Jak tylko możesz, to idź w pełen wymiar kolumn, bez półśrodków. Zmiękła jej rura, więc wykorzystuj koniunkturę, do tego krusz żonę, aż powie "taaaak" Zobaczysz, że zaczniecie smakować również muzykę poza sanktuarium. Ja podpisuje się pod pomysłem Piotra
A kloc wcale nie musi straszyć, a spokojnie może być elementem wystroju. W pierwszym odczuciu, wystroju, którego nie braliście pod uwagę, Ale spokojnie można go wkomponować w całość. Mimo, że jestem z tych, których drażnią wszelkie tematy WAŻ i bardzo wszystkim uczestnikom współczuję, to trzymam kciuki. Powodzenia