Belfer54

DEVIL No nareszcie coś ciekawego. Niezły wzmacniacz ze stajni Yamahy. Myślę, że trzeba jeszcze poszperać na allegro. Może trafi sie coś tańszego. Musisz określić ile chcesz wydać na wzmacniacz. Zdarzają się czasami rodzynki za nieduże pieniądze. Napisz jakie brzmienie preferujesz, czego słuchasz.

Witam wszystkich, na dzisiaj na szczęście już skończyłem. Bartku jeśli chodzi o Quadral Vulkan to mniej więcej to samo pomyślałem co Ty. Nadal będę poszukiwał. Po poniedziałkowych odsłuchach wiele sobie obiecuję. Liczę, że Roman przyczyni sie znacznie do wytyczenia kierunku w którym mam podążać w kwestii doboru kolumn. Ciekaw jestem Twojej relacji po odsłuchach u Łukasza.

DEVIL Niestety wzmacniacze firmy Technics nie mają dobrej opinii w świecie audio. I nie jest ona bezzasadna. Były takie czasy w tym kraju, że jedyną uznaną marka był Technics z uwagi na jego wyraźną dominację na półkach sklepowych Pewexu i Baltony. Ciekawostką może być to, że tak jak wzmacniacze tej firmy nie słyną raczej z wysokiej jakości dźwięku o tyle tunery Technicsa plasują się wśród sprzętu vintage na czołowych miejscach.

Audionet, RoRo Efektem waszych nocnych poczynań jest to, że wstaję rano, w sobotę przed zajęciami ze studentami. Studiuję przez godzinę Wasze ważne dla mnie i cenne wypowiedzi a następnie usiłuje na nie odpowiedzieć. Ale teraz już na poważnie. Roman Konstrukcja szafki/stolika Ostoi niestety nie pozwala na stosowanie korka pod każdą z półek. Jest to słaby punkt tego mebla. Każda z półek i tylko wyłącznie szklanych, umocowana jest przy pomocy nazwijmy to uchwytów przykręconych mizernymi wkrętami do nóżek stolika. Wyklucza to stosowanie półek z innych materiałów. Jeśli będzie potrzeba zrobię zdjęcia w przybliżeniu tych elementów. A zatem podkładki korkowe idą pod nóżki sprzętu. Zaletą tego stolika jest to, że można regulować przestrzeń między półkami. W stoliku, który zamówiłem zastosowano inna filozofię. Półki są na stałej wysokości. http://www.allegro.pl/item306467953_stolik...son_krell_.html Widzę, że liczysz godziny do odsłuchu. Ja też. Jestem bardzo ciekaw jak ocenisz Phasty. Janusz Zaciekawiłeś mnie aukcją dotyczącą kolumn Quadral. Trochę mnie tylko zmartwił opis na aukcji, w którym napisano: "Kolumny mają niezwykle precyzyjne wyostrzone klarowne wysokie tony, każdy niuans, instument jest słyszalny, łącznie ze smaczkami które pomijają inne głośniki. " Obawiam, się czy preamp Phastów "przełknął by" te wysokie tony. Należałoby posłuchać tych kolumn. Tak, czy inaczej oferta ta jest ciekawa, również cenowo. Obecna linia pod nazwą Aurum też jest na Allegro, ale jakoś wizualnie mniej mi przypadła do gustu. Szkoda, że są to aukcje krakowskie. Pozdrawiam "nocnych marków"

Rozumiem, nie mam więcej pytań. Ja też, ale dotyczy on wyłącznie tunerów radiowych.

DEVIL Mnie też zaciekawiłeś. Dlaczego Technics?

Witaj Audionet Stolik będzie miał półki ze szkła. Jest to kompromis. Ponieważ mam już stolik Ostoja, który posiada półki ze szkła zona zgodziła sie na drugi po warunkiem, że drugi będzie posiadał takie same. Zgodziłem się na to. Stolik w odróżnieniu od Ostoi jest uniwersalny pod tym względem i w przyszłości można zastosować inne półki Poza tym mój stolik będzie miał inne wymiary niż te które standardowo podaje producent. Zresztą i tak w przypadku szklanych półek po sprzęt stosuje podkładki z korka o grubości ok. 3mm. Jeśli chodzi o moje systemy to zastanawiałem się dzisiaj dosyć długo nad tym problemem i chyba jednak przeważy koncepcja - każdy zestaw ma swoje kolumny.

Mój problem to, czy pozostać przy koncepcji - każdy system ma swoje kolumny, czy szukac kolumn które zagrają z dwoma systemami tak samo dobrze.

Nie słuchałem jeszcze płyt analogowych przez Phasta, ale na pewno będę słuchał. Jeśli chodzi o to, czy nadal zostaną dwa systemy to odpowiedź brzmi tak. Do drugiego systemu + TV zamówiłem drugi stolik od tego allegrowicza http://www.allegro.pl/item306467953_stolik...son_krell_.html Stolik zostanie wykonany wg mojej koncepcji. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że moja żona zgodziła się aby obok siebie stały dwa stoliki ze sprzętem. Zniknie oczywiście szafka na której stoi obecnie telewizor i z konieczności zestaw numer dwa.

Ziembol Z tym podłączeniem suba do tego Sony mogą być problemy. Tak jak napisał RoRo starsze wzmacniacze nie miały wyjść na subwoofer. Co do tego konkretnego modelu Sony to naprawdę dobry wzmacniacz. Mam go w tzw. systemie rezerwowym lub inaczej mówiąc kuchennym Jego dźwięk charakteryzuje się dużą dynamiką, może bas nie jest zbyt szybki, to zależy od reszty aplikacji, ale dosyć potężny. Moim zdaniem jest to kawał dobrego klocka.

Bartku Z konieczności dwa systemy stoją w jednym pokoju. Trzeci system w pokoju mojego syna. Ale do tego trzeciego w zasadzie nie wtrącam się. Pierwszy system to : Baltlab, Totem, Denon 1460 po tuningu, tuner Technics ST 9030, gramofon Pro-Ject 2Xperience+ Phono Box Drugi system: Pahasty+preamp, DUevel, Shanling100, DVD Pioneer DV 656A Przed przyjściem do domu Phastów w zasadzie głównym systemem był pierwszy z Baltlabem. Na Jolce, czyli na drugim systemie słuchałem głównie muzyki kameralnej. małych składów. Teraz drugi system z uwagi na jego dużo większy potencjał urasta do roli faworyta, chociaż Baltlab absolutnie nie idzie w zapomnienie. Jednak mimo wszystko dźwięk tranzystorowy ma inną specyfikę. Poza tym na Baltlabie oglądam i słucham koncerty nagrane na DVD, no jak na razie słucham czarne płyty. Phasty a szczególnie preamp zaskoczył mnie tym, że potrafi zagrać tak czytelnie w wysokie dźwięki a zatem będę chciał sprawdzić go np. w ostrej muzyce rockowej. Oczywiście posiada wszystkie cechy typowej lampy.

Aha jeszcze jedno co mogę dodać. Otóż Baltlab bezlitośnie obnaża wszystkie wady i zalety sprzętu towarzyszącego. O tym pisze się również dużo na sąsiednim forum i jest to niestety prawda, albo stety. Zależy jak na to spojrzeć. Miałem już takie sytuacje, że po podłączeniu kolumn lub CD, ew. DVD myślałem, że .... kaszana totalna.

Bartku, nie ma sprawy obiecuję, że dokonam takiej oceny. Musze tylko założyć pewna strategie działania. Totemy i Duevel są to zupełnie skrajne filozofie m.in. ze względu na konstrukcję. Przykładowo Totemy z Baltlabem grają dźwiękiem bardziej zaokraglonym, góra nie jest tak ostra. Przynajmniej tak mi się wydaje. Sądzę, że Baltlab jest bardziej przezroczysty od Phastów. Preamp Phasta bardziej podkreśla wysokie tony, co jest dosyć ciekawym zjawiskiem. Strasznie musiał brzmieć poprzednik tego preama. Pisałem o tym wcześniej w odpowiedzi na pytanie Romana. Pomyślałem, że do takich testów warto byłoby dobrać jakieś inne kolumny. Mam jeszcze w drugim pokoju AE EVO ONE. Może one posłużą za kolumny testowe. Kolejny problem jaki mam to czy zostawić np. Totemy z Baltlabem a Phastom zaaplikować nowe kolumny, czy pozbyć sie jednych i drugich - jak sugeruje żona i kupić bardziej uniwersalne kolumny. Wątpię jednak aby to sie udało. Tak nawiasem mówiąc to nie wiem, czy pamiętasz, ale Baltlab przez długi czas był wzmacniaczem testowym w laboratorium "Hi-Fi i Muzyka".

Bert masz rację. Zaczynam już czytać kilka stron internetowych na raz i efekt tego jest opłakany, czego doświadczyłem również udzielając się na forum. Spacer mam codziennie z moim czworonogiem. Z żoną też sobie zaaplikuję. Muzyki też posłucham, a właściwie słucham jej w każdej wolnej chwili. Narty odpadają, niestety ZZSK. Wchodzą w grę wędrówki po górach - jeszcze, ale to raczej latem. Kocham Tatry.

RoRo Stary preamp według uzyskanych informacji grał ostro, nie lampowo. Tworzyło to, zdanie moich respondentów duży dysonans w połączeniu z końcówkami. Zresztą musiał być jeszcze jakiś powód, że producent przestał go produkować. Nie sądzę aby powodem była inna koncepcja dot. wygląu zewnętrznego, tym bardziej, że jak stwierdziłeś stara konstrukcja bardziej Ci się podoba. A jeśli chodzi o moc to sam sprawdzisz

Szczerz mówiąc to zaczynam się już trochę gubić. Może to efekt napięcia jakie ostatnio mi towarzyszy. Oczywiście wiadomo dlaczego. W krótkim czasie nabyłem gramofon i lampę. A teraz jeszcze temat kolumn. Broń Boże nie narzekam, ale muszę sobie to jakoś poukładać. Szkoda, że nie możemy spotkać się wszyscy w realu i pogadać spokojnie. Pozdrawiam Marek

redrum Ja też lubię płyty CD Gdybyś jednak miała okazje posłuchać czarnych płyt i skonfrontować je z płytami analogowymi doceniłabyś dźwięk z czarnej płyty. Przed paroma dniami był u mnie kolega i poprosił abym odtworzył mu taka samą płytę z analogu i później wydaną na CD. Człowiek był w szoku. Nie wierzył, że tak może brzmieć czarna płyta. Stwierdził, że lepiej niż ten sam materiał muzyczny nagrany na CD.

Audionet dzięki za informację. Na razie cierpliwie zbieram informacje i gotówkę

Dzięki za zaproszenie w imieniu własnym i Romana. Coś podejrzewam, że moje Phasty też się przejadą jak wszystko się ułoży po naszej myśli

Bartku ja myślę, że tak się stanie, ale sądzę, że bliżej np. połowy czerwca. Z ta wyprawą w celach odsłuchów tak się tylko odgrażałem. Tak, czy inaczej możesz być pewnym, że przyjedziemy we dwóch.

Bert Jeśli doszłoby do takie wyprawy na pewno skorzystam, z Twoje gościnności.

RoRo "Kowal zawinił cygana powiesili" A tak nawiasem mówiąc może w końcu obcując ze mną wyjdziesz na ludzi. Oczywiście to żart. Co do lampy to myślę, że Xindak jednak nie będzie na nią długo czekał. Wrócicie z żoną wypoczęci i w lepszych nastrojach z wypadu na narty i od razu pojawi się sprzyjający klimat aby kupić lampę. Audionet Zsynchronizuj się ze mną. Kurcze na druga zmianę pracujesz? A może Tobie jak Einsteinowi potrzeba tylko 3 godziny snu. Dzięki, że dorzuciłeś kolejnych kandydatów. Trochę mnie utwierdziłeś w przekonaniu, że powinienem przesłuchać jakieś modele Cabasse i że Point source nie zda egzaminy. Zresztą o ich ułomny basie pisał też Hybyrd. Mimo wszystko cały czas chodzi mi po głowie AN-E. Jak się wkurzę rzucę robotę i pojadę ich posłuchać w okolice Wrocławia.

Roman pisz w takim razie na moją pocztę. Im szybciej ustalimy termin tym lepiej.

Roman AE Evo 1 przy 8 Omach 89dB, Totemy 87dB, czyli tez na za dużo. Ale kopułki tekturowe, miękkie więc lampa nie męczy się za bardzo aby je rozruszać O to mnie zaskoczyłeś, albo mi sie juz wszystko chrzani bo gdzieś mi umknął fakt, że wszedłeś w posiadanie Xindaka. Owszem rozmawialiśmy o tym, ale nie sądziłem, że tak szybko zadziałasz. W takim razie zapraszam do siebie na odsłuchy. Rzuć jakiś termin (oczywiście przed Twoim wyjazdem) kiedy będziesz miał trochę czasu. Jestem bardzo ciekaw Twojego nowego nabytku.

Jak tak czytam wasze wypowiedzi dochodzę do wnioski, że po raz kolejny w życiu zacznę katalogować płyty. Och kiedy ja to robiłem, chyba ze 100 lat temu. Może to dobry moment. NIe sądzę abym po raz kolejny wyrzucił, oddał , sprzedał płyty analogowe. RoRo wie dlaczego A zatem trzeba się wziąć do roboty. Natomiast jeśli chodzi o pożyczanie płyt to podobnie jak Fono Master przestałem je w pewnym momencie pożyczać z wielu powodów, pewnie sie domyślacie.