RoRo

Ten Rotel to znana i porządna japońska firma, a spory dział konstrukcyjny jest w Anglii. W budżecie możesz się zmieścić z modelami serii 06 (wzmacniacz + CD) lub poszukac najnowszej seri 1520. Poniżej link do aukcji nowego CD model RCD-06, za 2249zł http://allegro.pl/item917348598_rotel_rcd_...tvmax_lodz.html oraz wzmacniacza RA-06 za 2999zł http://allegro.pl/item913960656_rotel_ra_06_krakow.html Poza tym warto popatrzeć na posty w dziale STEREO i poczytać uważnie, bo sporo jest tematów związanych z kablami oraz ze sprzętem stereo za kilka tysięcy złotych. Pozdrawiam

Pomyśl mimo wszystko, czy nie warto kupić od razu zestawu z DVD, bo ceny promocyjnych kompletów amplituner+DVD+kolumny sa często tylko minimalnie wyższe od amplitunera+kolumny. Z jednej strony będziesz wykorzystywać do tego inne urządzenia (jak napisałeś), ale z drugiej strony - byłbys wtedu uniezależniony od nich. Propozycje ONKYO + TAGA lub KODA powinny być dla Ciebie wystarczające. No i jak słusznie zauważył Pacio rozwiązania z projektorem dźwięku to nie będzie dobry pomysł, a już szczególnie do ciężkiej muzyki . Z typoszeregu u ONKYO wynika, że SR-607 jest modelem o 1 wyższym niż seria 507... a nie o dwa modele. maciek72 Nie pisz całego postu wielkimi literami - takie są zwyczaje na forach internetowych... Pozdrawiam

Twoja Manta miała dekoder 5.1, czyli pozwalała puścić wszystkie kanały oddzielnie (osobnymi kablami) - albo cyfrowo pojedyńczym kablem na amplituner (i tam dekodować sygnał na 5.1 kanałów). Natomiast ONKYO i sporo współczesnych odtwarzaczy DVD ze średniej półki nie ma takiego dekodera na pokładzie. Wypuszcza wielkokanałowy sygnał cyfrowy na amplituner (i tam jest dekodowany i puszczany na kolumny) albo sygnał stereofoniczny (stąd to wyjście na 2 kanały: lewy i prawy). A więc albo szukasz DVD z dekoderem 5.1 jak w Mancie (lub BluRay z takim dekoderem 7.1 lub 5.1) albo kupujesz amplituner - albo zostajesz przy Mancie. Model ONKYO DV-500 ma już swoje lata, a skoro korzystasz z dość prostych głosników (komputerowych...) to to nie oczekuj jakiejś więszej poprawy w jakości dźwięku. Pozdrawiam

To trochę dziwne stwierdzenie, że Rotel ma mało mocy Mam model RA-02 i nigdy nie narzekałem na problemy z małą mocą czy wysterowaniem dużych kolumn... Jak dla mnie to dla rocka jest idealny, ale radzi sobie bardzo dobrze z całym asortymentem: od solistów po duże składy orkiestrowe, muzykę elektroniczną i nastrojowe ballady. Jestem z niego bardzo zadowolony i zostanie u mnie jeszcze przez długi czas (mimo że mam parę systemow w domu). Oczywiście jest sporo modeli Rotela, ale firma poważnie podchodzi do rzetelnego podawania mocy rzeczywistej (podobnie jak np. Harman). Więc jak jest informacja 2x40W, to jest to moc ciągła i można nagłośnić całkiem spore pomieszczenie Jak masz jakiś model Rotela w okolicy to podaj symbol, może coś się uda więcej powiedzieć na jego temat. Pozdrawiam

Jaki masz budżet na tego CDka? Możesz kupić cos z używanych CDków Harmana (ceny między 150 a 500zł) http://allegro.pl/item914274376_hd_720_har...n_warszawa.html http://allegro.pl/item914224946_super_odtw...325_okazja.html albo coś ze świeższych i wszystkożernych - np. SONY z podstawowej serii CDP-XE-320/330/370 lub 520/530/570 W zależności od przyjętego założenia albo kupujesz coś starszego i o wyższej jakości (ale ryzykujesz, że w razie awarii może być problem z zakupem nowego lasera) albo coś prostszego, ala na popularnym i tanim laserze. Pozdrawiam

Ciekawe, jak zabrzmi Volenweider na koncertach w połowie marca br? 14 będzie w Sali Kongresowej, potem jeszcze 2 miasta.... Pozdrawiam

Cieszę się, że udało się pomóc A nagrałaś na CD-R zwykłą płytę audio, czy też pliki MP3? Pozdrawiam

U mnie również lampy często stoją po miesiąc bez uruchamiania... Jak mam wieczorem wolną godzinę na słuchanie to zazwyczaj uruchamiam tranzystor i w zależności od godziny albo na podłogówkach, albo niestety na mniejszych podstawkowych... Jeszcze co do systemów aspirujących do dobrego grania (bo jednak high-end to już kawał kasy...), to przyzwoity dźwięk można mieć za tysiąc złotych, gdy połączymy stary, porządny CD z wbudowanym dobrym wzmacniaczem słuchawkowym i do tego dołożymy słuchawki. Zdarzają się też perełki w stylu dobry wzmak i CeDek, porządne kolumny i kwota porównywalna... Ale do tego to trzeba mieć świadomość co warto kupić no i trochę szczęscia Szczególnie że dla audiofila liczy się zazwyczaj neutralny przekaz i piękne oddanie barw dźwięku i głębi sceny muzycznej, a dla innych "normalnych" (czyli do audiofila im daleko..) wariacki bas i equaliser podkręcający wszystko na maksa - a że brzmi to dziwnie, to już nie jest ważne. Więc po co tym drugim sprzęt za parę tysięcy, jak wystarczą Altusy i wzmacniacz estradowy... niech okna wylecą Ja też zdecydowanie wolę korzystać z kolumn niż słuchawek. Pozdrawiam

Ostatnio o ile pamiętam to SONY 222ES nie osiągnął ceny minimalnej, chętni zakończyli licytację na 200zł. A to już model zdecydowanie lepszy niż podstawowe serie SONY. Lepiej wziąc model XE-220, bo XE-200 są o parę lat młodsze. A jeszcze lepiej to chwilę poszukać, bo w tej cenie masz szansę na coś z najwyższego modelu serii podstawoej, tj. XE-510, 520 lub może nawet młodsze 530. Pozdrawiam

Bartku, ten preamp to model Tandberg 4038, poniżej link do opisu i parę fotek http://www.canuckaudiomart.com/details/828...ca4038_preamp_/ oooops - opisu brak. no to parę informacji... zdublowane wyjście na końcówkę mocy (czyli można podpiąć 4 monobloki albo 2 końcówki stereo) 6 wejść w tym preamp gramofonowy: 2 pętle magnetofonowe tuner+AUX+CD wejście gramofonowe MM a do tego jeszcze wyjście na słuchawki i bardzo gustowna klapa zakrywająca panel sterujący. Że o drewnianych boczkach nie wspomnę. Wygląda moim zdaniem świetnie, a gra w miarę przywoicie (jak na tę cenę jest bardzo dobrze, ale jak wiadomo nie ma startu do konstrukcji za 2 tysiaki czy więcej ...). W każdym razie jak dorwę w rozsądnej cenie AVMa 3 ze zdalnym sterowaniem to wyleci, bo już trochę za dużo tego... Moje fotki będą jutro (chyba że tłusty czwartek ciekawie się rozwinie - to wtedy w piątek). Pozdrawiam PS. Szkoda tej wieży, wygląda baaardzo apetycznie

Wracając do preampów: widać dwie tendencje w regulacjach wzmocnienia: albo bardzo dokładną (kilkadziesiąt kroków - dochodzi do 100 chociażby w Rotelu) albo dużymi krokami (kilkanaście pozycji...) i wtedy jest problem z cichym graniem i odpowiednim ustawieniem (myślę o nocnym graniu). Teoretycznie daje się wytrzymać, bo prostu jest ciut za głośno albo ciut za cicho, ale człowiek (czyli ja) tak się rozbestwił, że trudno mu dogodzić. Przy cichym graniu na tranzystorze po prostu wrzucam sygnał na małe kolumny zamiast na podłogówki, natomiast lampa ostatnio raczej nie gra u mnie nocą... Pozdrawiam

U mnie niekoniecznie "gościnnie" preamp - po prostu pre się rozmnożyły Poza AVMem i Rotelem wyszło coś pośrodku, czyli Tandberg... Gra lepiej niż procesor KD Rotela, w miarę porównywalnie z AVMem - a do tego ma wreszcie możliwość współpracy z pilotem no i wygląd jak trzeba... A że podobnie jak w AVMie jest też przedwzmacniacz gramofonowy to pewnie troche postoi. Pozdrawiam

Jeżeli nie będziesz co chwila wypinała kabli z kolumn i z amplitunera, to możesz zostać przy "gołych" kablach. Wtyki bananowe (albo mniejsze wtyki - tzw. szpilki) do kabli głośnikowych są przydatne szczególnie wtedy, gdy często porównuje się sprzęt (kolumny, wzmacniacze czy amplitunery) i przepina kable... Poza tym wtyki mozna w każdej chwili dokupić i zamontowac na kablach Pozdrawiam

rafjerk Nie pisz, że DAC z aukcji na eBay jest taki sam jak XINDAK DAC-5, bo inne są w nich użyte układy i ogólnie różnią się konstrukcyjnie... Jest sporo DACów, w Polsce z nowych najbardziej popularne są MR Electronics oraz BERSFORD (w różnych wariantach). Zazwyczaj przyjmuje się, że Besresford jest troche tańszy, ma więcej możłiwości i jest trochę słabszy jakościowo niż MR Electronics. no a do tego jest jeszcze sporo DACów innych firm, przywożonych z zachodu (lub dalekiego wschodu) oraz rodzimej twórczości (ale już nie na tak masową skalę). Beresford z uwagi na wiele gniazd i możliwości podłaczeń (wejścia optyczne, koaksjalne i USB), a do tego jeszcze wzmacniacz słuchawkowy może być optymalnym rozwiązaniem dla Ciebie... A poza tym masz możłiwość wypożyczenia urządzenia na 2 tygodnie (za kaucją w wysokości ceny urządzenia). PS. A przede wszystkim: - nie cytuj całej wypowiedzi poprzednika, bo to bez sensu (czyli korzystaj z funkcji "ODPOWIEDZ" na dole strony, a nie "ODPISZ"). - nie pisz jednego postu pod drugim, tylko korzystaj z funkcji "EDYTUJ" by uzupełnić swoją poprzednią wypowiedź

Mocniejszy to zazwyczaj taki, który ma większą moc wbudowanego wzmacniacza... W tym przypadku jak zamiast suba Jamo model 200 kupisz mocniejszy model (np. 250) to będzie akurat. Poza tym chodzi o to, by nie grać na 100% mocy - dlatego nawet mając mocniejszy sprzęt nie znaczy to, że będziemy wykorzystywać na maksimum jego możliwości... A więc sprzęt należy kupować z pewnym zapasem (mocy i nie tylko). Jeszcze co do kabli - choćby Procab LS 2.5mm^2 oraz 1.5mm^2. Cena obu kabli poniżej 10zł za metr, więc możesz spokojnie na całość (ba wszystkie kolumny) wziąć ten 2.5mm^2. Pozdrawiam

Sens ma, bo na takiej powierzchni potrzebujesz solidnego wzmocnienia i mocnych kolumn. A tego nie zapewnią Ci głośniki komputerowe. Poza tym można kupić odtwarzacz CD z obsługa plików MP3, albo od razu założyć że będziesz je grał z odtwarzacza DVD (które od paru lat obsługują ten format). Pozdrawiam

W zależności od anteny wykrywa mocniejsze (słaba antena) i również słabsze sygnały stacji radiowych (lepsza antena). Poza tym przy słabszym sygnale automatyczne przeszukiwanie często nie wyłapuje stacji ze słabszym sygnałem- jak ręcznie przeszukujesz częstotliwości to uda Ci się zapewne jeszcze parę stacji znaleźć... Informacja o RDSie jest zazwyczaj na podana na przednim panelu. Jeżeli jest to model europejski to zazwyczaj ma RDS. Zresztą przy mocniejszym sygnale powinieneś mieć tekst RDSu. Pozdrawiam

Niezły wybór... Można się jeszcze zastanowić nad mocniejszym subwooferem. Co do kabli - nie ma co kupować najtańszych po złotówce za metr, ale też przy takim sprzecie nie warto kupować kabli droższych niż 100zł/metr. Więc pytanie, ile możesz przeznaczyć na ten cel? Zapewne optimum to kable rzędu 8-25zł za metr. Dobrze, gdy wszystkie kable sa tego samego rodzaju i ten sam model (mogą się różnić przekrojem - często na przód daje się grubsze kable, a na tyl - cieńsze). Czy będziesz mógł prawdisłowo rozmieścić wszystkie kolumny? Na jakiej powierzchni to będzie grało? Pozdrawiam PS. Warto poczytać FAQ na Forum Audio. Np. ten temat http://audio.com.pl/faq/kino-domowe-amplit...ory-wzmacniacze

Podłączenia: DVD do TV łączysz kablem HDMI (obraz i dźwięk), a jeżeli masz stary TV (czyli kineskopowy, bez HDMI) to zostaje Ci euro (czyli scart, idzie obraz i dźwięk). Natomiast DVD podłączasz do amplitunera (lub wzmacniacza) dwoma kablami cinch (inaczej RCA, lewy i prawy kanał) albo ewentualnie kablem cyfrowym - jeśli kupisz świeży model amplitunera który takowe gniazdo cyfrowe posiada. Wg mnie najlepiej będzie kupić używany niezły (czyli wysoki) wzmacniacz + tuner tej samej firmy z możliwością zdalnego sterowania (przydaje się przy oglądaniu filmów, zreszta przy muzyce również) albo amplituner stereo (też z pilotem). A wzmiankowany Technics nie ma czegoś takiego... - no i Technics zazwyczaj rewelacją nie jest, po prostu dzięki jego obecności kiedyś, jeszcze w sklepach Pewexu stał się marką dobrze znaną Polakom (a przynajmniej tym, którzy te czas pamiętają). Sprzęt rozstawisz w części prostokątnej - tak byś mógł siedzieć naprzeciw niego... Niezłym wyjściem będzie zarówno Rotel (ale wtedy trochę kasy trzeba będzie wydac na tuner Rotela - chyba, że nie będziesz potrzebował pilota), jest trochę ciekawej Yamahy i również Harman się nada. Gorąco polecam rozwiązanie niezłe kolumny podłogowe, CD + odtwarzacz DVD (ale bez przesady - rzędu 500zł, może nawet BluRay???) oraz w miarę świeży mocny amplituner stereo lub komplet wzmacniacz+tuner. Niedawno widziałem jakiegoś Harmana w ogłoszeniach (wzmak + CD) na naszym Forum, cena rozsądna i zostaje sporo kasy na kolumny, tuner i DVD (ew. BR) Pozdrawiam - też tak na szybko ... PS. Masz już telewizor? Jeśli tak to jakie i gdzie rozstawiony.

yamaha1232 1. Trochę więcej cierpliwości 2. Jak chcesz wydać tyle kasy na deck - to lepiej kup sobie za połowe kwoty CD zamiast grać na DVD, 3. Parę przykładowych decków - czarnych, pasujących kolorystycznie do wyświetlacza Twojego amplitunera (żółty i czerwony kolor na display'u) http://allegro.pl/item909459131_yamaha_kx_...vat_olkusz.html http://allegro.pl/item898497565_yamaha_kx_...vat_olkusz.html http://allegro.pl/item896818819_yamaha_kx_580_z_dolby_s.html A inne decki, które też mogą Ci pasować (chociaż bardziej wzorniczo pasują do amplitunerów sprzed kilku lat, no i jestto niższy model) to np. http://allegro.pl/item911013872_magnetofon...3_stan_bdb.html A jak ma być magnetofon dokładniej dopasowany do amplitunera, to kup sobie starszy i wyższy model amplitunera - wtedy będzie to możliwe. Bo ostatnio to firmy raczej odpuściły sobie magnetofony... Reasumując: słaby model amplitunera KD + wysoki model decka to niekoniecznie najlepsze rozwiązanie Szczególnie, że nie wiadomo jakiej jakości masz te kasety, jak dobrze były nagrane i jak będą teraz grały. Pozdrawiam PS. A jeszcze: NIE STOSUJ TYLU WYKRZYKNIKÓW (kłaniają się ogólnie przyjęte zwyczaje na forach internetowych); Nie pisz wielkimi literami bez potrzeby - i na pewno nie w całej wypowiedzi Nie pisz bezpośrednio jednego postu pod drugim, tylko stosuj funkcję EDYTUJ by uzupełnić swoja wypowiedź!

Przyjmij opcję że zostajesz z 2 odtwarzaczami DVD: wszystkożerną Mantą i szlechetniejszym (o lepszej jakości audio i wideo) Denonem. Szczególnie że sporo osób tak robi Co do kolumn - często w tańszych zestawach masz malutkie tyły, robi tak często np. Jamo czy Koda. Efekty wielokanałowe będą, za bas w kinie i tak będzie odpowiadał sub - czyli można przeżyć. Pozdrawiam

A jaka wersja (na kolumny i na sluchawki) z hybrydy SACD najbardziej Ci pasuje? Stereo z SACD, wielokanałowe SACD czy CD? Pozdrawiam

Faktycznie są problemu z nagłośnieniem... /uploads/emoticons/icon_cry.gif W listopadzie byłem na koncercie "Elektryków" na Sali Kongresowej (niestety miejsca z boku, nie na wprost) i pierwsze 2 utwory miały skiepszczone wysokie tony, dopiero potem poprawili i wyrównali. Co ciekawe - to był drugi koncert ELO w tym dniu, poprzedni skończył się jakąś godzine wcześniej. Więc tym bardziej dziwne... /uploads/emoticons/icon_eek.gif Pozdrawiam PS. Zobaczyłem informację o koncercie 22 maja br. w Bydgoszy Vaya Con Dios oraz Cesia Evoria http://muzyka.onet.pl/0,2123797,newsy.html no i "misie" skojarzyło /uploads/emoticons/icon_rolleyes.gif

Mam propozycję, by w tym miejscu znalazły się informacje o koncertach, na które się wybieracie ... i być może poszukiwanych towarzyszach doli (no bo przecież nie napiszę „niedoli” , skoro to coś przyjemnego). Ja parę razy nie pojechałem gdzieś w Polskę bo nie chciało mi się samemu tłuc przez parę godzin – stąd taki wątek. Pozdrawiam

Własnie dotarł do mnie stary LP Marka i Vacka (EMI Electrola, niemieckie wydanie, prawie 40ka na karku ), więc przy okazji "załapią się" też nowsze, już polskie edycje. Najlepszy numer to ten, że przypadkowo znalazłem tam od dawna poszukiwany przeze mnie utwór: "Windmills Of Your Mind" - oczywiście w wersji instrumentalnej. Ta piosenka Michela Legranda "The Windmills of Your Mind" zdobyła Oscara, a sam film Jewisona "Sprawa Thomasa Crowna" zapamiętałem głównie przez ten utwór (choć film jest bardzo dobry, również aktorstwo Steve'a McQueena i Faye Dunaway). Pozdrawiam