Co z tą Polską?

[Nowy75]

2 godziny temu, desmodronik napisał:

BARDZO  NAMIESZAŁ  -    u  nas  w  firmie     w  roku   2022-im tak  produkcja    szła   pelna  para  ze      nawet  w  Wigilie  musiałem  do  roboty  .......  teraz  jest  spadek    o  50  proc  ,  ale  co  mnie  to  obchodzi   niech   sie  szef    martwi.

Naprawdę sądzisz, że taka intensywna produkcja była zasługą rzadów PiS? Jeśli chodzi o podejście do biznesu postawiłbym ich w jednym szeregu z Adrianem Zandbergiem i Magdaleną Biejat- dla nich prywaciarz to dojna krowa służąca finansowaniu coraz to nowych socjalnych pomysłów. Zresztą PO i przystawki wiele się od nich nie różnią. O uproszczeniu przepisów i zmniejszeniu ilości obciążeń słuchamy od z górą 20 lat. Dziwnym trafem na prowincji ,gdzie mieszkam, nadal najbezpieczniej ulokować się w budżetówce niż prowadzić własny mały interes. Pewien bardzo znany Żyd ponad dwa tysiące lat temu powiedział: "Po owocach ich poznacie". 

[Dedal]

A może , maseczki szyli ? 🤔

[lpomis]

Dnia 30.04.2025 o 12:58, michaudio napisał:

Jak na wybory nie pójdzie połowa uprawnionych, to przyszłość urządzi wszystkim te 30%, które stanie się w takiej sytuacji większością. 

Cóż. I tak źle, i tak niedobrze. Wg IBE i PIAAC 40% dorosłych Polaków nie potrafi czytać w sposób funkcjonalny. Tzn. czytają, ale nie potrafią wyciągnąć z tego wniosków, zanalizować i zinterpretować. I tyczy się to prostych tekstów.

Z czego czerpiemy wiadomości nt. kampanii prezydenckiej. A no wg Onetu (wiem, kiepskie źródło) głównie z TikToka

Z jednej strony chciałbym napisać - ludzie, myślcie samodzielnie! Wyciągajcie sami wnioski. A z drugiej, co można dziś uznać za wiarygodne źródło informacji?

Większość zwykłych zjadaczy chleba potrzebuje wiedzieć jak ten świat jest umeblowany i co ma myśleć, przy okazji jeszcze zapierając się, że to ich własna opinia. Tu z pomocą przychodzą media. Tak działa propaganda.

Edytowano 15 godzin temu przez lpomis

[pairtick]

6 godzin temu, desmodronik napisał:

   A  czyli      wynalazek   internetu   nie  słuzy   do   zbierania  informacji tylko  do  powielania  smieci   ???   ciekawa  teza   

Aby można było zebrać informacje, ktoś musi je najpierw w tym internecie umieścić 😛 

[pairtick]

51 minut temu, Dedal napisał:

A może , maseczki szyli ? 🤔

Ja stawiam na Izerę 😁 

[jacek2]

3 minuty temu, pairtick napisał:

Ja stawiam na Izerę 😁 

Jak wyciniano ten las pod Izerę , już było wiadomo że nic z tego nie będzie ...Kto łyknął kasę za drewno z wyciętego lasu...?

[pairtick]

50 minut temu, lpomis napisał:

Z czego czerpiemy wiadomości nt. kampanii prezydenckiej.

Kiedyś była taka partia, Unia Demokratyczna - i, moim zdaniem, warto się tego trzymać.

5 godzin temu, desmodronik napisał:

u  nas  w  firmie     w  roku   2022-im tak  produkcja    szła   pelna  para  ze      nawet  w  Wigilie  musiałem  do  roboty  .......  teraz  jest  spadek    o  50  proc

6 minut temu, jacek2 napisał:

Jak wyciniano ten las pod Izerę , już było wiadomo że nic z tego nie będzie ...Kto łyknął kasę za drewno z wyciętego lasu...?

Nie to żebym coś sugerował 🙃 

[Nowy75]

6 godzin temu, desmodronik napisał:

  czyli      wynalazek   internetu   nie  słuzy   do   zbierania  informacji tylko  do  powielania  smieci   ???   ciekawa  teza   ,   coraz    wieksze   mam  przekonanie  ze   twoje   wypowiedzi   i  tak  skoncza  na     netowym  smietniku .

Zasadniczo ,cel był i jest inny ,natomiast wielu ludzi intencjonalnie produkuje i umieszcza tam śmieci,które inni powielają. To trochę jak z ludzkością,podobno Stwórca dał nam rozum i wolną wolę,mamy na świecie wspaniałe wynalazki i straszliwy burdel . Podobnie z netem, może być pomocnym narzędziem i ściekiem. Co do końca wypowiedzi Kolegi ,to widzę,że niepotrzebnie idziemy na ostro. Wątek służy temu , żeby pogadać,ale widzę nie dla wszystkich. 

Pozdrawiam

[Artur Brol]

Cywilizowany świat zachodu nie lubi slowa kontrola.

Tak sobie jednak myślę,  że przydałaby się się kontrola zawartości tych wszystkich socjalnych ( ja bym to antysocjalnych nazwał) mediów. 

Zniknęli by udający lekarzy, naukowców,  influencerow też nie potrzeba. To tylko ludziom szkodzi a bogaca juz bogatych, bez sumienia.

Pożyczyliśmy Ziemię od następnych pokoleń, tak napisałem, ale jak tak dalej pójdzie,  nie będzie ja komu zostawić. 

Edytowano 13 godzin temu przez Artur Brol

[lpomis]

3 minuty temu, Artur Brol napisał:

przydałaby się się kontrola zawartości tych wszystkich socjalnych mediów

I kto by to kontrolował? Osoby zatrudniane i powiązane z aktualnie rządzącą partią? Mało nam jeszcze urzędników?

Edytowano 13 godzin temu przez lpomis

[Nowy75]

@Artur Brol od rządu oczekiwałbym tylko , żeby rządowe strony dla obywatela "cykały" jak należy,bo co chwilę słyszymy, że coś tam nie działa,z drugiej strony nikt ludziom nie każe pchać wszystkiego do smartfona.  Co do netu ogólnego to żadna kontrola nie uchroni nas od samodzielnego myślenia, kontrolerzy rządowi będą skuteczni głównie w ograniczaniu niewygodnych dla siebie treści. Wiesz jak to jest,klient(rząd) płaci i wymaga 😁

[Artur Brol]

Są niestety ludzie uzależnieni od tego gow..., siedzący godzinami w telefonie, nie potrafiący odróżnić wartościowych zawartości ( jeśli takie sa) od śmieci, zaśmiecających ich umysły,  powoli odciągających ich od realnego świata.

Pewien jestem że teraz jest więcej zakompleksionych ludzi niż gdy ja byłem mlody. 

Kto by pomyślał kiedyś by się zabić, bo się ktoś do niego nie uśmiechnął ( ktoś się zabił bo za mało latków dostał).

Wykreowano obcy, nienaturalny świat, do którego ludzie się porównują, udający ten prawdziwy. I naturalnie mało który z tym obrazem może się porównywać, co to może przynieść wiadomo. Ja nie pasuje do tego świata z internetu, tylko że ja to mam gdzieś, ale spora liczba młodych chce tak wyglądać jak ci tam w necie, chce to samo mieć, w tych samych miejscach być.

Wystarczyło by np. zakazać płacenia firmom pieniędzy influenserom, skończyło by się to udawactwo, musieli by iść do pracy.

 

[pairtick]

1 godzinę temu, Artur Brol napisał:

siedzący godzinami w telefonie, nie potrafiący odróżnić wartościowych zawartości (...) od śmieci, zaśmiecających ich umysły,  powoli odciągających ich od realnego świata.

Ponieważ to jest ich "realnym światem" - smartphone. Nie PC, nie laptop, nawet nie tablet.

Tani telefon, który umożliwia im "życie" w realnym świecie. W świecie, do którego realnie, nie mają dostępu.

[Highlander_now]

11 godzin temu, desmodronik napisał:

   Takich  epitetów   uzyję   ja  w  linku  poniżej ,zaznaczając  ze  dwie  osoby  z  mojej   rodziny  zostały  zamordowane przez    Twoich  rodaków  ,  i  przypomne  ze  dwie  wojny  swiatowe   były   wywołane  przez  twoich  ziomkow .

https://pl.wikipedia.org/wiki/Straty_osobowe_Polski_w_czasie_II_wojny_światowej

I co w związku z tym?

Moje pytania pozostały bez odpowiedzi.

[Highlander_now]

Lenistwo intelektualne, myślenie schematami np. swój/obcy, podatność na propagandę, kult wodza, prymus posiadanie wroga - to wszystko bardzo ułatwia życie, jest wygodnym instrumentem władzy i jest bardzo dobrze opisane w historii. Historii Związku Sowieckiego, obecnie Federacji Rosyjskiej. Jednak nie wszyscy w takim reżimie są tacy sami. Nie wolno tak myśleć, bo przechylamy wahadło w drugą skrajną stronę.

Niezrozumienie otaczającego świata wpycha ludzi w objęcia takich ideologii. Pragną "rozwiązania". Przed kilku laty takie "rozwiązanie" znalazł się ktoś kto miał je dla zagubionych umysłów. Wskazał wroga, parafrazując klasyka "Niemiec twój wróg" i co najważniejsze posiadał wodza. Lał z ekranów telewizora treści łatwostrawne, pożądane. Przekonał, że przecież kradną, "ale nie tyle co tamci". Oni się dzielą. Car jest łaskawy. Tworzono kopię Rosji. Wójt czy naczelnik mógł coś tam ukraść, ktoś stojący wyżej w hierarchii władzy mógł ukraść więcej, aż do tworzonej klasy oligarchów, dzielących się powierzonym majątkiem w wodzem, gdy była taka potrzeba. Np. Partia była w potrzebie. Z funduszy ministerstwa, funduszy celowych nie mających nic wspólnego z rzeczywistym wydatkowaniem pieniędzy czy dochodu spółek Skarbu Państwa."Такова судьба". Dokładna kopia putinowskiej Rosji.

"Такова судьба" - to współcześnie używane określenie w Federacji Rosyjskiej. Określa los maluczkich. Bo tak jest, tak zadecydował ktoś wyżej, a on ma do tego prawo, bo jest wyżej w "kolejności dziobania". Tak się tam myśli i ma to silne uwarunkowanie historyczne.