Witam, zamieszczam małą aktualizację gdyż od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem HK990, udało się mi upolować egzemplarz w idealnym stanie. Teraz ponieważ planuje zwiększyć rozstaw kolumn to potrzebuję nowych kabli i właśnie ten kontrowersyjny temat przewodów chciałbym poruszyć. Aktualnie korzystam z przewodów Bitner LP0201 do bi-ampingu, nie narzekam na nie sprawdzają się świetnie, jednak może udałoby się coś doradzić by wyciągnąć jeszcze więcej z połączenia HK990 z Klipsch. Chodzą mi po głowie Melodika MDC 2415 mają Bass Core ale 72zł/m a potrzebuję 2x2,5m, Audioquest Rocket 11 ale 4x2,6mm2 oraz cena, nieco tańsze Klotz LSC 440 i najtańsze Bitner ale LP0203 a więc 4x4mm2. Jak widać skłaniam się ku bi-ampingowi. Mimo prób nie mam jak przetestować tych przewodów więc proszę o poradę.

Bardzo fajnie to ująłeś i zgadzam się w 100%:) Tak, jest to pewien obszar, "plama" na audio mapie gustów i oczekiwań, co do dźwięku. Ale nie jeden, idealny punkt. W każdym razie z pewnością nie istnieje on dla mnie.

Teraz mi to mówisz? A ja sobie wbiłem do głowy, że masz prawdziwą lampę i zazdroszczę Ci od kilku lat! 😡

Hej, porównam sobie wymienione mniejsze suby, chociaż na razie (z tego co często wymieniane było) to SVS 3000 Micro wygrywa. Niemniej jednak odsłuchu nie było, wiec gadać sobie mogę.  Spojrzałem na nie i każdy z nich wydaje się solidny. KEF na pewno powyżej budżetu. Jak spojrzałem na dane pomiędzy Velodyne a SVS, to zauważyłem że SVS ma frequency response: 23-240 Hz (±3 dB), a Velodyne Frequency Response: (± 3 dB) 32 – 180 Hz i jeśli dobrze to rozumiem to SVS powininen zagrać niżej i lepiej? Jeśli chodzi o kolumny, to myslę właśnie o podstawkowych modelach jako kolumny przednie w KD i mam tylko zagwozdkę jak je zamontować - czy na stojakach czy na uchwytach na ścianie przy TV. No i oczywiście które wybrać, ale to już zabawa na odsłuchy (chociaż wolałbym zawęzić listę przed nimi). Dzięki za info o tym temacie, poszukam i poczytam Myślę, że drugi sub to byłby fajny dodatek po tym jak skompletuje 5.1.2 (albo chociaż 5.1). Koszta spore, a nie wiem czy będę czuł potrzebę. Tak właśnie czytałem, że FX dają przestrzeń i to mnie na nie nakierowało w porównaniu do klasycznych głośników. W moim przypadku ustawienie na bi-pole, prawda? Tak czy inaczej najpierw 2.0, później 2.1, kolejno 3.1 i dopiero będę działał z tylnymi i "atmosami". To najpierw ogarnę (recenzje) jak wypada ten RZ30 na tle starszego RZ50, bo nie wiem czy byłby dla mnie sens brania go dla niezależnego sterowania sub'ami. Jakie jeszcze plusy/minusy? Różnica ceny nie jest zbyt duża pomiędzy tymi modelami.