finny Napisano 12 stycznia Udostępnij Napisano 12 stycznia Dzień dobry. Posiadam taki zestaw: wzmacniacz Yamaha R-S700 i kolumny KEF Q750. Czy wzmacniacz ten może spalić kolumny przy pełnej głośności? Czasami lubię głośno, ale bardziej prawdopodobne, że małe dziecko włączy wzmacniacz i przekręci na full. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Charicki Napisano 12 stycznia Udostępnij Napisano 12 stycznia Oczywiście że można. Szczególnie narażone sa głośniki wysokotonowe i to one najszybciej się spalą. Niektóre wzmacniacze mają zabezpieczenia że się wyłączają przy nadmiernym odkręceniu głośności ale nie wiem czy w rs700 jest coś takiego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finny Napisano 12 stycznia Autor Udostępnij Napisano 12 stycznia (edytowany) Oj, to zmartwilem sie. Ja myslalem tak: sprawdzilem specyfikcje urzadzen. Kolumny maja rms 120W i 6 ohm. Wzmacniacz 100W i 8 ohm. Uznalem, ze jest zapas i bedzie git, ale jak widac nie bardzo. Musze wiec jednak przeszkolic dzieciaki. A czy utrata dzwieku jest zerojedynkowa? Chodzi mi o to, ze brak wysokotonowego uslysze, ale np utrate jakosci np 20% niekoniecznie. Edytowano 13 stycznia przez RoRo Odpowiadając na post bezpośrednio po nim-nie ma sensu cytować go w całości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kw202 Napisano 12 stycznia Udostępnij Napisano 12 stycznia Myślę że powinieneś usłyszeć jak spalisz któryś głośnik wysokotonowy 😉 4 minuty temu, finny napisał: Chodzi mi o to, ze brak wysokotonowego uslysze, ale np utrate jakosci np 20% niekoniecznie. Tu już może być różnie, jeśli będzie się to działo powoli możesz nie zwrócić uwagi na degradacje dźwięku, po prostu twój słuch będzie się powoli przyzwyczajał do takiego dźwięku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finny Napisano 12 stycznia Autor Udostępnij Napisano 12 stycznia (edytowany) No właśnie. Nie znam sie i nawet do konca nie wiem czy umiem wytłumaczyc o co mi chodzi. Moze w ten sposob. Czy glosniki pala sie i sa spalone albo nie, czy np ilosc sopranow jest mniejsza, ale dalej graja bez "popierdywania"? Wczoraj troche testowalem sprzet na ciezkim roku. Zwykle slucham na volume -15. Tym razem podkrecilem powoli do -10 i nastepnie -5. Sam wzmacniacz ma max volume +15. Przy tym -5 poczulem jak by jakosc dzwieku juz nie byla utrzymana na tym samym poziomie. A moze bylo po prostu za glosno. Naleze do talerzolubnych. Lubie jak np w bluesie slychac wyraznie cykanie talerzy. Edytowano 13 stycznia przez RoRo Odpowiadając na post bezpośrednio po nim-nie ma sensu cytować go w całości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kw202 Napisano 12 stycznia Udostępnij Napisano 12 stycznia 12 minut temu, finny napisał: poczulem jak by jakosc dzwieku juz nie byla utrzymana na tym samym poziomie. Myślę że przesterowałeś głośniki lub wzmak. Jeśli przy normalnym odsłuchu jest ok, nie zamartwiaj się 😉 PS. Szanuj swój słuch. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finny Napisano 12 stycznia Autor Udostępnij Napisano 12 stycznia Dzieki. Nie slucham glosno, ale czasem cos podkusi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Artur Charicki Napisano 12 stycznia Udostępnij Napisano 12 stycznia Zasada jest taka, żeby słuchać muzyki maksymalnie do tego momentu kiedy jeszcze z dźwiękiem się nic nie dzieje tzn nie zniekształca, pierdzi, trzeszczy itp. Jeśli słyszysz już chociażby delikatna degradacje, należy ściszyć. 3 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
finny Napisano 12 stycznia Autor Udostępnij Napisano 12 stycznia (edytowany) Właśnie tak zrobiłem. Mam nadzieje, ze w czas. Dawno temu jak bylem nastolatkiem, kolega powiedzial mi, ze jak pomyle czerwony czincz z czarnym, to sprzet bedzie gral, a ja sie nie domysle, ale podswiadomie bede zdenerwowany, bo cos nie gra dobrze. Nie wiem czy to madre, ale zostalo mi w pamieci. Dzwiek wydobywa sie z obu glosnikow, membrany chodza, ale delikatnie czuje ubytek wysokich tonow. Moze to tylko przewrazliwienie. Edytowano 13 stycznia przez RoRo Odpowiadając na post bezpośrednio po nim-nie ma sensu cytować go w całości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 13 stycznia Udostępnij Napisano 13 stycznia (edytowany) 7 godzin temu, Artur Charicki napisał: Zasada jest taka, żeby słuchać muzyki maksymalnie do tego momentu kiedy jeszcze z dźwiękiem się nic nie dzieje tzn nie zniekształca, pierdzi, trzeszczy itp. Jeśli słyszysz już chociażby delikatna degradacje, należy ściszyć. W moim przypadku ściszam gdy jest bez "typowych" zniekształceń (charczenie, trzeszczenie itp) czyli wtedy gdy scena głównie "w głąb pomieszczenia" sie spłaszcza z 3D do 2D (ściana dźwięku). Dalsze kręcenie "gałką" wyłącza mi wzmacniacz i automatycznie silnik sprowadza gałkę do poziomu niższego. Wzmacniacz - 2x60W Kolumny - Recommended Amp Power: 20 - 200W - info z internetu😉 Edytowano 13 stycznia przez Chyba Miro 84 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 13 stycznia Udostępnij Napisano 13 stycznia 6 godzin temu, finny napisał: Właśnie tak zrobiłem. Mam nadzieje, ze w czas. Dawno temu jak bylem nastolatkiem, kolega powiedzial mi, ze jak pomyle czerwony czincz z czarnym, to sprzet bedzie gral, a ja sie nie domysle, ale podswiadomie bede zdenerwowany, bo cos nie gra dobrze. Nie wiem czy to madre, ale zostalo mi w pamieci. Dzwiek wydobywa sie z obu glosnikow, membrany chodza, ale delikatnie czuje ubytek wysokich tonow. Moze to tylko przewrazliwienie. Jak pomylisz czerwony z czarnym, a raczej czerwony z białym (taki standart mamy w audio), to co najwyżej lewy kanał bedzie z prawej, a prawy z lewej. Bo chyba to miałeś na mysli🤔 Tweetery nie powinny wtedy grać ciszej z logicznego punktu widzenia. Pozdr. Ps: to o czym piszesz może natomiast wystąpić na podwójnych terminalach "HF" kolumny i to raczej w bardzo waskim paśmie tychże🤔 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 13 stycznia Udostępnij Napisano 13 stycznia To jest granie w przeciwfazie. Wtedy membrana wychyla się do środka. Prawidłowe połączenie - na zewnątrz. Pozdrawiam 1 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chyba Miro 84 Napisano 13 stycznia Udostępnij Napisano 13 stycznia Powyższe czyli granie w przeciwfazie jest jednak najbardziej słyszalne podczas pomyłki tym razem na terminalach "LF"! 13 godzin temu, finny napisał: Dzwiek wydobywa sie z obu glosnikow, membrany chodza, ale delikatnie czuje ubytek wysokich tonow. Wówczas możemy odnieść wrażenie ze wysokie tony wrecz grają głośniej, i to znacznie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr Sonido Napisano 13 stycznia Udostępnij Napisano 13 stycznia Mozna , mozna Zarówno spalić jaki uszkodzić mechanicznie zawieszenie. RS7000 nie ma w opcjach ustawiania maksymalnej głośności? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.