Markcox

w takim razie tu nie ma nad czym się zastanawiać. Jeżeli nie posiadasz jeszcze sub'a, to koniecznie musisz popracować, żeby zmienić ten stan rzeczy - to zupełnie inny rodzaj smakowania wielokanałowej ścieżki dźwiękowej. a o jakim ampli mowa? z resztą Klipsch charakteryzuje się wysoką skutecznością, więc o to, czy ampli da radę, w ogóle bym się nie przejmował

podchodząc do zestawu KD, warto zapamiętać jedną zasadę - w kinie dwie najważniejsze kolumny, to centralna i subwoofer i mnie osobiście nikt nie przekona, że jest inaczej może postaraj się w takim razie wypożyczyć wspomnianego Klipsch'a i sam się przekonaj, jak to będzie razem się gryzło. Ja w każdym razie potwierdzam, że 440/450C ze stajni Klispch'a są warte każdej wydanej na nie złotówki. Sam jestem w posiadaniu 450C i powiedzieć, że jestem zadowolony z tej zmiany, to nic nie powiedzieć.

już prędzej zostałbym przy podłogówkach i wykuł większe okno w chałupie, niż poszedł w tym kierunku kręci się tu kilku nygusów z branży pisz do nich i pytaj, kto da "więcej"

bo myślałem, że wchodzą w grę względy estetyczne i zastanawiałem się, co to za diabelski pomysł z tym uchwytami, z przeznaczeniem do TV przyznam szczerze, że trudno mi to sobie wyobrazić. nie myślałeś, żeby pójść klasycznie, np. w jakieś Btech?

kolego, a czemu tak usilnie musisz zrezygnować z kolumn podłogowych na rzecz monitorów?

amplitunery KD mają to do siebie, że podana moc (wspomniane przez Ciebie 165W) na kanał, jest faktycznie mocą przy jednym wysterowanym kanale. Przy podłączeniu 5 kanałów ta moc na każdy z nich odpowiednio spada (w granicach kilkudziesięciu, w zależności od modelu ampli). Akurat tym parametrem, w kontekście jaki podajesz, bym się nie przejmował

przyznam, że nawet nie zwróciłem uwagi, że kolega ze stolicy. W takim układzie argument, że kompletnie do mnie nie przemawia

oczywiście... wystarczy, że aplikacja, czy też komp nie obsłuży na wyjściu sygnału 5.1 i już robi się gorzej do sprzętu na takim poziomie budżetu wystarczą zwykłe, z (prawie) czystej miedzi po kilka złotych za metr, na front 2x2,5mm, na central również możesz pokusić się na taki sam, na surround'y w zupełności wystarczą (chyba że wyjdzie Ci kilkadziesiąt metrów kabla na kolumnę, w co wątpię) 2x1,5mm i masz problem z bańki

nie wiem czym będziesz obsługiwał netflix i hbogo, ale PS4 i Bluray daje nadzieję na niezłą jakość dźwięku. Pamiętaj, że masz możliwość wypożyczenia sprzętu i przetestowania go w domu, w docelowym miejscu ich działania - nie ma lepszej metody sprawdzenia. Kręci się tu na forum kilku branżowców, którzy umożliwiają taki deal

wiele zależy od źródła dźwięku. Jeżeli ktoś zamierza używać sprzętu do oglądania TV naziemnej, to zbyt grube inwestycje mijają się z celem, ale jeżeli ma być wykorzystany w sposób, do którego został stworzony, z podaną odpowiedniej jakości ścieżką dźwiękową, to wtedy zmienia trochę postać rzeczy. Kolejna rzecz - grają przede wszystkim kolumny, więc zwiększając budżet lepiej dołożyć do nich, niż do ampli. Ale też połączenie wyszukanych kolumn z najtańszym ampli mija się z celem i należy to trochę zbalansować. A poza tym (a właściwie przede wszystkim) odsłuch, odsłuch i jeszcze raz odsłuch. Żadne, nawet w ilości miliardów komentarze, nie zastąpią Ci własnego ucha

bez urazy kolego, ale nigdy chyba nie zrozumiem tego toku rozumowania (bo to już nie pierwszy z tego gatunku temat), gdzie na TV przeznaczasz pieniądze w granicach 6-10k, a na zestaw kolumn 5.1 (czyli w sumie 6 elementów) chcesz przeznaczyć marne 2k i jeszcze oczekiwać urwania **** na szczęście nastąpiła refleksja... jak ze wszystkim... więc może z tego coś będzie. Warto też może zastanowić się nad nieco lepszym ampli, gdyż to, co wybrałeś, to w zasadzie model z najniższej półki Co w ogóle ma być źródłem tych filmów?

nie bardzo rozumiem... Ty nie podłączasz niczego przez kompa, tylko (to co ja Ci zaproponowałem) przez ampli KD, albo (to co Ty chcesz zrobić, ale nie mam pomysłu jak i w ogóle nie wiem po co?!) przez projektor. Komp w tym wypadku jest głównym źródłem obrazu i dźwięku. Chyba, że coś źle interpretuje

w takim razie dźwięk do ampli KD musisz puścić bezpośrednio z PC, a nie przez projektor. Zawsze możesz poprzez HDMI z PC puścić i obraz i dźwięk do Onkyo, a z Onkyo HDMI obraz do projektora i masz problem z głowy

może czegoś nie rozumiem, ale projektor jest tylko "odbiorcą", nie "nadawcą". a HDMI w nim jest wejściem, a nie wyjściem. Co jest źródłem?

cześć. z Twojego wpisu nie wiele wynika. A to, co wynika, chcesz sprzętu do muzyki, więc czemu pchasz się w ampli KD i zestaw 5.0/5.1? Podaj więcej informacji - preferencje, wykorzystanie, kilka szczegółów dot. pomieszczenia etc. Ale w dużym skrócie wszystkie popularne marki mają podobne funkcje i dobre brzmienie - w nim różnią je pewne niuanse. A grają przede wszystkim kolumny. I tu podane przez Ciebie Jamo w muzyce podobno nie wypadają najlepiej. Podstawowa rzecz - kolumny mają przede wszystkim grać, na drugim planie jest ich wygląd - nigdy na odwrót.

tak, jeżeli oczekujesz, że w obydwu kanałach jednocześnie (A i B) ma być to samo źródło i chcesz mieć tylko możliwość załączania jednego, drugiego, bądź dwa na raz, to takie rozwiązanie w zupełności wystarczy

obawiam się, że tej decyzji nikt za Ciebie nie podejmie

mnie bardziej zastanawia fakt, że autor tematu chce ten wzmacniacz "upchnąć", a nawet był pomysł zabudować w GK. Pamiętaj kolego, że powinieneś zapewnić wzmacniaczowi odpowiednią cyrkulację, żeby mógł swobodnie "oddychać"

a możesz kolego wrzucić jakiś szkic pomieszczenia? mając na uwadze Twój budżet, to tak upragnione przez Ciebie podstawki mogą zjeść znaczną jego część. Podłogówki też nie są do końca dobrym wyborem. Pamiętaj, że ustawienie 5.1 rządzi się pewnymi prawami rozstawienia kolumn, nie tylko w poziomie, ale i w pionie. Proponuje liznąć trochę tematu w internetach i zgłębić nieco wiedzę

Niestety, ale od pewnego czasu "lepszymi" i nowszymi amplitunerami przede wszystkim rządzą księgowi. Stąd niekiedy trudno spodziewać się dużego (a czasem jakiegokolwiek) skoku jakościowego, chyba, że zestawimy ampli dzielące kilka półek klas a tu akurat wdarła się mała naiwność, gdyż większe, nie zawsze znaczy lepsze. Zapewne masz świadomość, że na czynnik brzmienia ma wpływ wiele elementów - kolumny, zasilająca elektronika, akustyka pomieszczenia, jego powierzchnia etc. Tym bardziej, że patrząc po zdjęciu już 80ki miałeś wciśnięte w kątach pokoju. Może nowe kolumny okazały się za duże dla nowego ampli, a może dla pomieszczenia i nie mają czym "oddychać"... Rozumiem, że pełna kalibracja w ampli została zastosowana?! ps. jeden z przypadków potwierdzających zasadę, że "lepsze" może być wrogiem dobrego EDIT: tak patrzę i nie mogę dogrzebać się Denona z oznaczeniem AVR 3313, 3312 i owszem EDIT2: tak to jest, jak się szuka już drzemiąc

żeby nie było, że tylko branża Cię "nakręca", ja również podpisuje się pod wszystkim, co powyżej zostało napisane. Soundbar, jako zastępstwo głośników TV - ok, jako namiastka kina (chociaż nawet w KD w tym budżecie pewnie można lepiej), też będzie nienajgorzej. Ale typowo do słuchania muzyki te urządzenia się nie nadają. W kwocie 4k można zmontować zestaw stereo, który wciągnie ten soundbar nosem

kręci się tu po forum kilku "nygusów" z branży odezwij się do nich na PW, na pewno znajdą coś możliwie najlepszego w Twoim budżecie. Ale musisz mieć świadomość, że szału on nie robi, więc nie spodziewaj się cudów

tyle, że Pro Avanto również wymagają odpowiedniej przestrzeni, żeby zagrać jak należy. Skoro nie mam jej dla sub'a, to chyba tym bardziej jej nie będzie dla tych kolumn

do czego to w ogóle ma służyć? jaki ampli do tej pory zasilał obecny zestaw i czym zdeterminowana jest zmiana ampli?