Markcox

z tego zdania wynikało co innego, acz prawdą jest, że w dalszej części jest jeszcze wzmianka o Marantzu (który de facto jest z jednej stajni z Denonem). Osobiście "marasia" nie znam, ale z tego co ludzie piszą, to (jak na ampli KD) trochę lepiej sprawdzi się w stereo, ale trochę słabiej w samym kinie. To zdradzisz, co to za ekspert był?

cześć Mariuszu. Tak na szybko, to Harmana wybij sobie z głowy, niestety ta firma, w kontekście ampli KD "skończyła" się ładnych parę lat temu - owszem, kiedyś mieli produkty warte polecenia, które coś sobą reprezentowały i sam takowego posiadałem (w sumie nadal posiadam w rezerwie). W jakim budżecie zamierzasz się w ogóle poruszać? Fakty są takie, że 60m2 to już kawał przestrzeni i byle czym, za kilka PLNów tego nie nagłośnisz, żeby to miało sens (o ile w ogóle nie dojdą tu jeszcze kwestie problemów z akustyką). I zastanawiam się, co to za zwyczaj ciągnięcia kabli pod kolumny, bez ówczesnego podjęcia decyzji, czy to będzie kino, czy stereo, w jakiej ilości kolumn, jakiego rodzaju, bez zapoznania się z prawidłowym ustawianiem wybranego sprzętu audio?! W rogu generalnie to możesz sobie pająka hodować, a nie stawiać kolumny Postaraj się wrzucić może jakiś szkic pomieszczenia z rozstawieniem i może załóż w ogóle osobny temat, żeby nie "zaśmiecać" wątku koledze Kuna517

co za bełkot... powiedz proszę, u jakiego eksperta byłeś, w jakim sklepie, żeby inni poszukujący mogli go omijać szerokim łukiem w takim budżecie próżno szukać kolumn o wyższej skuteczności, niż proponuje Klipsch, więc do ich napędzenia nie potrzeba nie wiadomo jak mocnych ampli, czy wzmacniaczy. Kolejna rzecz - nie łączy się Dali z Denonem. Kolejna.... a szkoda w sumie gadać... Natomiast odnosząc się do Twoich przemyśleń (chyba, że to też są cuda "eksperta" u którego byłeś). Sub do kina, niezależnie, czy wybierzesz Klipscha, czy Dali, czy jeszcze co innego, będzie NIEZBĘDNY. W kinie dwie najważniejsze kolumny to właśnie sub i centralny (nie koniecznie w tej kolejności ) więc nie potraktuj ich po macoszemu, że weźmiesz sobie zajebiste fronty, a central dokupisz najniższy i najtańszy z serii, a z sub'a to w sumie można zrezygnować - nie tędy droga. Ale oczywiście zrobisz, jak uważasz. Do jakości dźwięku Netflix'a, czy nawet nc+ (sam do niedawna używałem) nie można się przyczepić i można powiedzieć z czystym sumieniem, że jest spoko. Nie są to oczywiście kodeki HD, ale odbiór jest poprawny i daje fun, o ile oczywiście filmy oglądasz z oryginalną ścieżką dźwiękową.

ja Ci nie wiele polecę, bo budżet ledwo (o ile w ogóle) wystarczyłby na sam subwoofer ale w tym budżecie dostałeś już powyżej propozycję od chłopaków z branży i w tych pieniądzach raczej nic lepszego nie uzyskasz.

zdecydowanie. Jeżeli głównym zastosowaniem będzie kino, to zarówno sub, jak i kolumna centralna będą najważniejszymi w systemie, więc na nie nie szczędź grosza

spoko, luźna dyskusja te wszystkie "logic'i" to są właśnie sztuczne twory, gdzie ampli sam zajmuje się przerabianiem ścieżki dźwiękowej, gdzie może Ci przerobić np. PCM 2.0 na dźwięk wielokanałowy. Najlepszym rozwiązaniem jest puszczenie wielokanałowej oryginalnej ścieżki ze źródła, żeby ampli bezstratnie i bez żadnej ingerencji puścił to, co dostał. Ja na Twoim miejscu wykorzystałbym cały budżet, jaki mam na to przeznaczony. Owszem, zdarzają się przypadki, w których model wyższy (i przy tym oczywiście droższy) dźwiękowo nie wnosi nic, a ma tylko dodane kilka wodotrysków (np. o ile dobrze pamiętam X2500 a X3500), z których, jak wspomniałeś, nawet nie skorzystasz, ale ta zasada nie dotyczy wziętych tutaj pod dyskusję modeli Denona: X250BT -> X1500 -> X2500. Różnica również w brzmieniu pomiędzy nimi będzie. Tak przy okazji, bierzesz pod uwagę w przyszłości zmianę samego nagłośnienia w postaci kolumn/sub'a? Wyjścia widzę takie - albo umawiasz się z salonem na odsłuchy, zabierasz swoje hkts 11 i "nausznie" przekonujesz się, czy różnice w Twoim odczuciu są warte dopłaty, albo (co by było rozwiązaniem najlepszym) wypożycz je do domu (są branżowcy, również na tym forum, którzy dają taką możliwość), sprawdź w warunkach, w jakich faktycznie będą pracować i zostaw ten, który w Twojej ocenie najlepiej spełni warunek stosunku jakości do ceny. I wuala

podkreślę jeszcze raz - tu przede wszystkim rozchodzi się o jakość dźwięku, brzmienia. Inną kwestią jest to, że nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, czego dotyczą podane przez Ciebie parametry - mianowicie wysterowania jednego kanału. W takim X2500, przy wysterowanych wszystkich kanałach, moc na kanał (w testach) wynosi oszałamiające 44W. Patrząc na AVR-X250BT , (na którego widzę, że ciśniesz coraz mocniej) na jego budowę wewnętrzną, plecy, odnoszę wrażenie, ze został zmontowany z tego, co zostało zmiecione z podłogi w momencie produkcji wyższych modeli A jaki do filmów 5.1 jest najbardziej pożądany? nie do końca rozumiem pytania. Jeżeli pytasz o pożądania, jedni lubią brunetki, inni blondynki. Czyli, jak we wszystkim, rozchodzi się o gust. Ale wszystko zależy od tego - i tu się powtórzę - co zapodasz ze źródła. Taki Netflix np. nie podaje kodeków HD, przy 5.1 max. jaki jest w stanie zrobić to DD+. Natomiast na płytach Blu-ray 4K UHD masz dostępne najnowsze kodeki HD, z atmosem włącznie.

działa ta funkcja ma właśnie za zadanie "przepuszczenie" przez ampli źródła obrazu i dźwięku do TV jest lepsze o tyle, że ampli dostaje sygnał bezpośrednio ze źródła, a nie jeszcze "przerabiany" np. przez TV. A ze współpracą ampli z TV po ARC bywa jednak różnie. O optyku nie wspominając, który względem HDMI jest trochę ograniczony - nie przepuści CI np. żadnych kodeków HD, taki, jaki zapodasz ze źródła

tu nie chodzi o ilość wejść - czy skorzystasz, czy nie, tylko przede wszystkim o jakość dźwięku. Jeżeli masz taki budżet, to go wykorzystaj do bólu nic nie musisz. Pass through i problem z głowy. EDIT: Tak dodam jeszcze od siebie, że posiadałem również HK, z tym że AVR260. Jak pójdziesz w takie wynalazki, jak AVR-X250BT, to zrobisz moim zdaniem krok w tył w kwestii jakości brzmienia. A chyba nie o to Ci chodzi.

moim zdaniem najlepsze możliwe połączenie, to wpięcie wszystkich źródeł bezpośrednio w ampli KD

poza tym co to za kolumny Yamahy? Dość niski model ampli + kolumny nie najwyższych lotów i efekt odbioru muzyki masz właśnie taki, o jakim wspominasz.

a jest teraz całkiem spoko promocja na niego

Aco to ma za znaczenie? Dobre kolumny, dobry zestaw, gra dobrze cicho. otóż to... w wielu przypadkach ludzie tkwią w jakimś mylnym pojęciu, że proponowanie wyższego modelu ampli jest równoznaczne z jego mocą=głośnością. A tu chodzi przede wszystkim o różnice (mniejsze, czy też większe) w jakość dźwięku

a skąd taki szatański pomysł?! Kolumny, niezależnie, czy z BR z przodu, czy z tyłu, potrzebują choć odrobinę przestrzeni.

jak zauważyłeś, format dźwięku zależy od nadawcy. jeżeli chcesz uzyskać "czyste" DD (żeby taką ściżkę dekoder podał do ampli) np. ze wspomnianego Canal+, czy też HBO, to podstawą jest zmiana ścieżki dźwiękowej w dekoderze NC+ na oryginalną (nie z lektorem). Z lektorem chyba żaden kanał polski nie nadaje w 5.1. Chyba, gdyż osobiście tego nie testowałem i nie potrzebowałem, filmy zawsze oglądam z napisami.

Tobie chodzi o częstotliwość, czy impedancję? o amplituner KD, czy wzmacniacz stereo? może powiedz wprost, co chcesz zrobić i co tym uzyskać, bo wyczuwam tu niezłą rzeźbę

ja bym szedł w Klipsch'a serii RP. Ale to ja, uwielbiam takie granie Tobie polecam jednak wybrać się (skutecznie) na odsłuchy, żeby posmakować te różnice w barwach dźwięku, choćby pomiędzy typowanymi przez Ciebie Klipsch'ami i Dali

czwarty raz, na cztery posty - dobra skuteczność jakiś rzeczowy argument przeciw? Bo za, 685 jako jedyny z wymienionych posiada preout na fronty, a to, jak pokazało doświadczenie niejednego użytkownika, w późniejszym czasie może nie być bez znaczenia. Kolego Marcinie, przede wszystkim własny odsłuch (może być to nawet hifisystem z Warszawy ), nawet tysiące przeczytanych postów i odpowiedzi nie zastąpią go. Chcąc kupić wygodne łóżko, idziesz do sklepu i sprawdzasz na własnym krzyżu, a nie pytasz ludzi w internecie, "czy będzie dobrze grać", tym bardziej, że każdy ma swój gust Ukierunkować na kilka sensownych zestawów, owszem, można, ale nikt ostatecznie za Ciebie nie wybierze, a Ty sam nie wybieraj tylko i wyłącznie na podstawie wpisów w internetach

może zacznij od sprowadzenia sąsiadów, przed fachowcami. Postawisz butelkę wódki, obejrzycie razem jakiś film, to i podejście do tematu może się zmieni ja w każdym razie cieszę się, że mam sąsiadów, jakich mam - a nie mają ze mną lekko niestety, ale niskie tony mają to do siebie, że ciężko je utrzymać w swoich czterech ścianach

przychodzisz, tworzysz temat, ludzie się odnoszą, po czym w żaden sposób się nie ustosunkowujesz, olewasz i tworzysz kolejny... szukasz już drugi rok, więc powinieneś wiedzieć, że w tym budżecie, spełnienie Twoich oczekiwań jest praktycznie niemożliwe

jeszcze jedna rzecz, która nie została podjęta - co jest powodem, że zarówno fronty, jak i surround'y mają być zawieszone wysoko? Wysoko, tzn?

plus Oppo za 3k. Średnio zbilansowany zestaw

możesz jeszcze popróbować z ustawieniem sub'a na tej ścianie, w okolicach ustawionego fotela. W każdym razie jeszcze trochę zabawy przed Tobą

... no i bardzo dobrze! Na które modele zerkać? Seria RP? Jaką konfigurację miałeś na myśli? Nie bądź tajemniczy ? żadna tajemnica Zdecydowanie serię RP. Tu postarałbym się rozejrzeć jeszcze za poprzednią serią (nowa, poza kosmetycznie zmienionym design'em i oczywiście znacznie wyższą ceną, nie wnosi pewnie nic więcej). Więc centralny 440/450C (ze wskazaniem na ten drugi), wesprzeć to sub'em klipsch r112sw/r115sw (a najlepiej dwoma), a fronty można oprzeć nawet na monitorach. Jeżeli miałyby być podłogówki, to omijać 250F, wtedy wybór pomiędzy 260/280F i na surround'y 240/250S i masz ogień

na początek zrób taki myk, żeby zostawić ten temat samej kalibracji i posmakuj efekty - ustaw crossover na full, odpowiednią głośność (możesz na początek zostawić te swoje wybadane 30%) i skalibruj wszystko. Przy nadmiarze czasu możesz pobawić się w różne konfiguracje ustawienia samego suba w pomieszczeniu - umieszczanie go w rogu pokoju nie musi być najszczęśliwszym. Miłej zabawy w dresie będę bardziej przekonujący ?