hybyrd83

Bardzo mi sie spodobalo (polecam !!!) : Abbey Lincoln - It's Me Abbey Lincoln - A Turtle´s Dream (2005) A teraz leci taki standardzik. Slabosc mam do tej plytki Charlie Haden & Pat Metheny - Beyond The Missouri Sky (1996)

Ale inaczej ma sie sprawa jesli korzystamy z plikow bezstratnych (zdeponowanych np na HDD). Ja uzywam oryginalna wersje Easy CD Extractor (koszt okolo 80 zł). Program trzeba odpowiednia skonfigurowac, tak by pracowal z maksymalna korekcja bledow. Do tego program przewiduje pobranie z bazy danych, numerow dla konkretnego napedu jaki siedzi w naszym kompie. Pozwala to jeszcze dokladniej skonfigurowac program, tak by kopia byla idealna. O szczegolach mozesz poczytac w ponizszym linku: http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...t=0&start=0

Oczywiscie, ze gdzie indziej To slaby mocowo wmazniaczyk. Nie oszukujmy sie ! Marcusy to juz spore kolumny. Moje Electry 926 maja 91 db i co ? Nie latwo je napedzic. Pradu nigdy im za wiele !

Masz racje ! Niestety wiekszosc ostrej muzyki lepiej brzmi na budzetowkach (ale tych z gornych polek). Jesli ktos slucha tylko rock/metal nie dla niego bedzie zestaw do muzyki jazzowej/rockowej. U mnie gra prawie wszystko. Prawie, bo sa plyty ktore brzmia koszmarnie. System wrecz obnaza niedociagniecia realizacji. Niektore plyty z mocniejsza muzyka, nie lubia byc rozkladane na czynniki pierwsze (tak jak jazz) - pelna separacja instrumentow etc. Wtedy wychodzi wlasnie kiszka

Kaczorze, Omak to dobry wzmak. Jednak... to chyba jeszcze przedzial budzetowy (w zadnym wypadku nie umniejszajac mozliwosci Omaka). Ja natomiast do testow z ciezszej muzyki uzywam np Apocalyptica, Neurosis, Mono (Japońska psychodelia gitarowa). Nie wiem jak Iron Maiden (musze sobie zalatwic plytki), ale np taki Tool to porazka jesli chodzi o jakosc nagran. Zdecydowanie lepiej wypada Rammstein czy Massive Attack.

Jaki to wzmak ?

To prawda moc nie jest najwazniejsza. Wazna jest rowniez wydajnosc pradowa traf. A co do mocnej lampy hehe, Bartek ma racje Kolegom nie bylo dane jeszcze posluchac pozadnej lampy. Gdy goscilem u siebie producenta Velum, Pan Olszewski powiedzial, ze gdybym zaslonil wzmacniacz. Powiedzialby, ze gra tranzystor Lampa potrafi pozadnie zagrac rocka (a nawet ciezsza muzyke metalowa), bedzie agresywna i ostra, zapraszam do siebie na odsluch

Elberoth ma spore mozliwosci. Wiele klockow dostepnych. Kontakty z dystrybutorami. Po tym jak obserwuje jego wypowiedzi, nie wiem czy jego opinie sa w 100% "czyste".

Bartek jesli koniecznie chcesz sprobowac tranzystora to posluchaj Gryphona 2200 Calisto, lub dzielonego Pliniusa SA 102 MK III + pre CD-LAD. Spawary Zapewniam, ze niczego tam nie brakuje ! Wydaje mi sie, ze szukasz nie w tym budzecie co trzeba

SACD czy DVDaudio - mozna juz znalezc w necie RIPy (lub pliki sprzedawane przez LINN/NAIM 192khz/24). Przekaz taki bedzie wymagal przetwornika ktory obsluzy 192/24 bit. Robi to np. SB trqansporter. SB nie ma mozliwosci przekazu plikow video.

Jak ktos chce posluchac jak dobrze potrafia grac FLACzki zapraszam do mnie na odsluch do Wroclawia. NIe ma to jak przekonac sie nausznie ! Wiecej info na temat zrodla, ktore czyta u mnie FLACi w ponizszym watku: http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=6135

W firmie Velum mozna zamowic najnowsze kable bez sztywnego oplotu

Niestety tanie kondycjonery, listwy najczesciej wlasnie oslabiaja dynamike. Spowodowane jest to filtrami, lub za slabym trafem. Od znajomego slyszalem, ze konydcjonery zaczynaja sie od kilkudziesieciu kzl. Ponoc w tym budzecie nie wystepuja juz takie problemy Ja korzystam z listwy Velum, ktora wewnatrz nie ma nic poza "magicznym drutem" laczacym gniazda. Nie ma zadnych ograniczen i gra jak trzeba ! Co do sieciowek jak najbardziej sie zgadzam. Rowniez zauwazylem, ze to wlasnie wzmacniacze sa najmniej wrazliwe na jakosc sieciowki. Dla wzmaka wystarczy dobry drut o odpowiednim przekroju (np Lapp). Wrazliwe sa natomiast DAC, transporty, zrodla zintegrowane.

Ciesze sie, ze chociaz czesc plytek z mojego zbioru zagosci u znajomego forumowicza ! Swoja droga dziwie sie, ze nie bylo zainteresowania dla plytek Houbena i Philip Catherine. Iscie audiofilskie wydania i naprawde wspanialy material ! Kupilem bedac w Belgii na koncertach tychze wykonawcow.

Ale u Bartka zrobilo sie na poleczce jakos pustoo, tak skromnie ! Pokoj bez potworow Omaka jakos inaczej wyglada Bardzo jestem ciekaw tego "kompaktowego" rozwiazania. Z niecierpliwoscia czekam na opis wrazen ! W jakiej to klasie pracuje ? Jakie parametry mocowe ?

W necie mozna znalezc Ripy winyli. Robi sie to ponoc za pomoca karty muzycznej, albo czegos podobnego W kazdym badz razie, Rip nie bedzie natywny. Sygnal bedzie zgrany tak, jak przekaza go kabelki i wszystko to co bylo po drodze. Jak dla mnie to co napisalem powyzej wyklucza Ripowanie czarnych plyt.

Mam u siebie jeszcze kabelki 3x2,5 mm modyfikowanego Lappa, mam tez Neela N7ES Gold (kiedys przypadkowo wygralem ) Kabel N7ES zawiera 7 zyl o przekroju 1,5 mm2. Jest tez taki Lapp 7 zylowy. Ten Neel jest troszke lepszy od 3 zylowego Lappa. Z tym, ze Nell ma jeszcze pozlacane wtyczki. Takze ciezko porownac. Znajomy eksperymetnowal chyba z 7 x 1,5 mm2, w kazdym badz razie pisal, ze jest lepszy od 3 zylowego. Co do przekroju kabla, a zastosowania nie mam zdania. Trzeba eksperymentowac.

Szczerze to nie mam pojecia co to jest za klocek. Wiem natomiast (jak juz napisalem wyzej), ze zrodla, DAC, procesory, sa wrazliwe na okablowanie zasilajace. Trzeba dobrac tylko taki kabel, taka modyfikacje urzadzenia, by byla ona adekwatna do wartosci Twojej Yamaszki. Nie ma sensu pakowac tam kabli za setki PLN. Warto jednak zainwestowac w sprawdzony, tani kabelek Lappa. Przewody Lappa najprawdopodobniej wykorzystuje firma Neel do produkcji swoich kabelkow zasilajacych. Ceny zaczynaja sie od kilku setek PLN. Tu jest taki kabelek 3 zylowy: http://www.allegro.pl/item536332763_lapp_k...cy_3x2_5mm.html 3 zylowy spokojnie wystarczy. Chociaz mozna kombinowac z wieksza iloscia zyl. Jednak jak dla Ciebie to chyba nie ma sensu. Koszt 13 zł. Wtyczk Bals 15 zł SCHURTER - gniazdo zasilające męskie IEC 4 zł SCHURTER wtyk IEC kabla sieciowego 12 zł Cena za 1,5 m wraz z gniazdem zasilajacym (zamontowac w Yamaha) to okolo 50 zł. Uwaga praktyczna - przed zmontowaniem kabla, sciagnac ekran (troche uciazliwe, ale warto). Tak, tak sciagnac. Bez ekranu kabel gra lepiej, dzwiek troche sie "odmula" !

Sa tacy ktorzy tego potrzeuja. Ja nie Zreszta podobnie mowia Vinylowcy, zarzucajac brak celebracji i bezdusznosc w przypadku odsluchu plyt CD. Podoba mi sie dostep do calego zbioru plyt w jednej sekundzie. Mozliwosc tworzenia playlist. Ile czasu poswiecacie czasem na poszukiwaniu tej jednej plyty, by odsluchac tylko jeden utwor, a pozniej szukac kolejnej ? Jak to kiedys powiedzial pewien polityk "sa plusy dodatnie i ujemne"

http://www.qnap.pl/sp_qnap_ts109pro.php + dysk 1TB, wyjdzie kilka setek plyt CD w jedny malym pudeleczku.

Wszelkie procesory, DAC sa bardzo wrazliwe na okablowanie zasilajace. Taka Yamaha zasluguje co najmniej na modyfikowany kabelek Lappa. Koszt okolo 50 zł. W Yamaha warto zrobic gniazdo IEC.

Jesli chodzi o celebracje odsluchu plyt CD, na pewno nie jest. Nie uwazam zeby polaczenie SB + DAC bylo rozwiazaniem problemu do konca zycia. Caly czas poszukuje jak tu jeszcze ulepszyc dane zrodlo, stad tez znajomy pracuje nad modem Thety. Powyzszy post mial tylko, przypomniec, podkreslic, ze da sie taniej ! NIe trzeba wydawac fortuny by odsluchy naszego sprzetu dawaly nam frajde. Skladanie sprzetu to sztuka, a nie wydawanie pieniedzy dla samego wydawania, a juz na pewno przy zasobnosci naszych portfeli BTW gdyby ktos podarowal mi DCSa czy PD700, przyjalbym bez obrzydzenia a co !!! byla by alternatywa dla SB

Niekoniecznie ! W necie pojawily sie juz dawno ripy SACD 48/192khz. Poza tym dostepne sa tez FLACi o takich parametrach. Kwestia tylko DACa, ktory "przelknie" taki sygnal. Squeezebox transporter czyta takie pliki. Moze sie powtorze, ale ... Wiem, ze kazdy chcialbym uslyszec u siebie takiego Accu DP700 czy DCS puccini (klocki za ponad 40 kzl). Znajomy mial u siebie DCSa i porownywal dzwiek SB + Theta (modyf) do dzwieku DCSa. A taki zestawik SB+DAC to smiesznie tanie rozwiazanie w porownaniu do powyzszych zrodelek. WIem nie wierzycie , trzeba posluchac ! Jeden z forumowiczow audiostereo, posadacz Accu DP500 juz sie przekonal. Uzywa DP500 jako DAC + SB i zdaje sobie z tego sprawe, ze DAC w DP500 jest taki sobie. Na pewno mozna lepiej ! Biorac pod uwage cene DP500, nawet na rynku wtornym, to chyba nie ma o czym mowic

Chyba bezpieczniej zrodlo dzielone. Zeby nie bylo, ze pozniej bedziesz chcial przejsc na serwer plikow SB+DAC Ja codziennie, "nausznie" utwierdzam sie w przekonaniu, iz to byl wlasciwy krok

Ja natomiast piszac zrodlo, zawsze mam na mysli transport + DAC. Rzeczywiscie daczek, ktory ma Bartek obecnie, to taka "zabaweczka". Bartku czy Copland jest juz Twoj ?