Jedna z wielu

I to jest słuszna koncepcja!  

Chodzę od salonu do salonu i wszędzie słyszę oczywiście co innego. Dyskredytacja sprzętu konkurencji którego się nie ma. W innym wypadku zachwalanie klocków z których się ma najwyższą marżę. W mojej głowie powstał już taki mętlik że zwracam się z prośbą o pomoc do forumowiczów.  Pokój odsłuchowy powierzchnia ca 40 m2  repertuar wszelaki. Od jazzu i klasyki po rock metal do elektroniki i House. 

🤡🤡🤡 Najistotniejsze dzisiaj pytanie!  A odpowiadając Autorowi wątku: na taki metraż coś malutkiego styknie w obudowie zamkniętej. Wszystkie mutacje BBC Ls3/5a: od najtańszych Sound Artist po najdroższe Grahamy czy Falcony. W zależności od budżetu.  No i koniecznie musisz dać sobie szansę na posłuchanie Herbatników P3ESR oraz najmniejszych Spendorów z serii Classic, czyli 4/5.   A jak basu będzie mało to zawsze można kiedyś suba dokupić.  B&W odpuść bo to krew z uszu. Nie wiem, dlaczego ludzie to kupują.