-
Zawartość
779 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez hybyrd83
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bartek, No rzeczywiscie, pomiescic to wszystko w pomieszczeniu nie tylko odsluchowym, ale i mieszkalnym - to nie lada wyczyn ! Co bedzie zamiast monoblokow ? Masz juz cos na oku ? Jaki ma obecnie piecyk lucmaster ? -
RoRo Naszczescie, gdy juz mamy zgrane plytki mozna sie w latwy sposob wymienic muzyka ze znajomymi Oczywiscie pomysle nad auto back-upem. Mimo to zawsze moze poratowac znajomy Co do dyskow, poki co sie nie zastanawialem w jaki zainwestowac. Zakup dyskow i QNAPa jeszcze przede mna. W tej sprawie skonsultuje sie ze znajomym, ktory korzysta juz z tego rozwiazania. Co ciekawe QNAP jest bezszelestny, u znajomego stoi w tym samym pokoju (chociaz nie musi). Na razie korzystam z laptopa i dysku zewnetrznego 500GB. EDIT: Roro Zapomnialem o Twoim pytaniu na temat DVD. Poki co mam tylko 2 koncerty na DVD i jakos o tym nie pomyslalem. Easy CD-DA Extractor to program, ktory glownie umozliwia zrzucanie plyt na dysk, konwersje plikow i tworzenie plyt CD/DVD.
-
muzyczny_gość Komputer o naprawde zacnych paramterach, pytanie tylko po co taki do zastosowan audio? W zupelnosci np QNAP wystarcza, to tez taki koputerek w wersji mini. Co do zgrywania plyt. Wlasnie jestem na etapie zgrywania swojej kolekcji do plikow FLAC. Uzywam programu Easy CD-DA Extractor (kupilem sobie licencje). Niestety zeby bylo pozadnie, wraz z pelna kontrola i korekcja bledow na jedna plytke trzeba poswiecic troche czasu. Srednio czas zgrywania to 2,5h ! - pelna plyta CD. Mimo to warto
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Kaczor, Bas nie schodzil wczesniej nizej. To tylko zludzenie. Wczesniej nie mial kontroli i byl kluchowaty. Teraz jak opisujesz zyskal na kotroli i po prostu przestalo buczec Niech sie jeszcze wygrzewa, to nie koniec zmian. Chociaz nie beda juz one tak wyrazne, jak po pierwszych kilkudziesieciu godzinach grania. -
Szczerze, to nie mam pojecia jak Squeeze sprawdzi sie z tanszymi DACami. Theta to rzeczywiscie profesjonalny przetwonik. Mysle, ze sprawa ma sie podobnie do tego co napisal Pan z Linn (patrz pierwszy post). To samo powiedzmy budzetowe zrodelko CD + DAC, zagra na pewno slabiej niz ten sam DAC + Squeeze. Oczywiscie wszystko nalezy poprzec odsluchami. W audio, jak w przyrodzie, nie ma nic na pewno Tym bardziej, ze mamy rozne preferencje. Przy tanszych zestawach trzeba isc na jakis kompromis. Czesto warto zastosowac zywiolowe CD, ktore ozywi np. "zmulony system". Przy pewnej klasie sprzetu, nie ma kompromisow. Ma byc jak najbardziej naturalnie, bez podbarwien. Mysle, ze w przypadku zastosowania Squeeze czy innych Music Serverow czynnikiem najbardziej wplywajacym na dzwiek bedzie tutaj DAC, a przy tym jedynym elementem, ewentualnym "waskim gardlem". Oczywiscie mam na mysli kwestie zrodla. To DAC w tym przypadku bedzie modelowal dzwiek. Wracajac do Thety, jest to przetwonik naprawde neutralny.
-
mejson Niestety niektorym bardzo trudno w to uwierzyc. Sa ludzie, glownie starszej daty, ale i nie tylko, ktorzy nie potrafia sobie tego wyobrazic. Przeciez zadna z plyt sie nie kreci, utwor muzyczny pochodzi "znikad" (transport poprzez WiFi), a muzyka jednak gra. Nie jestem oczywiscie zadnym rewolucjonista, tak jak mowisz to nic szczegolnego, mozliwosci zastosowania podobnego roziwazania byly juz dawno. Zaluje, ze wczesniej sam na to nie wpadlem. Przyznam sie, ze sceptycznie do tego podchodzilem. W glowie pojawialy sie juz pomysly kupna zrodla za 20-30 kzl i wielka rozpacz - skad ja wezme tyle pieniedzy ? Naszczescie da sie prosciej, a dzwiek najwyzszych lotow. Mejson, tak jak pisalem wyzej, komputer nie musi stac w pokoju odsluchowym ! Caly transfer do Squeeze odbywa sie za pomoca WiFi lub kabla. Zwroc uwage na schemat, ktory zamiescilem w pierwszym poscie.
-
Dzwiek "nawet lepszy", oj nie tutaj mamy skok spoooro do przodu, a przy tyam jak sam zuwazyles nizszym kosztem. Wiem, wiem trudno w to uwierzyc Jesli tylko ktos chce posluchac, zapraszam ! Nie ma to jak przekonac sie osobiscie/nausznie. Z przyjemnoscia ugoszcze, chociaz w skormnych warunkach, ale szczerze
-
Squeezebox Duet nie ma jednej najwazniejszej jak dla mnie rzeczy, a mianowicie wyswietlacza, ktory jest bardzo przydatny. Duet za to ma fajny pilocik z wyswietlaczem, ktory komunikuje sie z serv rowniez przez WiFI. (pobiera dane/okladki albumow etc). Problem w tym, ze wyswietlacz ten jest tylko 2,4-calowy. Nie wiele bedzie na tym widac, co nie znaczy, ze nie jest to fajny bajerek. Wybralem wersje Classic, poniewaz nic nie stoi na przeszkodzie, by dokupic oddzielnie pilot z wyswietlaczem (obecnie okolo 700zl). Jak na razie nie widze takiej potrzeby.
-
Latwiej jest oczywiscie przez komp (przejrzysciej), ale rownie dobrze mozna to zrobic za pomoca pilota - i nie ma z tym wiekszego problemu. Bardzo latwy system wyszukiwania i to na rozne sposoby. Jedyna roznica to rozbudowany DAC i obudowa (wyswietlacze, wyjscia, preamp). Moim zdaniem nie ma sensu, bo za te pieniadze mozna kupic znacznie lepszy DAC no i Squeeza Classic.
-
Squeeze odtwarza pliki muzyczne MP3, AAC, WMA, Ogg, FLAC, Apple Lossless, WMA Lossless i WAV. Osobiscie uzywam WAV i format bezstratny FLAC. MP3 probowalem no i gra, czemu nie ? jak ktos lubi Ciekawe sa stacje radiowe z calego swiata. Jest ich naprawde duuuzo, podzielone sa tematycznie. Poza tym, zaskoczyl mnie zbior okolo 1000 darmowych zapisow - calych koncertow !. Przegladalem pobieznie, nie znalem zadnego wykonawcy. Ale klikajac w ciemno, natrafilem na kilka fajnych, nie znanych mi wczesniej kapeli. Funkcje alarmu sa niesamowite i wlasciwie jest wszystko co tylko mozna sobie w tej kwestii wyobrazic. Pelna konfiguracja. Mozliwosc budzenia radiem, przez nas stworzona playlista, czy wspomnianym koncertem z bazy danych. Squeeza na probe podlaczylem do glosniczkow komputerowych Creative T20 (bezposrednio z wyjscia SqueezeDACa - po RCA) i nawet mi sie spodobalo. Chyba bede uzywal tego jako budzik, a i kobieta bedzie czesciej z tego korzystala, bo nie trzeba bedzie wlaczac "skomplikowanej voodoo lampy" Transporter ma wbudowany DAC (ponoc rozbudowany), a do dyspozycji mamy jeszcze 2 wyswietlacze. Jak ten daczek gra, nie mam pojecia.
-
dd6 Nie, nie rozwazalem. Squeeze kosztuje grosze. Podpiety do wysokiej klasy DAC + kabel cyfrowy, moze stowrzyc zrodlo porownywalne do CD playerow w budzecie nawet do 50kzl. Przyznam sie, ze zastanawialem sie czy taki Squeeze podajac sygnal cyfrowy (poprzez kabel coax-->DAC) jakos go nie "psuje". Niby nie powinien, bo przeciez podaje on tylko " 010110010". No, ale jak to w audio, nie wiadomo. Wiele niewytlumaczalnych spraw, mozna jednak uslyszec Sneaky , model ten zupelnie mnie nie interesuje. Nie potrzebuje dodatkowego wzmacniacza, czy kolumn. Ciekaw jestem natomiast, jak mialyby sie inne DSy. Moglby byc taki z dyskiem, ale co wazne tylko z dyskiem i nic wiecej. Prostota na maksa. Wazne by podal sygnal cyfrowy do DAC jak najmniej "zmienion". Jesli w ogole jakies zmiany moga zajsc ? W kazdym badz razie, jest to inny swiat i zupelnie inne mozliwosci. Nowa jakosc ... Pozostawiam sprawe do dyskusji.
-
Na razie korzystam z dysku laptopa i dysku zewnetrznego podlaczonego do lapa. W niedalekiej przyszlosci planuje postawic mini-server, mam tutaj na mysli QNAPa. Przykladowy link podalem wyzej. Jak bedzie juz QNAP, nie bede musial wlaczac komputera/laptopa, by posluchac muzyki. Glowny program (Squeeze center) z ktorym laczy sie automatycznie Squeeze bedzie zainstalowany na serv i po problemie.
-
Jesli chodzi o zasilanie. Tak jak mowilem, moj znajomy wspominal, ze bedzie probowal cos wykombinowac, by podlaczyc standardowa sieciowke. Ja sie zupelnie nie znam na elektronice, wiec czekam co On wymysli Mimo to, Squeeze przy standardowym zasilaniu tworzy dzwiek porownywalny z iscie hi-endowymi zrodlami. muzyczny_gość Nie, nie podlaczalem Squeeze do zadnego innego urzadzenia, poza DAC. Z zalozenia urzadzenie to ma sluzyc do celow stricte "audiofilskich" A tak na powaznie, nie dysponuje innym sprzetem. Zreszta i tak mam problem to wszystko pomiescic, a przy tym zachowac poprawna akustyke pomieszczenia. Urzadzenie w polaczeniu z dobrym DAC, czaruje niesamowita jakosc brzmienia. Nie chce Was tutaj namawiac, nie taki moj cel. Warto jednak chociaz posluchac, do czego namawiam i zapraszam do siebie na odsluch. Oczywiscie szczerze polecam sprobowania Squeeze, naprawde WARTO
-
Squeezebox ma normalny zasilacz, ktory mozna odlaczyc.
-
Poniekad korzystam z tego samego formatu cyfrowego, ktory jest zapisany na plycie. No ... tylko plyta sie nie kreci Polecam sprobowac. Zawsze staralem sie obnizac koszty i nie wydawac pieniedzy na to co nie trzeba. W tym przypadku mozna zaoszczedzic naprawde spore pieniadze, a jakosc dzwieku jest naprawde nieporownywalna. Klase dzwieku w tym przypadku generuje DAC, reszte mamy zapisane w samych plikach Czytajac plik z dysku nie mamy zadnych strat, a ilosc informacji muzycznej jest naprawde imponujaca. Jeszcze raz przypomne, najwazniejszy jest dobor DAC i kabla cyfrowego.
-
Jakos nie tesknie za ta celebracja. Zwycieza wygoda Siedze sobie przy kompie (lub sterowanie z pilota) i mam dostepnych ponad 1000 albumow w jednej chwili. Zrobienie playlisty to tylko chwila. Moze lampa daje mi namiastke celebracji i magii. Z szumem kompa nie ma problemu, heh Obecnie korzystam z laptopa, a ten jest cichy. Poza tym nie wazne gdzie stoi laptop, wszystko i tak myka przez WIFI. Mozna jeszcze wstawic komputer, a najlepiej serwer np QNAP i tak wlasnie planuje zrobic. http://www.allegro.pl/item439782418_nas_se...wer_plikow.html Urzadzenie to moze stac w dowolnym miejscu w mieszkaniu. Caly transfer do Squeezeboxa odbywa sie za pomoca WIFI lub LAN. A QNAP z dyskiem to kolejne multum mozliwosci, to taki maly komputerek z dyskiem, a nawet dwoma (jesli chcemy miec aktywny np auto back up). Poza tym nie potrzebuje on klawiatury, ani monitora. Konfiguracja i komunikacja z komputera. Postawienie w domu sieci + Squeezebox zajelo mi jakies 30 min. Robilem to zupelnie na czuja bez instrukcji. Wszystko jest bardzo proste i intuicyjne. Takze prosze sie nie zrazac, to nic trudnego. Co do okablowania to tak jak widac na zdjeciach. Squeeze pobiera muzyke z dysku (dysk sieciowy/komputer/server) dalej przekazuje cyfrowo do DAC. Uzywam do tego cyfrowego referenycjnego kabla Velum. Zasilanie Squeeze jest bardzo proste i tu moj znajomy planuje pojsc dalej. Mam nadzieje, ze uda mu sie zasilic to urzadzonko zwykla sieciowka. Ciekawe jakie beda tego efekty. Bartek, to nie tylko ma budzik Squeeze laczy sie z setkami darmowych stacji radiowych na swiecie. Wiele programow tematycznych, wspaniala muza. Jakosc rozna zalezna od stacji. Ile to ma funkcji nie mam pojecia jest tego naprawde sporo, dopiero zaczela sie zabawa
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Obiecana recenzja, a wlasciwie wytlumaczenie sprawy. Nie rozpisywalem sie o dzwieku, bo w tym przypadku nie widze sensu. Zapraszam chetnych na odsluch do Wroclawia. http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...st=0#entry25075 -
Witam, No i stało się, koniec poszukiwania źródła. Zródło + DAC skompletowane. Długo nie zdradzałem tajemnicy, jakie urządzenie będzie pełnić tę funkcję w moim systemie. Nie bez powodu, dla wielu konserwatywnych ?audiofilów? jest to wręcz herezja. A co tam możecie mnie spalić na stosie, ja tam słysze swoje Moim nowym nabytkiem jest małe "pudełeczko" zwane "Squeezebox Classic" http://www.logitech.pl/produkty/glosniki-p...squeezebox.html http://www.allegro.pl/item430892860_logite...sic_system.html To niepozorne urządzenie działa bardzo prosto. Korzystając z informacji na dysku sieciowym lub serwerze przesyła bezstratnie (WIFI lub kabel LAN) pliki muzyczne w postaci cyfrowej do DAC. Urządzenie ma wbudowany własny DAC, ale pomijając wąskie gardło tego daczka, mam na myśli odpowiednią maszynę, np. Theta DSPro Generation V uzyskujemy dźwięk o niesamowitej jakości. Na innym forum powstało wiele wątków na ten temat. Obecnie jest chyba więcej przeciwników niż zwolenników, ale nic na to się nie poradzi, powoli następuje nowa era. Podobnie jak CD zastąpiły Vinyl, tak dzisiaj format bezstratny powoli będzie zastępował CD. Nie będę tutaj tłumaczył na czym polega zaleta korzystania z plików cyfrowych. Pozwolę sobie wkleić wypowiedź faceta z Linn Polska (tekst wkleił forumowicz gutekbull, na forum audiostereo) "W tradycyjnym odtwarzaczy CD, dane do przetwornika muszą spływać w określonej kolejności, w równych odstępach czasu. Teoretycznie jest to nietrudne do osiągnięcia, lecz w audio takich teoretycznie łatwych spraw mamy całą masę. Wkładając płytę do odtwarzacza CD, chcemy posłuchać muzyki już i teraz. Im dokładniejszy odczyt (oraz kilka innych czynników), tym lepiej całość zabrzmi. Stąd też masywne transporty zapewniające najlepsze warunki odczytu itp. Niestety nawet najlepszy transport nie jest w stanie w nieskończoność powtarzać odczytu, kiedy natrafi na błędy. Jeśli pracuje z większą szybkością niż 1x, może ponowić odczyt raz, może dwa. W przypadku zgrywania płyt na komputerze, nie potrzebujemy mieć danych na teraz. Dobry program, jakim jest EAC lub oprogramowanie RipFactory (odpowiednio ustawione), kiedy natrafi na błędy ponawia odczyt, aż informacja zostanie w jak największej ilości właściwie odczytana. Dostarczając "perfekcyjny" strumień cyfrowy, nawet z posiadanej już płyty, do DS'a zabrzmi on lepiej, niż identyczna płyta odtworzona w normalnym układzie (transport-dac). Jitter w DSach jest tak mały, że może on zostać uznany za margines błędu stosownych urządzeń pomiarowych. Jak zawsze trudno sobie wyobrazić rezultat, jest tylko jedna metoda aby się przekonać - posłuchać. Chciałbym jeszcze dodać, rezultat dźwiękowy uzyskany dzięki niemal perfekcyjnemu odtworzeniu płyty nie tylko zasługą zgrania płyty do pliku. Do tego dochodzi jeszcze wiele czynników, przesył danych do DAC'a (jitter), szumy oraz same stopnie wyjściowe przetwornika. Osobiście wątpię, czy jakikolwiek urządzenie dzielone (transport i przetwornik) zbliży się jakością do urządzenia zintegrowanego DS z tej samej półki cenowej. Dzięki temu, że mamy w jednym urządzeniu oba elementy i kontrolujemy ich jakość oraz wspólną pracę, zabrzmi to lepiej niż dwa różne elementy np. media serwer i zewnętrzny przetwornik, nawet wysokiej klasy. Nie bez powodu, topowy odtwarzacz Sondek CD12 był odtwarzaczem zintegrowanym." Od siebie mogę dodać, że dźwięk jaki udało mi się uzyskać jest naprawdę wysokiej jakości i nie będę tutaj rozpisywał się poetycko co się poprawiło. To zupełnie inny świat muzyki. Mogę podać tylko kilka przykładów. Znajomy porównuje dźwięk Theta + Squeezebox do CD playera DCSa za prawie 50kzl. Forumowicz gutekbull (audiostereo) posiadający Mini Utopie i CD Accuphase DP500 również korzysta z Squeezeboxa. A jako DAC używa wewnętrzny przetwornik DP500. Ostatnia jego wypowiedź w jednym z wątków jest jednoznaczna. Forumowicz pisze, że już prawie w ogóle nie wykorzystuje DP500 jako playera CD. Wykorzystuje go jako DAC. Pisze tutaj także, że gdyby zastosować DAC klasy/i ceny DP500 można by uzyskać dźwięk jeszcze lepszy !. Dlatego Bartku pisałem o tym, że jestem pewien, iż połączenie Theta V + SB będzie lepsze niż Accu DP500. Najśmieszniejsze jest to jakim kosztem ! Squeezebox można już kupić za około 600 zl. Kwestia tylko dobrego DAC i kabla cyfrowego. Co do samego urządzenia. Możliwości konfiguracji są niesamowite. Pełna kontrola z komputera lub dołączonego pilota. Opcjonalnie można kupić pilot z wyświetlaczem LCD. Na jednym ze zdjęć możecie zobaczyć potencjometry analogowe na wyświetlaczu, a temu podobnych bajerów jest jeszcze więcej. Poniżej zamieszczam zdjęcia. Przepraszam za jakość, ale aparat mam już wiekowy.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Bartek, Łukasz posiada stara łaczowke Velum. Jeszcze z przed serii BlueS. Sugeruje sprobowania nowych produktow firmy Velum. Zupelnie inny poziom brzmienia, rowniez tych podstawowych modeli. Jesli nie uda sie naprawic kabla - przyslij do Wroc, przekaze producentowi. Stało sie, nadeszla nowa era brzmienia Zrodlo + DAC skompletowane ! W najblizszych dniach recenzja i wyjasnienie calej zagadki... -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Heh, niedlugo zalozysz salon audio Co do wygrzewania lamp; jest to proces dlugotrwaly i bolesny (szczegolnie przy wymianie - znamy "stary dzwiek"). Brat byl zmuszony jakis czas temu wymienic kwarte lamp mocy. Niestety czas wygrzewania nowych lamp to okolo 1-2 miesiace grania, w zaleznosci od tego jak czesto i dlugo sluchamy. Mysle, ze Twoj wzmacniacz bedzie potrzebowal co najmniej miesiaca zanim uksztaltuje sie w nim dzwiek. Na pocieszenie dodam, ze zmiany podczas wygrzewania, zawsze ida na korzysc, jesli chodzi o jakosc dzwieku. -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Pozadny wzmacniacz lampowy i nie bylo by potrzeby dzielenia muzyki na dwa wzmacniacze. Test ten potwierdzil tylko niedoskonalosc Fatmana. Jak dla mnie taki wzmak jest z gory przekreslony, no ale oczywiscie jak dla mnie Z tego co piszesz to najprawdopodobniej Fatman jest swego rodzaju "zamulaczem i zaokraglaczem" dzwieku. Ja osobiscie nie lubie takich "upiekszaczy". -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Jakos nie mam przekonania do tego Fatmana. Oczywiscie nie powinienem osadzac, bo przeciez nie sluchalem. Ale jakos, gdzies w glebi jestem pewien, ze Phast nie dalby szans Fatmanowi, o Delcie nie bede juz nawet wspominal. Przypomnialo mi sie jeszcze o Cayin na kt88. Nie sluchalem, ale sporo jest dobrych opinii. http://www.primusaudiopleasure.com/images/cayin%20a88t.jpg -
Przy takim "zagraconym" pomieszczeniu to najlepiej sluchawki, a jesli koniecznie glosniki to monitory bliskiego pola. Mozna tez sprobowac z tradycyjnymi konstrukcjami - maly monitor z obudowa zamknieta lub basrefleks z przodu. Proponowany przeze mnie rozklad budzetu na sprzet uzywany: 1000zl glosniki 600zl wzmacniacz 250zl CD 150zl Tuner Musisz sie jednak pogodzic z tym, ze w tym pokoju, przy takim ustawieniu - ciezko bedzie Tobie uzyskac prawidlowe stereo.
-
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Okres zywotnosci lamp jest naprawde rozny. Zalezy od danej partii lamp, czy firmy ktora je wyprodukowala, a takze od typu lampy. Np 6s33s sa mniej zywotne, ale tez prad jaki przez nie przeplywa jest znacznie wiekszy niz w kt88. Codzienne granie przez 3-4 lata nie stanowi problemu. A jak gra Delta trzeba sie przekonac nausznie, do czego namawiam. Nie bede sie rozpisywal, bo slowa w przypadku opisu dzwieku dobieramy roznie i indywidualnie. Trzeba posluchac. Zapraszam do mnie do Wrocławia, z przyjemnoscia ugoszcze i zaprezentuje wzmacniacz. A ja nadal bede stal twardo przy tym, ze gdy wejdziesz glebiej w "audio-swiat", Yamaszka odejdzie w zapomnienie. Czlowiek baardzo przyzwyczaja sie do lepszego. Nie ma tu znaczenia czy bedzie to jedzenie, auto czy sprzet audio. Pozniej trudno sie nam przesiasc do tego dawnego "slabszego/gorszego" dzwieku. Dodam jeszcze, ze nie mam nic przeciwko tranzystorom. Wrecz przeciwnie. Sluchalem juz kilka bardzo ciekawych klockow, niestety cena tez ciekawa Jesli nie znajdziesz lampy, ze swojej strony moge polecic jeszcze Krell 400xi. Dzisiaj juz naprawde tani. Kiedys znajomy zastapil DeltaStudio 6l6 wlasnie Krellem 400xi. Z tym, ze DS 6l6 to starszy model (juz dawno nie produkowany)i duzo slabszy od DSkt88 -
Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle
topic odpisał hybyrd83 na Belfer54 w Kluby - Sprzęt znanych marek
Jakie koszty ? nie rozumiem ? Powaznie, koszty sa takie jak utrzymanie kazdego innego pozadnego pieca. Wymiana lamp mocy raz na okolo 3-4 lata (w zaleznosci od grania). Koszt okolo 500 zł w przypadku Electro Harmonix. Kaczor uwierz mi, ze gdy bedziesz mial Delte lub podobny klasa wzmacniacz lampowy, zapomnisz o tej Yamaszce i wszelkich temu podobnych tranzystorkach !