Skocz do zawartości

soberowy

Uczestnik
  • Zawartość

    983
  • Dołączył

Wszystko napisane przez soberowy

  1. Ok, kontaktowałeś się w tej sprawie z Salony Denon? Dobra, widzę, że się kontaktowałeś. Więc co oni Ci na to odpowiedzieli?
  2. A kto powiedział, że są to wady? Salon, producent? Może tak ma po prostu być?
  3. Sprawdziłem, według discogs mam dwie z 1983, dwanaście z 1984. Wracając do albumu Forever Young, jednym słowem - zajebisty. Mogę go polecić każdemu, bez względu na gust muzyczny.
  4. Nie wiem czy audiofilską, ale orgietkę czas zacząć 😉 Jedna z moich najstarszych płyt w kolekcji z 1984 roku 🥰
  5. Jak tylko dzieci pójdą spać odpalę petardę. Będzie to album, który był promowany przez cztery single. Dwa z nich bardzo znane wszystkim i do dziś są puszczane w radio. Cofniemy się do lat osiemdziesiątych, do najlepszej muzyki wszechczasów 😉
  6. Trochę słucham, trochę czytam forum, a właściwie najciekawszy ostatnio temat. Pięknie mi to gra, dobra realizacja.
  7. Nie, aż tak to nie, choć wiki w obu przypadkach określa te albumy między innymi jako new wave. Miałem na myśli realizację, a posłuchać warto jak ktoś lubi kicz z lat 80 😉
  8. Płyta wydaną w 1983, brzmi bardzo czysto, trochę surowo jak Nowa Aleksandria Siekiery. Lubię 😀
  9. Zazdro! Kusisz żeby się przerzucić na czarne płyty, ale gdy tylko pomyślę o wymianie kolekcji... to czuje, że byłbym goły i wesoły.
  10. Sorry, że cytuje całość, ale odniosę się tylko do części treści. Jakość 16/44.1 jest w zupełności wystarczająca do słuchania muzyki, choć uważam, że jeszcze lepiej jest z czarnej płyty. Nie można mieć wszystko, niestety. Co do płyt, które kupuję owszem, sprawdzam zawsze czy dany album był w przyszłości remasterowany i zawsze wybieram wcześniejsze wydanie. Tak się składa, że słucham muzyki z okresu 70/80s, gdzie większość albumów zostało ponownie zremasterowanych i nie z tego powodu, o którym napisałeś. Jeśli słuchałeś kiedykolwiek pierwsze, wczesne albumy takich wykonawców jak Black Sabbath, Led Zeppelin czy AC/DC to wierz mi na słowo, ale kupując ich plyty nie dowartościowuje swojego systemu, a po prostu slucham muzyki. Śmiem twierdzić, że remastery tych artystów dla wielu będą brzmiały lepiej, a ja po prostu lubię klimat tych kiepsko nagranych płyt. Mam kilka/kilkanaście albumów w swojej kolekcji, na których nawet mój budżetowy system brzmi dobrze. Kończąc wypowiedź, kupuję muzykę, którą lubię, a że często jakość tych nagrań pozostawia wiele do życzenia, trudno. Wiem natomiast, że wkrótce muzyka, którą lubię nie będzie dostępna w pierwszych wydaniach na serwisach strumieniowych.
  11. Zgadzam się, a nawet dodam, że nie tylko jazzowych. Zwróć tylko uwagę, że ja pisałem o czymś innym.
  12. Tak, wysterować tak jak nam się podoba bo to my słuchamy, a nie realizator, którego planów nikt z nas nie zna. Tak sobie myślę, że zdecydowana większość artystów ma w nosie jak słuchamy ich nagrań, liczy się dla nich to, że w ogóle słuchamy ich muzyki. Zawsze mnie zastanawiało to co piszą audiofile, że ich systemy grają naturalnie, tak jak chciał realizator. Naprawdę powinniście porozmawiać z muzykami co o tym myślą 😉 Znalazłem jeden przykład nieauduofilskiego wprawdzie nagrania, ale sprzedaż ponad 15 mln to nie w kij dmuchał.
  13. Wszystko spoko, ale jednak wokale, na których myślę wielu z nas zależy można sporo lepiej. Przede wszystkim ważne jest jakiej muzyki słuchamy i pod dane gatunki dobierać kolumny.
  14. Wybitne kolumny. Jutro sprawdzimy jak poradzi sobie z nimi prawdopodobnie najlepszy brytyjski wzmacniacz. Nie, nie miałem na myśli Regi
  15. Na Tidalu jest wydanie z 2015 roku. Nie wiem jak to u Japończyków wygląda, ale wydaje mi się, że masz remaster z 1994. Nigdy nie słuchałem wersji z tego roku, a na forum Steve Hoffman zdania użytkowników są podzielone, jedni wolą pierwsze wydania, inni remastery. Może i na Tidalu krzyczy, ale ile basu jest 😉 Ja też sobie posłucham.
  16. Która wersja lepsza? Na CD to remaster z 1994?
  17. Jak już wspomnieliście o okładkach, płyta z 1985 roku. A co do zawartości artystycznej, nie wiem czemu ale uśmiech pojawia mi się na twarzy gdy tego słucham, brzmi świetnie.
  18. Ha! Czyli nie tylko ja zauważyłem, że Piotrek ma wyśmienitą scenę stereo, szczególnie w głąb, mimo, że słuchamy w bliskim polu. Teraz gdy @Pitt39 posiada Menuety to musi być sztos, a ja chętnie się spotkam i posłucham tego systemu po zmianach. Ajajaj, wpraszam się Piotrek 😉
×
×
  • Utwórz nowe...