Pablo1964

Najprostsze oszacowanie - brzmienie amplitunera KD w stereo jest porównywalne do 3-krotnie tańszego wzmacniacza stereofonicznego. H/K to dobra firma lecz seria 1xx przeznaczona jest do kina. Do muzyki nie radzę kupować bez odsłuchu. Podobnie jak żadnego amplitunera wielokanałowego tej grupy cenowej. Jeżeli masz dobry sprzęt stereo, możesz być zawiedziony jakością brzmienia budżetowych amplitunerów KD.

Nie uzyskasz porprawnego brzmienia przy takim podłączeniu.

Te zestawy zagrają całkiem inaczej. Powinieneś posłuchać, które brzmienie bardziej Ci odpowiada. Ja wybrałbym Harmana ale to kwestia gustu.

A może amplituner KD z wyjściem pre-out, do którego podłączysz dzisiejszy wzmacniacz? W ten sposób miałbyś dobre kino, nie tracąc nic na jakości dźwięku w stereo.

Po odłączeniu kabla komputer-ampli. Samo wyłączenie komputera nic nie dało. Kabel ma prawie 10 m. Zastanawiam się, dlaczego zjawisko nie występowało wcześniej (tzn. przydźwięk był słyszalny gdy słuchałem dźwięku z komputera lecz ustawał po przełączeniu ampli na inne źródło.

To prawda, mam plątaninę kabli za stolikiem ze sprzętem. Jednak po podłączeniu frontowej E100 do kanału centralnego przydźwięk w niej był słyszalny. Czyli raczej to nie problem kabla od kolumny centralnej.

Amplitunery KD grają muzykę "przy okazji" i brzmieniowo są porównywalne ze wzmacniaczami stereo w cenie 3-krotnie niższej. O tym należy pamiętać przy zakupie. Miałeś wieżę Sony - jeżeli była to stara wieża, segmentowa (a nie miniwieża), żaden budżetowy amplituner KD nie zbliży się do niej brzmieniowo.

Zjawisko ustąpiło po odłączeniu komputera. Co robić?

Witam wszystkich. Po odebraniu amplitunera z serwisu i połączyłem ponownie wszystkie elementy KD i słychać jest wyraźny przydźwięk sieci w kanałach CENTRL, SL i SR. Kanały FL i FR chodzą bez zarzutu. W skład systemu wchodzą: H/K AVR435 Kolumny JBL: FL, FR - E100 CTRL - EC25 SL, SR - E10. (w setupie amplitunera wszystkie ustawione jako LARGE. Sub - NONE). Nagrywarka DVD Sony RDR-HX910 Komputer z kartą SB Live! TV Daewoo DTA 3220K Połączenia: TV - DVD - SCART DVD - ampli: coax oraz analogowo do CD IN komputer poprzez 3xChinch (video, audioL i audioR) do VIDEO1 IN Do drugiego gniazda SCART w TV podłączony jest przewód SCART-6xRCA, który ma podłączone tylko 3 wtyczki do ampli a mianowicie: L out, R out - do VIDEO3 IN w ampli video in - do MONITOR out w ampli. Przed oddaniem ampli do serwisu nie miałem połączenia bezpośredniego pomiędzy TV a ampli, było to jednak niewygodne, musiałem każdorazowo włączać DVD przy słuchaniu TV przez ampli. Serwis usuwał usterkę związaną z wyłączaniem się ampltunera, raczej wykluczam go jako sprawcę tego zjawiska. Przy przełączeniu AVR na stereo jest pięknie, jednak przy pracy w trybie wielokanałowym pojawia się przydźwięk w kanale centralnym i tylnych. Jest on słyszalny już przy ustawieniu ok. -30dB. Po obejrzeniu filmu jeszcze przez ponad godzinę słyszałem 50 Hz przechodzące przez głowę Żona powróciła do słuchania TV przez jego własne głośniki. Starałem się możliwie najpełniej opisać problem i połączenia. Czy ktoś może zasugerować, co może być przyczyną? Z góry dziękuję za wszelkie sugestie. Pozdrawiam

W bi-wiringu osobno zailana jest sekcja nisko- a osobno wysokotonowa kolumn. Zworki łączące pary zacisków w kolumnie należy wtedy usunąć.

Lecz w tym budżecie wolałbym z niego zrezygnować.

W tym zakresie sam musisz zdecydować. Ze swojego doświadczenia mogę jedynie doradzić zakup nagrywarki z twardym dyskiem.

http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=3988 http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=3864&st=0

Jako kino jako tako tak...

Posłuchaj tej Yamahy w stereo przed zakupem. Bo nie zagra tak jak Diora

Na czym słuchasz dziś?

Popieram w 100% poprzednika.

Cieszę się, że mogłem pomóc i życzę satysfakcji z zakupionego sprzętu Pozdrawiam

Do E100 powinien być minimum AVR445. Z niższymi źle grają. Poza tym E100 bardzo dudnią w małych pomieszczeniach. W Twoich warunkach zdecydowanie je odradzam - do AVR247 idealne są E80. Na pokrewnym forum http://www.hdtv.com.pl/forum/ są sprzedawcy, którzy mają ten sprzęt z polską gwarancją w dobrych cenach.

Niestety, w wielu przypadkach w firmowym także. Wielu producentów (np.Yamaha) podaje w instrukcji moc przy pracującym 1 kanale, co w praktyce nigdy się nie zdarza. W realnych warunkach pracy moc ta spada ponad dwukrotnie. Czytałem mnóstwo postów rozżalonych użytkowników, którzy kupują zbyt mocne kolumny a potem się skarżą, że membrana chce wylecieć na zewnątrz a basu pomimo tego nie ma. Wydaje mi się, że firmy podające zawyżoną moc w dokumentach, tak naprawdę robią krzywdę swoim klientom. Co o tym sądzicie?

Wydaje mi się, że to samo, ale sprawdzę wieczorem. Podczas odsłuchu w ubiegłym roku E100 zabrzmiały pełniej niż E90 i E80. Jednak przy niższej serii amplitunera nie było to już tak oczywiste. Od lat już nie praktykuję jako elektronik, spróbuję jednak na zdrowy rozsądek wyjaśnić, dlaczego Harman lepiej współpracuje z JBL Northridge od innych amplitunerów. W amplitunerach z rezerwą prądową porównywalna moc wyjściowa (pamiętamy wzór P=U*I) osiągana jest przy większym natężeniu prądu (odkłada się niższe napięcie). Kolumny te potrzebują sporego prądu do wysterowania. Pewnie fachowiec dostrzeże nieścisłości w moim rozumowaniu ale myślę, że z grubsza tak to wygląda. EDIT: na tabliczce znamionowej jest napisane 1000W.

Silver Pack będą lepsze, nie chciałem przekroczyć Twojego budżetu - dlatego zaproponowałem Balboa. Amplituner ten sam lub AVR247. Nie patrz na waty - Harman podaje moc w warunkach rzeczywistych. Zapewniam Cię, że jest więcej niż wystarczająca.

Dane techniczne z instrukcji obsługi. W rzeczywistości pobór zależy od wzmocnienia i odtwarzanego dźwięku. Zasilacz pozwala na pobór max. 1400 W.

Według mnie tragedia, sorki. Posłuchaj sobie tego: http://www.jbl.com.pl/jbl3/index.jsp?place...amp;layout=jbl1 http://www.jbl.com.pl/jbl3/index.jsp?place...3&page=text Mocne brzmienie, dużo basów i głośnością przewyższy wszystko o czym marzyleś do tej pory.

Z tymi tańszymi byłbym ostrożny. Proponuję zrobić kopie. Płyta nie dała się odczytać po roku, pomimo tego, że również dbam o płyty. Jednak nie było to nagranie audio lecz VCD. Najstarsze moje płyty CDR z nagraniem audio mają ok. 8 lat, nie mam z nimi problemów.