Markcox

Jak nie Vogels, to BTech, który ma trzymanie boczne

Warto przemyśleć kwestię, którą rzuciłem w kontekście wyjścia na taras - tzn. ściana, którą Pani dorysowała, żeby zachować jednak względy, dla których została wyburzona, nie musi iść do samego sufitu, wtedy i wilk syty i owca cała, będzie na czym powiesić TV, jak ustawić audio, a jednocześnie ta część salonu nie ucierpi aż tak bardzo na doświetleniu z części jadalnej. Ew. wspomniane wcześniej (które przeminęły z wiatrem) luksfery W każdym razie trzymamy kciuki!

był gdzieś jeden temat, w którym kolega wrzucił pod sub'a płytę granitową, czy coś w ten deseń i dało to efekt, wpływ na sąsiada był mniejszy, ale nie da się ujarzmić niskich tonów na tyle, aby mieć je u siebie w pełnej krasie, a u sąsiada w ogóle. Chyba, że wybudujesz sobie pokój w pokoju z grubym wyciszeniem

Nie łudź się, że zachowasz cały bas tylko dla siebie

Powiem tak - wreszcie amplituner Yamahy, który wizualnie mi się podoba Ale prawda, że "plecy" i ilość gniazd wyglądają ubogo

To ma przede wszystkim grać, a wyglądać w drugiej kolejności - nigdy na odwrót. A akurat Taga, jeżeli chodzi o sub'a, to nie jest najlepszy wybór

Wątpię. Jeżeli potrzebujesz wyższych podstawek, to Taga ma takie w swojej ofercie - również je posiadam (jak dobrze pamiętam 96cm wysokości). Ew. podstawki na zamówienie

Cześć kolego, to jest kara za zakup soundbara 🙃 A tak serio, tu mało kto używa grajbelek. Kontaktowałeś się z jakąś infolinią wsparcia LG? Urządzenia z jednej stajni, więc teoretycznie powinny być kompatybilne i nie mieć problemu we współpracy. Jak widać, tyle teorii...

Tylko jedna uwaga, surroundy nie mogą być umieszczone tak, jak na wizualizacji, czyli schowane za sofą (mam tu na myśli lewy kanał) i oczywiście muszą być mocniej skręcone w stronę miejsca odsłuchowego Z całą resztą w pełni zgadzam się z Piotrem, spokojnie możesz tam montować 5.1

Nie jest to pierwszy temat z projektantem w tle. W szkołach uczą ich chyba tylko luster, poduszek, dywanów, kolorów i przy okazji kompletnie nieustawnych, przeszklonych i otwartych na wszystko pomieszczeń, które "pięknie" wyglądają w katalogach, ale w których jednocześnie trudno na co dzień normalnie funkcjonować.

było to jedno z wyjść, z patowej sytuacji

jaki budżet na sub? Jedno jest pewne i zgadzam się w całej rozciągłości z kolegą Jaśkiem, na pewno nie Yamaha. A należy pamiętać, że jednak to jest spore pomieszczenie, więc tanio może być trudno

To ja pójdę w jeszcze inne dźwięki - ścianę "zasłaniającą" trochę wyjście na taras, ale nie do samego sufitu i oczywiście nie na całą szerokość - na tyle wysoką i szeroką, żeby dało się powiesić TV i po bokach ustawić przynajmniej dwa fronty, nie zakłócając całkowicie komunikacji na taras. Wtedy, to i nawet 5.1 miałoby jakąś rację bytu

To nie sam TV jest tu problemem, tylko jego umiejscowienie, więc kupno "lepszego" nic tu nie zmieni. Soundbar - wywalone pieniądze w błoto. W tej sytuacji, jeżeli jest potrzeba lepszego nagłośnienia, to na upartego poszedłbym w dwie kolumny - nie więcej. Ale w dalszym ciągu należy mieć na uwadze wszystkie minusy niepoprawnego, względem miejsca odsłuchowego, ustawienia owych

Czyli to nie 20 letni dom jest tu problemem, tylko znowu projektant, który w swoich planach nijak nie potrafi uwzględnić audio. Niestety, trudno będzie w tej sytuacji zjeść ciastko i mieć ciastko

na upartego można, ale nie będzie to miało nic wspólnego z prawidłowym odbiorem dźwięku przestrzennego. Takie trochę radio węzeł, bez ładu i składu. Zastanawiam się, czy w tej sytuacji nie lepiej by było pójść właśnie w realizację montażowych głośników w suficie. W tym pomieszczeniu przy tak ustawionym TV nie ma szans uzyskać dobrego i przede wszystkim prawidłowego 5.1. więc ja w tej sytuacji, ścianę proponowaną przez @Chyba Miro 84 pociągnąłbym do końca, wtedy jest gdzie zamontować TV i otwiera się dużo większy potencjał na audio

Mając na uwadze, że central wraz z subem, to najważniejsze kolumny w kinie, to miej na uwadze, żeby nie szczędzić na nie grosza. Oczywiście w granicach zakładanego przez siebie zdrowo-rozsądkowego budżetu

czyli odpada... a przy pierwotnie ustawionym TV, to zgadzam się z kolegą. I w tej sytuacji na pewno nie wchodzi w grę nic więcej niż 2.0/2.1. A i tak ich odbiór z miejsca odsłuchowego będzie bardzo daleki od ideału. Będzie po prostu głośniej, niż z TV i chyba na tym smakowanie dźwięku się zakończy

można jeszcze pomyśleć nad obróceniem wypoczynków o 180 stopni i umiejscowienie TV i audio na przeciwległej ścianie, do propozycji kolegi Chyba Miro 84.

abstrahując od grzejników i sof, koledze Tomkowi bardziej chodziło o to, że nie da się w 100% powiedzieć, na podstawie rzutu/zdjęcia/zachcianek etc. że sub postawiony w miejscu X zagra najlepiej. Są pewne "standardy" i sugestie, które życie szybko może zweryfikować. I może okazać się, że w Twoim pomieszczeniu sub najlepiej zagra...postawiony na środku pokoju na pewno należy pamiętać, że sub, jak z resztą kolumny, potrzebują przestrzeni, żeby "oddychać", więc jakiekolwiek wciskanie ich w "dziury" nie wchodzi w grę

tego nie powiedziałem po prostu wszystko zależy od tego znam ludzi, u których 115-ki się nie sprawdziły - przynajmniej tak twierdzili. Sam u siebie trochę walczyłem z ich ustawieniem w pomieszczeniu, żeby uzyskać oczekiwany efekt. Jedno jest pewne, jest spora różnica między 112 a 115.

SPL120 to następca 112SW i różni się tylko wyglądem i oczywiście ceną moim zdaniem nie warto dopłacać. 115SW?! Ja u siebie na podobnym metrażu (prawdą jest, że u mnie dochodzi jeszcze aneks kuchenny + sam salon otwarty na kilkunastometrowy przedpokój) mam postawione dwie takie pralki i nie narzekam co do samego umiejscowienia, nikt CI ze zdjęcia nie wywróży, jak akustycznie zachowuje się Twoje pomieszczenie. To zawsze wychodzi w praniu

cześć Źle myślisz. Sub do kina jest niezbędny. Koniec, kropka. Co do ampli. Jakie w ogóle masz oczekiwania, preferencje, do czego to ma służyć? I najważniejsze - w jakim budżecie się poruszasz?

Zrobisz, jak uważasz. W każdym razie wiesz, gdzie mnie szukać