misiulek

Dual to solidna niemiecka marka i dlatego kosztuje. Ten model coś koło 1350 zł. Osobiście czytałam trochę o tym gramofonie i oceniany jest średnio. Sporo ludzi ma problem z ustawieniem trackingu, co poniekąd wynika z zastosowanej wkładki. Chyba lepiej jednak wymienić go na coś innego.

Ja polecam Tannoy M1. Mają dobry bas, dobrą średnicę, a i wysokotonówki sa całkiem porządne. Słucham dużo rocka i bluesa i szczególnie gitary brzmią naprawdę dobrze.

Niestety współczesne płyty analogowe są bardzo drogie i już ich nie kupuję. Z tego, co się orientuję można je dostać na targach dla kolekcjonerów, a także w antykwriatach i komisach. Ponadto widziałam je w MM.

Stawiam na Marantza. To sprawdzona marka, niezły design i charakterystyczne brzemienie. Rotel z kolei ma moim zdaniem lepszy bas.

Ja też jestem bardzo zadowolona z Vedii. Ale mimo wszystko najbardziej cenię sobie ipoda. Do tej pory nie sprawił mi żadnych problemów, pomimo upadku Jest niezawodny, a bateria długo trzyma. Ma oryginalne swoje oprogramowanie, pomysłowy design, a poza tym można do niego podłącząć różne inne zabawki Apple'a (tunery samochodowe, piloty, zestawy samochodowe, stacje dokujace, itp.).

Zdecydowanie polecam Vedię Vtec 39. To mały, lekki odtwarzacz, z dużym wyświetlaczem, a co najwazniejsze nie słychać szumów podczas odwtarzania. I za tę cenę to moim zdaniem najlepsza propozycja. Jedyny minus, to, że jest trochę mało wygodny w obsłudze (brak przycisków). W grę wchodziłby jeszcze Cowon i7 (zgadzam się z przedmówcami, że to bardzo dobry odtwarzacz).

Proponuję zajrzeć na stronę http://www.gbaudio.co.uk/data/dac2.htm Z tego co czytałam, to nie jest to jakaś rewelacja, ale podobno znacznie lepiej sprawuje się po "ulampieniu", po sprzęt ma spore możłiwości modyfikacyjne.

Moc znamionowa głośnika. Jest to wartość mocy elektrycznej, na którą głośnik został zaprojektowany. Moc znamionowa powinna być traktowana jako parametr określający ogólnie wielkość głośnika, podobnie jak jego wymiary wyrażone średnicą głośnika. W Polsce i w innych krajach Europy moc głośnika określa się doprowadzając do niego przebieg elektryczny o charakterze szumu, z uwydatnionymi składowymi w paśmie 20 do 2000 Hz. Głośnik powinien wytrzymać 100 godzin pracy pod pełnym obciążeniem. W Stanach Zjednoczonych moc głośnika określa się doprowadzając do niego przebieg sinusoidalny (oznaczenie katalogowe: Watts RMS). I tu uwaga. Moc RMS głośnika jest nieco mniejsza od mocy znamionowej Moc muzyczna głośnika. Moc ta jest liczbowo większa o 20 do 100% niż moc znamionowa głośnika, zależnie od jego rodzaju i konstrukcji. Moc muzyczna jest określana przebiegiem sinusoidalnym o częstotliwości 250 Hz i mniejszej, włączanym na bardzo krótkie okresy czasu (do 2 s). Wartość mocy muzycznej odpowiada mocy takiego sygnału, przy której nie pojawiają się uderzenia lub otarcia cewki o krawędzie szczeliny ani inne objawy niepra-widłowej pracy głośnika.

Obawiam się, że w tym przypadku za niską cenę dostaniesz niską jakość. Lepiej chyba sobie odpuścić...

Enjoy The Silence. Ciesz się ciszą

Miałam ten sam problem. Część płyt pomimo "powietrznych" zabezpieczeń przychodzi z połamanymi pudełkami...

24 miesiace wynikają z ustawy i z prawa UE. Masz prawo domagać się zwrotu pieniędzy, naprawy towaru lub wymiany na nowy.

Analog miał moim zdaniem bardziej rzeczywiste i realne brzmienie i to jest jego przewaga nad "wygładzonym" dźwiękiem z CD.

A ja myślę, że HDMI może się przydać i raczej postawiłabym na ten drugi model.

A czy ktoś może słuchał Cassandry Wilson albo Franka SInatry?

Zastanawiam się nad radiem "ZŁote Przeboje" z Niedźwieckim na czele. Normalnie słucham "Trójki".

Mam kilka swoich ulubionych płyt, których od czasu do czasu słucham. Poza tym słucham w większości radia, a jak coś mi się podoba to sobie ściągam

Póki co trzymam płyty na małym stojaczku, bo mam ich tylko kilkanaście, ale jak będę mieć więcje, to faktycznie zrobi się problem.

Dobry wybór!

Ja słucham muzyki z mężem

Ja na szczęście mam tylko kilkanaście płyt, więc nie mam problemów z zapamiętamniem i ułożeniem, co gdzie jest.