Skocz do zawartości

Belfer54

Uczestnik
  • Zawartość

    3 458
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Belfer54

  1. Bert,
    dzięki za odpowiedź. Oczywiście High-Fidelity poczytam, bo wiem, że mają niezłe recenzje sprzętu audio. Moim problemem było to, czy kupić coś nowego, na gwarancji, czy coś starego typu vintage z pozytywnymi ocenami użytkowników. Na dzień dzisiejszy skłaniam sie ku Pro-Ject choć wiem, że będzie to większy wydatek niz w przypadku używanego Thorensa powiedzmy z serii 3xx, chwalonej przez wiele osób. Choć o Thorensach to słyszałem już różne opinie, podobnie jak o problemach z ustawianiem ramienia w gramofonach Pro-Ject.
  2. Dzięki za wszelkie informacje i za link. Pewnie już po Świętach zajmę sie bliżej tematem, muszę jeszcze uzyskać pełną akceptację żony i do boju. Jak już będziesz szczęśliwym posiadaczem napisz coś na ten temat.
    Życzę jeszcze raz powodzenia i pozdrawiam.
  3. Nie chcę zakładać nowego tematu dlatego chciałbym skorzystać z tego, który założył Bratbum.
    Otóż po kilku latach przerwy wracam na łono czarnej płyty. Swego czasu używałem z powodzeniem gramofonu Pro-Ject w wersji 1.2. Był to jeden z tańszych i prostszych dawno już nie produkowanych modeli. W chwili obecnej jestem na etapie poszukiwań gramofonu i tutaj pojawił się problem używany, czy nowy. Zainteresowałem sie podobnie jak Bratbum produktami firmy Pro-Ject. Uwagę moją zwróciły takie modele jak RPM 6.1SB, 2Xperience oraz RPM 5.1 z ramieniemPJ9c. Uwagę moja zwróciły również produkty firmy Thorens, ale te raczej produkowane przed laty, m.in. modele TD 318, 320 i 325. Nowe produkty Thorens jakoś nie trafiły mi do przekonania a i opinii o nich w internecie jest mało. Napisałem nawet list do polskiego dystrybutora tych gramofonów, ale okazało się, że ma raczej małe pojecie o tym co sprzedaje.
    Ponieważ większość swojego życia audiofilskiego miałem do czynienia z polskimi gramofonami, począwszy od Bambino moje doświadczenie dotyczące użytkowania innego sprzętu jest znikome.
    Jeśli któryś z Kolegów mógłby napisać kilka swoich refleksji na ten temat będę wdzięczny.
  4. Dzięki za informacje. Rozumiem, że rośliny 'żywe"? Ja zawsze miałem problemy z wodą i tradycyjnie z zaglonieniem, szczególnie szyb w akwarium. Pamiętam, że stosowałem różne preparaty no i oczywiście systematycznie raz w tygodniu czyściłem zbiornik/zbiorniki. Jeśli chodzi o wodę to stosowałem oligoceńską albo przefiltrowaną. Na razie jeszcze dojrzewam aby powrócić na łono akwarystyki dlatego zbieram wszelkie informacje na ten temat.
    Życzę Ci powodzenia i wytrwałości.
  5. muzyczny_gość
    to podobnie jak ja. Pies jest. Koty na zdjęciach, mam uczulenie.
    Jak już będziesz miał ten zbiornik napisz coś więcej na ten temat. Dawno nie jestem już w temacie. Zatrzymałem się na akwariach klejonych, zresztą sam kleiłem dla własnych potrzeb. Teraz to nie wiem co sie dzieje w akwarystyce. Podobno coraz częściej wkłada się sztuczne rośliny i takie tam inne.
  6. Odkąd pamiętam w naszym domu było akwarium, przepraszam akwaria, bo ojciec miał ich 9. Ja odziedziczyłem po nim tego bakcyla i przez wiele lat uprawiałem to hobby-zajęcie z różnymi skutkami. W końcu przyszedł taki moment, że ostatnie akwarium, tak mniej więcej przed 5-6 laty wywędrowało do mojego kolegi. Fakt tęsknię trochę za tym widokiem cieszącym oko. Próbowałem akwarystyka zarazić mojego syna, ale nie udało się a mnie szczerze mówiąc już się nie chce.
    A może coś takiego o czym napisał muzyczny_gość ?
  7. W latach młodości zawsze fascynowały mnie sztuki walki. Niestety jakoś nie wyszło i bardziej interesowałem sie w teorii niż w praktyce. A tak w ogóle to zawsze fascynowała mnie kultura dalekiego Wschodu. Teraz trochę mi przeszło. Na ekstremalne wyczyny w tym zakresie od dawna już za późno, m.in. ze względu na wiek i kłopoty z kręgosłupem, ale cały czas myślę o bardziej statycznych formach. Natomiast kiedy tylko mogę uprawiam górskie wędrówki, głównie po naszych Tatrach. Wróciłem również na łono fotografii, tym razem cyfrowej i bardzo mnie to ostatnio zajmuje. Od lat zajmuję się również hobbystycznie informatyka, głownie w zakresie sprzętowym. Aha zapomniałbym. Przed laty mocno interesowałem się psychotroniką.
  8. Z moich obserwacji, że na odbiór muzyki, np. obok wykształcenia muzycznego istotny wpływ mają czynniki środowiskowe, doświadczenia w tym zakresie wyniesione z domu, własne doświadczenia życiowe i wiele innych. Będąc 18-latkiem słuchałem jazzu. Odbierałem wówczas tę muzykę bardziej emocjonalnie i spontanicznie. Miał na to wpływ również mój wiek. Mniejszą uwagę wówczas zwracałem na grę poszczególnych muzyków, no może poza solówkami poszczególnych instrumentalistów. Podobnie podchodziłem do rocka, chociaż tutaj bardziej fascynował mnie kunszt poszczególnych muzyków, szczególnie gitarzystów. Upłynęło wiele lat i emocjonalne podejście do muzyki zmalało a coraz częściej łapie się na tym, że bardziej fascynuje mnie kunszt poszczególnych muzyków. Doceniam również bardziej to gdy muzyki mogę słuchać w skupieniu, koncentrując się na niej. Przed laty słuchałem muzyki przy każdej okazji, bardziej traktując ją jako tło dla innych czynności.
  9. Koleżanki i Koledzy,
    jestem audiofilem pamiętającym jeszcze płyty gramofonowe produkowane z szelaku. Błądzę od wielu lat po portalach internetowych w poszukiwaniu forum, na którym każdy zainteresowany jego tematyką poczułby sie jak u siebie. Tymczasem to co dzieje się na formach od wielu lat zaczyna mnie przerażać i zniechęcać do jakichkolwiek wypowiedzi. Moje ulubione forum (nazwy nie wspomnę, wszyscy się domyślają) stało sie bagnem i miejscem gdzie utworzyły się grupy wzajemnej adoracji, w których prym wiodą jedyni i nieomylni "spece". Od dłuższego czasu nie udzielam się również na wspominanym forum, a jeśli już to się zdarzy to zauważyłem, że moje wypowiedzi pomijane są milczeniem. Długo zastanawiałem się, czy zarejestrować się na forum AUDIO z obawy, czy nie będzie ono ewoluowało w niewłaściwym kierunku. Jak słusznie zauważyli moi przedmówcy forum jest nie tylko miejscem, gdzie będą spotykali się Ci których łączą wspólne zainteresowania i gdzie będą mogli wymieniać się swoimi opiniami na dany temat, ale również tacy którzy wpadną tutaj na chwile aby upewnić co powinni kupić do swojego pierwszego zestawu stereo lub kina domowego. Tym powinno żyć każde forum. Na każdym forum powinno się, moim zdaniem szanować każdego uczestnika, nawet takiego, który pozornie zadaje głupie pytanie. Popieram również Kolegów twierdzących, że na kolejne podobne pytania, z tzw. serii prostych pytań powinno odpowiadać się na priva, unikając niepotrzebnych jałowych dyskusji, które na wielu forach sprowadzają się w końcu do pyskówek i wyzwisk.
    Liczę na mądrość zarządzających tym forum i pozdrawiam.
  10. Ziajek
    Dokładnie tak jak napisał Bert muzykę dzieli się na dobrą i złą, no może z drobnymi wyjątkami. Ja np. obecnie głównie słucham jazzu, ale w swoich zbiorach posiadam tak różnych wykonawców i różne gatunki muzyczne że pewnie byś się zdziwił.
  11. Po wieluuuu latach jakiś czas temu wróciłem do jazzu. Często maltretuję Pata Metheny (Secret Story) i Keitha Jarretta (Koncert w Kolonii). Trochę zaniedbałem starego dobrego rocka, ale w przerwach między jazzem a jazzem lubię sobie posłuchać m.in. Pink Floyd, Yes, Lynyrd Skynyrd, Led Zeppelin, King Crimson.
×
×
  • Utwórz nowe...