Skocz do zawartości

Salon z kuchnią w prostokącie.


Pitt39

Recommended Posts

Dzień dobry. 

Jakiś czas temu kupiłem kolumienki klipsch the fives, do muzyki + tv.

Same zestaw ma dobre opinie, niemniej u mnie dłuższe słuchanie wiąże się z bólem głowy - nieważne czy leci to cicho czy głośno -  a gdy puści się cos "nieodpowiedniego" wtedy nawet nie musi to być długo, po 3 utworach się  poddaje(wczoraj padłem tak na elektronice Klausa Schulze).

Trochę poczytałem forum, trochę poprzestawiałem to i tamto i widzę ze za ten stan rzeczy odpowiada miedzy innymi kanapa(był podobny temat), która jest umiejscowiona praktycznie przy samej ścianie. Gdy siadam bliżej nagłośnienia przesuwając kanapę problem jest dużo mnie odczuwalny, muzyka brzmi lepiej. Samo przesuwanie kolumn nie zrobiło, aż takiej roboty choć też dało sie na ucho stwierdzić że ma to znaczenie.

Pytanie czy da się cos na to zaradzić, czy taki urok pomieszczenia i bez przesunięcia kanapy i kolumn nie wiele się da zrobić. Pułapki basowe, dyfuzory i inne ustrojstaw mogą coś zmienić... czy nie tedy droga, nie ma sensu(choć generalnie wolałbym sobie nie zaśmiecać tym pomieszczenia).

Z góry dziękuje za wszelkie rady

głosniki.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ból głowy i zmęczenie muzyką zazwyczaj spowodowane jest wysokimi tonami (z których Klipsch jest znany chociaż nie wiem jak w tym modelu) oraz wysoki pogłos w pomieszczeniu, który jeszcze nasila wysokie tony.

Sofa blisko ściany raczej może powodować "dudnienie" ale to wszystko zależne jest od modów pomieszczenia. Problemy z basem lub jego brakiem raczej takich efektów nie wnoszą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ferszcik napisał:

Ból głowy i zmęczenie muzyką zazwyczaj spowodowane jest wysokimi tonami (z których Klipsch jest znany chociaż nie wiem jak w tym modelu) oraz wysoki pogłos w pomieszczeniu, który jeszcze nasila wysokie tony.

Sofa blisko ściany raczej może powodować "dudnienie" ale to wszystko zależne jest od modów pomieszczenia. Problemy z basem lub jego brakiem raczej takich efektów nie wnoszą.

Gdzieś w tym dziale czytałem poradę:

"wyciąć bas z kolumienek i dać suba", to jakaś słuszna sugestia czy raczej miało to charakter ironiczny 😉

Co do sofy, to ucho jest w odległości 50 cm od tylnej ściany. Po przesunięciu do 1m efekt zauważalny  - na plus.

Poza tym sporo gołych ścian lub powierzchni płaskich, wiec chyba nie powinno  mnie dziwić ze jest jak jest, a efekt troche poniżej oczekiwań... choć  i wiele nie oczekiwałem. 

Poglądowe fotki dla lepszego zobrazowania w czym rzecz.

1. zdjęcie(lewe kolumna)

Mógłbym delikatnie przesunąć do przodu, ale nie było bardzo zauważalnej różnicy. Przesuniecie ku TV sprawiało ze dźwięk był mnie przestrzenny, wiec imo to chyba minimalny rozstaw dla tych kolumienek, z tym że tu zapewne jest jeden z winowajców że mi dudni.

Coś można by zastosować, jakiś lamel na filcu, czy lepiej kupić inne kolumny/przesunąć je do przodu ;-).

2. zdjęcie(prawa kolumna)

Zrobiłem ze ściana na której będzie pierwsze odbicie, o tyle dobrze - jeśli dobrze rozumuje - że nie płaska, cegła daje lepsza akustykę? . Na oko i ucho chyba lepiej to wygląda choć tez doklejona do przedniej ściany(od frontów kolumn  do ściany 45 cm)

3. Sofy nie bardzo chce wsuwać ku przodowi, chyba ze będą jakieś dłuższe odsłuchy to wtedy będzie "szurane".

Czy w miejscu środkowego plakatu można zastosować o tym samym  wymiarze dyfuzor czy inne ustrojstwo, czy nie tędy droga?

Z waszego doświadczenia, jakieś dywany(zasłon nie mam zamiaru ładować), robiły duże różnice na plus?.

Z góry dziękuje za zainteresowanie i każda sugestie 🙂

 

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Pitt39 napisał:

Co do sofy, to ucho jest w odległości 50 cm od tylnej ściany. Po przesunięciu do 1m efekt zauważalny  - na plus.

Efekt związany z redukcją basowego moda czy zmęczenia słuchu?

4 godziny temu, Pitt39 napisał:

dłuższe słuchanie wiąże się z bólem głowy - nieważne czy leci to cicho czy głośno

Czy jak usiądziesz powiedzmy metr od tylnej ściany i posłuchasz przez czas podobny jak przy innym ustawieniu to nie odczuwasz efektu zmęczenia muzyką, bólu głowy?

Nawet na niedokładne, prowizoryczne powody pobierz sobie jakąś aplikację na smartfon i zmierz czas pogłosu. Na iOS znam aplikację Impulso.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ferszcik napisał:

Efekt związany z redukcją basowego moda czy zmęczenia słuchu?

Czy jak usiądziesz powiedzmy metr od tylnej ściany i posłuchasz przez czas podobny jak przy innym ustawieniu to nie odczuwasz efektu zmęczenia muzyką, bólu głowy?

Nawet na niedokładne, prowizoryczne powody pobierz sobie jakąś aplikację na smartfon i zmierz czas pogłosu. Na iOS znam aplikację Impulso.

Tak, ucho mniej się zmęczyło siedząc bliżej, sam dźwięk był przyjemniejszy. Co za tym idzie nie było też psychologicznej irytacji  na zasadzie - wiem że to nie powinno tak brzmieć/była większa ochota by słuchać.

Ustawiając sofe przy samej ścianie pewne gatunki są niesłuchalne mimo mocnego skręcenia basu.

Dziękuję bardzo za odzew i sugestię. Sprawdzę tę aplikacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem ustawione i to męczą pewnie średnio-wysokie tony które się odbijają i to jeszcze od szkła jak widać na zdjęciu. Na chwilę weź gruby koc albo jakiś materac i wrzuć to na ścianę za Tobą. Zobacz czy będzie lepiej.

 

P.S. ta lewa kolumna to już gorzej nie może być ustawiona sam róg pomieszczenia i bardzo blisko ścian. Dla basu dramat.

Edytowano przez tomlodz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Pitt39 napisał:

Gdzieś w tym dziale czytałem poradę:

"wyciąć bas z kolumienek i dać suba", to jakaś słuszna sugestia czy raczej miało to charakter ironiczny

Nie, nie nie jest ironia. Masz troszkę mylne pojęcia o subach. Ustawiając zwykłe kolumny w danym miejscu by uzyskać scenę, stereofonię etc nie masz wpływu na problemy wynikające z odpowiedzi pomieszczenia na bas. To jest zmora, tzw. mody. Długość fal niskich częstotliwości powoduje że bas tu jest, a tam go nie ma, w jednym miejscu jest podbity i buczący, a w drugim płytki i nieodczuwalny - zależnie od częstotliwości. W warunkach domowych nie ma szans by ustrojami akustycznymi nad tym zapanować bez kolosalnego remontu. Jeśli "wyciął" byś bas z kolumienek i przekierował na suba, to masz w zasadzie dowolność jego ustawienia w graniach aranżacji pomieszczenia i duże szanse na to by przebieg niskich częstotliwości w miejscu odsłuchu był akceptowalny. Jeszcze lepszy efekt byś uzyskał stosując dwa suby w relacji przód/tył lub lewa/prawa strona odsłuchu (nie tak jak frontowe kolumny), wówczas jeszcze bardziej wyrównasz pasmo bo jedna konstrukcja będzie wypełniać strzałki i węzły drugiej. Absolutnie nie muszą to być mocarne konstrukcje czy jakieś kinowe łubudubu. Tu się szuka najlepiej zamkniętych skrzynek bez otworu BR, które wykazują się świetną odpowiedzią impulsową. Jak będziesz zdeterminowany by uzyskać fajny dźwięk w domu to przemyśl co napisałem.

Możesz próbować zaangażować jakieś DSP które przypudruje problemy, czasem to jest właściwa recepta. Tylko wpływ elektroniki odbywa się na zasadzie coś kosztem czegoś, niekoniecznie będziemy szukali takiego dźwięku.

Jeśli chodzi o średnie i wysokie, tu poradzisz sobie ustrojami akustycznymi - absorberami i dyfuzorami. Może wystarczy nawet jakaś zmiana w granicach szyku wnętrza, np. półka z książkami, gruba wykładzina, zasłony w oknie itp. Krytyczne są miejsca odbić dźwięku w relacji kolumna - sweet point.

Edytowano przez Butler
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pitt39 żałuję, że nie mieszkam w Polsce. Podesłałbym Tobie dwie pary kolumn/monitory, byś w takim samym ustawieniu posłuchał muzyki i zaobserwował, czy ból/niedogodności się zmniejszyły/powiększyły. 
 

Przeczytałem Twój post po łebkach, dokładniej wieczorem, ale na dziś zachęcam do sprowadzenia innej pary kolumn i test. 
Siedzi mi w głowie zwłaszcza to

19 godzin temu, Pitt39 napisał:

niemniej u mnie dłuższe słuchanie wiąże się z bólem głowy - nieważne czy leci to cicho czy głośno


Pozdrawiam

Adam

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, tomlodz napisał:

Też tak miałem ustawione i to męczą pewnie średnio-wysokie tony które się odbijają i to jeszcze od szkła jak widać na zdjęciu. Na chwilę weź gruby koc albo jakiś materac i wrzuć to na ścianę za Tobą. Zobacz czy będzie lepiej.

 

P.S. ta lewa kolumna to już gorzej nie może być ustawiona sam róg pomieszczenia i bardzo blisko ścian. Dla basu dramat.

Dziękuje za odp. i rady. 

Zrobię jak napisałeś w ramach testu(mowa o materacu za sofą). Póki co odsunąłem sofę o 30cm od tylnej ściany, to taki maks. jaki jestem w stanie pchnąć ją do środka salonu.

To samo zrobiłem z głośnikami. w tym momencie od frontu kolumny do tylnej ściany jest 60 cm, a do bocznej od środka kolumienki 40 cm(wiem że mało, ale jak znów zwężę za mocno to też nie brzmi to dobrze).

2 godziny temu, Butler napisał:

Nie, nie nie jest ironia. Masz troszkę mylne pojęcia o subach. Ustawiając zwykłe kolumny w danym miejscu by uzyskać scenę, stereofonię etc nie masz wpływu na problemy wynikające z odpowiedzi pomieszczenia na bas. To jest zmora, tzw. mody. Długość fal niskich częstotliwości powoduje że bas tu jest, a tam go nie ma, w jednym miejscu jest podbity i buczący, a w drugim płytki i nieodczuwalny - zależnie od częstotliwości. W warunkach domowych nie ma szans by ustrojami akustycznymi nad tym zapanować bez kolosalnego remontu. Jeśli "wyciął" byś bas z kolumienek i przekierował na suba, to masz w zasadzie dowolność jego ustawienia w graniach aranżacji pomieszczenia i duże szanse na to by przebieg niskich częstotliwości w miejscu odsłuchu był akceptowalny. Jeszcze lepszy efekt byś uzyskał stosując dwa suby w relacji przód/tył lub lewa/prawa strona odsłuchu (nie tak jak frontowe kolumny), wówczas jeszcze bardziej wyrównasz pasmo bo jedna konstrukcja będzie wypełniać strzałki i węzły drugiej. Absolutnie nie muszą to być mocarne konstrukcje czy jakieś kinowe łubudubu. Tu się szuka najlepiej zamkniętych skrzynek bez otworu BR, które wykazują się świetną odpowiedzią impulsową. Jak będziesz zdeterminowany by uzyskać fajny dźwięk w domu to przemyśl co napisałem.

Możesz próbować zaangażować jakieś DSP które przypudruje problemy, czasem to jest właściwa recepta. Tylko wpływ elektroniki odbywa się na zasadzie coś kosztem czegoś, niekoniecznie będziemy szukali takiego dźwięku.

Jeśli chodzi o średnie i wysokie, tu poradzisz sobie ustrojami akustycznymi - absorberami i dyfuzorami. Może wystarczy nawet jakaś zmiana w granicach szyku wnętrza, np. półka z książkami, gruba wykładzina, zasłony w oknie itp. Krytyczne są miejsca odbić dźwięku w relacji kolumna - sweet point.

Ja bym to napisał inaczej, nie mam mylnego, co zwyczajnie nie mam żadnego - raczej laik że mnie ponad miarę, to i męczę się z ustawieniem ustrojstwa. Co do następnej kwestii. Mam pełną świadomość że z tego  materiału solidnego bicza nie da się ukręcić, ale niech chociaż gra to na tyle przyzwoicie żeby słuchanie muzyki nie sprawiało bólu, a póki co tak jest. Wczoraj moja kobieta stwierdziła ze już nawet wolała poprzednika - soundbara po taniości - od tych klipschów.

Postaram się zorganizować suba. i zobaczyć jakie to będą zmiany, może to dobry kierunek.

Co do wystroju. To jestem w stanie - choć nigdzie nie ma - dla poprawy akustyki zamontować jakąś grubą zasłonę rozwijana na czas odsłuchu.. Dywanem, może regał, nic z zaproponowanego nie zepsuje wystroju. Tylko pytanie czy robić to na zasadzie prób i błędów, zakładać, rozwijać i patrzeć co się dzieje, czy zainwestować w jakieś pomiary(pyt. ile to kosztuje?), a następnie kupować i zakładać co trzeba.

Co do DSP, to czytałem jakieś komenty i ktoś właśnie w ten sposób sobie poradził, bo wiele os. narzeka na bas i dudnienie(nie jestem odosobnionym przypadkiem).

Jeszcze raz dziękuję za obszerną odpowiedz, będę testował.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AudioTube napisał:

@Pitt39 żałuję, że nie mieszkam w Polsce. Podesłałbym Tobie dwie pary kolumn/monitory, byś w takim samym ustawieniu posłuchał muzyki i zaobserwował, czy ból/niedogodności się zmniejszyły/powiększyły. 
 

Przeczytałem Twój post po łebkach, dokładniej wieczorem, ale na dziś zachęcam do sprowadzenia innej pary kolumn i test. 
Siedzi mi w głowie zwłaszcza to


Pozdrawiam

Adam

 

Dziękuję za szczere chęci. 

Ogólnie muszę się z kimś zaprzyjaźnić  co zna się na rzeczy z moich okolic i coś doradzi, da posłuchać ... żebym miał jakąś skale porównawcza(do czego dążyć), bo póki co to trochę jak dziecko we mgle😉

ps. na suwakach w aplikacji tak to wygląda, aby jakoś grało.

1.jpg

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Pitt39 napisał:

Ogólnie muszę się z kimś zaprzyjaźnić  co zna się na rzeczy z moich okolic i coś doradzi, da posłuchać ... żebym miał jakąś skale porównawcza(do czego dążyć), bo póki co to trochę jak dziecko we mgle😉

Wspieram Cię w tym zamiarze. Może nawet obok Ciebie mieszkają koledzy z tego forum. Życzliwych ludzi jest bardzo wielu. 

Od około roku mam i ja przyjemność spędzać fajne chwile z 3 kolegami. Na początku nieśmiało trochę, a „dziś” razem do filharmonii, klubu, Live większe i mniejsze. Wizyty i odsłuchy u polskich producentów kolumn. To fascynujące.
A ileż audio klamotów przez to mam możliwość u siebie podłączyć. Te porównania to mnóstwo doświadczenia. To uodparnia na wpływy naciągaczy, internetu, recenzje, opisy itp 
Uwielbiam podejmować racjonalne decyzje.

Mamy różniste smaki muzyczne, akustycznie zaadoptowane pokoje, ale i już własne obserwacje i doświadczenia. Wspólne rozmowy bardzo ubogacają także moje „zwykle” życie.

Trzymam kciuki, by i Tobie coś podobnego się przydarzyło. Daj znać proszę. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, AudioTube napisał:

Wspieram Cię w tym zamiarze. Może nawet obok Ciebie mieszkają koledzy z tego forum. Życzliwych ludzi jest bardzo wielu. 

Od około roku mam i ja przyjemność spędzać fajne chwile z 3 kolegami. Na początku nieśmiało trochę, a „dziś” razem do filharmonii, klubu, Live większe i mniejsze. Wizyty i odsłuchy u polskich producentów kolumn. To fascynujące.
A ileż audio klamotów przez to mam możliwość u siebie podłączyć. Te porównania to mnóstwo doświadczenia. To uodparnia na wpływy naciągaczy, internetu, recenzje, opisy itp 
Uwielbiam podejmować racjonalne decyzje.

Mamy różniste smaki muzyczne, akustycznie zaadoptowane pokoje, ale i już własne obserwacje i doświadczenia. Wspólne rozmowy bardzo ubogacają także moje „zwykle” życie.

Trzymam kciuki, by i Tobie coś podobnego się przydarzyło. Daj znać proszę. 

Fajnie, fajnie i zazdroszczę... wspólne pasje przyciągają ludzi.

Ja odkąd pamiętam zawszę lubiłem muzykę,  ale że nie było wolnych funduszy na ten cel, jak i swojego kąta by coś z tym zrobić to moje słuchanie opierało się gółównie na klubach, festiwalach i koncertach. Teraz już rzadziej, wiec stwierdziłem że trzeba by zainteresowania przenieść pod własna strzechę.

Na początek padło na te klipsche, które  dla wielu na tym forum - i pewnie słusznie -  to taki lepszy soundbar, ale od czegoś trzeba zacząć.

Jakaś wiedzę na temat akustyki pomieszczenia zdobędę,  co pozwoli jak myślę obrać właściwy kierunek na przyszłość.

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć @Pitt39

coś mi się nie zgadza. Rsunek mieszkania ze zdjęciami. Np na rys. prawa kolumna jest przy oknie a na zdjeciach lewa. Ale to nie istotne. Próbowałeś wysunąć kolumienki do przodu? Ale spróbuj np. o pół metra, wydaje mi się  że  masz miejsce.

Dnia 6.12.2023 o 17:02, Pitt39 napisał:

Co do sofy, to ucho jest w odległości 50 cm od tylnej ściany. Po przesunięciu do 1m efekt zauważalny  - na plus

Miejsce odsłuchowe pod ścianą nie pomaga bo podbija bas I tu żadne kocyki nie pomogą. Jedyne odsuniecie tego miejsca od ściany - ale widzę że już  na to wpadłeś.

Znam to ze swojego doświadczenia 

Napewno co wpłynie pozytywnie na akustykę to dywan na środku (im większy i grubszy tym lepszy)

Wpływ na akustykę (najczęściej pizytywny) robi "zagracenie" pomieszczenia. Kwiaty, półki z książkami, szafki i inne meble itd.

A także obrazy akustyczne (czy tam jak one się nazywają) albo dać jakąś warstwę pochłaniają między obraz a ścianę 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Palmos napisał:

Cześć @Pitt39

coś mi się nie zgadza. Rsunek mieszkania ze zdjęciami. Np na rys. prawa kolumna jest przy oknie a na zdjeciach lewa. Ale to nie istotne. Próbowałeś wysunąć kolumienki do przodu? Ale spróbuj np. o pół metra, wydaje mi się  że  masz miejsce.

Miejsce odsłuchowe pod ścianą nie pomaga bo podbija bas I tu żadne kocyki nie pomogą. Jedyne odsuniecie tego miejsca od ściany - ale widzę że już  na to wpadłeś.

Znam to ze swojego doświadczenia 

Napewno co wpłynie pozytywnie na akustykę to dywan na środku (im większy i grubszy tym lepszy)

Wpływ na akustykę (najczęściej pizytywny) robi "zagracenie" pomieszczenia. Kwiaty, półki z książkami, szafki i inne meble itd.

A także obrazy akustyczne (czy tam jak one się nazywają) albo dać jakąś warstwę pochłaniają między obraz a ścianę 

Dobrze zauważone ;-). Na szybko podlinkowałem  poglądowe rzuty jakie znalazłem, ale w realu salon jest od strony ogródka za domem(lustrzane odbicie). 

Co do kolumienek to jak pisałem wcześniej, trochę je przesunąłem ku sofie, a sofę od ściany. Delikatnie lepiej, albo sobie wmawiam. Nie chce jednak przesadzić bo salon ma 4.2m szerokości, wiec jakies proporcje zachować muszę. 

Jutro ogarnę jakis dywan i rzucę go na podłogę, a co do materaca to i tak sprawdzę, albo zdejmę plakaty. To póki co najprostsze co mogę uczynić. 

13 minut temu, Palmos napisał:

A z czego grasz (nie widać na zdjęciu) Ma regulację tonów?

Póki co siec(spotiffy, tidal i podłaczenie pod tv)... a regulacja jest w apce dedykowanej do tych kolumienek(powyżej wrzuciłem jak mam to ustawione).

Z tego wymienionego wyżej, co  największą różnice zrobiło w jakości odbioru?

Edytowano przez Pitt39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Pitt39 napisał:

Póki co siec(

Ale chodziło mi o wzmacniacz (chyba że są to kolumny aktywne)

9 minut temu, Pitt39 napisał:

Z tego wymienionego wyżej, co  ajwiększą różnice zrobiło w jakości odbioru?

Wg mnie...

Zmiana miejsca odsłuchowego (niestety)

Możesz też wypożyczyć inne kolumny i zobaczyć czy będzie różnica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odsuń kolumny na 85 cm od tylnej ściany. Popracuj nad zwiększeniem absorbcji dźwięku przez pomieszczenie. Pomijając muzykę, to zwiększy Twój komfort przebywania w tym pokoju. Najlepszym miejscem na absorbery będą punkty pierwszych odbić na ścianie za kolumnami i miejscem odsłuchu. Gruba zasłonka też może się przydać (boczne odbicie, pogłos). 

Zrób najprostszy test. Klaśnij w dłonie. Jest nieprzyjemne echo? 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Kraft napisał:

Odsuń kolumny na 85 cm od tylnej ściany. Popracuj nad zwiększeniem absorbcji dźwięku przez pomieszczenie. Pomijając muzykę, to zwiększy Twój komfort przebywania w tym pokoju. Najlepszym miejscem na absorbery będą punkty pierwszych odbić na ścianie za kolumnami i miejscem odsłuchu. Gruba zasłonka też może się przydać (boczne odbicie, pogłos). 

Zrób najprostszy test. Klaśnij w dłonie. Jest nieprzyjemne echo? 

Czy przyjemny pogłos to nie wiem, raczej skłaniałbym się ku temu że nie.

Póki co przesunąłem jeszcze kolumienki i jest 65cm od tylnej ściany(licząc od frontów). Jak starczy kabla sprawdzę czy cos  się zmieni choć generalnie wolałbym cos estetycznego dać za nimi co by mogło poprawić jakość.

Jakiś dyfuzor za słuchaczem tez w ostateczności wchodzi w grę, bo widziałem dość ciekawe.

Dziekuje za rady.

13 godzin temu, Palmos napisał:

Bardzo małe. Dziwne że grają za dużym basem - ale ok, nie mam doświadczenia z monitorami.

Małe  ale wariaty.

W każdych testach jakie czytałem pisali ze nadspodziewanie mocny bas... i wszystko sie zgadza, aż  za bardzo i teraz jest problem  ;-).

a co do zdjecia, to "estetyczna atrapa", kiedys grało, teraz nie... ale sobie stoi, bo mi sie podoba. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Pitt39 napisał:

Póki co przesunąłem jeszcze kolumienki i jest 65cm od tylnej ściany(licząc od frontów). 

Tylko te dodatkowe 20 cm do 85 może własnie zrobić różnicę. To kwestia działania naszego mózgu. Rozróżniania przez niego opóźnień dźwięku. Jak masz możliwość, to spróbuj. 

46 minut temu, Pitt39 napisał:

Jakiś dyfuzor za słuchaczem tez w ostateczności wchodzi w grę, bo widziałem dość ciekawe.

Tylko pamiętaj, że dyfuzory QRD potrzebują odpowiedniego odstępu od ucha słuchacza, żeby zadziałać. Tym większego, im głębszy jest dyfuzor.  Jeśli będziesz siedział bezpośrednio przed nim, to może nie spełnić zadania. Wtedy lepszy absorber.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem zdjęcia. Spekuluję, ale pogłos jest zapewne ogromny. Grubo powyżej 800ms. Czasem maluję salon. Ściągam wszystko ze ścian, fotele, sofę wynoszę do sypialni obok i mam około 1 sekundowy pogłos. Kakofonia zamiast przyzwoitego brzmienia. 
 

Osobiście uważam, że dyfuzory w średniej wielkości pokoju nie są niezbędne. Mam ich dużo/około 8 mtr kw. Eksperymentowałem, dowieszałem, odejmowałem itp. Wartość dodana mniejsza aniżeli oczekiwania. Ale to już tak subiektywnie i na boku. 
 

Gdybym był w Twoim salonie, to usiadłbym około 1 mtr od tylnej ściany a kolumny odstawił na Max 80cm/fronty od przedniej ściany. 

No i spróbował na test inne kolumny, ale teraz przeczytałem, że te obecne są aktywne, więc to nie ułatwia. Trzeba by i wzmacniacz i streamer także.

Dużo cierpliwości życzę i radości z odsłuchów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AudioTube napisał:

Czasem maluję salon. Ściągam wszystko ze ścian, fotele, sofę wynoszę do sypialni obok i mam około 1 sekundowy pogłos. Kakofonia zamiast przyzwoitego brzmienia. 

Ja w tym tygodniu malowałem pokój syna. I tak jak Ty wywaliłem wszystko z pokoju. Efekt: nawet nie da się rozmawiać.

Natomiast większość z tego wszystkiego wylądowała i zagraciła salon. No i jak odpaliłem audio które tam stoi to przeżyłem szok że tak się może brzmienie poprawić przez zmianę akustyki. Siedzę teraz tam każdego dnia zarywając nocki i się delektuje muzyką. 

Pokój syna odmalowany już w środę a ja... przeniosę graty synka - może jutro.😉

1 godzinę temu, AudioTube napisał:

, to usiadłbym około 1 mtr od tylnej ściany

Dokładnie. To chyba najszybszy i najbardziej optymalny sposób na zbyt podbitu bas.

U mniej najlepsze miejsce odsłuchowe to około 1.3 1.5 m od tylnej ściany (znaczy okna)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...