-
Zawartość
12 358 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez RoRo
-
Audiowit, co do X901 to na razie ja nic o tym nie wiem-ale w razie czego wolne miejsce w jakiejś szafce audio się znajdzie (i jakieś źródło z XLRami też) i mogę przyjąć A nawet podjechać w dowolny punkt Polski (no może za wyjątkiem paru górskich szczytów, bo byłoby ciężko ). Miało być "Porsche", w dodatku baaardzo dobrze mi znane i wielogodzinnie osłuchane w bardzo różnych konfiguracjach. Pozdrawiam PS. My tu gadu-gadu, a bez trafa jak bez ręki No i nasz Kolega Belfer54 sprawdza granice swojej cierpliwości. To się nie dziwcie, że mam awersję do "niskonapięciowych zmiennych" i zdecydowanie preferuję sprzęty w okolicach 220-240V.
-
Teraz już jest dobrze "Ostatnie posty" wreszcie są ostatnimi i dotyczy do wszystkich wpisów, a nie tylko z "Giełdy" jak to było przez parę (?) dni. Co do umieszczania zdjęć - to wydaje mi się, że był to tylko chwilowy problem który został rozwiązany następnego dnia rano. Pozdrawiam PS. Kolejne zmiany (na PLUS) na Forum - na dniach!
-
No to fajnie, że nowe kolumny dotarły w całości. Co do niskich tonów – w starych kolumnach miałeś nisko schodzący, ale raczej rozlazły i wolny bas. Natomiast Gale powinny mieć szybszy, ale nie tak nisko schodzący bas. Fizyki nie oszukasz – mniejszy głośnik i mniejsza „skrzynka” robią swoje. W każdym razie ja (i pewnie większość ludzi z większym osłuchaniem) woli szybki bas zamiast takiego z Altusów/Mildtonów. Po paru godzinach słuchania podepnij na chwilę Mildtony i sprawdź, czy Ci odpowiadają ich niskie tony… Możesz też przepiać źródło (komputer, odtwarzacz…) do innych gniazd (np. TUNER) i zobaczyć, jak jest wtedy (wspominałeś o buczeniu i innych dziwnych odgłosach – czy dotyczą one tylko źródła PHONO-czyli gramofonu ). Pozdrawiam
-
Belfer54,Gratulacje za nowy piecyk-oby jak najszybciej właściwe trafo zagościło u Ciebie! A cała przyjemność po mojej stronie Jak zwykle ciężko ze mną wytrzymać gdy nie planujesz wydatków Pozdrawiam
-
No to jednak (wg mnie) szkoda lampy przy tak intensywnej eksploatacji... Przy normalnym graniu to w cenie 4 tysięcy spokojnie można coś ciekawego znaleźć. Co prawda jest też inna możliwość: wydać mniej na lampę i zostawić ten wzmacniacz który masz (właśnie do takiego telewizyjnego grania) oraz kupić przełącznik kolumnowy (umożliwiający podłączenie 2 wzmacniaczy pod 1 parę kolumn). Czy taka możliwość w ogóle wchodzi w grę? Pozdrawiam
-
A nie zastanawiałeś się nad wzmacniaczem lampowym? Kolega F1angel ma mocniejsze i bardziej wymagające kolumny SF i słuchałem ich podpiętych pod Lebena (wiem, że to inny poziom cenowy - ale niekoniecznie musisz od razu kupować Lebena) i było genialnie! Zresztą nadal jest - bo w takim zestawieniu grają już półtora roku (nie wspominając o tym, że w międzyczasie parę lamp się zmieniło). Gratuluję fajnych kolumn! Pozdrawiam PS. Jakbyś mógł - to wpisz gdzie mieszkasz w swoim avatarze (dzięki temu będzie to widoczna informacja dla innych). Może ktoś w okolicy ma lampę i mógłbyś posłuchać SF w takim zestawieniu...
-
No i gratulacje-poradziłeś sobie i jest w porządku! Pozdrawiam
-
Już niedługo się dowiesz jak zagra... Jeszcze trochę cierpliwości! A co do ceny Luxmana-ani nie przepłaciłeś, ani nie kupiłeś za pól ceny. Dużo zależy od stanu wzmacniacza i od aktualnych trendów... Pozdrawiam
-
Nie oczekuj cudów w zakresie niskich tonów od kolumny centralnej-ona jest głównie od dialogów... Głównie grają kolumny frontowe (i subwoofer-jak jest w zestawie, oczywiście tylko w zakresie najniższych tonów). Poczekaj jeszcze aż przyjdą kolumny efektowe Sprzęt nie musi grać efekciarsko -ma grać naturalnie. Być może dlatego nie gra tak jak oczekujesz... Pozdrawiam
-
Tak, tylko banany lub "golizna" na kablach głośnikowych. A "0" oznacza w tym przypadku, że poziom sygnału nie jest zmniejszony (zmniejszenie-tj. ściszenie masz zapewne podane w decybelach albo np. liniowo). Natomiast co do długości kabla gramofonowego- jeśli zrobisz gniazda w gramofonie, to możesz zrobić sobie tak krótki kabel od gramofonu do wzmacniacza. Jeśli jednak kabel ma być na stałe-to 0.5m zaraz okaże się zbyt krótkie - bo uniemożliwia wszelkie manewry gramofonem-jako minimum przyjmij raczej 1 metr. PozdrawiamPS. O "klasie" obecnych kolumn już Ci pisałem-więc nie dziw się, że jest jak jest.
-
Czubsi,Wielkie dzięki za informacje! Ponieważ nie jestem typem użytkownika "grzebiącego w eletronice" to na szczęście nie obawiam się robienia wszelkich zmian-bo nie robię żadnych A coś możesz jeszcze napisać na temat zmian robionych w 911DG przez Janka- bo On się jeszcze "męczy" na AS i tutaj się nie udziela Pozdrawiam
-
Jaki amplituner wybrać? (do moich głośników i gramofonu)
topic odpisał RoRo na PatoLesio w Kino Domowe
Kupując stary amplituner/wzmacniacz z wejściem DIN nie potrzebujesz przejściówka. Ale masz do wyboru mocno stary sprzęt z lat 70-80tych. Natomiast jak zdecydujesz się na wykorzystanie przejściówki DIN-2cinch masz duzo większy wybór i nowszy sprzęt (włącznie z nowym), pamiętając oczywiście ze musi mieć gniazda opisane jako PHONO (oraz pokrętło do podłączenia uziemienia-zazwyczaj jest tuż koło wejść PHONO z tyłu amplitunerami/wzmacniacza). Dobrze zrozumiałeś, że wejście PHONO wygląda tak samo jak pozostałe gniazda chinch (wejścia AUX, CD, TUNER itp), tylko ma inne parametry. Pozdrawiam -
Fajnie że dałeś się namówić na te dodatkowe (drobne) zmiany! A co wymyśliłeś z modyfikacją okablowania gramofonu? Pozdrawiam
-
Ja tylko proponuję... A wracając do tematu - to jakich z utworów/wykonań muzyki klasycznej korzystacie przy sprawdzaniu sprzętu (np. przed ewentualnym zakupem)? Pozdrawiam
-
Jaki amplituner wybrać? (do moich głośników i gramofonu)
topic odpisał RoRo na PatoLesio w Kino Domowe
Wyraźnie Ci napisałem w poprzednim poście: "Złącze PHONO ma inny poziom sygnału niż wszystkie inne złącza. Tak więc gramofon tylko do PHONO, inne źródła (CD, komputer, tuner) do pozostałych gniazd (tzw. uniwersalnych). Nie wystarczy ci sama przejściówka" Jeśli chcesz przejściówkę to możesz ją podłączyć-pod warunkiem, że masz we wzmacniaczu gniazdo PHONO ! Pozdrawiam -
To nie znaczy za dużo... po prostu wielu producentów podaje 8 om, a naprawdę kolumny mają mniej (przy niektórych częstotliwościach nawet mniej). Jedni piszą 8, inni 4-8, a jak jest naprawdę to dowiesz się z testów (poczytaj np. testy kolumn w AUDIO). No i że teoretycznie mogą pracować z różnymi wzmacniaczami/amplitunerami. Często jest to sugestia, że kolumny nie są zbyt dużym (trudnym) obciążeniem dla wzmacniacza. Pozdrawiam
-
Dobrze to rozumiesz-i spokojnie możesz podłączyć jedną parę czteroomowych kolumn. Pozdrawiam PS. I proszę: przestań wreszcie cytować post poprzednika, bo moderatorzy mają przez Ciebie niepotrzebną robotę
-
Czubsi, To brzmi zachęcająco że masz już rozpracowaną NRkę Teraz trzeba czekać na kolejny egzemplarz... Kilka razy (choć niekoniecznie na tym Forum) pojawiał się temat modyfikowanej przez Ciebie (i chyba również przez Janka) 911DG. To chyba nie była pojedyńcza modyfikacja-czy możesz coś na ten temat napisać? Bo efekty były chyba więcej niż zadawalające. Pozdrawiam
-
Sandflyer, Jak chcesz to mogę dopisać "Pod kątem audiofilskim oraz nieaudiofilskim" A tak na poważnie - to zostawmy taki szeroki zakres, bo konkretnie i sensownie to będzie się wypowiadało parę osób (a prawdopodobnie dodatkowo - i niestety mniej sensownie kolejnych pare osób plus ci, którzy chcą zaistnieć na Forum lub wypowiadają się na każdy temat). Spójrz jak to wygląda w "Jazzie..." czy w "Chopinie...". Pozdrawiam
-
Nie ma co regenerować-bo nie są to kolumny wysokich (a nawet średnich) lotów. Renowacja nie poprawi ich grania (albo poprawi w minimalnym stopniu), więc to będą wyrzucone pieniądze. Lepiej je sprzedaj i dołóż kilkaset złotych, to spokojnie kupisz dużo lepiej grające kolumny. Pozdrawiam
-
"Pięknościowe" te boczki!Z jakiego drewna je robiłeś i czym lakierowałeś? Pozdrawiam PS. Ja mam na razie zamieszanie z boczami (różne firmy: różne kolory i wykończenia), ale do tematu wrócę za jakiś czas i wtedy pewnie zrobię coś kompleksowo w mahoniu (blisko oryginału) albo raczej ciemnej czereśni (moje preferencje).
-
Lepsze czy gorsze? Tu akurat liczy się pomysł i cel-więc nawet wstążeczką można zaznaczyć A termokurcze to są bardziej przydatne do tego, by chronić końcówki kabla (nie tylko przed utlenianiem, ale i przed ewentualnym zwarciem jakby się zetknęły). Kwestia oznaczeń i ułatwień przy podłączaniu to druga sprawa. Poza tym termokurczem nie okręcisz gotowego kabla o dużej średnicy. PozdrawiamPS. A poza tym odbiegamy od meritum
-
Raczej nie.. A nie myślałeś o tym że lepiej będzie jak pierw wymienisz kolumny na lepsze... No chyba że zmiany były tak duże, że ze starych Mildtonów została jedynie nalepka. Pozdrawiam
-
No to faktycznie teraz jest weselej! Pięknie to wygląda (tym bardziej z CDkiem na wierzchu). Ta 607NRA to Twój nowy nabytek, czy tylko przelotny gość? Pozdrawiam