RoRo

Pisokol Proponuję przejrzeć stronę gufiaka http://forum.pioneerdivx.net/dload.htm Oraz skontaktować się z osobami, które ściągają nowe DVD Pioneera i modyfikują firmware. Jest kilka takich na Allegro - wejdź na odtwarzacze DVD-Pioneer i bez problemu znajdziesz, a że przy okazji mają dość niskie ceny na odtwarzacze... Poza tym - jakie złącza są dla Ciebie oczywiste - scart, HDMI, progresywny komponent, kompozyt, stereo i USB oraz cyfrowe wyjście elektryczne i brak optycznego jak w DV-400 (o ile dobrze pamiętam...) ??? A przy okazji - szukasz DVD z odczytem SACD i DVD-Audio czy czegoś tańszego? Pozdrawiam

Anbr64 Z tą impedancją to jest różnie - większość producentów podając 8 Ohm lekko ??? ją zawyża W rzeczywistości kolumny te często sięgają 4 Ohm, a nawet niżej. Modny ostatnio jest też opis "4 - 8 OHM". A poza tym impedancja głośników to nie linia prosta, lecz bardzo "pogięta" krzywa, zmieniająca się w zależności od częstotliwości. Podawane jest minimum (jak pisałem - zazwyczaj zawyżone), bo w szczycie może sięgać do 16 i więcej Ohm. Jeżeli nie słuchasz muzyki na 100% możliwości wzmacniacza i kolomn, to impedancja nie jest wartością krytyczną. Ważne przy systemach wielokanałowych jest to, by oporności wszystkich kolumn były takie same. Ale żeby mieć pewność to warto mieć takie same kolumny lub kolumny z tej samej serii modelowej, lub szukać w testów prawdziwej wartości minimalnej (np. w Audio - zazwyczaj w testach kolumn masz wykresy zależności impedancji od częstotlwości). Tylko komu się chce tak robić? A amplitunery KD wymagające min. 8 Ohm jakoś bez problemu wytrzymują kolumny 4Ohm Pozdrawiam PS. Co do lamp nie wypowiadam się... - niestety nie używam. W każdym razie ja od ponad dwudziestu lat nie przejmuję się tematem 4 czy 8 Ohm i żyję, podobnie jak cały mój sprzęt

Forum nie zmieniło się na gorsze - wręcz przeciwnie Może te osoby się zmieniły, lub ich zainteresowania - może praca, może wyjechały, może nie mają tyle wolnego czasu co kiedyś? Problem czasu na rozsądną odpowiedź istnieje, łatwiej i szybciej przejrzeć aktualności niż napisać i podyskutować. Ja np. tylko dlatego pojawiłem się jako użytkownik, że jestem na "chorobowym" i mam więcej czasu. A uważałem i nadal uważam, że by brać udział w dyskusji trzeba się regularnie pojawić na Forum - kazać czekać komuś tydzień czy miesiąc na odpowiedź to chyba trochę nie w porządku! Jeszcze inny powód - jeżeli post ma być czytelny i łatwy do zrozumienia, to powinien mieć oprócz odpowiedniej treści także i ładną formę, nagminne błędy ortograficzne i zbitek myśli lekko rozpraszają czytelnika. I do tego służy edycja postu, ale trzeba chcieć Hybryd napisał o wątkach przyklejonych i poradach dla użytkowników, o lekkiej irytacji na ciągle powtarzające się pytania "co kupić...za..." - a od czego jest regulamin forum wyjaśniający większość wątpliwości i jego punkt 3 Szukaj? Istnieje pokaźne Archiwum - nie tylko na tym Forum, sporo wypowiedzi (pewnie większość) jest nadal aktualnych i pomoże chętnemu poszukiwaczowi prawdy Na spotkaniach, wykładach itp. sporo osób boi się zadać pytania, które może być uznane za głupie - a tu mamy pewną anonimowość i nikt (przesadzam: niektórzy) się tym nie przejmuje, kopiuj-wklej-i do przodu-kolejne forum czeka! Pozdrawiam

Keh! Masz rację - wystarczy spojrzeć na Statystyki by potwierdzić Twoje postowo/łowcopłytowe podejrzenia Właściwie parę osób mogłoby to samo zdanie umieścić we wszystkich swoich postach i absolutnie nic by to nie zmieniło, będzie tak samo bez sensu jak teraz. Mówię o żółtodziobach z popędem do (na szczęście) potencjalnych płyt. Wydaje mi się, że będzie konieczna ingerencja i cenzura - ja bardzo cenię sobię kulturę i rzeczowość na Forum, a takie wpisy są jej przeciwieństwem. M.in. z powodu pewnej powściągliwości w wypowiedziach i braku chamstwa tak cenię to Forum. Co do żartów i dowcipów - wydaje mi się, że przy rzeczowej dyskusji w ramach 20 konkretnych zdań może się pojawić jedno ciut weselsze Ale oczywiście niech nie będzie to 100% całej wypowiedzi. Hybryd napisał "Poza tym czasami, aż ciagnie porozmawiac "offtopic", pozartowac. Wymienic krotkie zdania. Taki forumowicz moze zostac posadzony o nabijanie postow, a szkoda " Wydaje mi się, że śmiało możemy korzystać z Audiofil też człowiek ... i nic co ludzkie nie jest mu obce , chociaż jak zwykle bez przesadzania. Jako że jestem w miarę nowy (jako zalogowany użytkownik, bo fanem jestem od dawna...) to od razu proszę o ewentualną korektę jeżeli się mylę. Pozdrawiam

Deadhorse! Sprawdź jeszcze piloty uniwersalne - mają kody do wielu urządzeń AV. Najlepiej, jakbyś miał możliwość przetestowania jego pracy w domu na swoim wzmacniaczu, bo sama obecność ONKYO na liście obsługiwanych urządzeń jeszcze nie świadczy o obsłudze Twojego wzmacniacza (na liście jest tylko firma, a nie ma konkretnych modeli). Warto odzwiedzić punkt specjalizujący się w pilotach i w razie potrzeby/wątpliwości pojawić się tam ze wzmacniaczem. Na Allegro piloty uniwersalne zaczynaja się od 10zł, ale większość sprzedawców nie odpowie Ci na pytania dotyczące obsługi Twojego modelu. W dużych sklepach typu MMarkt czy Euro piloty uniwersalne zazwyczaj są w jednorazowych opakowaniach i mogą nie przyjąć zwrotu W mniejszych jest lepiej... Dla ułatwienia - zdjęcie wzmacniacza i poszukiwanego pilota, może komuś się skojarzy Powodzenia-pozdrawiam

Deadhorse! Model swojego wzmacniacza znasz Tutaj masz zdjęcie (nr 3) swojego pilota http://cgi.ebay.de/Onkyo-A-8051-Hi-Fi-Vers...1QQcmdZViewItem albo tu http://cgi.ebay.de/Onkyo-A-8051-mit-FB-Int...1QQcmdZViewItem Na niemieckim eBay'u masz znalezione 3 sztuki W sieci znajdziesz taki model - choćby na eBay'u (ale raczej nie na .pl) lub Allegro i zapewne ze zdjęciem, łącznie z pilotem. Jest tam też duży wybór samych pilotów, oryginalnych i zamienników... Na stronach ONKYO jest sporo archiwalnych katalogów w pdf z podanymi latami modelowymi, pewnie znajdziesz tam swój sprzęt. Piloty od amplitunerów Onkyo z podobnego okresu również powinny pasować. W punktach z pilotami sprzedawcy mają zazwyczaj dość obszerne katalogi pilotów danej firmy wraz ze zdjęciami (pilotów, nie sprzętu przez nie obsługiwanego...) oryginałów, na podstawie tego zaproponują Ci zamiennik lub sprowadzenie oryginału i poznasz ceny. Mają też sporo używanych oryginalnych pilotów, może będziesz miał szczęście Wiesz już jak szukać, dostałeś fotki pilota - teraz zostały Ci jeszcze tylko lata modelowe... Pozdrawiam

Lump albo spytaj o model, spokojnie znajdziesz jego dane techniczne w sieci (lub w instrukcji jeśli ma) i informację na ten temat, może być szybciej i obejdzie się bez grzebania w menu jeśli w tym nie gustujesz Pozdrawiam

Bert! Niezły temat poruszyłeś! Moją żonę często korci by mi zaglądać w ekran (zazwyczaj czekam, aż sie oddali albo przechylam ekran by nic nie widziała). Jak tylko zauważy, że coś palcuję to od razu ma pytania czemu to służy. A mnie totalnie trafia - permanentna inwigilacja A jak jest u Was? Czytają wpisy na Forum czy też konspiracja

Audionet - podoba mi się Twój pomysł połączenia kaktusa z kolumną, ale co będzie gdy kobieta przypomni sobie o podlewaniu To może kolce w podłogę a papier ścierny na górną powierzchnię kolumny, i do tego zasieki z drutu kolczastego U mnie długo trwało przekonywanie, by nic nie stawiała na sprzęcie - chociaż walkę o TV już sobie odpuściłem (warunek: nic mokrego...). A jeszcze co do terapii szokowej - to żona faktycznie była w szoku gdy dotarło do niej, że kolumny są więcej warte niż telewizor... i że 2 kolumny na pokój to ciut mało. Hybryd - powiedz w jaki sposób panie zaakceptowały w pokoju panele wygłuszające? Ja bym musiał swoją skutecznie wygłuszyć, a i tak by nie zaakceptowała

A pamiętacie podświetlaną kieszeń w wysokich modelach decków JVC, SONY, Technicsa ... i ciut podgrzane kasety po ich przesłuchaniu? No a obecnie to nawet wyświetlacz sobie nie poświeci, bo jak można to go wyłączymy!!! A jeszcze jak gdzieś zobaczę przyciski +- zamiast gałki, zupełnie bez precyzji i wdzięku! Pozdrawiam - idę sobie od kompa, włączę dwudziestoletni deck JVCa i wodząć oczami za trzema diodkami informującymi o kierunku taśmy przypominać sobie będę stare szkolne czasy, a potem ogrzeję dłonie od kasety

Czy rzeczywiście amplituner będzie miał bardziej szczegółowy i dynamiczny dźwięk od wzmacniacza? ...ale cały czas mówimy o sytemie stereo Pozdrawiam Raczej nie ale zamiast kupywania wzmaka nizszej klasy to to samo co bysmy kupili amp wyzszej, do tego dostajemy radio. Ale ampli wyższej klasy będzie dwa razy droższy od wzmacniacza niższej klasy....i przy sensownym dźwięku przekroczyliśmy już tysiączek. No dobra, zapętlamy się - i jeszcze nam Moderator kota pogoni! A przy okazji - dotarł już do Ciebie oczekiwany odtwarzacz CD? Jak wrażenia, czy NS-36 nie zobaczy już więcej płytki CD?

A co do porównania DENON - ONKYO... Dla mnie DENON zaczyna się od 19xx (lub starsze 2105), ale już zauważyłeś są różne opinie na Forum. Grałem na ONKYO serii 6 i w swojej cenie są OK. Ceny zestawów kolumn Wharfedale i Quintas są zbliżone Quintas - kolumny niezłe, warte swojej ceny i chyba ciut mocniejsze od W.Crystal. Natomiast od kilku lat Wharfedale (Diamond i Crystal) są bardzo chwalone za doskonały stosunek jakości do ceny. Co gra lepiej - więcej głośników w QQ czy mniej ale droższych w W.Crystal??? stachuboss1 i roker - na jakich modelach prowadziliście odsłuch i czy kolumny były odpowiednio rozstawione? Bo zarzuty do Q-Q są mocne, pytanie czy nie oczekujecie za dużo od zestawu 5 kolumn za kwotę około 1300zł? Jeżeli W. i Q. grały w takich samych warunkach a wychodziło im to bardziej "kulturalnie" to Dete ma kolejny problem. Pozdrawiam PS. Jak tak dalej pójdzie, to Dete zaraz przekroczy nie tylko 4, ale i 5 tysięcy

Najpierw kable do podłączenia DVD z TV. Oczywiście parę możliwości (od najlepszej) i o dziwo wszystkie w podobnej cenie 1. Kabel HDMI-HDMI, dł. 1.5m, podstawowy model firmowego kabla - 40zł (średni model to już ok.80zł) 2. Połączenie component (3 kable RCA czyli cinch), podstawowy/średni model firmowego kabla (solidny, wtyczki-złocone styki) 40zł za długość 1.5m. Ale przesyłasz sam obraz, do dźwięku potrzebna jeszcze para RCA-RCA za ... (czasami możesz nie korzystać z amplitunera i stąd taka potrzeba). No i gdy masz TV kineskopowy, to zazwyczaj nie ma tam takich gniazd - w LCD i plaźmie występują praktycznie zawsze (nie znam modeli "bez", ale ...) 3.Kabel scart-scart (euro) do podłączenia DVD z TV, podstawowy/średni model firmowego kabla (solidny, wtyczki-złocone styki) 40zł za 1.5m. Najtańsze kable (bezfirmówki o wątpliwej jakości) to 15zł za HDMI (w miarę... Thomson ok.25), RCA i scart od 3-5zł stanowczo odradzam. Kable do połączenia DVD z amplitunerem. Znowu masz 3 możliwości - ale chyba Ciebie tym nie zaskoczyłem 1. Chyba najlepiej pojedyńczy kabel RCA-RCA (cyfrowy, koaksjalny) długości 1m cena 20-50zł (może być nawet 1/3 takiego jak potrójny z pozycji 2). Jest to tylko 1 kabelek, więc niby mozna zainwestować w bardziej odjazdowy za 50zł 2. Kabel optyczny - też cyfrowy (ale DVD niekoniecznie może mieć takie wyjście, standardem w średnich modelach jest koaksjalne gniazdo cyfrowe). Chyba w tych DVD nie ma wyjścia optycznego... podobnie jak wymaganie 6 kabli RCA przy wykorzystaniu wbudowanego dekodera do wielokanałowego dźwięku 5.1 - bo tego w ONKYO też brakujek Złącze występuje w DVD odtwarzających SACD oraz SACD i DVD-Audio. Czyli informacja na wyrost 3. Para kabli RCA do stereofonicznego przesyłania sygnału z CD. Ale wtedy z wielokanałowości lipa, natomiast do słuchania muzyki jak najbardziej. Koszt znasz, poniżej 20zł nie zejdziesz a śmiało możesz osiągnąć 50zł. Teraz jeszcze trzeba będzie podłączyć subwoofer - zazwyczaj pojedyńczy kabel RCA, a długość nieznana - prawdopodobnie 3 metry (między 1.5m a 5m). Cenowo jak zwykle 20-40zł Kable głośnikowe Wg mnie na początek polski kabel z miedzi OFC i przekroju 2.5mm to ok.3 zł za metr (od 2zł do 4zł). Pewnie uzbiera się koło 20metrów - 4.5metra ściany nie przeskoczysz, jakoś musisz tyły podciągnąć. Przy firmowych kablach (model podstawowy) startujesz od kwot 5-10zł za metr. Warto już teraz pobawić się miarką i pogłówkować nad trasami kabli. Dete - koszty kabli podałem takie, jakie wg mnie są dobre na początek (i nawet na trochę później), tak by nie były piętą achillesową zestawu. Z czasem pewnie zaczniesz je stopniowo wymieniać - wszystko zależy od Twoich odczuć. Sumując kable wychodzi co najmniej 140zł, w porywach do 200zł (jeszcze w zależności od miejsca, gdzie kupujesz) 60zł - głośnikowe 20zł (40) - sub do ampli 20zł (40) – RCA dla połączenia DVD-ampli 40zł (60) – scart do DVD-ampli lub HDMI lub komponent Pozdrawiam

Czy rzeczywiście amplituner będzie miał bardziej szczegółowy i dynamiczny dźwięk od wzmacniacza? ...ale cały czas mówimy o sytemie stereo Pozdrawiam

Duża waga (kolumn, nie pań) ma swoje plusy Moja frontów nie przestawia, ale za monitory się brała...na szczęście przestała i tylko czasami przeleci ścierą po górnej powierzchni, głośników w każdym razie unika jak są ściągnięte maskownice. O - i do kabli z tyłu się nie dotyka!!! Generalnie pracuję nad nią i powoli są efekty. Jeszcze 50-60 lat i nie będzie problemu (nie wiem, czy to jest pocieszające stwierdzenie...). A chyba lepiej ścierą po kolumnie niż po mężu - chociaż

Ten DENON 2105 (w miarę świeży- model na koniec 2004, z wejściem gramofonowym i do tego średnia półka wśród Denona) wart jest takich pieniędzy. Jest bardzo mała szansa trafić go poniżej tysiąca złotych - więc jeśli jest zadbany jak mówisz i ma gwarancję to polecam A że w ciut wyższej cenie kupisz również ściągany z zachodu ONKYO 505 (już z HDMI) na euro-gwarancji, to niestety nie dostaniesz jednoznacznej odpowiedzi ... jak zwykle zalecany jest odsłuch Chyba, że potrzebujesz wejścia HDMI to wtedy ONKYO 505 i masz wreszcie sprawę załatwioną ostatecznie... i plus u Muzycznego_gościa Przy okazji - do DENONa 2106 musiałbyś dopłacić 300-400 zł, a nie warto.

Stel Poniżej parę przemyśleń odnośnie podziału kwoty na zestaw - poniżej wzmacniacze... (i ceny z Allegro) Zakładam wydatek na wzmacniacz rzędu 350zł i na kolumn 250zł. W przypadku sprzętu używanego gdy będziesz chciał przejść na wyższe modele cena sprzedaży będzie porównywalna z Twoją ceną zakupu... Jeżeli trafisz na okazję i kupisz porządne kolumny za większość przeznaczonej na zestaw kwoty to też nie ma problemu, bo za 100zł możesz kupić wzmacniacz np. Unitry i nie będzie źle. Wzmacniacze Yamaha - np. model AX-392 z pilotem http://www.allegro.pl/item267804163_wzmacn...aha_ax_392.html lub modele z serii 4xx http://www.allegro.pl/item266895253_yamaha...an_okazja_.html Wzmacniacze Technics klasy AA (raczej odpuść sobie klasę A) modele klasy VX-5xx lub wyżej, oraz SU-V5xx, np. za 350zł poszedł http://www.allegro.pl/show_item.php?item=265205212& ewentualnie jeszcze starsze modele od SU-VX4 w górę, ciut nowsze SU-VX45 i wyższe, Wzmacniacze JVC: bez 2 lub 3 najniższych modeli (np. wśród starych modeli AX-200 nie, ale już AX-400 można) Generalnie można już znaleźć coś dobrego z firmowych wzmacniaczy, odradzam jednak najniższe modele z danej firmy. Wśród wzmacniaczy są wg mnie dla Ciebie 3 grupy do wyboru:: - starszy wzmacniacz bez pilota, nowszy i zapewne ciut słabszy ale z pilotem oraz amplituner. Jeżeli chcesz amplituner to np. z firmy SONY szukaj starszych modeli serii GX...ES (najwyższa seria) i unikaj modeli z serii podstawowej AV (2xx, 3xx - np. AV-210 czy AV-370), mają małą moc i przy większej głośności po prostu się nie wyrabiają (pojawiają się zniekształcenia). Parę niezłych modeli zrobiło JVC, no i trafiają się ciekawe Yamahy. Nie wiem, czy Ci odpowiada coś takiego więc nie kontynuuję amplitunerów... Daj znać, czy żyjesz - bo produkujemy się na Forum, a brak odpowiedzi z Twojej strony

Połowa Twojego słuchania to będą filmy w kinie domowym, czyli szala przechyla się w stronę Yamahy...? A jak z gwarancjami - dostajesz 3 letnią od dealera (ja co prawda jeszcze nigdy z gwarancji nie musiałem korzystać, ale...) na oba produkty? Czy "bawiłeś się" już z tymi zestawami? Z uwagi na poprzednie posty Pioneera możemy już sobie odpuścić ? Co do jakości to nie powinno byc problemów z żadnym sprzętem z Twojej listy, bezawaryjność masz raczej zapewnioną. Pozdrawiam - i co z ustawieniem kolumn: możesz je odsunąć od ścian?

Co do kolumn to proponuję znalezienie użwanych dwudrożnych Yamaha NS-G30, w idealnym stanie można je mieć za 300zł. Moc 60/100W, 4 Ohm, basreflex z przodu, a z tyłu solidne zaciski akceptujące banany. Grałem je z Sony serii QS (amplituner KD najwyższy model) i wzmacniaczem stereo SONY (górny model z serii podstawowej), sprawdzałem z kilkoma innymi amplitunerami KD (m.in. podstawowy model SONY i środkowy Pioneer) i grały bardzo przyjemnie. Oba głośniki ładnie zestrojone, był już niezły bas. W sumie nie gorzej niż NX-E400 z Pianocrafta Yamahy (G30 są większe), a łatwiej osiągalne i zdecydowanie taniej Generalnie nie widzę nic ciekawszego z używek w cenie do 600zł, dopiero świeże modele pod 1000zł mogą zagrać lepiej. A w połączeniu z DENONami od Mejsona mieścisz się w tysiączku, a zagra lepiej -i będzie "rozwojowo" Uwaga - nie podłączałem ich pod Denona!!! Pozdrawiam

Dete! Niedawno (także dla zestawów w okolicach 3000zł) był już poruszany temat DENON kontra ONKYO i opinie były zdecydowanie za ONKYO. Skorzystaj z funkcji wyszukiwania na tym forum (szukaj - zaawansowane opcje wyszukiwania - wpisz ONKYO - zaznacz "kino domowe" - i masz parę ekranów do przeczytania...) Powodzenia!

Przy okazji: HK jest bardzo często sprzedawane w zestawach z JBL - rodzina, ach rodzina A powierzchnia 40metrów też ma swoje wymagania, więc nie ma co narzekać na podkreślony bas w kolumnach JBLa, przy dobrym ich ustawieniu i kolcach będzie OK!

Return77 Z tej trójki biorąc pod uwagę samo DVD najlepsze będzie ONKYO 405, najsłabszy Pioneer (już lepszy będzie model DV-400). Odnośnie amplitunerów Yamaha (model na 2007rok) będzie porównywalna z ONKYO 604 (na 2006 rok) i trudno tutaj jednoznacznie wskazać zwycięzcę (ja bym mimo wszystko raczej wziął ONKYO, ale to są moje lekkie preferencje). Co do zarzutów o słaby bas w ONKYO to nie jest tak źle, szczególnie w połączeniu z podwójnym basem w baterii głośników na Quintas 700 Jak dla mnie zestaw Pioneera (także oddzielnie DVD i amplituner) jest najsłabszy w z tej trójki, nawet modele z serii ciut wyższej tzn. Pioneer VX917 + DV400 nie będą lepsze od ONKYO i Yamy. U mnie Pioneer w stereo zaczyna grać dopiero od serii tysiąc, a to już są konkretniejsze pieniądze... Yamaha w tym zestawieniu ma nowsze modele od ONKYO i ciut więcej bajerów. Co do głośników- jako jedyne w trójcy S606 mają bas z boku, więc musisz wziąć pod uwagę kwestię ustawienia kolumn. Czy z Onkyo będziesz miał sub w cenie? Jego ewentualny brak może przesądzić o zakupie Yamie, bo w KD może Ci się przydać Jak wszyscy polecam odsłuch, ale też krótką zabawę z pilotami oraz zerknięcie na design i wymiary. Warto porównać długość gwarancji (w nowych modelach 3 lata dla produktów z oficjalnej sieci sprzedaży). Czasami niuans decyduje o końcowym zadowoleniu Pozdrawiam i powodzenia

Stel Czy w tej kwocie ma się zmieścić wzmacniacz + 2 kolumny, czy chcesz zejść z parametrami i "załapać się" jeszcze na CD i tuner??? Zakładając to pierwsze można już wyszukać odpowiedni wzmacniacz i kolumny podstawkowe (jeżeli się mocno uprzesz, to i niedrogie fronty) z możliwością jego dalszej rozbudowy. Na szczęście jest spory wybór wśród używanego sprzętu audio, więc nie stresuj się - to będzie grało Pozdrawiam

Część z moich kolumn kupowałem jako nowe, część jako używane i absolutnie nie mam oporów przed używanymi (dotyczy to zarówno małych kolumienek jak i dużych fronrów). Muszą być jednak w idealnym stanie, bo wszelkie uszkodzenia raczej mnie zniechęcają (szczególnie obicia i zarysowania w większej ilości, kiepski stan zacisków) i świadczą (mogą świadczyć) o ich "dyskotekowym" rodowodzie. Ale wszystkiego niestety nie da się przewidzieć No i nie kupuję w ciemno, dopiero po odsłuchu - a po właścicielu (i jego zestawie) widać też szacunek lub jego brak do sprzętu grającego. A kolumn nie kupuje starszych (modelowo - data wprowadzenia na rynek) niż 7 lat. Co nie znaczy, że nie można trafić na złom jak ktoś ma pecha (czy na sprzęt mocno wyeksploatowany jak przestrzega rafal735r - "No nie wiem czy bys byl zadowolony z kolumn 2 letnich ktorych ja uzywalem"). A przy mocnych kolumnach nie wyobrażam sobie kogoś słuchającego dłużej przy głośności powyżej połowy mocy-zazwyczaj odczuwam dyskomfort przekraczając 1/4 No i z uwagi na poziom cen łatwiej jest mi wydać pieniądze na nowy centralny i tyły niż na nowe fronty

hybyrd83 czy może hybryd ??? Dzięki za piękny wykład Dla mnie przy kolcach najważniejsze jest zdyscyplinowanie basów i poprawa ich szybkości. W drugiej kolejności poprawa całej budowanej sceny. A drugi aspekt - to niestety problem z ciut krzywą podłoga u mnie, który tylko regulowane na wysokość kolce mogą zlikwidować Z kolcami jest jak z dobrym okablowaniem - poprawia dźwięk, ale i obnaża braki w nagraniu i w naszym systemie. Krótko mówiąc kolumny na kolcach grają szlachetniej, jakby z trochę wyższej półki cenowej. A przy okazji zazwyczaj wyglądają lepiej i zgrabniej...podobnie jak kobiety w szpilkach Pozdrawiam