Pablo1964

Odradzam plastikowe zestawy zintegrowane. Jest to namiastka kina, muzyka brzmi na nich jak na boomboksie. Pomyśl o zestawie złożonym z amplitunera i pełnowymiarowych kolumn.

Do 1200 raczej kup zestaw bez subwoofera. Będziesz mógł dokupić go później.

Brzmienie jest o wiele bardziej spójne gdy kolumna centralna pochodzi z tej samej serii co kolumny frontowe. Na pewno nie spowoduje to wzrostu ilości basów a zapewni poprawne brzmienie zestawu jako całości. Swoją drogą ES100 mogą wydzielać sporo niekontrolowanego basu gdy zasilający je amplituner nie posiada wystarczającej rezerwy prądowej - podejrzewam, że to jest przyczyną Twoich rozterek. W przypadku amplitunerów H/K zjawisko szczególnie daje się we znaki z serią 1xx i 2xx. Podobnie z Yamahą do serii 6xx włącznie. Wtedy wymiana frontów na ES80 przynosi natychmiastową poprawę. Wystarczającą rezerwę dla ES100 ma dopiero np. H/K serii 4xx lub wyżej. Jaki masz amplituner?

Lepiej jest znaleźć mały sklepik audio i tam posłuchać. Czasami (jeżeli nic nie kupujesz) trzeba zapłacić te 50 zł za odsłuch ale są o wiele lepsze warunki i można poprosić o dowolną konfigurację, którą mają na stanie.

Nie bądź niczego pewny zanim nie posłuchasz. Nasze opinie traktuj jako porady, czego warto posłuchać. Własnych uszu nic nie zastąpi. Znam ludzi, których satysfakcjonuje brzmienie boomboksa i znam również takich, którzy dziwią się, że słuchanie mojego AVR435 może mi sprawiać przyjemność. Pozdrawiam

Tylko przy podłączeniu do komputera. Jeżeli jednak bartolinho w przyszłości podłączy stacjonarny odtwarzacz CD, różnica będzie kolosalna. Słuchałem Yamahy 659 i w muzyce była trudna do zaakceptowania. A czytałem, że brzmi lepiej od modelu 661. To są amplitunery kina domowego, na których muzyki słucha się "przy okazji". Jeżeli celem podstawowym jest słuchanie muzyki, sprzęt stereofoniczny jest niezastąpiony. On jest po prostu produkowany w tym celu. A urządzenie uniwersalne zawsze pozostanie w tyle za dedykowanym.

Jeżeli brałeś pod uwagę HK3380 (moim zdaniem świetny wybór), spośród amplitunerów KD niewiele gorzej od niego gra H/K AVR445. Różnica w cenie potwierdza, niestety, to, o czym pisałem wcześniej. Ale, jak pisał Kyle, amplitunery wielokanałowe oprócz średnio trzykrotnie większej ilości końcówek mocy mają szereg funkcji dodatkowych w zakresie obróbki obrazu itp. Nie łudźmy się, że dostajemy to wszystko za darmo w ramach promocji. Amplituner KD o porównywalnym brzmieniu MUSI kosztować 3-krotnie więcej. 20 lat temu też nie dawali telewizorów kolorowych w cenie czarno-białych. Kiedyś miałem budżetowy wzmacniacz Technicsa z najniższej półki, model SU-V300. Dwa lata temu zmieniałem zestaw na KD. Chciałem jedynie, zeby w muzyce nie był gorszy od mojego starego wzmacniacza. Po przesłuchaniu wielu amplitunerów zacisnąłem zęby, wyciągnąłem przeznaczone na inny cel oszczędności i kupiłem H/K AVR435. Nie jest lepiej ale także słucham na nim muzyki z przyjemnością. Przy budżetowym sprzęcie musisz wybierać pomiędzy ilością funkcji (ile z nich wykorzystasz?) a jakością brzmienia. Pozdrawiam

Wzmacniacz lub amplituner stereofoniczny. Poszukaj na allegro. Z amplitunerów proponuję H/K lub Yamaha, wybór wzmacniaczy jest znacznie większy. Pokaż, co Cię zainteresuje, pomożemy w wyborze i dopasowaniu kolumn.

Z tych dwóch tylko Sony - Technics nie ma cyfrowych dekoderów dźwięku przestrzennego (DD, DTS).

Zdecydowanie radziłbym wybrać sprzęt stereo. Kiedyś pisałem o tym na pokrewnym forum: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html

Zacząłbym od posłuchania poz. 5) i 6).

Całkowicie się zgadzam. Obejrzyj ofertę H/K i Yamahy. Moim zdaniem mają w ofercie ciekawe amplitunery stereo. Do Harmana posłuchałbym kolumn Infinity Beta 50. W Waszej muzyce powinny się sprawdzić. Dobrze współbrzmią JBL ale w muzyce rockowej, do klasyki i jazzu się nie nadają. Poczytaj też: http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=5287

Kiedyś pisałem o tym na pokrewnym forum. Mam nadzieję, że to pomoże Ci dokonać wyboru: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html

W kinie sprzęt porównywalny, w muzyce różne brzmienia. Czego będziesz słuchał?

To jest pobór mocy w watach. Oba amplitunery nie mają żadnych cyfrowych dekoderów dźwięku przestrzennego. Dolby ProLogic to już przeżytek, nie zapewni Ci prawdziwych wrażeń dźwięku 5.1. Nie kupuj amplitunera bez dekoderów Dolby Digital i DTS. Jeżeli natomiast głównym przeznaczeniem sprzętu ma być słuchanie muzyki, lepiej kupić wzmacniacz lub amplituner stereo.

Zwróć się do polskiego dystrybutora, powinien Ci sprzedać.

Panel (matryca) ma swoją natywną rozdzielczość i nie da się jej zmienić.

Skalowanie samo w sobie nie poprawi jakości obrazu lecz ma na celu dostosowanie rozdzielczości obrazu do rozdzielczości natywnej matrycy tv. Oglądający odbiera to jako znaczącą poprawę.

Zgadza się. Podałem moc z instrukcji dla wysterowanych 7 kanałów. Ztym, ze w amplitunerach H/K moc w trybie wielokanałowym niewiele odbiega od mocy w stereo (w AVR435 bodajże 2 x 80 W, nie mam tu instrukcji). A "wydolność" prądowa robi swoje, tu się z Tobą zgadzam. Tylko, że do tego potrzeba dobrego zasilacza, podczas gdy Azjaci oszczędzają na transformatorach...

Będzie duża dysproporcja pomiędzy jakością obrazu i dźwięku. Do tej klasy tv radziłbym rozważyć zakup kina złożonego z amplitunera i pełnowymiarowych kolumn. Kiedyś na pokrewnym forum pisałem o tym: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html

Kyle, bez urazy. Mam H/K AVR435, dysponujący mocą bodajże 65 W na kanał (pobór mocy wg instrukcji 1400 W, na tabliczce znamionowej 1000 W). Nie dokonywałem pomiarów lecz podczas odsłuchów wyraźnie dało się odczuć, że jego moc jest sporo wyższa od amplitunerów, o których piszesz. Stąd naszła mnie ta refleksja. Po prostu najbardziej ufam własnym uszom. Pisałem o tym już podczas naszej poprzedniej dyskusji.

Upewnisz się dopiero wtedy, gdy sam posłuchasz.

Na papierze. Spójrz na pobór mocy z sieci. Kiedyś już dyskutowaliśmy na ten temat. Ja podzieliłbym to wszystko co najmniej przez 2.

Ja rozumiem, że o sprzęcie 5.1 nie ma mowy w tym wątku, całkiem zresztą słusznie. Natomiast można rozważyć amplituner stereo, zwłaszcza, jeżeli słuchasz często radia. Teoretycznie wzmacniacz brzmi nieco lepiej, dla większości jednak różnica jest na granicy percepcji.

Kiedyś na pokrewnym forum pisałem, kiedy kupić stereo a kiedy sprzęt wielokanałowy: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html Mam nadzieję, że to Ci pomoże w podjęciu decyzji. Potem dopiero będzie można mówić o konkretnych modelach.