NAD C338 vs Rotel A12 mk2

[B87]

Cześć, 

macie jakieś sugestie odnośnie tych dwóch urządzeń? Które może się lepiej sprawdzić w małym salonie z niedużymi monitorami? Póki co ma grać z Dali Spektor 2, natomiast kolumny też będą nieco później zmieniane. Na które podstawkowce zwrócić uwagę w budżecie 2000-3000 (tylko nówki)?

Słucham głównie rocka, popu, trochę r&b i jazzu, nieraz jakieś starocie do break dance  Często słuchany YT z tv, więc fajnie, gdyby słaba jakość nagrań była możliwie "maskowana".

Odsłuch umówiony, natomiast Wasze doświadczenia, spostrzeżenia i ostrzeżenia odnośnie tych wzmacniaczy będą mile widziane

Pozdrawiam

[Kraft]

7 minut temu, B87 napisał:

macie jakieś sugestie odnośnie tych dwóch urządzeń?

One się znacząco różnią funkcjonalnością. NAD to all-in-one z funkcjami strumieniowymi. Do Rotela potrzebujesz jeszcze źródło. 

[B87]

7 minut temu, Kraft napisał:

One się znacząco różnią funkcjonalnością. NAD to all-in-one z funkcjami strumieniowymi. Do Rotela potrzebujesz jeszcze źródło. 

Czyli Rotel sam nie zagra z Tidalem ze smartfonu? I potrzebny będzie np. Bluesound Node? 

[Kraft]

21 minut temu, B87 napisał:

Na które podstawkowce zwrócić uwagę w budżecie 2000-3000 (tylko nówki)?

Usher S-520, Bowers 606 S2 AE, 

A ilu metrowy masz ten salon?

2 minuty temu, B87 napisał:

Czyli Rotel sam nie zagra z Tidalem ze smartfonu? 

Zagra, ale muzyka będzie musiała lecieć z telefonu przez BT. NAD będzie w takim przypadku wygodniejszy w użyciu - sam będzie odtwarzaczem.

[B87]

To nie ma tragedii, taka wygoda nie jest mi niezbędna

Pokój 15 m2, w prostokącie i audio oraz słuchacz na krótszym boku - odległość od kolumn do uszu jakieś 250-280 cm.

[Q21]

Wygoda wygodą, jakość też jest lepsza z pomocą streamingu bezpośredniego niż po Bluetooth. Sprawdziłbym też Octavio Amp. Bardzo dobry wzmacniacz, delikatnie ocieplony, świetnie działające usługi streamingowe. 

Co do kolumn, to cóż warto na pewno sprawdzić Sonus Fabery Lumina 1, Polk Audio R100 oraz Dali Oberon 3. Sonusy są najbardziej takie klasyczne, bym powiedział, ładnie średnicowe i bardzo przyjemne. Polki są bardziej rockowe, szybsze, dokładniejsze, nieco koncertowe według niektórych. Dali są spokojniejsze, ale również bardzo muzykalne i przyjemne do słuchania.