Skocz do zawartości

Głośniki sufitowe w łazience , problem z akustyka


ddawfil

Recommended Posts

Witajcie. Ze zdjęć widać że zainstowalem głośniki sufitowe Pioneer i wzmacniacz ścienny o mocy 2x20w . Jakość jest średnia ale nie ma co oczekiwać po takim sprzęcie. Jedyny problem to wycofany wokal i dudniący bass. Głośniki są w podwieszanym suficie ( odległość 15 do 20 cm gdzieś od płyty gk do sufitu . ) Co mogę zrobić / kupić ?? Słyszałem o obudowie zamkniętej  choć to może wpłynąć na nośność , wełna mineralna - tylko jak to zrobić przykleić ja w środku do gk i wkręcić głośnik ?? Może macie jakieś rady będę wdzięczny 

IMG_20231213_203255.jpg

IMG_20231213_203246.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośniki sufitowe powinny pracować w obudowie zamkniętej, dodatkowo wytłumionej np. pianką akustyczną. Poprawi to jakość basu i sprawi że nie będzie on zasłaniał grania pasma średniego. Obudowy można wykonać samemu z MDF lub kupić gotowe np. Hide-Audio. Tutaj masz dokładnie opisany sposób montaży takich obudów w suficie podwieszanym  https://hide-audio.pl/blog/montaz-glosnikow-sufitowych

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, rms.pl napisał:

Głośniki sufitowe powinny pracować w obudowie zamkniętej

A skąd masz takie info? Który producent to zaleca? Owszem, podwieszany sufit warto wypełnić wewnątrz wełną mineralną, ale moim zdaniem problem tu z graniem nie jest związany z "zapleczem" głośnika, tylko z własności łazienki samej w sobie. Akustycznie to najgorsze miejsce na odsłuch muzyki - Puste ściany +płytki ceramiczne = tragedia.

1 godzinę temu, ddawfil napisał:

Takiej skrzynki już nie włożę przez otwór okrągły . A przecież nie będę zrywać całej płyty z sufitu :((

Jak chcesz to możesz. Wytnij prostokątny kształt gdzie głośnik, zrób obudowę gdzie oprócz frontowej ściany ze MDF będzie płyta gipsowa i wklej/wkręć tak by się wszystko zlicowało. Jak stelaże za blisko lub nie czujesz się na siłach to ogarnąć, to wpuść wokół głośnika pianki montażowej. Zabezpiecz żeby nie wypchnęło GK. Jak wyschnie wyskrob miejsce na głośnik i ponownie go zamontuj. Uważam jenak że niewiele to da w tym przypadku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Butler wiem że łazienka nie jest dobra do jakichkolwiek odsłuchów. Zrobiłem te głośniki dla żony głównie. Już pomijając wokal tylko żeby ten bass mi nie dudnił to byłoby super. Ten trójkąt dobry patent ale jak wkręcę głośnik albo maskownice ?? Tak jak piszesz przymocować potem na piankę ?? Będzie ciężko nawet ta trójkątna obudowę przykręcić bo do czego ?? Myślałem o rurce że średnica otworu wpuszczona do góry . W środku ewentualnie gąbki wytłumiające , czy tylko aby zdało to egzamin ?? Wujek mówi żebym kartonem obudowal i zlepił taśma zobaczył czy w ogóle jest jakaś poprawa ale dziwny ten pomysł z kartonu tak mi się wydaje 

Edytowano przez ddawfil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ddawfil napisał:

Ten trójkąt dobry patent ale jak wkręcę głośnik albo maskownice ?? Tak jak piszesz przymocować potem na piankę ?? Będzie ciężko nawet ta trójkątna obudowę przykręcić bo do czego ??

Jaki trójkąt? Jeśli zrobisz obudowę to będzie prostopadłościan, zwykła skrzynka.

Zrób jak piszę. Wykręć głośniki, powkładaj dookoła głeboko jak sie da wełny mineralnej i wpuścić piankę montażową zabezpieczając otwór tak by nie wyłaziła. Wyschnie to wyskrób tyle by głośnik dał się zamontować.

Nie spodziewaj się jednak epickiej różnicy. Problemem jest akustyka pomieszczenia a nie głośnik. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żonka się uspokoiła i udało mi się dokończyć dzieło . Dzięki jeszcze raz zapomoc poniżej wstawiam zdjęcia dla innych którzy w przyszłości zdecydują się na to by mieć nagłośnienie w łazience. Co do dźwięku to nie będę was oszukiwać jest jak jest ale to jest łazienka . Tu chodzi nie o odsłuchy tylko słuchanie muzyki lekkiej podczas kąpieli . Dźwięk się ewidentnie poprawił nie buczy wokal jest wyraźny. Co do sopranów wiele tu mówić ale poprzez Bluetooth podkręciłem wysokie tony i jest przyzwoicie. Podczas mocowania głośników do konstrukcji dałem 2 podkładki żeby dźwięk wychodził ze środka bo i tak było go zbyt wiele( bass) . Co do pianki to była masakra , większą ilość wypływała na podłogę więc idealnie nie jest wypelnione. Można byłoby kupić lub zrobić konstrukcje zamknięta ale nie chciałem więcej kosztów i roboty dokładać . To tyle ;)

IMG_20231216_083004.jpg

IMG_20231215_180109.jpg

IMG_20231215_160106.jpg

17027151266073139430460065163948.jpg

IMG_20231215_160103.jpg

Edytowano przez ddawfil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2023 o 05:08, Butler napisał:

A skąd masz takie info? Który producent to zaleca?

Wiedza poparta praktyką. Producenci nie zalecają, tak samo jak w instrukcjach kolumn nie znajdzie się informacji o adaptacji akustycznej pokoju, która poprawia ich granie. Dodatkowo obudowa ogranicza przenikanie dźwięków do innych pomieszczeń.

12 godzin temu, ddawfil napisał:

Dźwięk się ewidentnie poprawił nie buczy wokal jest wyraźny. Co do sopranów wiele tu mówić ale poprzez Bluetooth podkręciłem wysokie tony i jest przyzwoicie. Podczas mocowania głośników do konstrukcji dałem 2 podkładki żeby dźwięk wychodził ze środka bo i tak było go zbyt wiele( bass) . Co do pianki to była masakra , większą ilość wypływała na podłogę więc idealnie nie jest wypelnione. Można byłoby kupić lub zrobić konstrukcje zamknięta ale nie chciałem więcej kosztów i roboty dokładać . To tyle ;)

Pięknie to nie musi wyglądać, najważniejsze, że pomogło, do środka nikt nie będzie zaglądał. Patent z pianką niezły.

W takiej sytuacji, że jesteśmy postawieni przed faktem dokonanym i sufitu nie można ruszyć, zazwyczaj dajemy wełnę np. Rockwool Acoustic, odcinamy ze sporym nadmiarem i upychamy ścisło dookoła głośnika plus jak jest miejsce, dajemy jeszcze trochę luźnej wełny nad głośnik.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem pistoletem. To prawda , przy pierwszym prysnieciu za dużo i zbyt chciwie dałem , chciałem to jak najszybciej zrobić . Do sufitu pianka miała problemy się przyczepić , ale jak już ta pierwszą warstwę się położyło wtedy było coraz lepiej. Ogólnie to na 3 x zostało to zrobione , wyszła niecała 1 puszka za 30 zł . Tani patent i naprawdę działa . Dźwięk jest skupiony wokal słychać wyraźnie a basy nie przenoszą się na sufit. Podczas brania prysznica nic lepszego nie ma. Poza tym sterownik posiada taką funkcję że muzyka włącza się po naciśnięciu przycisku Play  na pilocie  z biblioteki muzyki której mam w komórce. Komórki właściwie nie muszę nawet włączać bo bluetooth mam cały czas włączony. I o to właśnie mi chodziło by po wejściu do łazienki jednym przyciskiem muza się włączała 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://allegro.pl/oferta/wzmacniacz-bt-usb-do-glosnikow-sufitowych-lazienka-12736912820

 

Trochę to kosztuje ale najważniejsze to jak się prezentuje bo jest naprawdę ładny. Niestety ale nie ma w sobie korektora graficznego . Dźwięk poprzez kartę sd nie jest zachwycający dlatego najlepiej jest korzystać z bluetooth bo można samemu wyregulować dźwięk . 

 

Wzmacniacz ma 2x20 w chyba pomiędzy zakres 4 - 8 ohm . Ale taki sam sterownik za kilkadziesiąt zł drożej chyba możesz kupić z wyjściami 4x20 w . Ja mam małą łazienkę nie potrzebowałem mocniejszego sprzętu 

Edytowano przez ddawfil
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...