Skocz do zawartości

Belfer54

Uczestnik
  • Zawartość

    3 458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Belfer54

  1. Bert jestem na tropie Thorensa 2001, ale jak możesz i będziesz miał chwilę wolną walnij mi na priva coś na temat tego Roksana.
    A to moje gramofony, oczywiście nie wszystkie, z którymi walczyłem
    [attachment=214:Bambino2B.jpg][attachment=215:MisterHit.jpg][attachment=216:Bern
    ard.jpg][attachment=217:Daniel.jpg]
    [attachment=218:fonicaWG580.jpg][attachment=219:fonomaster.jpg][attachment=220:f
    ryderyk.jpg]
  2. Bert
    to niezły sprzęcik wówczas miałeś. Ja przerobiłem tyle tego, że już nie wiem co było po kolei. Jednego czego żałuję to, że nie robiłem dokumentacji fotograficznej. Teraz muszę grzebać po internecie i wyszukiwać na stronach ze sprzętem vintage modeli, które przewinęły sie przez moje ręce.
  3. Audionet
    No to rewelacja. Nieźle to wykombinowałeś.
    Mój pierwszy "poważny" sprzęt to ten na obrazku
    [attachment=212:polonez.jpg][attachment=213:polonez2.jpg]
    Produkowany przez Diorę w latach 1956-1958 pierwszy polski odbiornik z gramofonem. Pamiętam, że podłączałem do niego dodatkowe głośniki, które wymontowałem z jakiegoś starego radioodbiornika. To na nim słuchałem płyt szelakowych na 78 obrotów oraz pierwsze pocztówki dźwiękowe.
  4. Z jednej strony brak czasu i fakt, że koncert na DVD wymaga skupienia uwagi na obrazie. I tu zgadzam się, że słuchając muzyki można wykonywać inne czynności, ale taki sposób słuchania powoduje,że nie wyławiamy z kompozycji muzycznych wszystkich jej elementów. I tutaj należałoby zastanowić się nad tym, czy ma sens takie słuchanie muzyki połączone z inną czynności?
  5. Kenishiwata
    Korek zastosowałem generalnie na ścianie za sprzętem. Szczerze mówiąc to był to pomyśl mojej żony. W poprzednim mieszkaniu tez mieliśmy korek na ścianach i tak jakoś jej się spodobało. Za kolumnami i tak stoją meble, półka z książkami i komoda. Na przeciwległęj ścianie, za słuchającym regały o konstrukcji półotwartej, czyli część zamykana drzwiami, część z półkami.
  6. Ja mam stare radio Pioneer, chyba lata 40. które robi za dekoracje. Fajnie to nawet wygląda.
    Ale widzę Koledzy, że trochę skupiliśmy się na eksponatach muzealnych. icon_smile.gif Chociaż jeśli tuner Technicsa ST - 9030 z 78 roku gra lepiej niż niejedna konstrukcja współcześnie sprzedawana to coś w tym musi być. A może powinniśmy założyć nowy temat np. mój sprzęt vintage lub mój pierwszy sprzęt audio, czy coś w tym stylu?
  7. Podobnie jak Fono Master gdy jestem pod wpływem silnego stresu kub gdy mnie coś "dobija" muszę to rozładować poprzez aktywność fizyczną. Najlepiej długi spacer z psem. Dopiero gdy minie pierwsza fala, nazwijmy to złego nastroju i stan psychiczny jest w miarę ustabilizowany zaczynam mieć ochotę na słuchanie muzyki. Sądzę, że są to cechy osobnicze wynikające ze struktury osobowości.
  8. RoRo
    Co do znaczków to zbierałem jak leci, ale kiedy to było icon_smile.gif
    Mój rodzynek to w chwili obecnej tuner Technics ST-9030. Niestety Radmora 5102 - srebrny, musiałem jakiś czas temu sprzedać. Gdzieś w piwnicy stoi jeszcze Elizabhetka. Zresztą powiem szczerze, że sam już gubię się w tym wszystkim, tyle tego przeszło przez moje ręce. Przez jakiś czas był spokój teraz od paru lat znowu mnie bierze i ciągle, gdybym mógł coś bym kupował.
    Tak kiedyś były piękne czasy icon_smile.gif te Altusy ...

    Pozdrawiam
  9. No tylko pozazdrościć tego Luxmana. O czymś takim myślę od jakiegoś czasu, ale boje się mówić głośno bo nie wiem co na to żona powie. Poza tym troche mnie przerażają ceny Luxmanów na allegro.
    Myślę, że Shanling mógłby nieźle zagrać z Luxmanem.
  10. Audionet
    Obecnie Denon gra z Baltlabem a Shanling z Jolida. Nie porównywałem ich bezpośrednio zbyt długo a i było to dawno. Jak zwykle chroniczny brak czasu.
    Gdybym miał jednak podjąć próbę porównania obu to ustawiłbym je na tym samym poziomie, chociaż różnice na pewno występują. W mojej ocenie Denon gra ostrzejszą górą. Wysokie są chyba bardziej szczegółowe i nawet wydaje się, że agresywne. Shanling generalnie gra dźwiękiem bardziej delikatnym, chociaż brzmienie jest precyzyjne, zrównoważone, dźwięk szybki, energiczny, góra jest jakby mniej wyrazista niż w Denonie.
    Moim zdaniem Shanling bardziej pasuje do ciepła lampy. Mam wrażenie również, że Denon gra dynamiczniej a dół pasma jest bardziej uwypuklony niż u Shanlinga.
    A tak z ciekawości, jakiego Luxmana posiadasz. Miałem kiedyś Luxmana LV-101 i gdyby nie to, że był w kiepskim stanie a nie bardzo miałem ochotę pakowac kasę w jego remont zostałby u mnie. Teraz znowu za mna "chodzi" Luxman.
  11. Właśnie toczę dyskusję z żoną co powiesić w rogu pokoju, przy łóżku w charakterze ustroju akustycznego. Ponieważ łóżko stoi blisko rogu nie ma szans aby cokolwiek tam stanęło. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że może jakiś sztuczny zwisający kwiat. Co myślicie na ten temat?
  12. Audionet
    z n-ką w zasadzie "0" problemów. Nie licząc tego, że na HDMI mam czasami, bardzo rzadko zaniki wizji na parę sekund. Podobno ten dekoder tak ma. Przynajmniej tak piszą/pisali na forum SAT. Generalnie jestem zadowolony. Dekoder ten tańszy, bez możliwości nagrywania, zresztą i tak mam nagrywarkę Sony. Wydaje mi się, że o tym wieszaniu tunera/dekodera pisali coś na forum http://skforum.nazwa.pl/. Może być kilka powodów, że tak się dzieje. Ostatnio kombinowali coś z oprogramowaniem, ale nie miałem czasu aby się temu przyjrzeć. Szczerze mówiąc TV jest u mnie na ostatnim planie. A w jakim trybie oglądasz TV, 1080i czy 576i i jak radzi sobie dekoder z upskalowaniem z PAL do 1081i?

    A, który CD Ci się podoba ?

    Pozdrawiam
  13. Już wcześniej wspomniany album Deep Purple - Made in Japan, koniecznie z czarnej płyty i coś z innej beczki Keith Jarrett The Koln Concert. Kiedy pierwszy raz słuchaliśmy z żoną koncert Keitha Jarretta przez cały czas trwania muzyku od pierwszego do ostatniego taktu siedzieliśmy bez słowa, jak zamurowani.
  14. Bert
    Dzięki za miłe słowa. Taka trochę zbieranina. Zgadza się to czarne to kondycjoner, wykonywany na zamówienie. Nadal miotam się z tym co dalej z tym "robić". Siostra mojej żony twierdzi, zresztą złośliwie, że czuje sie jak w sklepie ze sprzętem audio-wideo. W kuchni stoi jeszcze wzmacniacz Sony TA-F6600R, CD Kenwood 7050 i tuner Arcam Alpha 5. Zresztą to nie koniec. Tak sie tego jakoś nazbierało przez te kilka lat. Ciekawe kiedy żona straci cierpliwość. Chyba powoli zacznę wyprzedaż icon_smile.gif
×
×
  • Utwórz nowe...