Markcox

to ja umieściłbym surround'y na skrajach pomieszczenia, w tej samej linii, ale na bocznych ścianach, odpowiednio niżej (na uchwytach). Będzie to o wiele lepsze rozwiązanie, niż pakowanie je pod sam sufit. A i masz wtedy szerszy wachlarz kolumn do wyboru. Przemyśl i zaplanuj to sobie na spokojnie

nie bardzo rozumiem powyższej tezy. Co znaczy, że dźwięk z TV powinien być w DD, skoro sam kanał będzie nadawał w stereo? Jeżeli kanał w ogóle ma możliwość nadawania w DD, to taką ścieżkę TV powinien oddać, jeżeli jest wszystko ok w jego ustawieniach.

a posłuchałeś przy okazji czegoś, czy tylko nafaszerował Cię cennikiem? czyli jednak koledzy z Nautilus'a świadomie trzymają się takiej opinii. Skoro tak twierdzą, to niech Ci to podłączą i sam ocenisz, czy taki muł bez polotu Ci pasuje. Wrzuć w ogóle jakiś szkic pomieszczenia i jak Ty to zamierzasz umieścić. Tak, jak kolega modelarz wskazał, umieszczanie surround'ów w/pod sufitem to nie jest najszczęśliwszy pomysł

więc ampli z TV musisz spiąć HDMI kanałami ARC (o ile takowe oba posiadają) i ustawić nadanie sygnału z TV tym właśnie kanałem. Inną opcją jest puszczenie optyka z TV do ampli

a jak masz to wszystko podłączone (TV, ampli KD, dekoder, xbox)?

już samo to zdanie mówi, że nie wiesz zbyt wiele i jesteś idealnym celem dla wciśnięcia Ci byle g*** do granic budżetu. Tym bardziej, że chcesz zastąpić sub'a dobrze dobranymi frontami, żeby za chwilę wysmarować kolejnego babola Więc kolego trochę poczytaj, trochę posłuchaj i w pierwszej kolejności odpowiedz sobie na fundamentalne pytanie Powodzenia!

a co chcesz w ogóle tym uzyskać, zastanowiłeś się chwilę, na czym w sferze audio Ci zależy? ma to być stereo do słuchania muzyki, czy wielokanał do projekcji filmowych (z uwzględnieniem przynajmniej systemu 5.1)? Jeżeli ma to być system wielokanałowy, to surround'y na upartego mogą być w/pod sufitem, aczkolwiek nie jest to najszczęśliwsze ustawienie. Architekt zadba o to, żeby to przede wszystkim wyglądało (i żeby mógł jeszcze kilka PLNów na tym przytulić), a audio ma przede wszystkim grać - taka jest jego rola. Swoją drogą jedno drugiego nie wyklucza. Nie oceniam tego konkretnego wyboru, nie słyszałem tego wynalazku (mówię otwarcie), ale wcale nie jest powiedziane, że w tych pieniądzach nie można dużo lepiej. Po prostu zalecam tylko dużą ostrożność i odrobinę chłodnej głowy. Tak ze świątecznymi pozdrowieniami

po pewnych doświadczeniach jedno wiem na pewno, jak architekt wchodzi w sferę audio to nie może skończyć się dobrze.

generalnie to skręć crossover na max. vol ustaw mniej więcej na godzinę 10-11 i zrób jeszcze raz kalibrację

fazę zostaw w spokoju... w takim układzie przycisz go na samym subie (dość mocno masz go podkręconego, zupełnie niepotrzebnie), a wzmocnij sygnał w samym ampli. Powinno pomóc

zgadzam się z przedmówcami

przełącz sub'a z "auto" na "on" i problem z wyłączaniem będziesz miał z głowy

może nie podpowiem Ci nic konkretnego z modeli na ten moment, ale jedno jest pewne - w tak skromnym pomieszczeniu koniecznością jest - nad czym z resztą się zastanawiasz i słusznie - wzięcie kilku sub'ów na testy. Normalnie na pewno bym rekomendował sprawdzenie "klasyki gatunku", czyli Klipscha, ale zgodzę się z Piotrem, że nie na to pomieszczenie. Masz możliwość, bierz kilka na testy i to będzie najrozsądniejszym rozwiązaniem.

to raczej nie jest kwestia fazy. Sub'a masz ustawionego (w subie, nie w ampli. Ustawienia w ampli nie mają nic wspólnego z tego rodzaju problemem) na "auto" (czy jemu podobne nazewnictwo), przy słabszym sygnale na kanale LFE po prostu się wyłącza, gdyż sam nie odczuwa potrzeby pracowania. Potwierdź, bądź zaprzecz, będziemy szukać dalej. Wrzuć ew. zdjęcia pleców suba, co tam nakręciłeś w ustawieniach

30m2 pomieszczenia, więc możliwie najmocniejszy z jak największym przetwornikiem. Nie baw się w żadne 8 calówki

będziesz miał więcej czasu na napawanie się dźwiękami

różnią się kształtem obudowy, i tyle (5 sekund zajęło znalezienie tej informacji). i możesz być spokojny, od basu z soundbar'a/soundbase'a nie będzie Ci telepało TV, ani nie będzie Ci pękał sufit w zasadzie w tym budżecie nie ma większego znaczenia, który wybierzesz - będzie tak samo słabo. powiesić go na ścianie

pełna zgoda, odpuść sobie te odbijane wynalazki, szkoda lodu. Chyba, że zamierzasz je umiejscowić jak należy, czyli na suficie Wąskie gardło które ja widzę, i na ten element lepiej przeznaczyć te w próbie bezsensownie wydane pieniądze, to lepszy centralny i sub z większym przetwornikiem. W końcu 90% przeznaczenia u Ciebie to kino i granie. Przekalkuluj też może pójście w serię RP, jeżeli to ma być faktycznie Klipsch

szczerze powiedziawszy, gdybym miał montować kino na układzie 3.1, to już wolałbym solidne stereo. Po wieloletnim smakowaniu 5.1 nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji, w której surround'ów miałoby teraz zabraknąć. Ale to jest moje zdanie

nie powinieneś tego robić. kolumna centralna powinna być spójna z frontami. W przypadku surround'ów można już sobie pozwolić na pewne ustępstwa. Kolejna sprawa jest taka, że w kinie kolumna centralna, wraz z sub'em są moim zdaniem tymi najważniejszymi. Nie wiem, czy budowanie systemu 5.1 na takiej "skromnej" kolumnie centralnej jest właściwym kierunkiem Czym podyktowany jest ten wybór, jeśli można spytać?

Arku, przecież nikt nie kazał Ci tu przychodzić i prosić o pomoc ps. została Ci jeszcze tylko szafka RTV

Anno droga, rozumiem, że czas nagli, ale mimo wszystko odrobinę chłodnej głowy zalecam Nie wiem, czy zdążyłaś się zorientować, ale po forum kręcą się tzw. branżowcy, którzy udzielają porad, jednocześnie mając takowy sprzęt w sprzedaży w swojej ofercie. Co więcej, dają całkiem niezłe rabaty, więc sprzęt w budżecie, który znajdziesz sama np. na alledrogo, u nich możesz dostać po prostu lepszy. I, co nie jest bez znaczenia, w przypadku "przestrzelenia" zawsze można wymienić na inny, czy nawet zwrócić. Oczywiście nie namawiam i zrobisz, jak uważasz, kupisz tam, gdzie sama będziesz chciała, ale w tej sytuacji polecam wybrać sprzedawcę, u którego opcja wymiany/zwrotu nie będzie stanowiła żadnego problemu. Wtedy ryzyko w zasadzie jest żadne

kupisz z subwooferem tylko po to, żeby później sub'a zamknąć w szafie, albo na strychu? w zasadzie w tym budżecie nawet soundbar będzie po prostu "słaby", więc wybierz cokolwiek, co Ci się wizualnie i sercem podoba. Tu generalnie soundbary są odradzane, nie polecane

to jeszcze dodam od siebie, że przy pójściu w kino, to tak - sub będzie niezbędny. Odnoszę wrażenie, że każdemu, kto jeszcze nie obcował z kinem, wydaje się, że subwoofer służy tylko do przesuwania mebli i zwijania zasłon przy wybuchach bomb. A on uzupełnia znacznie więcej dźwięków ze ścieżki dźwiękowej, niż mogłoby się wydawać.

robiłeś w ogóle kalibrację w ampli po podłączeniu centralnego?