Kino domowe - porady dla laika.

[Butler]

7 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Zmienił byś swoj system na dużo droższą pare stereo? i wzmacniacz stereo?

Oczywiście że tak. Sprzedał bym to stereo i kupił dużo droższe kino haha

[Dedal]

Myślę że to był sarkazm z tym stereo Piotrze .

11 minut temu, Piotr Sonido napisał:

 

Ja miałem bardzo dobre stereo A Przy najmniej tak uważalem. Ale w kinie zawsze cos było nie tak.

A co niby było nie  tak ?

Edytowano 22 kwietnia przez Dedal

[michaudio]

Przebasowiony lektor, czy głosy aktorów z frontów? Nie mam tego problemu, bo kolumny z setu przy tv stoją wysunięte o 80cm od ściany, ale rozumiem, że gdyby stały pod ścianą, to byłaby basowa rzeźnia. Sam oglądam seriale i filmy w stereo i jest całkiem dobrze. Miałem dawniej dwa sety kinowe 5.1. Pierwszy na Harmanie, uwielbiałem na nim słuchać koncertów. Jednak Ampli miał taki problem, że po każdym wyłączeniu "zapominał" konfigurację, w efekcie nie dało się od razu odpalić nawet tunera. Wymieniłem to na Yamahę bodaj a2 i działało funkcjonalnie bez zarzutu, jednak grało bezdusznie, nie pomogło nawet dołożenie drugiego suba. Wtedy dotarło do mnie, że właściwie nie oglądam akcyjniaków, stereo gra mi koncerty przyjemniej niż kino, więc pożegnałem je bez żalu, w moim przypadku to świadomy wybór. Tak że co kto lubi.

[Piotr Sonido]

22 godziny temu, Butler napisał:

Oczywiście że tak. Sprzedał bym to stereo i kupił dużo droższe kino haha

HAHAHAH BOOM

Kino ,kino i kino

Ja tam lubię

22 godziny temu, Dedal napisał:

Myślę że to był sarkazm z tym stereo Piotrze .

A co niby było nie  tak ?

Nie sarkazm. Wiele lat miałem kilka kin i kilka stereo obok siebie. Dzwiek centralnego inny typ uderzenia basu na subwooferzeoraz no wybacz ale uderzenia dzwieku z każdej strony. A Przypominam że miałem jedynie 5.1

No Matrix, Władca pierscieni w stereo to "anomalia "

Bedac w temacie

Nie wspomnajac o koncertach które w stereo mimo że to przeciez muzyka no brzmią słabo. Jakby wykastrowane.

 

[Butler]

32 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Kino ,kino i kino

Tak w ogóle to stereo też jest, w piwnicy plumka mi Heresy III i Audio Note P1 PP, trafiła się okazja kupić komplet za śmieszne pieniądze na aukcji komorniczej.

[Piotr Sonido]

17 minut temu, Butler napisał:

Tak w ogóle to stereo też jest, w piwnicy plumka mi Heresy III i Audio Note P1 PP, trafiła się okazja kupić komplet za śmieszne pieniądze na aukcji komorniczej.

O prosze. No to tym się nigdy nie chwaliłeś.

To samo pomieszczenie?

 

[Butler]

Nie, w piwnicy. Pomieszczenie zdecydowanie nie jest fotogeniczne jest tam mój węzeł ciepłowniczy, regały techniczne, kartony itd. No ale też biurko i audio, jak mam do ogarnięcia jakiś projekt w domu na kompie, to umilam sobie czas muzyczką. W życiu bym tego nie kupił gdyby nie okazja jaka się natrafiła.

[Piotr Sonido]

Widzisz czego się człowiek dowiaduje po latach

Sporo rozumiem

Dobry czasoumilacz

 

 

[maniek00000]

Byłem w poniedziałek w sklepie audio posłuchać Yamahy V4. Po odsłuchaniu kilku kawałków wyszedłem przekonany że daruję sobie jakikolwiek sprzęt grający bo posiadam słuch drugiego stopnia (rozróżniam tylko kiedy coś gra i kiedy nie gra  )

Wczoraj wieczorem obejrzałem "Gladiatora" bez kina i dzisiaj znów szukam nagłośnienia  

Wiem teraz że nie chcę wydawać dużo, skoro nie potrafię dostrzec dużej różnicy między zwykłym kinem samsunga (model HT-C553), które miałem do tej pory a "lepszym sprzętem" (wiem że ta Yamaha to nadal dolna półka ale chyba lepsze rozwiązanie niż to co miałem).

I teraz myślę żeby kupić coś używanego. Znalazłem kilka ofert w mojej okolicy. Proszę o pomoc w wyborze, bo tak jak mówiłem na sprzęcie się nie znam za bardzo. Fajnie jakby miał atmos bo myślę nad zrobieniem w przyszłości.

1. Denon s950h plus 2xPylon Pearl 25 ~ 3500zł - najwygodniejsza opcja bo z kolumnami

2. Denon AVR-X2300W ~ 1300zł

3. Onkyo TX-NR676E ~ 1300zł

4. Marantz NR1607 ~1100zł

5. Denon X1500H + 5.0 Wilson Viper ~3000zł

Ewentualnie jeśli powyższe propozycje są słabe to mogę poszukać tańszych amplitunerów bez atmosa.

Edytowano 24 kwietnia przez maniek00000

[AutoPirat]

19 minut temu, maniek00000 napisał:

skoro nie potrafię dostrzec dużej różnicy między zwykłym kinem samsunga (model HT-C553), które miałem do tej pory a "lepszym sprzętem" (wiem że ta Yamaha to nadal dolna półka ale chyba lepsze rozwiązanie niż to co miałem).

Obecnie handel, to przede wszystkim marketing, który otacza Cię z każdej strony. Stopniowo "nawija makaron na uszy" i buduje w Tobie pewne nastawienie. Dlatego też podchodź ostrożnie do sprzedawców / audiofilów (słuchający sprzętów), bo po wielu latach sami zaczynają w to mocno wierzyć. Jeżeli chcesz być usatysfakcjonowanym melomanem(słuchającym muzyki), to: uszy i własny instynkt  

 

12 minut temu, maniek00000 napisał:

Byłem w poniedziałek w sklepie audio posłuchać Yamahy V4. Po odsłuchaniu kilku kawałków wyszedłem przekonany że daruję sobie jakikolwiek sprzęt grający bo posiadam słuch drugiego stopnia (rozróżniam tylko kiedy coś gra i kiedy nie gra  )

3 miesiące temu miałem podobnie. Najlepiej posłuchać w domu! Alternatywnie brać za każdym razem swój sprzęt i w bezpośrednim porównaniu słuchać. Niestety trzeba się osłuchać. I najlepiej byłoby sprzętów za parę set tysięcy zł, to szybciej usłyszysz różnice. Wiem, to niemożliwe, ale jak się nadarzy okazja, to wykorzystaj. Tu na forum, też byłem zdezorientowany i ktoś obcy mi wtedy wyraźnie napisał, dał jako jeden z nielicznych do myślenia i podbudował na duchu. Dzisiaj bardzo mu dziękuję!

Dnia 15.01.2024 o 18:09, AudioTube napisał:

Parę lat temu przyrżnąłem łbem w podobny mur. Panów handlowców/sklepików/„salonów”

I okazało się, że pojawiły się alternatywy. Mała niepewność, może i ryzyko, ale koniec przepyszny.

@AutoPirat życzę powodzenia w znalezieniu dobrej „zmiany”.

[Piotr Sonido]

Opcja numer 2 jest sensowna jeśli nie musisz mieć najwnowszego HDMI.

Kolumny osobno wtedy.

Z tym że przy amplitunerze kina domowego no rekomneduje jednak uzycie 5.1 a nie stereo.