Skocz do zawartości

Kino domowe z wykorzystaniem głośników z zestawu stereo


Martin Gora

Recommended Posts

W klasie A/B jako slim, to raczej rzadkie połączenie. Mniejsza z tym, bo obecnie czasem trudno jednoznacznie stwierdzić w jakiej pracuje klasie. I w sumie tak teraz myślę, ...czy i jakie to ma znaczenie?

Dnia 22.04.2024 o 08:30, Piotr Sonido napisał:

I rożnica miedzy nami (UK i PL) jest taka ze my bardzo ale to bardzo chwalimy to co sami mamy. Tam tego nie ma. Czesto polecane sa produkty inne niz ma autor.

Wiadomo, każdy ma swoje upodobania i przyzwyczajenia.

Masz chyba duże obycie z różnym sprzętem i masz tutaj autorytet.

Dnia 22.04.2024 o 08:30, Piotr Sonido napisał:

Uwazasz że jest ok. Dobry. No i ja jestem z tym ok :)

Serio :)

W ostatnich tygodniach (bo ten Marantz coraz bardziej dawał do myślenia), nabyłem trochę używek i w sumie przetestowałem 6 różnych zacnych wzmacniaczy STEREO! Usłyszałem te subtelne różnice, i co? ...Pioneer wypadł najsłabiej, zarówno A-676, jak i M73 (grają bardzo podobnie).

...i doszedłem do końcowego wniosku, że żadnej końcówki do tego AVR-a nie potrzebuję. I legło w gruzach przekonanie, że głośniki Dynaudio potrzebują mocny wzmacniacz, bo są niby znane z tego, że są wymagające - "prądożerne" (cokolwiek to znaczy). I legło też w gruzach przekonanie (obiegowa opinia), że AVR gra gorzej niż wzmacniacz stereo.

 

Dnia 22.04.2024 o 08:30, Piotr Sonido napisał:

Przecież ja nie chce się z Tobą kłócić.

Ja to nawet nie wiem, czy potrafiłbym. Kończę wkrótce etap składania KD i zapewne mocno ograniczę bytność tutaj na forum. Bo na forach, jak i w mentalności Polskiej, bywają osoby jakieś nadzwyczaj "dożarte" i "hejciarskie". I mam na takowych wyje...e, bo to każdy sam sobie wystawia przed innymi opinię o sobie. I mimo różnic, cenię sobie dyskusje z Tobą, bo są na poziomie. Nie dajesz wyprowadzić się poza normy nieetycznego wypowiadania się. :) 

...natomiast po testach, to Sansui BA-2000 zostawiam, zaimponował mi delikatnym i czystym brzmieniem. Jedyny sprzęt, na którym mogę głośniej słuchać, bo mi dobrze masuje bębenki :D 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, AutoPirat napisał:

W klasie A/B jako slim, to raczej rzadkie połączenie.

Nie specjalnie. Coraz wiecej zmacniaczy robionych jest w slim i są A/B.

Dawniej ieliśmy też Yamahe slim RS602? Coś takiego. Też była AB

8 godzin temu, AutoPirat napisał:

Mniejsza z tym, bo obecnie czasem trudno jednoznacznie stwierdzić w jakiej pracuje klasie. I w sumie tak teraz myślę, ...czy i jakie to ma znaczenie?

W sumie to rozgraniczenie jest dość oczywiste bo sa to inaczej skonstruowane wzmacniacze. Jakie to ma znaczenie? No nie wiem. Ty powiedziałeś że jest A/B to znaczy że dobrze gra.

8 godzin temu, AutoPirat napisał:

Wiadomo, każdy ma swoje upodobania i przyzwyczajenia.

Masz chyba duże obycie z różnym sprzętem i masz tutaj autorytet.

20 lat w branzy, pracowałem jako sprzedawca u dystrybucji, byłem także klientem :)

Poznałem rynek Polski i rynek UK, ale to już jakis czas temu.

Nie wiem wszystkiego ale sporo testowałem.

8 godzin temu, AutoPirat napisał:

W ostatnich tygodniach (bo ten Marantz coraz bardziej dawał do myślenia), nabyłem trochę używek i w sumie przetestowałem 6 różnych zacnych wzmacniaczy STEREO! Usłyszałem te subtelne różnice, i co? ...Pioneer wypadł najsłabiej, zarówno A-676, jak i M73 (grają bardzo podobnie).

...i doszedłem do końcowego wniosku, że żadnej końcówki do tego AVR-a nie potrzebuję. I legło w gruzach przekonanie, że głośniki Dynaudio potrzebują mocny wzmacniacz, bo są niby znane z tego, że są wymagające - "prądożerne" (cokolwiek to znaczy). I legło też w gruzach przekonanie (obiegowa opinia), że AVR gra gorzej niż wzmacniacz stereo.

No nie wiem. Ja tam nie uważam że legł ow gruzach. Może nie słyszysz, może nie masz takich ptorzeb. Może to ci wystarczy. To chyba dobrze co nie?

Mniejsze koszty.

8 godzin temu, AutoPirat napisał:

Ja to nawet nie wiem, czy potrafiłbym. Kończę wkrótce etap składania KD i zapewne mocno ograniczę bytność tutaj na forum. Bo na forach, jak i w mentalności Polskiej, bywają osoby jakieś nadzwyczaj "dożarte" i "hejciarskie". I mam na takowych wyje...e, bo to każdy sam sobie wystawia przed innymi opinię o sobie. I mimo różnic, cenię sobie dyskusje z Tobą, bo są na poziomie. Nie dajesz wyprowadzić się poza normy nieetycznego wypowiadania się. :) 

No i o to chodzi aby taką osobą nie być. A dzielić się informacjami i oświadczeniem na takiej stopie luźnej.

Nikt tu z nikim nie walczy. Nie forsuje swojego. Znaczy sa tacy ale jak mówisz wtedy wy... tak :) Na spokojnie.

Pozdrawiam

Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wrócę do tematu 🙂

Nie mam w pokoju miejsca (ok, może mam, ale nie marzy mi się przemeblowanie) na wiele głośników, z tyłu, mój aktualny zestaw dwóch kolumn jest OK, ale widziałem u znajomego kino domowe tylko z "frontem" - coś w rodzaju 3.2 zamiast 5.1 czy 5.2. Takie 3.2 to nawet mam miejsce żeby sobie ustawić, czyli do moich R700 dokupuję R400 + 2 x HTS 12.

Co myślicie o takim pomyśle, i jaki AVR by miał tu sens?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam że nie ma to sensu.

To predzej zdarzalo mi sie ogladnac serial w systemie 3.1 ale bez frontów. W sencie centralny i dwa surroundy.

Oczywiscie sama kolumna centralna robi znacznie poprawę w obsłigach dialogów, tego co dzieje sie na ekranie. Ale sam zamysł kina domowego od zarania od stworzenia to że dzwiek bedzie na około. W systemie 3.1 gdzie 3 jest z przodu no nie będzie tego.

Moim zdaniem szkoda budzetu na centralny i specjalnie kupować pdo to AVR

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Martin Gora napisał:

widziałem u znajomego kino domowe tylko z "frontem" - coś w rodzaju 3.2

Przedwczoraj oglądałem nowy film. Wysoka rozdzielczość, HD, HDR, 4k, 60fps, 7,1, DD, itp. (ja to się czasem gubię w tym). Rasowany przez grafików, jak i dźwiękowców. Dużo basów, efekty. Dla kogoś może wielkie "WOW".

A wczoraj odpaliłem Blue ray, stary film w 2.1. Sub w sumie zbędny, bo raczej nie było głębokich basów. Bez 4k, bez grafików i wodotrysków. Kurde, jak to się fajnie i przyjemnie oglądało.

...natomiast, żeby nie było, to jest wiele osób, przesiadających się z pełnego KD, z powrotem do stereo.

 

W historii kina, to STEREO nie sprawdziło się, bo Ci co siedzieli na skraju, to raczej słuchali w mono. Stąd skutkowało to nagłośnieniem wielokanałowym. Dlatego mam odmienne zdanie, niż Piotr, co do KD (wybacz)... :) ...z drugiej strony jest, to czasem "fajna zabawka" takie słuchowisko naookoło, ...dla mnie czasem.

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Ale sam zamysł kina domowego od zarania od stworzenia to że dzwiek bedzie na około

 

Edytowano przez AutoPirat
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chodziło właśnie głównie o dialogi, reszta efektów specjalnych w sumie mnie mało interesuje.

Finansowo zdaje sobie sprawę że nakład kosztów jest nieproporcjonalny do efektów, ale to nie jest problem, i tak jestem na etapie kupowania mebli pod TV / audio na zamówienie robionych "na wymiar", więc jeżeli kiedykolwiek mam kupić ten głośnik centralny plus AVR to teraz albo nigdy 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, mam podobnie mieszane uczucia. Inny jest dźwięk typowego stereo w kinie, a inny jest dźwięk kanałów przednich ze ścieżki wielokanałowej+ centralny, raz jedno raz drugie gra lepiej. Wyboru musisz dokonać sam, ja korzystam z czystego stereo, bo daje mi lepsze brzmienie ogólnie. Nie mam problemu z przebasowionymi dialogami, bo mam kolumny na stałe odsunięte od ściany na ok. 75-80cm. Zrezygnowełem z kina, bo dźwięk kina za mocno odstawał od jakości, do której się przyzwyczaiłem przy stereo, i tyle. Sam oceń co dla ciebie ważniejsze. Jeśli lubisz dźwięk wielokanałowy, to zbuduj pełne kino, choćby stopniowo, na raty. Jeśli nie to wystarczy dobrze brzmiące i rozstawione stereo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, michaudio napisał:

Tak to już z kinem jest, albo buduje się je na pełnej, albo zostawia stereo, wersję pośrednie nie powalają. Ja po dwóch kinach 5.1 wróciłem do stereo, ale bardziej dlatego że nie oglądam akcyjniaków, wolę kino kameralne. Stąd mój wybór.

jak najbardziej można łączyć dobre kino i stereo. a "kino" to nie tylko film ale też muzyka wielokanałowa. to co mam to nie jest hajend, ale dobrze skalkulowany zestaw jeżeli chodzi o stosunek jakość/cena. jest czysty tor stereo jak i 5.1, połączone i poplątane ze sobą.

 

konf.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajne rozwiązanie, przez pewien czas też tak funkcjonowałem. Jednak w miarę rozwoju i poprawy sekcji stereo, dźwięk z kina zaczął coraz bardziej odstawać i w efekcie końcowym, postanowiłem pozbyć się kina. Po prostu nie chciałem inwestować więcej w kino, bo nie da się zrobić kina na miarę moich potrzeb, bez sporych wydatków. Nie żałuję, bo i tak znacznie więcej czasu słucham muzyki niż oglądam seriale czy filmy.

W sumie pierwszy pomysł na kino wziął się z chęci słuchania koncertów. Ale chyba miałem za wielkie oczekiwania, stąd jest jak jest, poza tym ścieżki stereo z koncertów sprawiają mi nawet większą frajdę, podane w smakowicie brzmiącym dla moich uszu systemie stereo. Bawcie się kinem, ja po prostu okazałem się bardziej melomanem niż kino maniakiem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, michaudio napisał:

ja po prostu okazałem się bardziej melomanem niż kino maniakiem. 

No właśnie, dobrze powiedziane!

Jestem od dawna maniakiem klasycznego Sc-Fi. I jakoś nie mogę dać się nabrać na tą wielo - kanałowość. Więcej czasu traci się na zbieraniu "złomu", ustawianiu, kalibracji. Okazuje się, że filmy mają różnie ustawy dźwiękowe. Trzeba to ustawiać pod swoje preferencje. Tu za głośno, tam za cicho. Więcej pierd... niż to warte?

Włączam stary film, pikseloza, tylko stereo, ale przekaz jakiś taki bardziej bezpośredni, czysty.

Ale daję szanse, bo "wodzireje" tego działu na tym forum, że Atmosy, to dużo zmieniają na +. Wkrótce tego doświadczę i będę mądrzejszy o kolejne doświadczenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem jeszcze inaczej, miałem dwa sety kina. Pierwszy Ampli Harmana, AVR 165 grał na tamten moment naprawdę dobrze, takie mięsiste granie live. Niestety ciągle "zapominał" ustawień, po każdym odpaleniu nawet radio było głuche, i trzeba go było kalibrować i ustawiać od nowa. Wymieniłem go na lepszy jak sądziłem wzmacniacz kinowy Yamaha Dsp-ax2. Funkcjonalnie bez zarzutu, ale dźwiękowo już niekoniecznie, w porównaniu do harmana sucho, bez wypełnienia. Wtedy zamiast ax2 podłączyłem mój pierwszy wznak stereo vintage, i to był dla mnie strzał w dziesiątkę. Dźwięk którego chciało się słuchać, nie tak rozdzielczy i dokładny, ale bardzo urokliwy dla moich uszu, i pasujący do starszych filmów. Tak to kino zaczęło się kurzyć, i w końcu je sprzedałem. I tu ciekawostka, bo po Yamahę kupiec przejechał ponad 550 kilometrów z Czech. Gdybym miał mieć jeszcze kiedykolwiek kino, to musiałbym je zbudować na jakimś procesorze, a do napędzania głośników użyć kilku jednakowych końcówek stereo, by zachować jednolity charakter brzmienia. Bo amplitunery czy wzmacniacze wielokanałowe, cenie wzmacniacza stereo, zawsze zagrają gorzej. Nikt nie podaruje nam pięciu, siedmiu, czy więcej końcówek mocy tej samej jakości, co dwie w piecu stereo. Stawiam jakość brzmienia (najlepszą wyłącznie dla moich uszu) ponad ilość kanałów i efekty przestrzenne. A dobre stereo też potrafi zaskoczyć dźwiękami z zaskakujących kierunków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie , ale temat jest inny ,niż kto się czuje mniej kinomaniakiem a kto więcej 🤔

Jeśli ktoś miał i zrezygnował  z KD to jego sprawa , niech da szansę innym 😎 

Pzdr  

Ps atmos mi nie potrzebny , wystarczy to co mam czyli 5.1 

@michaudiochyba znam tą historię już .

Ale dalej nie w temacie 🤷🏿‍♂️ miałem ale już nie mam.

Edytowano przez Dedal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat: użycie głośników stereo w kinie ma sens, dopóki jakość tych frontów i ich napędu nie odbiegnie zbyt jakością od reszty głośników, bo wtedy dźwięk straci spójność. 😁

Opisałem własne doświadczenia, ale widzę że tutaj liczą się tylko treści wspierające. Jakiekolwiek inne zdanie jest niedopuszczalne. Bo jeszcze ktoś poznałby obie strony medalu, i podjął świadomą decyzję. Kto to widział takie rzeczy na forum? 😜 Sam też odwodziłem Martina od półśrodków, ale każdy wyciąga że wpisów tylko to co mu pasuje do jego tezy. Proszę o przeczytanie ze zrozumieniem moich wpisów, i nie wyrywanie pojedynczych zdań z kontekstu. Pozdrawiam pokojowo 😀

Edytowano przez michaudio
Rozszerzenie treści
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...