hybyrd83

Omaki marne 3750 ? A ile Twoim zdaniem sa tak naprawde warte ? To juz wiekowy sprzet. Zaznacze, ze AN nie sluchalem. Natomiast od znajomych nie slyszalem dobrych opinii na temat AN. Spotkalem sie z kilkoma entuzjastycznymi opiniami napisanymi przez wlascicieli AN. wydaje mi sie ze sa to specyficzne kolumny nie do kazdej muzyki i do tego najlepiej chyba je jednak laczyc z 300b. Ponoc te glosniki zostaly specjalnie skonstuowane pod 300b. Ponoc Lucmaster myslal juz nie raz o powrocie do Dali GC, te kolumny dobrze znam. I jesli z AN chcial wracac do Dali GC to ja nie mam pytan

A jednak jest tak, ze wiekszosc lamp w niskim budzecie to totalna porazka. Latwiej jest znalezc dobrze grajacego tranzystora niz lampe. Jednak jak juz znajdzie sie naprawde dobra lampe (niestety ciezko z tym), to pozniej trudno znalezc lepszego tranzystorka

A ja polecam plytki Olesiów. Bylem na 3 koncertach, mam kilka plytek, graja naprawde swietnie - profesjonalisci. No, a to co potrafia wyczarowac na koncercie dwaj bracia (kontrabas, perkusja) to po prostu magia Pierwszy raz widzialem by w muzyce jazzowej perkusiscie pekla paleczka taka byla jazda ... http://www.oles-oles.com/

Dobrze, ze nie mam podobnych problemow jak np RoRo. U mnie jest to proste, audio to moje hobby i koniec. Naszczescie moja kobieta akceptuje wiekszosc moich pomyslow, moze nie zawsze od razu, pozniej jednak sie przyzwyczaja do zmian. Widzieliscie zreszta moje zdjecie pokoju mieszkalnego i zarazem odsluchowego, nie do zaakceptowania dla wielu Pań Co do wzmaka, mam lampowego potwora (okolo 40kg wagi) i jakos nie ciagnie mnie do zmiany !

Podczas odsluchu zarzuc na ten telewizor jakis koc. Mozliwe, ze poprawi sie lokalizacja i wysokie zlagodnieja.

Ludzie sciagaja wzmaki (chinskie) na GM70 czy KT88 za okolo 1kzl (np Music Angel, czesto pozniej sprzedawane w granicach 2kzl). Bardzo ladne integry, ciekawy design. Od zaufanych osob wiem, ze nie gra to nawet po tuningach, tak rewelacyjnie jak podniecaja sie ich wlasciciele. Nie mniej jednak na pewno moze to byc swietna alternatywa w tym budzecie.

Nie patrz na parametry. Tzn w przypadku sluchawek warto zwrocic uwage na opornosc , a poza tym to odsluch. Producenci czesto pisza bzdury. Czasem ludziom wystarcza cyferki, np miniwieza 1000 w

Na zdjeciu prezentuje sie bardzo ciekawie. Jesli wyglada tak samo w realu to jestem pod wrazeniem, szczegolnie ceny (okolo 1500zl !!). Co prawda nie ma zrodla, ale ciekaw jestem czy nie moglo to by byc konkurencja dla np Pianocrafta ?? Co do zakupow dziwnych, nowych "wynalazkow", rowniez bym uwazal. Chinskie wzmacniacze lampowe kosztuja okolo 700-800 zl. Mysle, ze powyzsza propozycja to taki chinski odpowiednik na nasz rynek.

Przepraszam, ze ja znow tak "nie w temacie", ale ponizsze ogloszenie mnie zaskoczylo: http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=25264 Nie widzialem/nie slyszalem jeszcze takiego produktu firmy Phast. Ciekawy design.

Ciekawe to co piszesz, a z jakimi innymi wzmacniaczami (takze drozszymi) porownywales ten wzmak?. Mam na mysli jakie masz odniesienie?. Mialek okazje kilka razy sluchac Nad 320 BEE i bylo to totalna porazka. Wzmak ten mial Baq85, sluchalismy go wielokrotnie. Natomiast nie znam 315 BEE, to jakis nowy wypust ? Jesli rzeczywiscie wzmak ten gra w klasie A, to jak najbardziej ma prawo sie grzac, a nawet musi. Takie sa zalozenia konstrukcyjne. Na niektorych wzmacniaczach klasy A mozna podgrzewac sobie kawe

Sluchawkowcem nie jestem, nie lubie tego typu przekazu muzyki. Jednak zostalem zmuszony na jakis czas wyjechac, no i jedynym wyjsciemy byly wlasnie sluchawki. Ludzie, "sluchawkowcy" twierdza, ze DT990 pro (600zl za nowe) to bardzo udana konstrukcja. Sa tez tacy ktorzy twierdza, ze DT990 pro pod pewnymi wzgledami graja lepiej niz topowe Sennheiser HD650 (okolo 1400zl za nowe). DT990 pro to juz kultowe sluchawki, produkowane od wielu lat, potrzebuja jednak dobrego zrodla i wzmacniacza sluchawkowego by pokazac swoja pelnie mozliwosci. Na pewno sa to sluchawki z naprawde duzym potencjalem, jednak trzeba zapewnic im odpowiednie towarzystwo, a to wiaze sie z dodatkowymi kosztami (wzmak sluchawkowy). Czy to jest hi end, na pewno nie. W odpowiednim towarzystwie zapewnia na pewno wysokiej klasy dzwiek. Niestety nie bylo mi dane uslyszec "hi endu" - sluchawkowego.

Oczywiscie tak. W przypadku glosnikow jest to kwestia wygrzania/ulozenia sie elementow zwrotnicy. Przetworniki potrzebuja rowniez czasu (magnesy, praca mebran i resorow) Jesli chodzi o sluchawki zasada jest podobna, tam tez znajduja sie membrany. W przypadku moich sluchawek Beyerdynamic DT990 pro, czas wygrzania to jakies 250 h. Pozniej zmiany juz sa praktycznie nie zauwazalne. Ty masz oczywiscie male sluchaweczki (pchelki), mysle, ze nie beda potrzebowaly, az tyle czasu. Zupelnie inne obciazenie itd..

To prawda zrodlo jak i DAC sa bardzo wrazliwe na prad i wszystko to co go dostarcza. Listwa sieciowa, sieciowki w przypadku DACa maja ogromne znaczenie. W ogole, zeby to zauwazyc/docenic, trzeba miec dobrany system od poczatku do konca.

Pamietajcie, ze kazde sluchawki (podobnie jak glosniki) potrzebuja czasu na wygrzanie. Podczas wygrzewania sluchawki/glosniki potrafia przejsc totalna metamorfoze ! Takze na spokojnie, daj tym sluchawkom jakies 200 h grania i wtedy zadecydujesz.

Na gieldach coraz czesciej mozna spotkac wyroby Phasta: http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=25163 4 lata temu byl "boom gieldowy" starszych Phase. Teraz jakos to ucichlo, juz dawno nie widzialem Phase.

Jesli sluchales w salonie sprzetu wygrzanego, a najczesciej maja taki "odsluchowy" na stanie, to Twoj nowy sprzet bedzie potrzebowal okolo 2 miesiecy zanim to wszystko sie ulozy i osiagnie pelnie brzmienia. Na poczatku moze byc gorzej niz tragicznie Bez zaslon moze byc ciezko. Co znajduje sie za sluchaczem ? Jesli masz kase mozesz zastosowac tanie ustroje piankowe (piramidki, polwalce etc). Niektore firmy oferuja obszywane ustroje. Taki podstawowy zestaw ustrojow piankowych to okolo 1kzl. Moim zdaniem zanim zaczniesz kupowac jakie kolwiek ustroje powinienes poczekac, az sprzet sie wygrzeje. Nie mniej jednak wczesniej warto zainwestowac w ciezkie zaslony.

Jesli koss to w tej cenie tylko UR40 (otwarte). Dosyc wygodne, skladane, lekkie, krotki kabel, niska impedancja. Typowe sluchawki do odtwarzaczy przenosnych. Sennheiser ktore podales sa gorsze od wyzej wymienionych kossow. Wiem, bo porownywalem kiedys bezposrednio (w domu) z Kossami UR40. Ponoc rewelacyjne sa Creative Aurvana Live (zamkniete). Jednak nigdy ich nie slyszalem. Recenzje sa jak dla mnie nazbyt entuzjastyczne. Szybkiego powrotu do zdrowia !

1m kabla Klotz kosztuje okolo 6zl. Do budzetowki o ostrym, nerwowym brzmieniu, odchudzonym basie moze i sie nada. Ten kabel to totalny zamulacz, poza tym sporo obcina. Bas rozlazly, lekko przewalony. Tak jak napisalem wyzej, kabel moze byc dobrym uzupelnieniem dla niedoskonalego systemu budzetowego.

We wzmakach, kablach budzetowych sa slabe wtyki bo lepszych nie potrzeba. Po co ladowac wtyki WBT czy Cardasa do budzetowki ? Te drozsze najczesciej maja pozadne koncowki/wtyczki. Podobnie jest chyba z kazdym elementam w swiecie audio. Za lepsze parametry trzeba zaplacic W tych naprawde dobrych kablach sa odpowiednie wtyki. Gdybys wzial pozadne okablowanie i chcial porownac jak graja " na golo", a jak z wtykami - roznicy nie wylapiesz.

Znalazlem takie oto ogloszenie: http://www.audiostereo.pl/ogloszenia.html?id=25052 Nie wiem jaka jest cena wyjsciowa tych koncowek, ale za okolo 3kzl moga to byc swietne monobloki. 6s33s to swietna lampa. Belfer54 moze zamienisz swoje bloki na el34 ? Ciekawe jak to gra ...

MBLa rowniez wezme pod uwage. Mysle takze o Audionet ART G2 (nowy 15kzl), ponoc wysokiej klasy dzwiek. Dlugo czekalem na wymiane. Postanowilem przeczekac z Sonym tak dlugo jak sie da i od razu wskoczyc na wysokiej klasy CD:) Chcialem pominac "zbedne" poziomy posrednie Zastanawialem sie takze nad czyms dzielonym. Jednak razem ze znajomymi stwierdzilismy, ze lepszym wyborem przy moich mozliwosciach finansowych bedzie integra CD. Niestety zrodlo dzielone wymaga dodatkowych kabli. A sieciowki przy DACu i CD to bardzo wazne sprawa, o kosztach pozadnej cyfrowki juz nie mowie.

A to takie lekko uszczypliwe bylo oczywiscie zarty ... Po wakacjach bede rozgladal sie za nowym CD, jesli dobrze pojdzie cos w granicach 8-10kzl uzywka. Ile kosztuje taki Accu ? Moze powinienem wziac go pod uwage ?

Ja natomiast od dluzszego czasu jestem pod wrazeniem takiego oto zrodelka: Transport Mark Levinson No.37 w połączeniu z Genesis Digital Lens DAC THETA Gen Va powyzszy zestaw byl bez wstydu ustawiany przy CD DCSa (za 50kzl) Wlasnie co do DACow, podlaczcie sobie taka Theta III i zobaczycie co to pozadny daczek O DAC Thetha GenVa nie bede juz wogole wspominal, to zupelnie inna polka

Ok, moze to kwestia interpretacji. Bardziej zrozumiale jest dla mnie: dyn 140 nie do 16m2, potrzebuja wiecej miesca - ok Ale wzmak nie ma tu nic do tego. 52 se sluchalem ... Osobiscie jestem zwolennikiem podlogowek. W 16m2 mozna juz cos mniejszego spokojnie postawic. No chyba, ze mamy do czynienia z naprawde upierdliwym pomieszczeniem.

Dziwnie to opisales. Wydaje mi sie, ze problem mogl lezec w akustyce pokoju, a nie w samym wzmacniaczu. Bo jesli wzmak potrafi napedzic kolumny w 24m2, to tym bardziej napedzi je w mniejszym pokoju. Poza tym watpie by krell 400xi mialby problemy z napedzeniem jakich kolwiek monitorow. Podam taki przyklad, chociaz zupelnie inny sprzet, jednak kolumny znacznie wieksze. Ja dluzszy czas gralem Focal JMlab Electra 926 (duze podlogowki 2xprzetwornik 18cm + 1x16cm + tweet) w 13m2 i zadnego problemu z basem nie mialem. Poza waska scena (ograniczenia scian) gralo to naprawde bardzo dobrze. Natomiast gdy przenioslem ten sam sprzet do wiekszego pokoju, wyszla totalna kicha. Nie poznalem wlasnego systemu. Akustyka pomieszczenia potrafi byc wredna