pionu w stronę przodu. Jeśli zastosuję zwykłe głośniki, to będą one skierowane w dół. Optymalnie musiałbym je pochylić w stronę słuchacza. Jednak wolałbym tego nie robić ze względów estetycznych. Już i tak będzie "coś" na suficie. Jak jeszcze je pochylę to będzie odstawać bardziej. Zatem czy lepiej dać je nad samą pozycją odsłuchową, co mieści się w tolerancji i wtedy nie będę musiał ich pochylać, ale przy okazji będą one w płaszczyźnie z głośnikami surround. Czy może mimo wszystko dać je te 10 stopni do przodu względem pionu ale już bez pochylania?

[Butler]

A jakie masz te głośniki? Przy secie z dwoma Atmosami problem z kątem pokrycia jest marginalny. Zamontuj je wg. zaleceń 10 stopnie z przodu. Schody się robią przy czterech Atmosach, ale to Cię nie dotyczy.

[Piotr Sonido]

Zgadzam się.

Rozumiem że stosujesz jakieś płaskie on walle ? Albo instalacyjne bez ruchomych sopranów?

Nie przejmował bym się tym aż tak.

 

[Parabol]

Tak, mam stosunkowo płaskie (7cm) dwudrożne kolumienki. Nie są to typowe Atmosy, a raczej naścienne, ale są białe i w sumie będą jakoś wyglądać na suficie. Nie chcę ich dodatkowo pochylać żeby nie stracić tego "jakoś" ;).

[Q21]

Też zbytnio nie przejmowałbym się ich pochyleniem. Przy dwóch sufitówkach różnica nie będzie duża, a i tak jej nie odczujesz, bo nie posłuchasz pochylonych  

[Piotr Sonido]

Dnia 28.03.2023 o 10:57, Parabol napisał:

Tak, mam stosunkowo płaskie (7cm) dwudrożne kolumienki. Nie są to typowe Atmosy, a raczej naścienne, ale są białe i w sumie będą jakoś wyglądać na suficie. Nie chcę ich dodatkowo pochylać żeby nie stracić tego "jakoś" ;).

No to jest ok. Nie przejmuj się.