Ja mam zgoła inne wrażenie. Przed rokiem kupowałem mojego Harmana AVR435. Byłem zdecydowany za kolumny Infinity Beta50 ale gdy posłuchałem całości, brzmiało jakoś bezbarwnie, hermetycznie. Po podłączeniu E100 całość ożyła, poczułem się jak na koncercie. Przy E80 i E90 było lepiej niż przy Infinity ale to też nie było to. I to przesądziło o ostatecznym wyborze.