Master1098

Póki co odsłuchuję, bardzo wkręca i ciężko się oderwać. To jest wersja prototypowa i wykończona domowymi sposobami, w szczegółach do dopracowania, ale widać duży potencjał. Nie zastanawiałem się poważnie nad kupnem, na pewno to przemyślę, ale jak mówisz trzeba by to odpowiednio skomponować, a ja nie jestem jeszcze na takim poziomie wtajemniczenia w audio.

Ten Pass Aleph 5 już wizualnie wzbudza zainteresowanie. Zrobiłem zdjęcie (niezbyt udane) klona P-5000, obok stał klon P-7100, który wyglądał na dużo bardziej dopracowany: P-5000: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d6146771f22459e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fdefd2bd619c912.html dla porównania gabarytów Fase: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d8abf6d5bb0e7725.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60fb50bc8054d6f3.html P-7100: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c938b3693ad7c73.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79b1fb885e705bbc.html

Witam, pożyczyłem dziś od kolegi, który klonuje wzmacniacze Accuphase i według uznania dokonuje "jakiś" modyfikacji. Jak dotąd słuchałem jedynie moich kolumn wraz z włoskim wzmacniaczem FASE i dźwięk w zupełności mnie zadowalał, jedynie można było odczuć niedostatek mocy przy głośniejszym słuchaniu, tzn. chwilowo przy ustawieniu potencjometru w pobliżu maksymalnego położenia, można usłyszeć zniekształcenia dźwięku (wiadome, uznałem, że wzmacniacz nie daje rady). Po podłączeniu "Accuphase'a" kolumny są szczęśliwsze ;d muzyka pełniejsza, i nie ma mowy o braku mocy. Pierwsze wrażenie na duży plus, a szczerze mówiąc nie chciało mi się do końca wierzyć, że ten kolega rzeczywiście jest w stanie zrobić taki klon, jestem pod wrażeniem ;d

Zestaw do słuchania muzyki: wzmacniacz + kolumny, raczej nie ma na rynku nic "audiofilskiego" jeśli chodzi o typowo komputerowy sprzęt przez co rozumiem aktywne głośniki 2.0 lub 2.1. Kiedyś słuchałem na LOGITECH Z2300 i myślę, że to dobry sprzęt, dużo dobrego basu, ale średnicy nie ma, a muzyka dla mnie to przede wszystkich średnie tony. Aktualnie używany zestaw wyszedł mnie dokładnie 2600zł (kolumny Ruark Talisman II + wzmacniacz Fase Performance 301) trzeba dodać do tego kilkaset złotych na przewody. Do grania z lapka brakuje karty dźwiękowej lub DAC'a. Ten zestaw jest z lat '90 i nie do się go porównać do zestawu komputerowego, zupełnie inna bajka. Jeśli chodzi o głośniki BOSE to słyszałem opinię, że są klasę lepsze niż Logitechy, więc wierzę że potrafią zagrać na poziomie.

Jakość dźwięku polepszysz i to znacząco. Ja jestem w trakcie poszukiwań karty muzycznej lub DAC'a do mojego zestawu stereo bo również za źródło służy mi obecnie laptop. Przesłuchiwałem jak dotychczas jedynie: Creative USB Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 i mogę napisać w skrócie: - dźwięk jest wyrazistszy, odnosi się wrażenie jakby muzyka była nagrana dużo w lepszej jakości, z głośników wydobywają się bardziej szczegółowe brzemienia, poszerza się scena i przestrzeń i dochodzimy do wniosku, że do tej pory nasz laptop mocno ograniczał możliwości głośników. Taką kartę podłączasz pod USB, to bardzo wygodne rozwiązanie. Ja szukałbym na allegro lub tablica.pl używanych kart, można znaleźć nowszy model za dużo lepsze pieniądze.

Ok, ok ;D Uziemiłem wzmacniacz i przestało brumić Dokładnie przykręciłem do uziemienia z listwy przewód i drugi jego koniec podłączyłem do uziemienia na obudowie, do którego podłącza się uziemienie gramofonu. Efekt - jak ręką odjął.

Do wzmacniacza nie podpinałem RCA więc to niewłaściwy trop, ale z uziemieniem bardzo gorąco Mieszkam w domu wolnostojącym, wybudowany 13 lat temu.

Drodzy panowie audiofile, chciałem podzielić się jeszcze jedną informacją, otóż kolumny już nie brumią! Przeszukałem już chyba cały internet i nie znalazłem konkretnej informacji jak to ograniczyć (oprócz filtrów w listwie co jednak nie było tak oczywiste i wiązało się z jakimiś kosztami), w końcu zakupiłem interkonekt, który polecił mi f1angel i przy okazji dzisiejszej finalizacji transakcji bo odebrałem kabelki zagaiłem o brumieniu i tak oto dostałem rozwiązanie problemu jak na tacy Ma ktoś pomysł na rozwiązanie zagadki? Dodam tylko, że w zestawie nic nie ruszałem, wszystko pozostało w sytuacji wejściowej, tzn: kolumny podłączone do wzmacniacza, brak jakiegokolwiek źródła i po podaniu napięcia i załączeniu wzmacniacza pojawiało się brumienie. Cichsze lub głośniejsze w zależności od ustawienia potencjometra reglacji głośności. Zmienił się tylko jeden mały szczegół.

Jest jakaś różnica przy podłączeniu kabli do górnej bądź dolnej pary zacisków kolumny? Ja mam do dolnej bo tak mi ktoś doradził, ale czy to wpływa jakoś na dźwięk?

Kupiłem tego Monstera, ładny jest xD nie wiem jak gro bo postanowiłem, że zrobię próbę dzięki odtwarzaczowi z kina domowego, CD które wcześniej wybrałem jednak nie przeszło moich wymagań estetycznych, po prostu wygląda jak stary rupieć. Wracając do testu... okazało się że to nie gra, jest AUX cinch, ale muzyka nie trafia do wzmacniacza, cisza... Poszukuję więc CD-ka dalej, przeglądam propozycje z innych tematów więc myślę, że coś uda się wkrótce zakupić

Nie mam nawet takich najzwyklejszych, CD kupuję raczej w celach testowych, nie słyszałem jeszcze jak zestaw gra z odtwarzaczem, a ten który wymieniłem jest podobno bardzo dobry jak na swoją cenę. Jeśli będę poszukiwał konkretnego brzmienia to zacznę od samego odtwarzacza, później pomyślę o interkonektach. Jak na razie chcę coś neutralnego, jeśli miałbym wspomnieć o brzmieniu to zawsze będę chciał uzyskać jak największą przestrzeń, i poprawić w miarę możliwości dół. Tak jak napisałem kwota to 50zł więc tutaj chyba nie należy patrzeć pod tym kątem.

Po dłuższej rozmowie, dałem się namówić na wypróbowanie odtwarzacza CD, jeśli do jutra się nie sprzeda to kupię ten (NAD 5440): http://allegro.pl/nad-5440-najwyzszy-model...3971937984.html Zatem potrzebował będę interkonekt, co polecicie w przystępnej cenie? Cena (zakładam ok 50zł) im niższa tym lepiej, nie zależy mi na konkretnym graniu bo pewnie i tak nie usłyszę różnicy, ważne dla mnie jest żeby to nie był byle jaki "kabelek", ma spełniać minimalne wymogi jeśli chodzi o jakość wykonania.

Poprzedni właściciel twierdzi, że u niego nie było mowy o żadnym brumieniu, co prawda używa on porządnej listwy zasilającej. W zestawie ma DAC oraz odtwarzacz CD co również może mieć wpływ na poprawę sygnału, chociaż wg mnie głównie chodzi o samą sieć zasilającą. U mnie w domu jest 3-żyłowa, podobno 4-żyłowa jest lepsza i wszelkie "zanieczyszczenia" są mniej słyszalne. Zmierzyłem napięcie w gniazdku i ok godziny 18:00 wynosi 216V, czyli nieco mniej niż powinno (230V). W nocy dokonam ponownego pomiaru, zakładam że będzie wyższe i sprawdzę jak się zachowuje zestaw. Jeśli okaże się, że rzeczywiście to wina sieci to co można w takim przypadku zrobić? Czy dobra listwa zasilająca może rozwiązać problem? Wzmacniacz przy zasilaniu ma informację: 220-230V 50Hz, te zmierzone 216V to już poniżej dolnej granicy, a ciekawe jak w szczycie dnia to wygląda. f1angel transport zestawu jest kłopotliwy, nie mam znajomych w pobliżu, którzy posiadali by podobnej klasy sprzęt, ale spróbuję coś wykombinować, najlepiej byłoby podjechać do kogoś kto ma ok 230V w gniazdku zawsze. W domu po podłączeniu do innego obwodu brumienie było równie uciążliwe, ale wydawało się być nieco cichsze. Jeszcze jedna uwaga, trochę obalająca moje wcześniejsze podejrzenia, po podłączeniu wzmacniacza znowu do laptopa brumienie znacznie się ogranicza, ale pozostają trzaski w kolumnach pojawiające się okresowo, czasami nie ma nawet trzasków.

Zakup dac'a muszę odwlec. Brumienie kolumn nie dawało mi spokoju więc postanowiłem wypiąć całkowicie źródło dźwięku i... jak się okazało buczy dalej, jak dotknę wzmacniacza to zwiększa się jego nasilenie i przy regulacji głośności również. Co ciekawe, w zależności od obciążenia sieci zmienia się częstotliwość brumienia, wydaje inny dźwięk. Dlatego przyczyny doszukuję się w samym zasilaniu. Sieć zasilająca to 3-przewodowy kabel więc "bolec" jest podłączony, listwa (komputerowa) również jest z uziemieniem. Dowiedziałem się, że przyczyną może być obniżenie napięcia zasilającego co jest wynikiem pracy wielu urządzeń. Jak można taki efekt zniwelować? Porządna listwa zasilająca - wydatek ponad 1000zł, z używek może coś się znajdzie (polecono mi VELUM, GIGAWATT, SUN AUDIO) można spróbować z zakupem odtwarzacza CD, który ma własne uziemienie i może zniweluje problem buczenia. Co myślicie na ten temat?

To są licytację? Nie kupowałem jeszcze nic przez ebay, płatności i przesyłki są bezproblemowe czy trzeba podejść do sprawy uwazniej, jakoś asekuracyjnie?

Nie brzmi zachęcająco Byłem prawie zdecydowany zakupić dziś taki używany: http://sklep.rms.pl/arcam-rpac-wzmacniacz-...-analogowym-dac Ale ktoś mnie wyprzedził i poszedł. Opinie ogólnie nie są zachęcające, ale chyba nie kupię nic większego w granicach 500-600zł co współpracowało by z laptopem (USB)..

Ciekawe jak FIIO D3 wypada w porównaniu do SOUND BLASTER X-FI HD, szczerze powiedziawszy nie chciałbym tak drastycznie ograniczać wydatków na przetwornik bo zaczynam doceniać jego znaczenie w zestawie. W używkach na allegro DACów nie ma niestety zbyt wiele, szczególnie jeśli chodzi o wersje mini, które mi najbardziej odpowiadają gabarytowo.

Słuchałem starszego modelu, ale zastanawiam się czy nie zakupić tej karty dźwiękowej: http://pl.creative.com/p/sound-blaster/sou...usic-premium-hd W porównaniu do DAC-ów, z którymi się spotkałem jest to malutkie urządzenie, kolega ma starszy model i bardzo sobie zachwala. Ja nie mam porównania z innymi przetwornikami, ale szczerze powiedziawszy pasuje mi ten rozmiar, design i dźwięk zmienia się diametralnie po jej podłączeniu, ma się wrażenie większej szczegółowości i przestrzeni. Ma sens zakup takiego typowo komputerowego sprzętu dla zastosowania w stereo?

Muszę znaleźć konkretne mebelki, szukam na rynku wtórnym bo prawdziwe drewniane meble kosztują majątek, a może coś wyhaczę do małej renowacji. Tymczasowo tak jest. Cofnąłbym te szuflady do tyłu ale mam krótkawy kabelek do lapka (2m) dłuższy kupię już normalny 2x cinch z każdej strony jak znajdę jakiś DAC. Nad wykładziną, dywanem też myślę i pewnie zakupię jakieś ciekawe maty wygłuszające, wrzucę to na ściany. Co do wzmacniacza to boki są drewniane, świetnie to wygląda, i ogólnie jest w idealnym stanie.

SORY za jakość, ale przy kiepskim oświetleniu nic więcej nie wyciągnę z telefonu ;d RUARK TALISMAN II + FASE PERFORMANCE 301 + LAPEK + poszukiwanie DAC, karty dźwiękowej, CD

Niby wiem, ale naczytałem się różnych wypowiedzi forumowych i nieforumowych i w końcu się pogubiłem bo jedni szukają karty dźwiękowej nagle później decydują się na DAC'a, w przypadku karty dźwiękowej ludzie tłumaczą, że to jest przetwornik cyfrowo analogowy i tak w kółko.

Luzz, ten DAC to pośrednik pomiędzy CD, a wzmacniaczem? Czy pomiędzy PC, a wzmacniaczem też się stosuje?

Lecimy tutaj... wklejaj, ale to nie ja powiedziałem ;d Majtek2013 A Ty czego używasz do odtwarzania tych swoich flac-ów? Masz jakiś specjalny wynalazek, kartę dźwiękową?

No właśnie myślałem o formacie flac, wyszukuję głównie przy użyciu google - nazwa poszukiwanego pliku z dopiskiem chomikuj, to chyba najlepszy sposób chociaż nie wszystko się znajdzie. P.S. GRRR znajdziesz ;d

Wiem, wiem że dobór sprzętu bez konkretnych wytycznych jest ciężki, proponowanie w ciemno jest chyba niezgodne z waszą audiofilską naturą Zadam pytanie tak: czy można dorównać odtwarzaczowi CD stosując np kartę dźwiękową zewnętrzną? Ja słucham każdej muzyki, rozkopuję internet i coraz bardziej obawiam się, że nie zarobię na te wszystkie płyty żeby ich godnie odsłuchać, ale przecież można mieć i CD'ka i dobre źródło z laptopa ;d